ďťż

Staramy się ... i pudło





anetina - 06-02-2009 09:31

Testu jeszcze nie zrobiłam...dzisiaj 3 dzień jak sie spóźnia. Brzuch momentami pobolewa jak do okresu ale zaraz mija, poczekam do jutra. Trzymajcie kciuki!
trzymam mocno
idź po test już teraz :D
ja bym tam do jutra nie wytrzymała :D

powodzenia





tridmax - 06-02-2009 09:45
trzymamy kciuki ;)



agnieszkakusi - 06-02-2009 10:48
Kasia, jak Ty wytrzymujesz? Mnie by zjadła niepewność :D



anetina - 06-02-2009 10:49
dla zaciążonych i starajacych się

http://www.dobrypasterz.pl/img_upl/2632.jpg





anetina - 06-02-2009 10:50

Kaisa, jak Ty wytrzymujesz? Mnie by zjadła niepewność :D
ja bym też nie wytrzymała :)



stukpuk - 06-02-2009 10:56

piersi rosną praktycznie już od dnia zapłodnienia to mi się najbardziej podoba :D :D :D
moja córcia za 2 tyg 10 lat ukończy
pozdrawiam ciężarne, i te nie - też
TINEK
tak, facetom najbardziej się podoba
gorzej kobietom - czy wy wiecie, ile kosztuje stanik na duże piersi? makabra cenowa :evil: żona cały czas takie kupuje i jakoś mi to nie przeszkadza....... 8)



anetina - 06-02-2009 11:02
buuuuuu
a ja nie mogę na swoje znaleźć :(

gdzie ona kupuje?



stukpuk - 06-02-2009 11:46

buuuuuu
a ja nie mogę na swoje znaleźć :(

gdzie ona kupuje?
Też ma zawsze problemy ze znalezieniem odpiwiedniego rozmiaru, ale popytam się :D



anetina - 06-02-2009 12:35

buuuuuu
a ja nie mogę na swoje znaleźć :(

gdzie ona kupuje?
Też ma zawsze problemy ze znalezieniem odpiwiedniego rozmiaru, ale popytam się :D
to spytaj się :)
a znasz jej rozmiar ??? :D



madd - 06-02-2009 12:50
Tak z troche innej bajki pytanie dla tych co juz zaciazyly.
Jakie byly wasze pierwsze objawy wczesnej ciazy?



anetina - 06-02-2009 12:53

Tak z troche innej bajki pytanie dla tych co juz zaciazyly.
Jakie byly wasze pierwsze objawy wczesnej ciazy?
ja chyba teraz nie zaciążona
ale objawy pierwsze
trochę mdliło - ale nigdy wymiotów nie miałam
piersi obrzmiały od razu, zwiększyły się, swędziały
i przeczucie :)



stukpuk - 06-02-2009 12:56

buuuuuu
a ja nie mogę na swoje znaleźć :(

gdzie ona kupuje?
Też ma zawsze problemy ze znalezieniem odpiwiedniego rozmiaru, ale popytam się :D
to spytaj się :)
a znasz jej rozmiar ??? :D No kurcze nie znam :roll: , zawsze zapominam, wiem że zawsze o największe pytałem :roll: Nie łatwo kupić bo rozmiar rozmiarowi nie równy i jak mi się podobają to nigdy nie ma :evil: :evil: :evil: Jedyny minus...... :oops:



anetina - 06-02-2009 12:57

buuuuuu
a ja nie mogę na swoje znaleźć :(

gdzie ona kupuje?
Też ma zawsze problemy ze znalezieniem odpiwiedniego rozmiaru, ale popytam się :D
to spytaj się :)
a znasz jej rozmiar ??? :D No kurcze nie znam :roll: , zawsze zapominam, wiem że zawsze o największe pytałem :roll: Nie łatwo kupić bo rozmiar rozmiarowi nie równy i jak mi się podobają to nigdy nie ma :evil: :evil: :evil: Jedyny minus...... :oops:
no w tym większym rozmiarze niestety ładnych staników nie ma :(
zostaje nam latac bez :D



stukpuk - 06-02-2009 12:59

buuuuuu
a ja nie mogę na swoje znaleźć :(

gdzie ona kupuje?
Też ma zawsze problemy ze znalezieniem odpiwiedniego rozmiaru, ale popytam się :D
to spytaj się :)
a znasz jej rozmiar ??? :D No kurcze nie znam :roll: , zawsze zapominam, wiem że zawsze o największe pytałem :roll: Nie łatwo kupić bo rozmiar rozmiarowi nie równy i jak mi się podobają to nigdy nie ma :evil: :evil: :evil: Jedyny minus...... :oops:
no w tym większym rozmiarze niestety ładnych staników nie ma :(
zostaje nam latac bez :D Latać i polewać się wodą lub szampanem........ :oops:



arcobaleno - 06-02-2009 13:00

Tak z troche innej bajki pytanie dla tych co juz zaciazyly.
Jakie byly wasze pierwsze objawy wczesnej ciazy?
U mnie w pierwszej ciąży od razu większe piersi poza tym objawów brak - teraz w drugiej - żadnych objawów do tej pory - może tylko to, ze po prostu "czuję" brzuch, nie boli ani nic tylko po prostu go czuję - może to bardziej psychika.. :wink:



anetina - 06-02-2009 13:02


Latać i polewać się wodą lub szampanem........ :oops:

Stuku, ty tylko o jednym :D



kasia27 - 06-02-2009 13:36

Tak z troche innej bajki pytanie dla tych co juz zaciazyly.
Jakie byly wasze pierwsze objawy wczesnej ciazy?
Madd! Poczytaj cały wątek, dziewczyny opisywały objawy, dopiero co ja o to pytałam :)

Super temat, śledzę cały czas i czekam...na swoja ciążę



stukpuk - 06-02-2009 13:48

buuuuuu
a ja nie mogę na swoje znaleźć :(

gdzie ona kupuje?
Też ma zawsze problemy ze znalezieniem odpiwiedniego rozmiaru, ale popytam się :D
to spytaj się :)
a znasz jej rozmiar ??? :D No kurcze nie znam :roll: , zawsze zapominam, wiem że zawsze o największe pytałem :roll: Nie łatwo kupić bo rozmiar rozmiarowi nie równy i jak mi się podobają to nigdy nie ma :evil: :evil: :evil: Jedyny minus...... :oops:
no w tym większym rozmiarze niestety ładnych staników nie ma :(
zostaje nam latac bez :D E,F 90 :oops:



madd - 06-02-2009 13:58
No to ladna sztuka :wink:



stukpuk - 06-02-2009 13:58
Anetia teraz twoja kolej........ :roll:



madd - 06-02-2009 13:59
kasia27
Czytam, ale myslalam, ze zwierza sie rowniez inne dziewczyny z tego forum



agnieszkakusi - 06-02-2009 13:59
Stukuś, mogę podać rękę Twojej żonie. To jest przekleństwo, a nie radość. A zakup staników to jedna wielka katorga. :evil:



madd - 06-02-2009 14:01
Stukus - podaj najpierw swoje wymiary :D



kasia27 - 06-02-2009 14:05

kasia27
Czytam, ale myslalam, ze zwierza sie rowniez inne dziewczyny z tego forum
Hihi a no chyba, że tak :)



anetina - 06-02-2009 14:06

Tak z troche innej bajki pytanie dla tych co juz zaciazyly.
Jakie byly wasze pierwsze objawy wczesnej ciazy?
Madd! Poczytaj cały wątek, dziewczyny opisywały objawy, dopiero co ja o to pytałam :)

Super temat, śledzę cały czas i czekam...na swoja ciążę ja też czekam
ale chciałabym poczekać jeszcze z pół roku :)



anetina - 06-02-2009 14:06

buuuuuu
a ja nie mogę na swoje znaleźć :(

gdzie ona kupuje?
Też ma zawsze problemy ze znalezieniem odpiwiedniego rozmiaru, ale popytam się :D
to spytaj się :)
a znasz jej rozmiar ??? :D No kurcze nie znam :roll: , zawsze zapominam, wiem że zawsze o największe pytałem :roll: Nie łatwo kupić bo rozmiar rozmiarowi nie równy i jak mi się podobają to nigdy nie ma :evil: :evil: :evil: Jedyny minus...... :oops:
no w tym większym rozmiarze niestety ładnych staników nie ma :(
zostaje nam latac bez :D E,F 90 :oops:
e tam, ma malutkie :)

ps. ja też mam malutkie :D



anetina - 06-02-2009 14:07

Anetia teraz twoja kolej........ :roll:
ja mam malutkie, w ręku się mieszczące :D

70 G-H



anetina - 06-02-2009 14:08

Stukus - podaj najpierw swoje wymiary :D
no właśnie, jakie twoje są wymiary :D



kasia27 - 06-02-2009 14:16
A słuchajcie dziewczyny, jak powiedziałyscie swojemu mężowi, ze jesteście w ciąży? bo to przecież taki ważny moment... :)



stukpuk - 06-02-2009 14:23

Stukuś, mogę podać rękę Twojej żonie. To jest przekleństwo, a nie radość. A zakup staników to jedna wielka katorga. :evil: Jakbym żonę słyszał :D



stukpuk - 06-02-2009 14:24

Anetia teraz twoja kolej........ :roll:
ja mam malutkie, w ręku się mieszczące :D

70 G-H W sam raz :wink: :roll:



stukpuk - 06-02-2009 14:24

Stukus - podaj najpierw swoje wymiary :D
no właśnie, jakie twoje są wymiary :D 191-108-........ :oops:



stukpuk - 06-02-2009 14:25

A słuchajcie dziewczyny, jak powiedziałyscie swojemu mężowi, ze jesteście w ciąży? bo to przecież taki ważny moment... :) Ja pewnie smsa dostane jak na rybach będe siedział :D



kiwuśka - 06-02-2009 14:30
Kasia, o Piotruśku małzek wiedzial od razu, bo razem test robiliśmy :)
a teraz - siedziliśmy w samochodzie, gadka szmatka o Sylwestrze. Małzek mówi, ze ktoś mu chce wejściówki na bal odstąpić. A ja już czułam co się szykuje, więc mówię, że raczej nici z wyjscia bo chyba będziemy mieli dziecko.
Dobrze, ze biedak zdołał zjechać na pobocze, bo sie lekko zdziwił :lol: :lol: :lol: :lol:



madd - 06-02-2009 14:50

Stukus - podaj najpierw swoje wymiary :D
no właśnie, jakie twoje są wymiary :D 191-108-........ :oops: Rozumniem
Wymary sa w milimetrach.
191 we wzwodzie
108 w zwisie
Dobrze rozumkuje?



stukpuk - 06-02-2009 15:06

Stukus - podaj najpierw swoje wymiary :D
no właśnie, jakie twoje są wymiary :D 191-108-........ :oops: Rozumniem
Wymary sa w milimetrach.
191 we wzwodzie
108 w zwisie
Dobrze rozumkuje? Błędne myślenie :lol: :D To centymetry i kilogramy :roll:



madd - 06-02-2009 15:33
Nie o takie wymiary nam chodzilo,prawda dziwczeta? :wink:



stukpuk - 06-02-2009 15:37

Nie o takie wymiary nam chodzilo,prawda dziwczeta? :wink: Jakoś inne dziewczęta milczą 8)



madd - 06-02-2009 15:42
To i ja zamilkne



anetina - 06-02-2009 16:57

A słuchajcie dziewczyny, jak powiedziałyscie swojemu mężowi, ze jesteście w ciąży? bo to przecież taki ważny moment... :)
my planowaliśmy dziecko, więc jakoś tak wyszło

a teraz ... dałabym malutkie buciki mężowi :)



anetina - 06-02-2009 16:58

Anetia teraz twoja kolej........ :roll:
ja mam malutkie, w ręku się mieszczące :D

70 G-H W sam raz :wink: :roll:

mąż nie narzeka :D



anetina - 06-02-2009 16:58

Stukus - podaj najpierw swoje wymiary :D
no właśnie, jakie twoje są wymiary :D 191-108-........ :oops:

a te dalsze?
a właściwie niższe?

:D



anetina - 06-02-2009 17:00

Nie o takie wymiary nam chodzilo,prawda dziwczeta? :wink: Jakoś inne dziewczęta milczą 8)
inna się zgłasza :)
już nie milczę :D

oczywiście, że nie o takie wymiary nam chodziło :)

a wagowo hmmm po zdjęciu bym nie powiedziała
jak nie mogę męża utuczyć, by osiągnął nawet wagę 80 kg przy wyższym wzroście :D



madd - 06-02-2009 17:26
To i ja sie odezwe :lol:



stukpuk - 06-02-2009 17:45

Nie o takie wymiary nam chodzilo,prawda dziwczeta? :wink: Jakoś inne dziewczęta milczą 8)
inna się zgłasza :)
już nie milczę :D

oczywiście, że nie o takie wymiary nam chodziło :)

a wagowo hmmm po zdjęciu bym nie powiedziała
jak nie mogę męża utuczyć, by osiągnął nawet wagę 80 kg przy wyższym wzroście :D Bo moro wyszczupla........... :wink:
Pracuje na powrotem do swojej normalnej wag,95 kg :wink:

Najmniejszy wymiar to "mały ,ale wariat" :oops:



Elka62 - 06-02-2009 18:13

A słuchajcie dziewczyny, jak powiedziałyscie swojemu mężowi, ze jesteście w ciąży? bo to przecież taki ważny moment... :) Nasz "moment" został pozbawiony romantyzmu z powodu wiedzy.
W dzisiejszych czasach mężowie są wyedukowani, mój sam pilnował kalendarza i dopytywał się "jest, czy nie?". :roll:



kasia27 - 06-02-2009 18:39
JESTEM W CIĄŻY!!!!!!!!!!!!! :)))))))))))))) Rok starania się. Wciąż jednak pobolewa mnie brzuch jakbym miała dostać okres, nie są to silne bóle. Miałyście też takie objawy???



TINEK - 06-02-2009 19:19

piersi rosną praktycznie już od dnia zapłodnienia to mi się najbardziej podoba :D :D :D
moja córcia za 2 tyg 10 lat ukończy
pozdrawiam ciężarne, i te nie - też
TINEK
tak, facetom najbardziej się podoba
gorzej kobietom - czy wy wiecie, ile kosztuje stanik na duże piersi? makabra cenowa :evil: żona cały czas takie kupuje i jakoś mi to nie przeszkadza....... 8) Moja na co dzień niestety takich dużych nie kupuje, ale ostatnio taki nosi :wink:
pozdrawiam
TINEK



anetina - 06-02-2009 19:47

JESTEM W CIĄŻY!!!!!!!!!!!!! :)))))))))))))) Rok starania się. Wciąż jednak pobolewa mnie brzuch jakbym miała dostać okres, nie są to silne bóle. Miałyście też takie objawy???
wielkie wielkie gratulacje
jak zareagował na to mąż ???



stukpuk - 06-02-2009 20:00

JESTEM W CIĄŻY!!!!!!!!!!!!! :)))))))))))))) Rok starania się. Wciąż jednak pobolewa mnie brzuch jakbym miała dostać okres, nie są to silne bóle. Miałyście też takie objawy???
wielkie wielkie gratulacje
jak zareagował na to mąż ??? Gratuluje!!!!!!!!!



Sylwia1667 - 06-02-2009 21:35
Na samiuśkim początku nie miałam żadnych objawów, śladów implantacji czy innych rzeczy które mogłyby wystąpić przed dniem spodziewanej miesiączki. No bo jak ktoś się dłużej stara to wie, że jest to najbardziej nerwowy, pełen oczekiwań czas. Czuły test - jakich pełno na allegro - dał wynik pozytywny w okolicach dnia spodziewanej @. Wcześniej ciążę jedynie może wykazać poziom hormonu hcg z krwi.
Jazda z objawami wczesnej ciąży zaczęła się jakieś trzy tygodnie później.



marta_B - 06-02-2009 22:20
U mnie bylo tak, ze po akcji wybralismy sie na urlop do tunezji. No i na tej pustyni strasznie zle mi bylo ale ze wzgledu na 40 stopni, wcale nie wydalo mi sie to podejrzane. Tylko te piersi tak niby jak przed @ ale jakos mocniej. Na lotnisku plamienie, wiec ide do m. i mowie - nie udalo sie. A m. jak to chlop, nawet oczu nie oderwal od swojego mini wyswietlacza z gra, filmem, czy innym internetem i mowi - a czego sie spodziewalas za pierwszym razem. A w nastepne dni plamienie zamiast wieksze to nawet mniejsze, no ale w koncu na pustyni bylam i araby mnie zywily wiec zawsze poprzestawiac sie moglo. Ale jak przyszedl dzien spodziewanej @ wiedzialam juz, ze to to, test tylko potwierdzil. Kupilam go po cichu ale jak wyszlam z lazienki m. juz wiedzial - ponoc mialam taka mine.

Wszystkim staraczkom, zycze powodzenia, w tym sobie tez. :)



malgosia0023 - 07-02-2009 08:52
Nam udało się prawie o razu.Pierwsza córka w drugim cyklu,druga złoty strzał.Za rok chcielibyśmy trzecigo bobaska i mam nadzieję że też pójzie szybko :lol: .Dolegliwości miałam w każdej ciązy,chociaż w pierwszej były bardziej oczuwalne.Z drugą zaraz "po" widzialam ze będę w ciąży.

Jednym gratuluję i zyczę szczęśliwych dziewięciu miesięcy oraz porodu.
Drugim szybkiego zaciążnia :lol: :wink:

Trzymam kciukasy!



anna_p - 08-02-2009 16:35
...



Monika $ Seba - 08-02-2009 20:58
W sylwestra się nie oszczędzałam (ups :oops: ) i strasznie szybko mnie powaliło a do tego przed zaśnięciem miałam bliskie spotkanie z wc (czego nie miewałam wczesniej) potem strasznie wcześnie się kładłam a rano wstać nie mogłam i byłam strasznie zmęczona w ciągu dnia, piersi (a raczej moje miejsce na piersi) mnie nie bolały ani się nie powiększyły no i ryczałam nawet na reklamach, a co dopiero mówiąc o przejmujących filmach, jadłam kapustę kiszoną na tony aż zrobiłam test. Potem przez 2 tygodnie czułam się super a teraz schudłam 5 kg jadam pasztet lub parówki, od mięsa zwłaszcza surowego co to je trzeba najpierw pomacać żeby coś z niego przygotować mnie totalnie odrzuca, a mój węch nie pozwala otworzyć lodówki na wdechu bo kończy się to miłością z wc. Ogólnie jest strasznie choć widać światełko w tunelu, dziś zjadłam rosół i śląskie kluski z kapustą (mięso nadal be)



Ew-ka - 08-02-2009 21:28

teraz schudłam 5 kg jadam pasztet lub parówki, od mięsa zwłaszcza surowego co to je trzeba najpierw pomacać żeby coś z niego przygotować mnie totalnie odrzuca, a mój węch nie pozwala otworzyć lodówki na wdechu bo kończy się to miłością z wc. Ogólnie jest strasznie choć widać światełko w tunelu, dziś zjadłam rosół i śląskie kluski z kapustą (mięso nadal be) biedactwo :-?
moja bratowa ( jest w 4 miesiacu ) tez tak chudnie .....jednego dnia wcina cos ze smakiem ,żeby na drugi dzien na sam widok tego samego juz zwracać :roll:
trzymam kciuki za Wasze Maleństwa i za Was Dziewczyny -niech to minie jak najszybciej i ten piekny błogostan Was cieszy a nie męczy :D



galka - 08-02-2009 21:51
Gratulacje!!!

troszkę pomęczy-a potem będzie cieszyć :lol:

odwrotnie niż niektórzy mężowie-troszkę pocieszą a potem tylko męczą :lol:



agnieszkakusi - 09-02-2009 07:14
Gratulacje dla kolejnych dziewczyn! :D



anetina - 09-02-2009 07:36
i ja się dołączam do gratulacji kolejnym zaciążonym



anetina - 09-02-2009 07:38
a mówią, że dzieci nie ma
że przyrostu naturalnego nie ma



kaśka maciej - 09-02-2009 08:09

, od mięsa zwłaszcza surowego co to je trzeba najpierw pomacać żeby coś z niego przygotować mnie totalnie odrzuca znaczy się bedzie syn!!!!!!!! :D :D :D
Monia, moje najszczersze gratulacje!!!!!!!!!!

Z tymi mięsem, to nie wiem czy prawada, ale u mnie było dokładnie tak samo :wink:
Synuś za to jak najbardziej mięsożerny :)



anetina - 09-02-2009 08:11

, od mięsa zwłaszcza surowego co to je trzeba najpierw pomacać żeby coś z niego przygotować mnie totalnie odrzuca znaczy się bedzie syn!!!!!!!! :D :D :D
Monia, moje najszczersze gratulacje!!!!!!!!!!

Z tymi mięsem, to nie wiem czy prawada, ale u mnie było dokładnie tak samo :wink:
Synuś za to jak najbardziej mięsożerny :) a ja w czasie ciąży uwielbiałam mięso, zwłaszcza surowe :D zostało mi to do dziś
codziennie piłam co najmniej litr mleka i całą czekoladę wcinałam

i mam syna mięsożernego, zupożernego, ogólnie nie narzekającego na brak apetytu - dobrze, że nie widać tego w jego ciele :D



anetina - 09-02-2009 08:12
na syna się pięknieje
na córkę - cera, włosy, ciało robi się brzydsze

może to się u was sprawdzi



anetina - 09-02-2009 08:23
skojarzyło mi się coś jeszcze

w czasie ciąży uwielbiałam miętę - najchętniej ciągle myłabym zęby i żuła gumę do żucia
ale musiały to być ostre mięty :D



elutek - 09-02-2009 08:59
u mnie z pierwszym dzieckiem - zero objawów
z drugim - już rano po tej nocy :wink: wiedziałam, że w ciąży jestem, ból piersi
i nieustające mdłości trwające do 3-4 miesiąca, nie mogłam patrzeć na surowe
mięso, krwiste wątróbki itp, w zlewie nie mogły stać brudne naczynia, bo zaraz
wymiotować mi się chciało, szczególnie od widoku zatłuszczonych patelni... :-?

na spacery chodziłam z woreczkiem, bocznymi uliczkami, najlepiej wzdłuż rzeki
schudłam kilka kilo na początku
przez całą ciążę przytyłam 7 kg, a dziecię ważyło 4 kg :)

Monika - będzie lepiej :) i gratulacje przede wszystkim
widać szczęście musi mieć swoja cenę :wink:



agnieszkakusi - 09-02-2009 09:38
Elutek, ja chcę tyle przytyć :roll:



elutek - 09-02-2009 09:43

Elutek, ja chcę tyle przytyć :roll: Aga - chcieć to móc :D

może noś przy sobie kawałek surowego mięsa i oglądaj je często :roll: :wink:



agnieszkakusi - 09-02-2009 10:00
jak na razie nie mogę patrzeć na słodycze :o co w moim wypadku jest rzeczą wręcz niemożliwą :D



Ew-ka - 09-02-2009 10:01
a propos smaków ciążowych ....przy Dawidzie - wąchałam kleje i lakiery i wcinałam surową cebulę :oops: przy Kasi -wąchałam naftalinę i zjadałam nutellę słoikami :-? szok :o jak ja musiałam capić :roll:



kasia27 - 09-02-2009 11:37
Słuchajcie, w weekend zrobiłam 2 testy, wyszły pozytywnie. Okres spóźnia mi sie może dopiero5 dzień. CNiecierpliwa byłam już dzisiaj u lekarza ale stwierdził, ze nic narazie nie widać, bo to za wcześnie, mam nadzieje, ze ma racje...bo ja już tak sie ucieszyłam. Prawdopodobnie na usg moją fasolke bedzie można zaobserwować dopiero 20 lutego...ale długo muszę czekać!



anetina - 09-02-2009 11:40

Elutek, ja chcę tyle przytyć :roll: Aga - chcieć to móc :D

może noś przy sobie kawałek surowego mięsa i oglądaj je często :roll: :wink: dobry pomysł
ja przytyłam 9 kg, później przed porodem w szpitalu będąc ciut schudłam

urodziłam syna 4 kg

a w ciągu 2-3 miesięcy schudłam 20 kg :D

i ... chciałabym taką wagę mieć nadal :(



anetina - 09-02-2009 11:41

Słuchajcie, w weekend zrobiłam 2 testy, wyszły pozytywnie. Okres spóźnia mi sie może dopiero5 dzień. CNiecierpliwa byłam już dzisiaj u lekarza ale stwierdził, ze nic narazie nie widać, bo to za wcześnie, mam nadzieje, ze ma racje...bo ja już tak sie ucieszyłam. Prawdopodobnie na usg moją fasolke bedzie można zaobserwować dopiero 20 lutego...ale długo muszę czekać! czas szybciutko leci
już niedługo zobaczycie fasolkę
:)



kasia27 - 09-02-2009 13:44
Czy któraś z Was miała ciażę pozamaciczną? Wciąż pobolewa mnie delikatnie podbrzusze a wyczytałam, ze to jeden z objawów takiej ciaży.



agnieszkakusi - 09-02-2009 13:46
Kasia, nie czytaj za dużo :D :wink:



anetina - 09-02-2009 14:14

Czy któraś z Was miała ciażę pozamaciczną? Wciąż pobolewa mnie delikatnie podbrzusze a wyczytałam, ze to jeden z objawów takiej ciaży.
nie czytaj za dużo
mnie teraz też pobolewa, momentami bardzo
ale raczej w ciąży nie jestem :D

a boli - może tak jak na okres?
najlepiej do lekarza i powiedzieć mu o tym, jeśli tylko coś cię niepokoi



stukpuk - 09-02-2009 16:19
Uciekam z tego tematu bo zaraz i ja zajde w ciąże :D
Uciekam................ 8) 8)



Monika $ Seba - 09-02-2009 17:28

Słuchajcie, w weekend zrobiłam 2 testy, wyszły pozytywnie. Okres spóźnia mi sie może dopiero5 dzień. CNiecierpliwa byłam już dzisiaj u lekarza ale stwierdził, ze nic narazie nie widać, bo to za wcześnie, mam nadzieje, ze ma racje...bo ja już tak sie ucieszyłam. Prawdopodobnie na usg moją fasolke bedzie można zaobserwować dopiero 20 lutego...ale długo muszę czekać! gratulacje,
historia jak u mnie hihi
a to że cie boli podbrzusze to normalne, macica się rozszerza i jakieś tam wiązadełka bolą, nic sie nie martw, gorzej jak krwawisz- to natychmiast do lekarza



Sylwia1667 - 09-02-2009 18:57

...a to że cie boli podbrzusze to normalne, macica się rozszerza i jakieś tam wiązadełka bolą,... na takie objawy to jeszcze trochę za wcześnie, lekarz nawet pęcherzyka nie widział :wink:



madd - 09-02-2009 20:01
Ide pracowac :wink: , bo tez kcem dzidziusia :D



kasia27 - 10-02-2009 10:41



wielkie wielkie gratulacje
jak zareagował na to mąż ???
:) Strasznie sie ucieszył, od razu zaczął mówić coś o remoncie, ze musimy szybko przygotować mieszkanko, że mam na siebie uważać, że muszę dużo spacerować i sie oszczędzać :) Wybrał juz miejsce na łóżeczko i szpital w którym będę rodzic...hihihi :)) kochany jest!



Kredka - 10-02-2009 10:47
Gratulacje!!
Apropo tej ciaży pozamacicznej, to wyczytałam, ze jak sie ma np. zrosty po operacji wyrostka albo jak sie miało torbiele na jajnikach to można mieć pozamaciczną ciażę.



anetina - 10-02-2009 11:39

Uciekam z tego tematu bo zaraz i ja zajde w ciąże :D
Uciekam................ 8) 8)

Stuku, ale wam już pora :D
toż to już chyba 4 lata po slubie :D



anetina - 10-02-2009 11:41

Ide pracowac :wink: , bo tez kcem dzidziusia :D

ja też chcę, ale jeszcze nie pracuję :D



anetina - 10-02-2009 11:42



wielkie wielkie gratulacje
jak zareagował na to mąż ???
:) Strasznie sie ucieszył, od razu zaczął mówić coś o remoncie, ze musimy szybko przygotować mieszkanko, że mam na siebie uważać, że muszę dużo spacerować i sie oszczędzać :) Wybrał juz miejsce na łóżeczko i szpital w którym będę rodzic...hihihi :)) kochany jest!
fajnego masz męża :)

mój już też chce - biedna żona jedynie zwiewa :D



kiwuśka - 10-02-2009 15:14

Czy któraś z Was miała ciażę pozamaciczną? Wciąż pobolewa mnie delikatnie podbrzusze a wyczytałam, ze to jeden z objawów takiej ciaży. Kasiu, znajoma miała - test długo nie wychodził pozytywny, zrobiła betę - wynik dziwny. Miała bóle nie brzucha tylko bardziej jajnikow
Co do Fasolki - w 5 tygodniu na dobrym sprzęcie widac Kropeczkę :)
Gratulacje, tak wogóle!!!!!



kasia27 - 10-02-2009 15:46
Dzięki!!! to mnie uspokoiłaś :))) Zaczekam do 6 tygodnia, zeby juz było dobrze widać :) Ale jestem szczęśliwa :)))



agnieszkakusi - 11-02-2009 08:10
mnie też brzuch pobolewa, szczególnie jak siedzę długo przy biurku bez ruchu.



retrofood - 11-02-2009 08:25

mnie też brzuch pobolewa, szczególnie jak siedzę długo przy biurku bez ruchu. a mnie jak! nawet jak siedzę nie przy biurku... a wczoraj to mię bolał cały dzień. ale wieczór se dziurawca zaparzyłem, a potem uzyłem 0,7l i przeszło.



agnieszkakusi - 11-02-2009 09:28
tjjjjjjjjjaaaaa...szczególnie ta rada o 0,7l jest bardzo pomocna :D



malgosia0023 - 11-02-2009 09:32

tjjjjjjjjjaaaaa...szczególnie ta rada o 0,7l jest bardzo pomocna :D moze ta 0,7 to świeża miętka zaparzona przez mężusia :lol:

:wink:



retrofood - 11-02-2009 10:02

tjjjjjjjjjaaaaa...szczególnie ta rada o 0,7l jest bardzo pomocna :D moze ta 0,7 to świeża miętka zaparzona przez mężusia :lol:

:wink: dyć piszem, że dziurawca... :D



malgosia0023 - 11-02-2009 10:08

tjjjjjjjjjaaaaa...szczególnie ta rada o 0,7l jest bardzo pomocna :D moze ta 0,7 to świeża miętka zaparzona przez mężusia :lol:

:wink: dyć piszem, że dziurawca... :D uups :oops:
to zwracam honor :wink:



retrofood - 11-02-2009 10:30

dyć piszem, że dziurawca... :D czy jakoś tam... podobnie... z jałowca, czy cuś...:oops: :D



ghost34 - 11-02-2009 10:47
niom..tonic retrofood tonic... :wink:



tridmax - 11-02-2009 12:38
jak ja przeżywam...

testy niby pozytywne (słabe te kreski ale były), lekarz na USG nie wykrył ciąży (mogło byc za wcześnie) ale wspomniał, ze to mogą byc zaburzenia hormonalne !! kurcze, ja zawsze miałam regularne okresy - a tu dwa tygodnie po czasie i co??? niby ze nie jestem w ciąży :-?

zrobiłam badanie na bhcg i czekam, czekam . naczytałam sie o pozamacicznej i poronieniach - juz nigdy wiecej nie wejde na zadne fora dotyczące takich tematów. nabuzowałam sie strasznie i zadnego pożytku nie mam

czy jest mozliwe, zebym nie była w ciąży, pomimo moich testów, spóźniającej sie @ i innych objawów....pocieszcie mnie



tridmax - 11-02-2009 12:45
a może ja mam urojenia??

lekarz coś wspomniała o umiejscowieniu zarodka w jajowodzie...po co ja w ogóle poszłąm do lekarza. najlepiej chyba jednak isc w granicach 8 tc



kiwuśka - 11-02-2009 16:07

a może ja mam urojenia??

lekarz coś wspomniała o umiejscowieniu zarodka w jajowodzie...po co ja w ogóle poszłąm do lekarza. najlepiej chyba jednak isc w granicach 8 tc
Trid, nie czekac tak dlugo, tylko iść do innego gina
A co z wynikami bety?
Retro - dobre rady dajesz, małzowi przekażę :lol:



kasia27 - 11-02-2009 19:40
Nie czytaj tych wszystkich rzeczy na smutnych forach. Ja zrobiłam to samo i teraz temat ciąży pozamacicznej i poronień nie daje mi spokoju. Termin wizyty u gina mam dopiero na 23 lutego, bo narazie jest za wcześnie, żeby usg wykryło moją ciążę. Sama miałam dziwne myśli ale mąż zabrania mi się zadręczać. Podobno ciąże pozamaciczne dają objawy: silne bóle i skurcze umiejscowione w jednym miejscu, krwawienia i omdlenia. Jeśli nic Ci nie jest to po co się zadręczać. Co do bladej różowej kreski na teście to się nie przejmuj, bo w instrukcji jest wyraźnie napisane, że ta ciążowa może być znacznie bledsza od testowej. U mnie było tak samo.



Sylwia1667 - 11-02-2009 20:33
tridmax teraz kluczowy będzie wynik hcg z krwi.
W moim przypadku po 2 tygodniach od dnia spodziewanej miesiączki gin na usg zobaczyła dopiero pęcherzyk ciążowy. W pierwszej ciąży to nawet kiedy mi się miesiączka spóźniała a na usg nic nie było widać (bo było za wcześnie) dostałam hormony na wywołanie miesiączki. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło czego i tobie życzę.



tridmax - 12-02-2009 07:54
kochane jesteście ;)

dzis odbieram wynik bety. robie od razu kolejne badanie. do lekarza jestem przekonana (chociaż i tak pójde do innego - drugiego zaufanego, na sprawdzenie- tak zrobiłam przy pierwszej ciąży), obecny prowadził moją pierwsza ciąże,robił CC.

Do obejrzenie bety bede zyć jak na szpilkach. mam swoją "zdrową" intuicję, która mi podpowiada, ze wszystko jest w porządku. I tego sie trzeba trzymać.

dziewczyny- całuski ogromne za słowa otuchy :oops:



tridmax - 12-02-2009 07:54
kochane jesteście ;)

dzis odbieram wynik bety. robie od razu kolejne badanie. do lekarza jestem przekonana (chociaż i tak pójde do innego - drugiego zaufanego, na sprawdzenie- tak zrobiłam przy pierwszej ciąży), obecny prowadził moją pierwsza ciąże,robił CC.

Do obejrzenie bety bede zyć jak na szpilkach. mam swoją "zdrową" intuicję, która mi podpowiada, ze wszystko jest w porządku. I tego sie trzeba trzymać.

dziewczyny- całuski ogromne za słowa otuchy :oops:



agnieszkakusi - 12-02-2009 08:23
Tridmax, wszystko będzie dobrze. Trzymaj się :D



tridmax - 13-02-2009 09:14
poziom bety 322..w poniediałek kolejny wynik..oby wzrósł

lekarka powiedziała ze troche niski jak na ten etap. i znowu nic nie wiemy..



Sylwia1667 - 13-02-2009 09:30
Brak miesiączki,dwa pozytywne testy, trzycyfrowa beta - dla mnie jest to jednoznaczne.
Powodzenia w poniedziałek.



malgosia0023 - 13-02-2009 09:34
ja też myslę że dzidzuś ma sie dobrze :wink: W drugiej ciąży długo nie było widać serduszka.Byłam załamana,aż w końcu ujrzałam bijącą kropeczke.
Trzymaj sie bedzie dobrze :wink:



agnieszkakusi - 13-02-2009 10:47
moja mała znalazła wczoraj w szafce w łazience test ciążowy z pozytywnym wynikiem, który zostawiłam na pamiątkę :wink: Spytała co to jest i do czego. Tłumaczę jej, że to test ciążowy, który pokazuje czy mama ma dzidziusia w brzuchu i jak widać na nim dwie kreseczki to znaczy, że dziecko tam jest. Na to ona podwinęła sobie bluzkę, przyłożyła test do brzuszka i woła do mnie: mamo, ja też mam dzidziusia, bo mi pokazuje dwie kreski :D :wink:



Sylwia1667 - 13-02-2009 12:19
:D :D :D
Ja z pierwszej ciąży mam dwa testy, tyle, że obydwa negatywne (fałszywie oczywiście).



agnieszkakusi - 13-02-2009 12:21
ja z pierwszej i drugiej mam po dwa pozytywne :lol:



tridmax - 13-02-2009 12:40
wyszperałam

tydzień ciąży, wg mojego laboratorium, liczony jest od dnia owulacji, a nie od dnia ostatniej miesiączki...uff
(niby lekarz mówi, ze mało- ale moja intuicja wie lepiej ;)

czyli siem zgadza 8) 5 tydz.

oby rosło i było zdrowe.

my testy powyrzucalismy, bo nasza pewnie poroznosiłaby po wszystkich domownikach.Juz się nie mogę doczekać kolejnego maleństwa ;)

agnieszkakusi: jak się teraz czujesz? masz już jazdę z objawami ?



agnieszkakusi - 13-02-2009 12:47
Tridmax, najważniejsza jest intuicja :D Na mnie lekarz też dziwnie zerkał, mówił że za wcześnie, ale zrobił usg i "coś tam widać" :D 21.02 idę do niego kolejny raz. Na razie (odpukać) nie mam żadnych mdłości, wymiotów. Jem o wiele mniej niż zwykle i tego nie bardzo rozumiem :roll: Tylko cały czas czuję pobolewanie brzucha...generalnie czuję się dobrze :D



ghost34 - 13-02-2009 13:03

wyszperałam

tydzień ciąży, wg mojego laboratorium, liczony jest od dnia owulacji, a nie od dnia ostatniej miesiączki...uff
(niby lekarz mówi, ze mało- ale moja intuicja wie lepiej ;)

czyli siem zgadza 8) 5 tydz.

oby rosło i było zdrowe.

my testy powyrzucalismy, bo nasza pewnie poroznosiłaby po wszystkich domownikach.Juz się nie mogę doczekać kolejnego maleństwa ;)

agnieszkakusi: jak się teraz czujesz? masz już jazdę z objawami ?
Poważnie jestes z Pacanowa??mieszkałem kiedys na pacanowskiej 15 w stopnicy...



tridmax - 13-02-2009 13:16
w Pacanowie, kozy kują...

a jam jest z kozodojec :D woj.podlaskie



gawel - 14-02-2009 23:50

Nie śmiać sie bo temat poważny :wink:
Od 3 m-cy staramy sie o dzidziusia i nic :( :evil: Kiedy to powiedziałm lekarzowi, zapytał mnie tylko czym sie martwię, przecież to normalne.
Czy rzeczywiście to takie normalne? Czy sa tacy, którzy wstrzelili sie od razu? :D
Są tacy :oops:



patusia - 15-02-2009 18:51
Witam. Chcę dołączyć do grona czekających na dwie kreski. Jeszcze nie dawno ani myślałam o dziecku, remont, brak pracy... Ale lekarz powiedział że jeżeli chcę dziecko to muszę decydować się teraz, bo póżniej mogę mieć z tym duże problemy... Więc się staram. Jak już podjęłam decyzję to nie mogę się doczekać wyników...
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i wszystkie starające się :D



gawel - 15-02-2009 21:41
przeprowadz wszelkie szczepienia zwłaszcza na rózyczke itp. postaraj sie obsesyjnie o zajsciu w ciąże nie myslec no potem to juz miłych wrażeń, nie można do tego podchodzić az tak emocjonalnie. Inna sprawa to jesli sie nie uda jakiś czas to niestety przebadaj partnera bo niestety prawie na bank z jego powodu moze byc to niepowodzenie. Zazwyczaj utarło się że to wina kobiety ali nic bardziej błędnego.



Baru - 15-02-2009 23:17

na córkę - cera, włosy, ciało robi się brzydsze Dzieki...I ja tak cztery razy... :( :lol:
P.S. No dobra... w zasadzie to 3 ale 4 dziewczyny som :lol: :lol:

A co do objawow ciazy...
1- wpadka, brak miesiączki, test - corka
2 - planowana - tydzien prob - jest corka
3 - na tabletkach!!! wpadka!!! blizniaki... 2 baby... :lol: :lol:
Kto jest lepszy? :lol: :P
We wszystkich przypadkach - brak miesiączki, test +, zero przeczuc i objawow... dopiero po ok. 9 tygodniach mdlosci sie zaczynaly...



agnieszkakusi - 16-02-2009 11:36
"Miłość to wspaniała wróżka, która prowadzi do łóżka, a z łóżka do szpitala i ma się małego krasnala" :wink:



A-Mail - 16-02-2009 12:12

Co do tego odpoczywania faceta M@riusz ma rację.
Dodatkowo - poznanie kiedy są odpowiednie dni nawet z wykorzystaniem sławnego kalendarzyka.

A takich momentach aż dziw bierze, że niektórzy mają nieplanowaną ciążę od tak, a my gdy chcemy nie możemy mieć
W tym problem że kalendarzyk to zadna metoda, jest wieej metod uznawanych przez kosciół za skuteczne w tedy gdy niechce się począć dziecka ale i wtedy gdy sie czeka na nie najlepsza jest metoda prof Rotzera



tridmax - 22-02-2009 22:10
koniec....w 6 tygodniu

nie zdążyłam nawet zobaczyc serduszka



marta_B - 22-02-2009 22:34
Przytulam mocno



agnieszkakusi - 23-02-2009 07:10
Tridmax, trzymaj się cieplutko :cry:



anetina - 23-02-2009 09:31

moja mała znalazła wczoraj w szafce w łazience test ciążowy z pozytywnym wynikiem, który zostawiłam na pamiątkę :wink: Spytała co to jest i do czego. Tłumaczę jej, że to test ciążowy, który pokazuje czy mama ma dzidziusia w brzuchu i jak widać na nim dwie kreseczki to znaczy, że dziecko tam jest. Na to ona podwinęła sobie bluzkę, przyłożyła test do brzuszka i woła do mnie: mamo, ja też mam dzidziusia, bo mi pokazuje dwie kreski :D :wink:

czyli babcią zostaniesz :D



anetina - 23-02-2009 09:32

Nie śmiać sie bo temat poważny :wink:
Od 3 m-cy staramy sie o dzidziusia i nic :( :evil: Kiedy to powiedziałm lekarzowi, zapytał mnie tylko czym sie martwię, przecież to normalne.
Czy rzeczywiście to takie normalne? Czy sa tacy, którzy wstrzelili sie od razu? :D
Są tacy :oops: są :D



anetina - 23-02-2009 09:35

koniec....w 6 tygodniu

nie zdążyłam nawet zobaczyc serduszka

przytulam mocno

moze pocieszy Was to, że natura wie, co robi
może miała być jakaś wada genetyczna? może coś innego?
natura wie, co czyni

czas na dziecko przyjdzie
zanim się obejrzycie, a będziecie mieli maluszka do tulenia



madd - 23-02-2009 09:52
tridmax - głowa do góry. Nastepnym razem sie uda. Musi sie udac!!!!!Trzymam mocno kciuki.



tridmax - 23-02-2009 20:16
Znowu sie wpasowuje w grupe..staraamy sie i pudło

nastepny strzał bedzie za jakies 5 m-cy. super by było zeby to były bliźniaki

:oops:

bo ja marze o trójce dzieci
:D

a wy ile chciałybyscie miec "docelowo"?



madd - 23-02-2009 20:31
trojeczke, ale ja juz stara jestem :roll:



agnieszkakusi - 24-02-2009 08:21
docelowo dwójka i wczoraj bardzo spięta czekałam w czasie badania usg :roll: bo bliźniaki w rodzinie były :wink:
7-tygodniowa fasolka ma 13 mm :D Ech...te wyliczenia lekarzy...7 tygodni jak wiem, że machnięta ok.21.01 :wink:



anetina - 24-02-2009 08:25

a wy ile chciałybyscie miec "docelowo"?

mnie się marzy trójka
ale ... nie obraziłabym się, gdyby i nawet 4 była :D



stukpuk - 24-02-2009 08:32
Ile dzieci? To musicie zapytać żonki, ona kieruje ruchem w tej sprawie? :wink:
I ostatnio się zapytała czy wole być przy poczęciu czy przy porodzie......? :lol:



anetina - 24-02-2009 08:33

Ile dzieci? To musicie zapytać żonki, ona kieruje ruchem w tej sprawie? :wink:
I ostatnio się zapytała czy wole być przy poczęciu czy przy porodzie......? :lol:
ty masz sąsiadkę :D
więc .... może ona ma sąsiada? :D



stukpuk - 24-02-2009 08:35

Ile dzieci? To musicie zapytać żonki, ona kieruje ruchem w tej sprawie? :wink:
I ostatnio się zapytała czy wole być przy poczęciu czy przy porodzie......? :lol:
ty masz sąsiadkę :D
więc .... może ona ma sąsiada? :D Byle szczęśliwa była..........i nie marudziła.....



anetina - 24-02-2009 08:38
dobry ciebie mąż :D



stukpuk - 24-02-2009 08:50

dobry ciebie mąż :D Pewnie, że dobry a ona jeszcze nażeka :cry: :x :o



amalfi - 24-02-2009 09:17

Ile dzieci? To musicie zapytać żonki, ona kieruje ruchem w tej sprawie? :wink:
I ostatnio się zapytała czy wole być przy poczęciu czy przy porodzie......? :lol:
Wybierz poczęcie, bo poród to żadna atrakcja.



Baru - 24-02-2009 18:17

super by było zeby to były bliźniaki Boszszsz... następna...
Nie pytaj dlaczego to napisałam - tyle już się spisałam na ten temat, że mi się nie chce znowu...
Życzę powodzenia "we wstrzeliwaniu" :lol:



Baru - 24-02-2009 18:24

docelowo dwójka i wczoraj bardzo spięta czekałam w czasie badania usg :roll: bo bliźniaki w rodzinie były :wink:
7-tygodniowa fasolka ma 13 mm :D Ech...te wyliczenia lekarzy...7 tygodni jak wiem, że machnięta ok.21.01 :wink:
No to się zgadza - ciąża ma 7 tygodni. 5 tygodni minęło od machnięcia plus jeszcze 2 czyli 7 tygodni jak w twarz.
Bo przecież ciążę liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, książkowa miesiączka to 28 dni, czyli książkowo jajeczkowanie przyjmuje się na okolice 14 dnia cyklu, czyli można przyjąć, że właśnie wtedy nastąpiło machnięcie :P.
PS. Moje bliźniaczki były już wtedy widoczne wyraźnie.



TINEK - 24-02-2009 19:34

No to się zgadza - ciąża ma 7 tygodni. 5 tygodni minęło od machnięcia plus jeszcze 2 czyli 7 tygodni jak w twarz.
Bo przecież ciążę liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, książkowa miesiączka to 28 dni, czyli książkowo jajeczkowanie przyjmuje się na okolice 14 dnia cyklu, czyli można przyjąć, że właśnie wtedy nastąpiło machnięcie .
no co Ty opowiadasz, jakie 2 tygodnie dodatkowo, wtedy byłem w delegacji :evil:

:wink: :D



madd - 24-02-2009 21:02
Trzymajcie za mnie kciuki plizzzzzz.
Juz kupilam tescik i bede robic najwczesniej w czwartek, ale na razie zadnych objawow @



amalfi - 24-02-2009 21:07

Trzymajcie za mnie kciuki plizzzzzz.
Juz kupilam tescik i bede robic najwczesniej w czwartek, ale na razie zadnych objawow @
Trzymam :lol:
Tylko czy Ty wytrzymasz do czwartku?



agnieszkakusi - 25-02-2009 07:58
Madd, trzymamy, ale zrób już ten test :D

ja bym nie wytrzymała :wink:



anetina - 25-02-2009 08:11

Trzymajcie za mnie kciuki plizzzzzz.
Juz kupilam tescik i bede robic najwczesniej w czwartek, ale na razie zadnych objawow @
trzymam i ja kciuki
ale dlaczego dopiero jutro test zrobisz?
rób już :)



kasia27 - 25-02-2009 13:05
No a ja już jestem po długo wyczekiwanej wizycie. Jestem w 7 tygodniu ciaży. Muszę niestety za 10 dni znowu stawić sie u lekarza, bo narazie było widać tylko pęcherzyk ciążowy...no i znowu 10 dni w stresie :(



amalfi - 25-02-2009 13:11
Jak był pęcherzyk, to ok. Gratulacje !



kasia27 - 25-02-2009 13:16
Nie wiem czy sie cieszyć, bo wyczytałam na forach, że takie pęcherzyki potrafią być puste! :( a u mnie jeszcze nic nie widać.



amalfi - 25-02-2009 13:29

Nie wiem czy sie cieszyć, bo wyczytałam na forach, że takie pęcherzyki potrafią być puste! :( a u mnie jeszcze nic nie widać. A robiłaś sobie test? To powinno wyjaśnić.



kasia27 - 25-02-2009 13:33
Jaki test? na poziom bety? nic nie robiłam, bo nic mi lekarz nie mówił.



amalfi - 25-02-2009 13:38

Jaki test? na poziom bety? nic nie robiłam, bo nic mi lekarz nie mówił. No normalny test ciążowy z apteki.



kasia27 - 25-02-2009 13:41
No jasne, ze robiłam, aż dwa! wyszły pozytywnie! Myślisz, ze przy pustym pęcherzyku ciążowym, by nie wyszły?



amalfi - 25-02-2009 18:57

No jasne, ze robiłam, aż dwa! wyszły pozytywnie! Myślisz, ze przy pustym pęcherzyku ciążowym, by nie wyszły? Przepraszam, nie czytałam uważnie. Przy pustym pęcherzyku ciążowym wychodzi pozytywnie i rzeczywiście po 7 tygodniu ciąży mozna stwierdzxić, czy to pusty czy nie. Ale bądź dobrej myśli, bo to bardzo rzadkie.



Monika $ Seba - 28-02-2009 20:03
dziś mija 12 tydzień, a wraz z nim wstręt do mięsa i innych stałych pokarmów, powoli nabieram ciałka, czuję się lepiej choć wciąż myśli jakieś głupie w głowie. Już bym chciała wrzesień



agnieszkakusi - 02-03-2009 07:48
a ja wczoraj miałam fatalny dzień. Nie mogłam wstać z łóżka nawet na kilka minut. W sumie nic mi nie było poza osłabieniem. Fatalny dzień.



anetina - 02-03-2009 14:09
u mnie jeszcze nic nie ma :D chyba :D mam nadzieję :D

ale patrząc czasowo - 6 lat temu zaczynał mi się 12 tydzień ciąży :)
jak ten czas leci :)

zaciążonym łaskotki dla brzuszka przesyłam
starającym się wielkie kciuki za udane akcje :)



Ola i Krzysiek - 03-03-2009 12:59
Podłączę się do Was może mi będzie lżej. Terapia grupowa dobrze robi, podobno. Za namową Agi zrobiłam dziś test i jego wynik był inny niż oczekiwałam :cry: Normalnie załamka... Wszystkie objawy wskazywały, że się udało, a tu guzik. Jedna perfidna krecha na teście. Wyć mi sie chce! :cry: :cry: :cry:



agnieszkakusi - 03-03-2009 13:05
Oluś, spokojnie....w końcu się uda :D



Sylwia1667 - 03-03-2009 15:10
Moja jedna krecha w kwietniu kończy 10 lat. Do tej pory mam te dwa negatywne testy - na pamiątkę :wink:



kasia27 - 05-03-2009 11:32
Byłam dzisiaj u lekarza. Moje Maleństwo ma 16 mm i bije mu serduszko!!!!!!! :)))))) wreszcie....długo walczyliśmy i sie udało!



amalfi - 05-03-2009 11:44

Byłam dzisiaj u lekarza. Moje Maleństwo ma 16 mm i bije mu serduszko!!!!!!! :)))))) wreszcie....długo walczyliśmy i sie udało! No widzisz, super wiadomość !



Amor - 05-03-2009 12:43
Nie chcę zakładać nowego wątku, ale odbiegnę troszkę od tematu. Czy znacie jakieś dobre forum o dzieciach? Wiecie, takie dla mam i przyszłych mam :D Zwłaszcza dla takich jak ja, zielonych i ubogich w tą wiedzę :D 8)



kasia27 - 05-03-2009 14:20

Nie chcę zakładać nowego wątku, ale odbiegnę troszkę od tematu. Czy znacie jakieś dobre forum o dzieciach? Wiecie, takie dla mam i przyszłych mam :D Zwłaszcza dla takich jak ja, zielonych i ubogich w tą wiedzę :D 8) hej, ja od niedawna zaglądam na forum: www.ciazaporod.pl i przy okazji na www.babyonline.pl



Sylwia1667 - 05-03-2009 15:06
www.zdrowie.kobiety.cal.pl cały przekrój



mija74 - 05-03-2009 23:39
www.eDziecko.pl - od zaciązenia, przez niemowlaka, po wychowanie starszaka ;))



Aga - Żona Facia - 06-03-2009 14:52

Podłączę się do Was może mi będzie lżej. Terapia grupowa dobrze robi, podobno. Za namową Agi zrobiłam dziś test i jego wynik był inny niż oczekiwałam :cry: Normalnie załamka... Wszystkie objawy wskazywały, że się udało, a tu guzik. Jedna perfidna krecha na teście. Wyć mi sie chce! :cry: :cry: :cry: To możemy sobie podac ręce :cry: U mnie też nic ... ale nie myślę o tym bo zwariuję.
Ile lat ma twoja córcia?



zaba_gonia - 06-03-2009 16:28

a wy ile chciałybyscie miec "docelowo"?

mnie się marzy trójka
ale ... nie obraziłabym się, gdyby i nawet 4 była :D :o :o :o
serio?
widać ze jeszcze dzieci nie dały Ci porzadnie w kośc 8)
ja mam dwojke i wystaczy mi wrażeń na całe zycie :x :x :x :wink: :lol:



mayland - 06-03-2009 20:26
zaba ja tu zajrzałam bo widzę Twój wpis i juz pomyślałam ze i Ty.......... zaszłaś i aż struchlałam :wink: :o :lol:



Ola i Krzysiek - 06-03-2009 20:57

Podłączę się do Was może mi będzie lżej. Terapia grupowa dobrze robi, podobno. Za namową Agi zrobiłam dziś test i jego wynik był inny niż oczekiwałam :cry: Normalnie załamka... Wszystkie objawy wskazywały, że się udało, a tu guzik. Jedna perfidna krecha na teście. Wyć mi sie chce! :cry: :cry: :cry: To możemy sobie podac ręce :cry: U mnie też nic ... ale nie myślę o tym bo zwariuję.
Ile lat ma twoja córcia? Wczoraj ten negatyw sie potwierdził :cry: A ja myślę i właśnie wariuję. Ja jestem z tych co nie umieją niemyśleć :roll:

Aga, moja Zuza ma 3,5 roku.



mayland - 06-03-2009 21:10
Bądźcie dobrej myśli. Moje dwie koleżanki mialy problemy z zajściem. Jedna jakieś 8 lat a druga 4. Zaszły jednocześnie. Pierwsza właśnie bawi chłopaki bliźniaki a druga córę :lol: Wy też zaskoczycie :lol:



Ola i Krzysiek - 06-03-2009 21:19
łooo matko, 8 lat. Współczuję. Chyba bym nie dała rady, prędzej bym w wariatkowie wyladowała niż dzieci miała :roll: Taka jestem "miętka"
A swoją drogą, przecież to można się zarobić zanim się zrobi :wink: :roll:



zaba_gonia - 07-03-2009 19:03

zaba ja tu zajrzałam bo widzę Twój wpis i juz pomyślałam ze i Ty.......... zaszłaś i aż struchlałam :wink: :o :lol: yyyyyyyyyyy.... za tydzień powiem Ci czy miałaś rację 8) :oops:



anetina - 09-03-2009 10:14

a wy ile chciałybyscie miec "docelowo"?

mnie się marzy trójka
ale ... nie obraziłabym się, gdyby i nawet 4 była :D :o :o :o
serio?
widać ze jeszcze dzieci nie dały Ci porzadnie w kośc 8)
ja mam dwojke i wystaczy mi wrażeń na całe zycie :x :x :x :wink: :lol:

póki co jedynie dwójka wychowana

ale akurat mam bardzo spokojne dziecko
wiem, że kolejne juz takie nie będzie :)

ale jestem dobrej myśli i nadal marzę o własnej gromadce :D



Bellucci - 09-03-2009 11:06
My się staralismy ze 4 lata, aż w koncu blixnieta nam sie trafiły :)) Ot taki bonusik za lata niepowodzeń :) teraz mamy 3 synów, jeden ma 10 lat, a maleńce 5 tygodni ;)



Monika $ Seba - 11-03-2009 18:48

Byłam dzisiaj u lekarza. Moje Maleństwo ma 16 mm i bije mu serduszko!!!!!!! :)))))) wreszcie....długo walczyliśmy i sie udało! no widzisz! gratulacje!
nasze ma 7 cm w poniedziałek widziałam pęcherz, żołądek, wątrobę, rączki, nóżki, stópki, nosek, słyszałam serduszko i tak spokojnie spało ale jak ginekolog zaczął głowicą usg uderzać w brzuch żeby zmieniło pozycję to sie obudziło i wtedy już była dyskoteka :D
czy to możliwe, że w 13 tygodniu dziecię ssie paluszek? tak to wyglądało :o



anetina - 12-03-2009 05:36

czy to możliwe, że w 13 tygodniu dziecię ssie paluszek? tak to wyglądało :o
możliwe :)
widok jest przepiękny

gratuluje :)



Ola i Krzysiek - 12-03-2009 10:20
A ja wczoraj zrobiłam sobie pierwszy test owulacyjny. Nie ma co na ślepo robić to i owo ;) tylko wybrać najlepszy moment. Wczoraj jedna kreska. No nic testuję dalej :)



anetina - 12-03-2009 15:09

A ja wczoraj zrobiłam sobie pierwszy test owulacyjny. Nie ma co na ślepo robić to i owo ;) tylko wybrać najlepszy moment. Wczoraj jedna kreska. No nic testuję dalej :)
trzymam mocno kciuki za powodzenie :)
ja tam wolę na ślepo robić :D



Sylwia1667 - 12-03-2009 18:32
Mi wdł. tych testów owulacyjnych wychodziło, że w ogóle nie mam owulacji, zawsze test był negatywny, więc dałam sobie z nimi spokój.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 2 z 6 • Wyszukano 1246 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6