ďťż

Komentarze do "Bolera" Ani i Grzegorza





Adriano Komputero - 31-01-2007 21:02

Adriano, bardzo się cieszę, bo czułam się zdominowana przez facetów :wink: . Aniu, to podobnie jak ja, z tym że u mnie na dziewczynkę już za późno ... 8) ... ale może będzie kiedyś wnusia :roll: :wink: :lol:


... Co do lakierów, wodne rzeczywiście mniej smrodliwe. Niestety o wiele mniej trwałe niż popularne śmierdziele chemiczne. Chyba na okres malowania wyniosę się z dziećmi do mojej mamy. I tak Aniu będzie chyba najlepiej . Nie ma co siedzieć w tych smrodach 8) :wink:





Wwiola - 02-02-2007 14:23
No i super !!! Gratulacje :D . Oj rozpieszczona będzie ta dzidzia przeztych wszystkich facetów :lol: 8)



- 02-02-2007 18:08
Wiola, mam nadzieję :D . Żeby tylko tej dzidzi antenka z przodu nie wyrosła :wink: . Już prawie oswoiłam się z sytuacją, że to ona.
Wiola, a kiedy Wy bierzecie się za spełnianie marzenia :oops: :D :D ?



majania - 02-02-2007 20:51
No proszę, nie dośc, że już wykończeniówka to jeszcze potomek..ja ja Ci zazdroszczę... :oops: :P Piękna kuchnia :) Pozdrawiam, też Ania :wink:





tabaluga1 - 04-02-2007 18:39
Aniu
Gratuluję córuni. I trochę zazdroszczę. Nie wiem czy pamiętasz- ja mam dwóch chłopców w wieku Twoich. Taka córeczka by się przydała, bo podobnie jak Ty czuję się trochę zdominowana.
A wybraliście już imię?
pozdrawiam i zdrówka życzę



pineska - 04-02-2007 19:56
ja równiez gratuluję, to świetna wiadomość



- 05-02-2007 11:29
Wiola, Ania, Tabaluga, Pineska dziękuję za miłe słowa :D .
Tabaluga, oczywiście, że pamiętam Twoich chłopców :D . Wy niebawem zaczniecie wykończeniówkę, więc nic nie wiadomo w myśl hasła "nowy domek :lol: :lol: :lol: .



sowa (monikaka) - 07-02-2007 15:37
Dołączam się do gratulacji :D
Będziesz mogła kupowac słodziutkie sukieneczki i rozpieszczac Malutką do oporu :D
Dzieki za oświecenie w sprawie gresów i ich impregnacji,bo faktycznie co sprzedawca to inna opinia.
Pozdrawiam cieplutko :D



- 07-02-2007 15:51
Sowa, przestałam ufać sprzedawcom, ba, gościu się zapierał, że na 100% nie trzeba impregnować. Ja na odwrót, że trzeba i wyszło na moje (jak zwykle :wink: ).



andrzejka - 10-02-2007 14:54
Aniu gratuluję dzidzi 8) 8) Oczywiście nie dzidzi dzidzi ale dzidzi dziewczynki 8)
Zresztą każda dzidzia jest super 8)
Ale rozumiem cię doskonale, ja miałam tylko jednego chłopaka i chciałam bardzo dziewczyny a moż ewtedy samam nie wiedziałam że chcę ale teraz wiem że to inny wymiar stosunków matka dziecko :roll: :roll: :roll:
A moze to tylko u mnie tak jest :roll: :roll: :roll: 8) :wink:

Trzymam kciuki za dziewuchę choć jakby był chłop to chyba nie było by na twoich synów mocnych :roll: :roll: :roll: :wink:
Pozdrówka 8)

A i jeszcze kurczes uper dociekliwa babka z ciebie :wink: Zresztą jak sie płaci to się chce wiedzieć za co :wink:



- 10-02-2007 17:49
No, Andrzejko, rzeczywiście sprzedawcom w trąbę się robić nie daję :D . Zwłaszvcza, jak za coś muszę sporo zapłacić. A za gres niestety muszę, bo za 15 m2 wyszło 1800 zł. Do tego trzeba doliczyć glazurnika, klej, fugę, impregnat i spora sumka się robi :cry: . Targować też się lubię. Baardzo :wink: .
Przyzwyczajam się, że dzidzia to dzidzia :D . Mam nadzieję, że tak już zostanie. Przewaga facetów nad kobietą w domu trochę by się zmniejszyła :D :wink: . Ale oczywiście najważniejsze jest zdrówko dzidzi. Tylko ja ostatnio zaczynam czuć się jak hipopotam :roll: .



Adriano Komputero - 11-02-2007 20:05
Aniu, zarówno Dominik, jak i Julia, czy Eliza to ładne imiona. Warto przeczytać księgę imion. Przy każdym jest jego "historia".
Ja swoim dzieciom dałam imiona "międzynarodowe". W każdym języku brzmią tak samo :wink:

Aniu, czy Twoje meble kuchenne to brw ?



- 11-02-2007 20:45
Adriano, nie, moje meble zrobił stolarz z Radomska. A Radomsko to centrum meblowe w naszych okolicach. Trochę dalej jest Dobrodzień - tam wkrótce wybieram się po meble do pokoju :D .



monikach - 12-02-2007 15:04
Cześć Ania:)
Imię dla dzidzi musisz wybrać sama, bo jak wiesz każdemu podoba się coś innego.
Imiona, które wybrałaś są piękne.
Jak ja wybierałam imię dla starszej córki (mam dwie :D Wiktorię i Maję) to niektórzy od razu "przeinaczali" Wiśka, Wichta itp., ale w domu mówimy jak trzeba i jest pięknie :D Dla młodszej imię wybrała Wiktoria i też bardzo mi się podoba.

Najgorsza jest moda, tzn. imiona serialowe ( Izaura itp.)- ale to też kwestia gustu, a o tym się nie dyskutuje :wink:.

Bardzo ładny ten Twój domek :D .
Pozdrawiam! I zdrówka życzę!



- 12-02-2007 18:23
Monika, dzięki za opinię. Ja jestem bardziej za Elizą - bo raczej zdrobnić i przeinaczyć się tego imienia nie da, samo w sobie jest zdrobnieniem. Mąż za Julią. Julia mi się baaardzo podoba, pod warunkiem, że nie mówi się Julka, a z tym już gorzej, gdy pójdzie do szkoły. No i tych Julii bardzo dużo. Na szczęście na myślenie mam jeszcze 3,5 miesiąca :D :wink: .



Adriano Komputero - 12-02-2007 20:20

Adriano, nie, moje meble zrobił stolarz z Radomska. A Radomsko to centrum meblowe w naszych okolicach. Trochę dalej jest Dobrodzień - tam wkrótce wybieram się po meble do pokoju :D . Aniu, to znaczy, że mieszkasz w "Zagłębiu meblowym". Szkoda, że mi nie po drodze :wink: . Właśnie rozglądam się za kuchnią, a Twoja bardzo mi się spodobała. Możesz zdradzić ile kosztowały Cię same szafki ?



- 13-02-2007 18:16
Adriano, nie mam pojęcia ile kosztują same szafki. Nam liczono po prostu od metra bieżącego mebli (czyli szafka górna, dolna i blat). A za metr płaciliśmy 650 zł. Za ponad 5 mb. mebli+stół i 6 krzeseł zapłaciliśmy 4000 zł :D .



Mohag - 13-02-2007 19:21
bosh 4 tysiace :o ja tez tak chce !!! ... no moze bez stolu i krzesel, bo juz takowe posiadam, ale za taniej biore w ciemno 8) :wink:



Adriano Komputero - 13-02-2007 22:08

Adriano, nie mam pojęcia ile kosztują same szafki. Nam liczono po prostu od metra bieżącego mebli (czyli szafka górna, dolna i blat). A za metr płaciliśmy 650 zł. Za ponad 5 mb. mebli+stół i 6 krzeseł zapłaciliśmy 4000 zł :D . To rzeczywiście baaardzo przystępna cena ! :o .
Że też u nas nie ma takich stolarzy, którzy robią i cenią sobie "od metra". Jakoś tak wszystko strasznie drogo 8) .



- 14-02-2007 21:20
U nas tanio, bo konkurencja spora. Co z jakością, okaże się po jakimś czasie użytkowania. Obecnie OK. W każdym razie meble wyglądają solidniej od tych z BRW i Ikei.
Po meble pokojowe wybieram się do drugiego zagłębia meblowego na Śląsku - Dobrodzienia. Tam meble znacznie droższe, ale bardzo solidne. W sumie mam tam ulubionego producenta, (w google można znaleźć pod "meble Pyka") który robi meble z drewna a nie okleiny. Są baaardzo porządne. Poza tym jakoś nie mogę przekonać się do mebli nowoczesnych, zdecydowanie wolę klasykę, która i za 20 lat będzie ładna i modna.



_Beti_ - 19-02-2007 11:58
Ania to wy jakąś drugą budowę zaczynacie :o
bo jakoś w temacie nie jestem widze :roll:

pozdrawiam



- 19-02-2007 15:21
Witaj Beti. No my właśnie w niedługim czasie zaczynamy budowę dużego warsztatu, służącego po części jako magazyn. A z Twoich stron (z Kolbuszowej z Solbetu - to chyba niedaleko?) będziemy ściągać kanałowe płyty stropowe. Wiesz może dokładnie gdzie ta firma?
Przysłali nam fakturę za te płyty, by zapłacić na poczcie a my ich jeszcze na oczy nie widzieliśmy. A trochę strach płacić za coś co się tylko zamówiło (rozumiem zadatek, ale całość?) a nie widziało. W sumie nie wiemy nawet na 100 % czy fabryka istnieje, czy nie upada itd. Więc w najbliższym czasie mąż wybiera się do tej fabryki.



Gryfpc - 19-02-2007 21:44
:o :o :o
Gdzie takich parkieciarzy szukać?!
:o :o :o

Nic, tylko pogratulować... i pozazdrościć :oops: :oops: :oops:

Pozdrawiam!!!

:D :D :D



- 20-02-2007 19:28
Gdzie, a no u nas pod świętym miastem :D . No, parkieciarz spisuje się świetnie. Chyba go muszą nieźle piec uszy, skoro ja go tak obgaduję na forum :D :D :D :wink: .



Wwiola - 21-02-2007 09:34
O wiem o czym mówisz :D . Sama osobiście lakierowałam tymi lakierami parkiety i chodziłam jak naćpana :D :D :D . Pocieszę Cię tylko, że mimo, ze śmierdzi okrutnie to jednk dość krótko. Cała zabawa z parkietem (lakierowaniem) trwała u nas chyba 2 czy 3 dni łącznie z przerwami technologicznymi (miedzy kolejnymi warstwami trzeba cośtam odczekać). I na dodatek lakier sprawuje się świetnie. Wytrzymał nalot siostrzeńców i bratanków w ilości 5 szt plus osobiste dziecię szalejocych na rowerku po domu i wyprawiających inne cuda więc warto przeczekać te smrody :D :D :D .

Pozdrawiam serdecznie :D



monikach - 21-02-2007 14:25
Ania - Ty z tymi lakierami to uważaj, co by dzidzi nie zaszkodziły :wink: ...

Ten parkieciarz to powinien być wzięty pod ochronę ....:D :D , takich ludzi prawie w ogóle się nie spotyka :o .
Totalna samoobsługa :o :o , a moi budowlańcy dostawali kawkę, herbatkę, jedzonko i jeszcze o COŚ mocniejszego się dopytywali :evil: :evil: !

Zresztą jak zauważyłam, u Ciebie pracują sami FACHOWCY 8) , a nie partacze...
Może kiedyś poproszę o namiary, bo na razie stoimy :( ...

Trzymaj się ciepło :D !



- 21-02-2007 18:10
Wiola, ja będę miała swoją trójkę dzieciaków przynajmniej jeszcze przez kilkanaście lat dopóki się nie wyprowadzą :D :wink: , więc lakiet musi być naprawdę mocny.
Monika, rzeczywiście chyba mamy wielkie szczęście co do tych fachowców :D .



tabaluga1 - 22-02-2007 14:31
Aniu, Ty nie przesadzaj z tym "wąchaniem" :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
A tak na poważnie- skąd miałaś tego parkieciarza i jeśli można zapytać- ile brał od metra? Ja też będę miała parkiet w salonie ale chyba olejowany.
pozdrówionka i zdrówka dla dzidzi



- 22-02-2007 17:24
Tabaluga, nasz parkieciarz mieszka gdzieś pomiędzy Koziegłowami a Cz-wą, tylko trochę w bok (blisko Poraja). Jednak układał parkiety w Warszawie, Zakopcu i w różnych innych częściach Polski.
A od merta od nas wziął 22 zł (położenie, cyklinowanie, malowanie). Uważam, że za tyle roboty wykonanej to naprawdę tanio (w porównaniu np. z układaniem płytek). W sumie trzeba się naklęczeć, nawdychać kurzu i smrodu).



tabaluga1 - 22-02-2007 17:44
Aniu, w takim razie bardzo proszę o namiary na tego parkieciarza. Cena rzeczywiście rewelacyjna, a do tego Twoja dobra opinia o nim...
Czy mogę się na Ciebie powołać?



- 22-02-2007 17:58
Tabaluga, oczywiście możesz się na mnie powołać. Zwłaszcza, że za rok będę kłaść parkiety na górze :D .
Parkieciarz się nazywa Jerzy Trojakowski. Podaję nr telefonu domowego: (034)3145637. Zadzwoń do niego wieczorem po 20, bo on w wolnych chwilach jest zapalonym myśliwym i często bywa na polowaniach.



- 22-02-2007 18:00
A facet jest zupełnie bezkonfliktowy, zgodny. Jedyne co musicie zrobić ze swej strony, to dobrze wysuszyć wylewki.
Tabaluga, jaki chcecie kłaść parkiet?



tabaluga1 - 22-02-2007 19:29

A facet jest zupełnie bezkonfliktowy, zgodny. Jedyne co musicie zrobić ze swej strony, to dobrze wysuszyć wylewki.
Tabaluga, jaki chcecie kłaść parkiet?
Aniu, a jak długo wylewki muszą schnąć? Zamierzamy robić je na początku kwietnia, a parkiet chcielibyśmy kłaść gdzieś na początku sierpnia? Czy to wystarczy?
Marzy mi się parkiet dębowy lub jesionowy. To zależy, czy zdecydujemy się na olejowanie, cdzy lakier. Liczę na to, że parkieciarz też coś podpowie. W Dobrodzieniu widziałam przepiękne parkiety dębowe w różnych gatunkach. Większość była olejowana i właśnie one mnie zachwyciły.
I bardzo dziękuję za namiary. :P



- 22-02-2007 19:51
Tabaluga, myślę, że czasu na doschnięcie wylewek wystarczy. Zwłaszcza, że będą schnąć wiosną i latem. A wiadomo schną gdy się suszy i wietrzy. U nas zrobione były w sierpniu, parkieciarz zaczął działać w końcu stycznia i było OK.
Na pewno twarlszy jest lakier na parkiet, zwłaszcza przy dzieciach. A przy olejowaniu więcej pracy. Olejowany piękny. Mnie też b. podoba się dąb i jesion.
W jakich cenach te parkiety w Dobrodzieniu? My w zeszłym roku za m2 dębu w 1 klasie płaciliśmy 74 zł (można było kupić bez VAT-u).



Adriano Komputero - 22-02-2007 22:48
Oj ! Dziewczyny, ja też myślę o parkiecie, z tym, że tylko na poddaszu. I boję się właśnie, że wylewki nie zdążą dostatecznie przeschnąć :-? .
Co robić, by można było położyć parkiet już w maju ? Czy samo grzanie i wietrzenie wystarczy ? :roll:

Aniu, szkoda, że ten Twój parkieciarz tak daleko ode mnie 8)



- 23-02-2007 13:43
Adriano, najważniejsze grzanie i wietrzenie. Potem można przyspieszyć dosychanie wylewek przeciągami - gdy będzie już cieplutko. Chyba nic innego zrobić się nie da. . A do maja jeszcze ponad 2 miechy. Jak grube masz te wylewki na poddaszu?



tabaluga1 - 23-02-2007 16:05
Dzięki, Aniu. Bardzo mnie pocieszyłaś. No i masz rację, moje wylewki będą schnąc wiosną i latem :P :P :P :P To teraz tylko trzymaj kciuki, żeby ta wiosna szybciutko przyszła i była ciepła. :P
A parkiety w Dobrodzieniu kosztowały ok 110- 1500zł za 1m2. Drogo, ale tam raczej nie będziemy kupowac.



- 23-02-2007 20:34
My kupowaliśmy parkiety na tartaku w pobliżu zamku, niedaleko Olsztyna (byłaś tam kiedyś?). W sumie mają tam z tego co zauważyłam parkiety dębowe, jesionowe, bukowe, grabowe i akacjowe w różnych klasach. Żadnych egzotyków i mozaiki. Ale nam to odpowiadało, bo były naprawdę w dobrych cenach.



tabaluga1 - 23-02-2007 21:18

My kupowaliśmy parkiety na tartaku w pobliżu zamku, niedaleko Olsztyna (byłaś tam kiedyś?). W sumie mają tam z tego co zauważyłam parkiety dębowe, jesionowe, bukowe, grabowe i akacjowe w różnych klasach. Żadnych egzotyków i mozaiki. Ale nam to odpowiadało, bo były naprawdę w dobrych cenach. Oczywiście, że tam byłam. To znaczy w Olsztynie- w zamku. W tartaku jeszcze nie, ale skoro mają atrakcyjne ceny, to pewnie się tam wybierzemy.
Dzięki za namiary



- 23-02-2007 21:47
Miejscowość z tym tartakiem nazywa się Ciecierzyn nieopodal Biskupic (a te są przy Olsztynie). Ja się wybiorę tam za rok po parkiet na poddasze :D .



tabaluga1 - 01-03-2007 20:24
Fajnie, że możesz już spokojnie korzystać z pralni. Szkoda, że u mnie nie ma takiego pomieszczenia :-?
A chłopców masz rzeczywiście przebojowych. Mała wojna domowa na mandarynki- moi jeszcze na to nie wpadli. :wink: Wyobrażam sobie, jak wyszkolą siostrzyczkę. Przyznam Ci, że zawsze zazdrościłam koleżankom, które miały starszych braci- zwłaszcza jeśli różnica wieku była znaczna.



- 01-03-2007 20:27
O, Tabaluga, nie chciałabyś chyba widzieć efektu bitwy :cry: . Wpadłam w taką furię, że myślałam, że tych dwóch smyków poduszę. Na szczęście wyczuli moment i pouciekali.



tabaluga1 - 01-03-2007 20:35

O, Tabaluga, nie chciałabyś chyba widzieć efektu bitwy :cry: . Wpadłam w taką furię, że myślałam, że tych dwóch smyków poduszę. Na szczęście wyczuli moment i pouciekali. No to sprytne chłopaki :wink:
Aniu, a Ty się nie denerwuj- to są chłopcy. Mojej sąsiadki pięcioletni syn rysował z kolegą po maskach samochodów. :o :o :o :o



mikopiko - 03-03-2007 11:25
Aniu ! Ja pierwszy raz u Ciebie !!!!!
Ale ci dobrze! ja też chce dziewczynkę :cry: :cry: :cry: :cry: !

A tu na razie same chłopy.................
pzdr.



tabaluga1 - 03-03-2007 18:42
Cieszę się, że możesz już dreptać po prawdziwej podłodze. Zawsze to już bliżej zamieszkania i bardziej przytulnie. Gratuluję oczywiście udanego wyboru i mam nadzieję, że gres dłuuuuuuuuugo i pięknie będzie Wam służył.
pozdrowionka :P



- 05-03-2007 19:45
Mikopiko, u mnie też obecnie same chłopy. Uwierzę, że dziewczynka jak się urodzi, mam nadzieję, że nic jej do końca nie wyrośnie :lol: :wink: .
Tabaluga, gres z NG bardzo mi się podoba. A rzeczywiści po ułożeniu podłogi jest już bardzo domowo :D . Trzeba jeszcze znaleźć czas na malowanie.



AAJ2004 - 06-03-2007 00:51
Przegladam Wasz dziennik i stwierdzam, ze rzeczywiscie tynki macie piekne!
My jestesmy na etapie wyboru tynkow i tynkarzy, zalezy nam na gladkim tynku ale tez nie chcemy tynkow gipsowych (chociaz jeden tynkarz nas namawia na gips). Czy mozesz powiedziec jaki tynk zastosowaliscie? Zwykly cementowo wapienny? Pisalas ze z piasku kwarcowego, czy to byla gotowa zaprwa kupiona w skladzie czy robiona na miejscu? Jesli gotowa to jakiej firmy? jesli mozesz to podaj jakies szczegoly, bo bardzo nam zalezy zeby uzyskac taki efekt jak u Ciebie, bez stosowania gipsu oczywiscie.
pozdrawiam
Aneta



- 06-03-2007 19:25
Witam. Miło mi, że mam nowego czytelnika :D .
Tynki z piasku kwarcowego przygotowywane były na budowie. Ale trochę więcej szczegółów: Pierwsza warstwa tzw. narzut bądź szpryca ze zwykłego żółtego piachu, cementu, wapna i wody, druga podobnie (tylko nie pamiętam czy tam był już piasek kwarcowy zwany płukanym, bo to piasek rzeczny, taki miałki, biały, czy zwykły. Trzecia warstwa - wapno, woda, cement rudnicki i piasek kwarcowy a to wszystko przecierane filcówką dla gładkiego efektu. No i żadnych gipsów na ścianie, bo są strasznie słabe, zwłaszcza jak się ma dzieci.
Pozdrawiam.
Ania



tabaluga1 - 07-03-2007 11:53
Aniu, czy dobrze zrozumiałam- piasek kwarcowy to ten biały, miałki? Czyli ja mam właśnie taki :P Trochę się już martwiłam, bo rzeczywiście Ty pisałaś o kwarcowym, a mój mąż załatwił właśnie biały, drobniutki piasek z Myśliny- ale nie nazywał go kwarcowym. Jeśli to taki sam, to bardzo się cieszę :P :P :P :P Muszę tylko jeszcze przypilnować mojego tynkarza, żeby zrobił właśnie takie gładziutkie, jak u Ciebie. Bardzo, bardzo nie chcę dawać gipsu. Całkowicie zgadzam się z opinią, że są miękkie i przy małych dzieciach nie mają racji bytu. Poza tym zaobserwowałam, że szybciej się brudzą :roll: :roll:



AAJ2004 - 07-03-2007 13:54
Dziekuje za tak dokladna recepture :) Teraz wiem czego szukac a wlasciwie czego sie domagac. Sek w tym ze ostatnio trafilismy na ekipe ktora chyba specjalizuje sie w tynkach gipsowych, bo facet strasznie nas na taki tynk namawial, mowil, ze mamy takie rowne sciany i ze ten jego tynk gipsowy jest taki rowniotenki i wcale nie jest miekki bo on uzywa tynku najwyzszej jakosci. Ale mnie nie tylko o to chodzi ze gipsowy jest slabszy, ja po prostu nie lubie takiej gladkosci jaka daje np gladz gipsowa, wole fakturke bardziej ziarnista. Ale rowną oczywiscie. Szukamy wiec dalej odpowiedniej ekipy. Szkoda, ze Twoja jest za daleko bo pewnie poprosilabym o namiary...



tabaluga1 - 07-03-2007 14:32

Ale mnie nie tylko o to chodzi ze gipsowy jest slabszy, ja po prostu nie lubie takiej gladkosci jaka daje np gladz gipsowa, wole fakturke bardziej ziarnista. Ale rowną oczywiscie. To dokładnie tak, jak ja



- 07-03-2007 18:10
Tabaluga, piasek kwarcowy to ten właśnie z Myśliny zwany płukanym albo rzecznym. Jak tylko przypilnujesz ekipę, by dobrze pozacierali tynki, będzie OK.
AAJ2004, nie wierz fachowcowi, który usiłjue Ci wmówić, że tynk gipsowy będzie równie twardy jak zwykły. Przekonałam się na najtwardszym Knaufie, że tak nie jest. Też myśleliśmy nad gipsowymi, dopóki ich nie zobaczyłam, a dokładniej nie przejechałam paznokciem po tynku. Oczywiście i na Knaufie został ślad. Spróbuj zrobić to samo na tynku kwarcowym :D .



tabaluga1 - 07-03-2007 19:09
Bardzo mnie ucieszyła ta wiadomośc. Przyjżałam się dziś dokładniej mojemu piaseczkowi, zbadałam we własnych rękach i stwierdzam, że jest bardzo miałki. Co do gipsowego, to bardzo szybko wyciera się również na listwach narożnych. W miejscach szczególnie narażonych listwy dośc szybko się uwidaczniają.



iga9 - 07-03-2007 20:37
Faktycznie tynki masz super. Ja na sowje tradycyjne musialam na gorze polozyc gadz gipsowa i powiem wam, ze to juz nie to samo. Na dole mam tynki filcowane i tam juz zostawiam - ale nie sa takie ladne jak twoje - u ciebie to cacko :D
Chetnie bym obejrzala ten gres i w gole postepy :wink:
A tym trnsportem to dopiero musiala byc akcja :o



- 08-03-2007 20:51
Dziewczyny, sam piasek to jeszcze nic. Liczy się oczywiście jeszcze wykonanie. Pewnie takich tynkarzy jak moich rzadko można spotkać - punktualni aż do minuty, solidni. Ach, chodzące ideały :D .
Iga, ten transport sporo zdrowia nas kosztował. Co gorsza, takie transporty mają być jeszcze trzy :D :wink: .



tabaluga1 - 15-03-2007 19:46
Aniu, wytrzymasz- musisz. Ja trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno. A do czerwca już niedaleczko ( ja też czekam na ten miesiąc, ale z innego powodu- wakacje :P ) Dbaj o siebie i myśl pozytywnie. Bóle krzyża też miałam w ciąży więc wiem co to znaczy.
Żółty kolorek to dobry pomysł. Ja mam żółty- tyle że z Duluxa w dziecinnym pokoju. Jest taki ciepły, przytulny. Tym bardziej, że pokój jest od strony północnej.
Trzymaj się cieplutko
pozdrawiam



- 15-03-2007 21:17
Tabaluga - wiem, muszę wytrzymać. Tylko ta wątroba. Na szczęście próby wątrobowe dobrze wyszły, inaczej musiałabym leżeć na patologii. Tylko co z dziećmi wtedy? Na szczęście już się tym nie martwię, pocieszam się, że to po prostu ucisk na wątrobę.
W sumie teraz coraz cieplej, częściej można wyjść na podwórko, więc czas jakoś szybciej leci :D .



Adriano Komputero - 15-03-2007 22:40
Aniu, ucisk na wątrobę jest zupełnie normalny w ostatnich m-cach ciąży. Pamiętam jak sama miałam z tym problemy. A maluch tak się rozpychał i kopał, że moja wątroba przeszła ciężką próbę.
Widocznie Twój maluszek jest dorodny i duży. Ale nie martw się, wszystko Ci przejdzie jak dzidziuś przyjdzie na świat :wink: :D

U Was malowanie ... ja też bym już chciała pokoje malować. A słoneczny żółty dam chyba u syna w pokoju :roll: . Jak pomalujecie u siebie - pstryknij parę fotek bom bardzo ciekawa jak wyszło. Mam nadzieję, że nauka nie poszła w las :wink: 8) :lol:

Pozdróweczka ! :D



mikopiko - 15-03-2007 22:44

Aniu, ucisk na wątrobę jest zupełnie normalny w ostatnich m-cach ciąży. Pamiętam jak sama miałam z tym problemy. A maluch tak się rozpychał i kopał, że moja wątroba przeszła ciężką próbę.
Widocznie Twój maluszek jest dorodny i duży. Ale nie martw się, wszystko Ci przejdzie jak dzidziuś przyjdzie na świat :wink: :D

U Was malowanie ... ja też bym już chciała pokoje malować. A słoneczny żółty dam chyba u syna w pokoju :roll: . Jak pomalujecie u siebie - pstryknij parę fotek bom bardzo ciekawa jak wyszło. Mam nadzieję, że nauka nie poszła w las :wink: 8) :lol:

Pozdróweczka ! :D
Dorodny ? duży ?.... o kurka A nia nie wyrósł ogonek? :o :lol: :lol: :lol:

...żartuję :lol:



Adriano Komputero - 15-03-2007 23:11
Dorodny i duży MALUSZEK - czyli dzieciątko Ani . Nie chcę zapeszać i wolę nie pisać, że ma być córcia . Póki jest w brzuchu mamy jest maluszkiem :wink:



- 17-03-2007 21:20
No, dziewczyny, z tym ogonkiem to nie mam pojęcia :D . W sumie najważniejsze zdrowie, a ja się jeszcze trochę pomęczę :D . Dałam radę dwa razy, dam i trzeci :lol: .



K74 - 28-03-2007 17:00
A jednak kobietka :D . Trzymaj się. Dwa miesiące to nie tak długo.



mikopiko - 28-03-2007 18:00
Aniu trzymam kciuki!!!! :lol:
szczęściaro ty!!! :lol: :lol: :lol: :lol:



_Beti_ - 28-03-2007 18:08
oj juz sobie wyobrażam mojego męża z Robusiem na dłuższy czas :roll:
a może przesadzam :wink: i dali by sobie rady :)
ja ostatnie dwa miesiące także musiałam leżeć :( ale były to najbardziej lajcikowe dwa miesiące 8) tylko czytałam i jadłam michałki :lol: więc na pewno jakoś to będzie
trzymaj sie mocnoooooo

Gratuluje córy
ja też tak chce ( za jakieś 8 lat :lol: :wink: )



pineska - 28-03-2007 18:52
Aniu ja również zdrówka zyczę



- 29-03-2007 17:16
Dziewczyny, strasznie dziękuję za miłe słowa. No i że nie zapomniałyście o mnie :D . Cieszę się bardzo, że to dziewczynka. Mniej, że muszę leżeć. Oczywiście muszę wstać, by uszykować dzieciakm jedzonko, chociaż obiady sobie odpuściłam. Żywimy się pizzą, kurczakami z Biedronki i wszelkimi niezdrowymi świństwami. Ale lepsze takie świństwo niż nic. Wolę być w domu niż w szpitalu, bo tam to dopiero martwiłam się o moich chłopców, by mi z głodu nie poumierali.



siłaczka - 04-04-2007 21:42
Aniu, bardzo, bardzo się ucieszyłam, że będziesz miała córkę. Nie martw się, ten czas oczekiwania szybko minie. Teraz jesteś "super-inkubatorem". :lol: - Tak mówił ordynator, jak leżałam z bliźniaczkami. Im dłużej, tym lepiej. :)
Trzymaj się cieplutko. Dbaj o siebie. I napisz czasami. :D



- 05-04-2007 17:56
Siłaczka też się cieszę z córci. Oby tylko była zdrowa przy moim obecnym stanie psychicznym :cry: . Nawet słoneczko mi nie pomaga :roll: .



mikopiko - 05-04-2007 18:00
Jak to z czego się cieszyć!!!!
że znałaś dziadka...babcię...i że w brzuszku masz ... :lol: :lol: :lol: dziewczynkę.
Nie denerwuj się bo zaraz tam pojadę i ..... :evil: :lol: :lol:
Myśl teraz o sobie i o.... malutkiej!!!

może nie na miejscu...(przykre to co ci się zdarzyło :( ) ale mimo wszystko

WESOŁYCH ŚWIĄT :lol: :lol: :lol:

http://www.bloggers.it/frully/itcomm...a%20Pasqua.jpg



mikopiko - 05-04-2007 18:08
ZARAZ NAPRAWDĘ DAM W ...... :lol:

http://www.corriereirpinia.it/cartol...qua_02_ani.gif



Anisia3 - 06-04-2007 15:44
Wesołych i spokojnych Świąt zyczy Ania
http://kartki.onet.pl/_i/d/scenka2_d.jpg



frosch - 06-04-2007 17:16
Spelnienia wielkanocnej pisanki i mokrego poniedzialku....
.......zyczy Frosia i Frosch


http://bilderkiste.de/phpcliparts/media/kueken01e.gif



- 06-04-2007 21:12
Dziękuję Wam dziewczyny za życzenia. Jakoś jeszcze nie czuję tych świąt :-? .
Wam również życzę wszystkiego najlepszego.



Mohag - 06-04-2007 22:15
Annka radosnych, pogodnych, spokojnych Swiat !!!



tabaluga1 - 07-04-2007 13:30
Aniu

Zdrowych, wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych,
no i oby następne były już w nowym domciu.
I szczęśliwego rozwiązania oczywiście

Dla całej rodzinki- Tabaluga z rodzinką

http://kartki.net.pl/kartki/3/84.jpg



Adriano Komputero - 07-04-2007 13:40
Aniu,

niechaj Wielkanocne życzenie pełne nadziei i miłości przyniesie sercu zadowolenie dzisiaj i w przyszłości.
Wesołych, pogodnych, radosnych Świąt !
:D

http://kartki.onet.pl/_i/d/zajaczek_d.jpg



Żonka Artka - 07-04-2007 17:23
http://images22.fotosik.pl/88/c158d0747da492ea.jpg

życzą
Artkowa Żonka i Artek




iga9 - 07-04-2007 17:54
Wesołych Świąt.
Zdrowia, szczęścia humoru dobrego,
a przy tym wszystkim stołu bogatego.
Mokrego dyngusa, smacznego jajka.
I niech, te święta będą jak bajka.




_Beti_ - 07-04-2007 19:32
Złociutkich kaczuszek,
jajeczek dzbanuszek,
słodziutkich baranków,
słonecznych poranków,
wiosennej euforii,
a w brzuszku świątecznych kalorii.
Życzy Beti



monikach - 07-04-2007 22:56
ANIA

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

http://www.gifs.ch/Festtage/ostern/images/EasterBoy.gif



Renka Grabow - 08-04-2007 00:47
Wesołych świąt, mokrego dyngusa i ..........wszystkiego dobrego

http://www.andrea-schroeder.com/nutellla/mir/8.jpg



tosinek - 08-04-2007 11:36
Aniu, trzymaj się cieplutko na Wielkanoc, pozdrów brzuszek (a raczej brzuszka - końcówka a) I mocno Cię przytulamy, wiem co to znaczy stracić kogoś bliskiego. A z Rakowskim to jest tak, że profilaktyka i jeszcze raz profilaktyka. Stąd mój chłop każdy materiał bada czy świeci, też obydwoje jesteśmy w wywiadzie obciążeni. Smacznego zajączka



Gryfpc - 08-04-2007 21:11
Mazurków dwie tony,
jajek jak balony,
kiełbasy wędzonej,
dużo chrzanu do niej,
słońca wiosennego,
uśmiechu promiennego!!!


Pozdrawiam!!!
:D :D :D



- 08-04-2007 21:17
Ludziska, dziękuję za życzenia i pamięć. Wy naprawdę potraficie zdołowanemu człekowi humor poprawić. Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego najlepszego, zdrowych i wesołych świąt i chwili zapomnienia od wszystkiego co związane z budową,.



andrzejka - 09-04-2007 08:14
Aniu leż lez i się oszczędzaj by twoja dzidzi urodziła sie wterminie :P :P
Fajnie, że to dzidzia nie :wink:
Z powodu dziadka wspólczuje ci szczerze :(
życie czasmi takie jest że funduje nam w krotkim okresie same złe doświadczenia ale to po to by potem dawać same dobre a więc przed tobą ten lepszy czas :P
Trzymaj się cieplutko i dbaj o siebie 8)
Pozdrówka swiateczne dla waszej rodzinki 8)



iga9 - 09-04-2007 10:03

życie czasmi takie jest że funduje nam w krotkim okresie same złe doświadczenia ale to po to by potem dawać same dobre a więc przed tobą ten lepszy czas :P Zgadzam sie i potwierdzam. Zreszta musimy miec sie czym pocieszac - prawda :wink: Trzymaj się!



Renka Grabow - 24-04-2007 16:12
Mam nadzieję, że u ciebie wszystko dobrze tylko jesteś bardzo zajęta ....
Trzymam kciuki za ciebie i dzidziusia :D



- 27-04-2007 21:04
Ale miło, że ktoś zauważył moją nieobecność :D . W sumie właśnie brak czasu spowodował, że się nie odzywałam na forum. No i zajęta jestem kupowaniem wózków, fotelików, i takich tam różnych drobiazgów dla dzidzi. W sumie to bardzo miłe lecz pochłaniające mnóstwo kasy zajęcie :D :D :D .



mikopiko - 29-05-2007 22:08
Dziś o tobie myślałam :D
patrzę a ty jesteś :D
super, że wszystko ok :D



AAJ2004 - 21-06-2007 19:40
Gratulacje!!! Dużo zdrówka wobec tego dla całej Rodzinki, a w szczególności dla najmłodszej Latorośli :) No to jest Was coraz więcej, jest dla kogo budować... :wink:
powodzenia, Aneta



Anisia3 - 21-06-2007 19:51
Gratulacje. Wracaj do nas jak najszybciej. :D



mikopiko - 21-06-2007 22:19
no to gratulacje :D



monikach - 31-07-2007 13:48
Oj dawno tu nie zaglądałam :oops: ...
Aniu wielkie gratulacje!!! :D
Chyba nie masz czasu na forum i dlatego tak zamilkłaś :( ...szkoda :( ...
Pozdrowionka!



- 04-08-2007 21:27
Witajcie :D . Rzeczywiście dzidzia, chłopcy i prowadzenie domu pochłania cały mój czas i ciężko znaleźć choćby chwilkę. Wiem, że to tylko przejściowe. Za dwa, trzy lata będzie mi brakować tych chwil bliskości z niemowlaczkiem, więc teraz cieszę się maksymalnie moją córcią :D .



Anna Wiśniewska - 04-08-2007 21:38
Aniu
Przyjmij i ode mnie wielkie gratulacje!!!!
Ciesz się córeczką ile się da. A swoją drogą, ale ona będzie miała słodkie życie w takiej rodzinie :lol: :lol:



AAJ2004 - 04-08-2007 23:34
Jak chłopcy niezazdrośni to super :)
A co to znaczy "wygonimy diabła"...? Bo jakos mnie zaintrygowało...



- 06-08-2007 21:48
Wygonimy diabła - po prostu nasza dzidzia w niedzielę zostanie prawdziwą chrześcijanką czyli przyjmie chrzest :lol: :lol: :lol: .
Aniu, dzięki za gratulacje. Fajnie jest mieć dziecię - kobietkę w domu. Można stroić, przebierać, podziwiać (lata młodości z lalkami mi się przypomniały). Tu różnica płci jest ogromna, bo chłopcy po pięciu minutach od wyjścia na podwórko nadają się do kąpania (zwłaszcza moje młodsze diablę). A Twój Synuś to już kawał chłopa, więc przydałaby mu się może siostrzyczka :wink: .



Anna Wiśniewska - 06-08-2007 21:51
Aniu - myślimy o tym :lol:
Nasze diablę dziś zużyło 5 par ciuszków :lol: :lol: :lol: , to chyba ten sam typ, co twój :lol:



- 21-08-2007 10:00
A co tam ciuszki, to tylko świadczy o tym, że dziecię zdrowe :D :D :D .



Amtla - 14-10-2007 13:35
Aniu,

a braciszek to chyba starszy?

Śliczne dzieciaczki, no i mama też :wink:



- 14-10-2007 15:16
Amtla, witaj :D !
Braciszek młodszy, bo Eliza braciszków ma dwóch - starszego i młodszego a ona najmłodsza :wink: .



Amtla - 14-10-2007 16:48
Ach, to fajnie ma ta Twoja Eliza :wink:

A tak w dalszej przyszłości to zupełnie super.......

Pozdrawiam



Renka Grabow - 14-10-2007 17:15
No to masz super gromadkę :D Ależ Eliza będzie miała super, aż dwóch starszych braci :wink: Brawo dla mamy całej trójki :D



mikopiko - 14-10-2007 21:20
ale fajna dziewczynka :D
pozdrawiam :D



- 17-10-2007 09:23
Nie wiecie nawet jak ja się cieszę. Mój dom jest teraz cały zaludniony. Chłopcy rano idą do szkoły a ja bym się nudziła. A z małą się nigdy nie nudzi. No i te super ciuszki dla dziewczynek :D .



monikach - 16-11-2007 11:11
Ania ślicznie wyglądacie 8) :D ...raz jeszcze gratuluję córeczki! :D

Mam pytanie odnośnie p. od tynków...o ile dobrze pamiętam masz tynki cementowo-wapienne zacierane piaskiem kwarcowym...czy znasz adres wykonawcy? chciałabym tam podjechać...będę wdzięczna za wszelkie info :)
pozdrowionka



- 02-12-2007 09:53
Monika, tej firmy, która robiła nam tynki podobno już nie ma :roll: . Ponoć pracownicy powyjeżdżali za granicę.
Ekipa naprawdę była godna polecenia, ale cóż. Sorry, że nie pomogę.



Żelka - 20-12-2007 22:47
http://img.123greetings.com/thumbs/e...27-18-1052.gif



agnieszkakusi - 21-12-2007 08:13
http://kartki.onet.pl/_i/d/kaplica2_d.jpg

Niech te Święta tak wspaniałe będą całe jakby z bajek, niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z góry spada, niechaj kotek w nocy gada, niech choinka pachnie wszędzie radość niechaj też tam będzie.



tosinek - 21-12-2007 13:56
http://images30.fotosik.pl/129/173a9c0a605a8bd5.jpg



mikopiko - 21-12-2007 18:14

Niech ta gwiazda betlejemska,
która wschodzi tuż o zmroku
da Ci szczęście i pomyślność
w nadchodzącym nowym roku. :D

http://digilander.libero.it/blogdina...18carols34.gif



MiA & Wojtek - 21-12-2007 18:29
http://img248.imageshack.us/img248/2...rtka01avc0.jpg

Świąt śnieżnych, mrozem malowanych.
Prezentów tylko takich niezapomnianych.
Sylwestra skąpanego w szampanie,
w tańcu szalonego, póki ranek nie nastanie...
Zaś w Nowy Rok, gdy zajdzie księżyc a świt się nad światem rozniesie
nich jeszcze raz odwiedzi Was św.Mikołaj i...spod stołu podniesie :lol:



- 21-12-2007 21:05
Kochane, dziękuję za życzenia, za pamięć. Wszystkiego najlepszego, aby przyszły rok był jeszcze lepszy od tego, byśmy mogli bez przeszkód budować swe marzenia :D .



frosch - 21-12-2007 21:06
Na scyńści na zdrowie
na to Boże Narodzyni
Cobyście byli zdrowi weseli
jako w niebie janieli
Cobyście mieli pełno gości
jako na gałonzce łości
Cobyście mieli pełne łobory pełne pudła
coby wom gospodyni przy piecu nie schudła
Coby sie Wom darzyło kopiło
dyślem do stodoły łobruciło
Tak Wom Boze dej
HEJ HEJ HEJ


http://img91.imageshack.us/img91/910...ogxmasoef3.jpg



monikach - 22-12-2007 20:17
Gwiazdki najjaśniejszej, choinki najpiękniejszej, prezentów wymarzonych, Świąt mile spędzonych, karnawalu szalonego, roku bardzo udanego

http://kartki.onet.pl/_i/d/mikolaje_d.jpg



maksiu - 24-12-2007 13:37
http://212.244.189.200/pics/choinka.jpg

'Mizerna cicha, stajenka licha, pełna niebieskiej chwały,
oto leżący przed nami śpiący w promieniach - Jezus mały'


życzenia błogosławieństwa Bożego w każdym dniu Nowego Roku
dla Ciebie i całej rodzinki składa Maksiu z rodziną



MRJDomańscy - 17-01-2008 11:48
Fajny domek :)
My mamy aktualnie stan surowy otwarty. Jesteśmy przed wyborem okien, grzejnkiów, tynków...
Czy grzejniki pracują u Państwa w inst. miedzianej? Gdze je Państwo kupowali? Czy tynki były tradycyjne? Prosimy o namiar na ekipę od tynków :) a najlepiej nr tel do Państwa to wszystkiego się dowiemy :) od razu.

Pozdrawiam,Małgorzata Domańska



aneta76 - 18-01-2008 20:27
Witam cię Aniu.Nasz wątek w innej części forum umarł śmiercią naturalna.Tam juz nikt sie nie odzywa.
Miło oglądać twój domek.Nie mogę się doczekać kiedy mój taki będzie.My may zrobioną elektrykę,wodę ,kanalizację,okna złoty dąb Jezierski.Teraz czekamy na pogodę by móc zacząć tynki.Ostanio chodziłam po sklepach w poszukiwaniu płytek do kuchni i przedpokoju ,ale wróciłam do domu z niczym.Jest tyle wszystkiego i strasznie trudno coś wybrać.Czy Ty też miałaś takie dylematy?Pozdrawiam.



- 22-03-2008 21:08
O rety, ale wstyd tyle czasu tu nie zaglądałam.
Nie odpisałam na pytania :oops: :oops: :oops: . Obiecuję poprawę.
Aneta, jasne, że mam takie dylematy. Przy tak zapchanych sklepowych półkach trudno coś wybrać . Ale mniej więcej wiem czego chcę, więc trochę mam wybór ograniczony. W każdym razie projektantów żadnych nie mamy, bo domek jest dla nas i to nam ma się w nim dobrze mieszkać.



Lipowa Panienka - 23-03-2008 22:06
Witaj Aniu!
Sliczny domek i sliczne pociechy - gratuluje wytrwalosci i pracowitosci! Bardzo ladne plytki - gres przy wejsciu - no i te drzwi wejsciowe sa bardzo sympatyczne! Zycze Wam szybkiego ukonczenia domku i duzo pociechy z dzieci! :D



- 27-03-2008 17:45
A dziękuję za miłe słowa :D Dzieciaczki to radość, ale i troski. Zwłaszcza gdy zaczynają chorować. Ale na szczęście marzec mamy za sobą więc będzie lepiej :D :D :D
Również życzę wytrwałości w budowaniu i zdrówka, bo ono najważniejsze :D ..



aneta76 - 06-04-2008 08:56
Hej!Aniu powiedz mi jak twój gres się sprawuje.Czy jesteś zadowolona z niego Słyszałam różne opinie na temat gresu.



- 11-04-2008 21:38
Ja jestem z gresu bardzo zadowolona. Jest zupełnie nieuciążliwy w pielęgnacji - wystarczy woda z ajaxem i mop :lol: .
Z tym, że my mamy gres z Nowej /gali, który został zaimpregnowany. Nie mam pojęcia natomiast jak sprawuje się coś tańszego - chciałabym nabyć jakąś chińszczyznę do pokoju w piwnicy, ale nie wiem czy warto.



karlasta - 14-04-2008 22:36
ja troche do starych smieci powroce - macie sciany filcowane piaskiem kwarcowym? jak sie one spisuja?

pamietasz moze ile tego piasku poszlo? staram sie dowiedziec ile potrzeba go na m2 ale ciezko dotrzec do jakich info. bede wdzieczna za jakies wiadomosci! :D



aneta76 - 06-02-2009 21:32
Aniu, długo strasznie cię nie było.Ja tez już mieszkam w swoim bolero.Jest super.Przeprowadziliśmy sie w sierpniu.Nasz domek jest bez piwnicy ,zrezygnowaliśmy z pokoju na dole kosztem kotłowni ,wydzieliśmy łazienkę.Wejście do kotłowni zrobiliśmy od wiatrołapu. Domek jest prosty i bardzo funkcjonalny.Pozdrawiam.Aneta



Aneta, super, że Wam się fajnie mieszka. My zaczynamy urządzac poddasze, bo chłopcy chcą miec oddzielne pokoje. Ja cieszę się, że zrobiliśmy piwnice, bo przy trójce dzieci nie wyobrażam sobie życia bez pralni, spiżarni, mejsca do przechowywania zabawek. W chwili obecnej w małym pokoju na parterze mam sypialnię i łóżeczko Elizy a chłopcy śpią w starej części domu. Nam też jest OK, tyle, że na dwóch kondygnacjach trochę ciasno. Pomieszczenie piwniczne pod salonem adaptujemy teraz na pokoj rodzinny. l Show 40 post(s) from this thread on one page Strona 11 z 11 - 06-02-2009 23:44
Aneta, super, że Wam się fajnie mieszka. My zaczynamy urządzac poddasze, bo chłopcy chcą miec oddzielne pokoje. Ja cieszę się, że zrobiliśmy piwnice, bo przy trójce dzieci nie wyobrażam sobie życia bez pralni, spiżarni, mejsca do przechowywania zabawek. W chwili obecnej w małym pokoju na parterze mam sypialnię i łóżeczko Elizy a chłopcy śpią w starej części domu. Nam też jest OK, tyle, że na dwóch kondygnacjach trochę ciasno. Pomieszczenie piwniczne pod salonem adaptujemy teraz na pokoj rodzinny.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 4 z 4 • Wyszukano 1246 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4