Dom Przestronny:)
mayland - 10-11-2007 19:04
BYłam dzis na budowie. Jestem tak wkurzona, ze niewiele napiszę. Wrzucam fotki tylko.
Robi się ocieplenie zewnątrz
http://images27.fotosik.pl/110/2e5862924a1c5631.jpg
http://images32.fotosik.pl/40/19ec888552445352.jpg
Robią się karton-gipsy i docieplenie wewnątrz
http://images32.fotosik.pl/40/b882170f10d15a00.jpg
http://images27.fotosik.pl/110/416b509c5c271d34.jpg
Nastąpiła też zmiana koncepcji na doświetlenie łazienki. Luksfery będą pozioma anie pionowo. Widać zmianę na jeszcze mokrym tynku. Pod koniec dnia były już wmurowane luksfery. Naprawdę lepiej to wygląda i więcej doświetla łazienkę.
http://images34.fotosik.pl/40/1eb48bfd68c832bc.jpg
A taka zajebista pogoda dzis u nas była :o Spadło ok. 5cm lodowych kulek. Wczesniej padał deszcz a na koniec zawaliło śniegiem :( :o Tu widać schody w gradzie.
http://images24.fotosik.pl/110/10f81aea9ac83588.jpg
mayland - 10-11-2007 19:07
Robimy też POŚ. Można to było zrobić w latem ale... po co. Jeszcze tyle czasu było do zimy :roll: Przecież najlepiej sie kopie jak ziemia zmarznie, jak pada deszcz ze śniegiem i wogóle....szkoda gadać :(
http://images31.fotosik.pl/40/0e8bace9bd77c59b.jpg
http://images31.fotosik.pl/40/f05d1beeb2cb831b.jpg
http://images34.fotosik.pl/40/a6df27ff7c8ecec2.jpg
mayland - 10-11-2007 19:13
No a na koniec wkleję powód mej dzisiejszej radości... :( :evil: Podłamuję się pomalutku. Krok do przodu, dwa do tyłu. Tak to wszystko wygląda. Nikt nie szanuje niczego. Zniszczyć, popsuć i udawać, że to nie ja :(
Popsuli mi kominek :cry: Ktoś nawalił pełen wkład drewna i zamknął szyber.Ogień to chyba do rury aż sięgał :(
Zdjełam kratkę i sprawdzałam srodek. Wełna z folią aluminiową nie ruszona. Rura zmieniła kolor z chrony na miedziany :(
Normalnie idzie się pochlastać :( :( :( Jeden robi a drugi niszczy :(
http://images30.fotosik.pl/110/8b39c83fc4d3a1b7.jpg
Dzwoniłam już do ekipy i obiecali, że mi to zrobią ponownie. Byli w szoku, że coś takiego sie stało. :(
mayland - 11-11-2007 09:06
Niedzielny poranek. Ja jak zwykle na nogach. Po 6 juz biegałam z psem po dworku :lol: Ale nie załuję bo poranek okazał się bardzo owocny :wink:
Temat: Garderoba
Garderoba jest na pietrze, pod skosem. Nie jest duza ale warto ją mądrze zagospodarować. Pierwsza wersja była taka, ze stolarz zrobi zabudowę. Ale dzisiaj rano szperając w sieci znalazłam Antoniusa z Ikea. I bardzo mi się spodobał ten system. Nie ukrywam, że cena jest najlepsza :wink: :lol:
System jest przyścienny i dosć ażurowy. Stwarza różne mozliwosci ustawienia i kombinacji. Mi są potrzebne tam półki, drążek, wieszak na spodnie i kilka szuflad. I tak sobie myślę, że chyba byłabym skłonna go kupić. :roll: Ciekawe tylko, czy nie jest to jakas tandeta? :roll: Bo ciuchów to my mamy z córką.... no powiedzmy, że sporo :wink: :lol:
A to link do tego systemu.
http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...query=antonius
mayland - 13-11-2007 20:12
Zimno i mokro. Paskudna pogoda. Nic nie schnie. Wilgoć siedzi w domu i nie chce wyjść. Napaliłam dziś w kominku. Pomimo uszkodzonej obudowy pali się dobrze. Co najważniejsze jest dobry cug. Szybko się rozpala. Nie ma z tym problemu. Gdyby nie ta obudowa...... :evil:
Muszę dogrzewać jeszcze przez tydzień. Jutro zaczynają mi montować kaloryfery. Kupiliśmy Purmo. W przyszłym tygodniu ma przyjechać zamówiony piec Zębca 20kW. Chciałabym by jak najszybciej go podłączyli. Cóż z tego, że ściany niepomalowane. Trzeba grzać i już bo wilgoć wszystko zniszczy. Najwyżej będę zamalowywać za kaloryferami na wiosnę jak przestaniemy ogrzewać dom :lol: Ściany już są jasne. Widać tylko mokre nadproża, kawałki ściany z cegłami bądź miejsca wcześniej betonowane, czyli tam gdzie długo schnie. Ale jest zimno jak pieron i wilgoć jest na zewnątrz.
Jutro też montują mi drzwi wejściowe. Już są i czekają tylko na montaż. Ciekawe jak będą wyglądać. Kupiłam drzwi których nie widziałam na oczy. Prawdopodobnie nie będą pasować ale.... zlewam to już. Postoją z rok a potem je przemaluje pod kolor bramy. Klamka zapadła.
Ociepleniowcy pomalutku ocieplają. W taką pogodę wiele narobić nie mogą. Idzie to baaaaaaaaardzo wolno. Chcą jutro montować parapety zewnętrzne. Mają je jutro przywieść. To już drugie bo poprzednie były za płytkie. Obawiam się, że i te nie będą idealne ale nie mam siły się nad tym wytrząsać. Niech je montują i dopasowują tak by było dobrze. Jak to zrobią to nie wiem ale ja im nie pomogę :roll:
Zauważyłam, że mój salon to najlepsze miejsce obserwacyjne na całej wsi :o Z obu okien tarasowych widać całą drogę na wieś. Kto wjeżdża, kto idzie na autobus itp. Nic nam nie umknie :wink: :lol: Pewnie w drugą strone widać jeszcze lepiej. :lol: Chyba w majtkach po domu biegać wieczorem nie będę, no chyba, że zamontujemy rolety :lol: Jeszcze by mnie podali do sądu za straszenie :lol: W każdym razie upatruję niezły biznes z tej obserwacji. Postawię fotele w salonie i będę sprzedawać miejscówki :lol: Jest szansa, że nie będzie mi pusto w nowym domu :wink:
Ogólnie to mam znów syf w domu. Pełno resztek kg, profili i chyba wszystkiego innego. Ale to budowa i to normalne. Posprzątam jak tylko skończą. Nic tylko sprzatam :roll: Jak zajeżdżam na działke to już jest ciemno. :-? Teraz w dodatku stoją rusztowania i ma się wrażenie, że wróciliśmu do punktu wyjścia a już napewno do czasu jak murowali ściany :roll:
Z prac budowlanych nic nowego nie robimy. Zostały już zakupione płyty osb na stryszek. Trzeba tylko je tam wciągnąć i przybić do podłogi. Ale nie mam pojęcia kto to zrobi i kiedy :roll: . Trzeba dokończyć ocieplenie i obudowę poddasza. W międzyczasie skończą hydraulikę. I to tyle. Będzie zamkniety dom i ciepło w srodku. Wtedy pomyślimy co dalej. Myślałam o płytkach do łazienki i na podłogi ale.... nie dam rady. Zgłupieję jak będę pilnować tyle rzeczy na raz. Nie podołam więcej obowiazkom. Muszę dopilnować szczegółów, drobiazgów, przemyśleć na spokojnie kilka spraw.
Wczoraj mąż wymyślił sylwestra w górach. Wyjazd 5-cio dniowy. Krynica lub Muszyna. :o Nie zgodziłam się. Nie mam ochoty. Jestem zmęczona. On tylko wsiada do samochodu i jedzie a ja muszę wszystko popakować, przygotować itp. Jeszcze tego mi brakuje... :roll: Wogóle nie myśle o sylwestrze. Temat zabawy sylwestrowej jest mi obojętny. Jak będzie ciepło w domu to mogę spędzić noc przy kominku na podłodze na materacu :lol: :wink:
Jak dożyję wogóle.... Samochód ma niezmienione opony na zimówki. Coś się pierniczą kontrolki (świeci olej a nie ręczny i odwrotnie). Brudny jest tak okropnie nie tylko na zewnątrz że aż mi wstyd, że tak go zapuściłam :oops: Ale jak wsiadam z działki w traperach, w których chodzilam po glinie to... oczywiste, że połowa tego zostaje w aucie. Powinnam zmienić olej i pasek rozrządu. Ale jakoś mi z tym niespieszno... :-? Dziś byłam zespawać tłumik bo mi warczał jak diesel. Jak czytam ogłoszenia na otomoto z ofertami samochodów i ludzie dopisują "jeździła kobieta" to mimowolnie się uśmiecham. Mojego by w ten sposób nie reklamowali :lol: Opony i hamulce, to najważniejsze co trzeba zrobić. Ciekawe kto mi to zrobi... :roll: Bo ja mam zamiar jeździć aż zajeżdżę :evil: Czyżbym była poirytowana? 8) Nie no skąąąąąąd.... 8) :evil:
Niech już się skończy ta paskudna pogoda i ten miesiąc.... :roll:
mayland - 14-11-2007 18:57
Kolejny dzień dobrych wiadomości :evil:
Dzwi nie zamontowane bo przyjechały z....... zaokrągloną szybką która mi do niczego nie pasuje :evil: W piątek mają byc z prostą szybką :roll: :evil:
Chłopak od kg jutro idzie do lekarza bo jest chory więc robota stanie na jakiś czas bo :-? :evil:
W całym mieście nie ma styropianu 15cm grubego. Tylko na zamówienia. Zabrakło mi 5 paczek :evil: No to zamówiliśmy i czekamy...
mayland - 17-11-2007 21:38
Kolejna budowlana sobota....
Są już wstawione drzwi wejsciowe. ODrazu zrobiło się cieplej w domu i wiatr nie świszczy. Drzwi są w kolorze ciemny orzech. W foli ochronnej wydają się jaśniejsze ale ogólnie kolor moze być. Nie daje po oczach różnicą barw.
Drzwi jednak przyjechały nie takie jak zamówiłam. Jest wstawiona inna szybka i niepasujaca machoniowa ramka wokół szybki. :lol: Ramka będzie napewno wymieniona bo to ich wina. Natomiast nie wiem co z szybą. Tak naprawdę to szyba do niczego mi nie pasuje :lol: Ma dwa romby, coś w rodzaju witraża. Wszyscy są zachwyceni tą szybka tylko nie ja :o :roll: Szybka nie jest brzydka, jest ładna, nawet bardzo. Ale nie pasuje do tego domu który sobie wymyśliłam :-? Sama nie wiem co zrobić :roll: Mam dylemat bo drzwi ładnie z tą szybą wyglądają :lol: I wogóle to muszę napisać, że tak sobie czekałam i czekałam na te drzwi nie wiedząc co przyjedzie. Zamówiłam drzwi ze zdjęcia :lol: A dzis mogę stwierdzić że mi się podobają :lol: Są skromne, proste i bez pierdółek :lol: Troche było mi żal, że nie wybrałam kasetonów i większej ilości przetłoczeń. To była dobra decyzja! Wcale wiecej nie potrzeba :wink:
Kotłownia już cała w płytkach ściennych. Daliśmy karmelowe wykończenia (fuga, narozniki) Choć nie lubię tych plastikowych narożników to w kotłowni je zamontowaliśmy bo jest sporo kantów i obawiam się, że łatwo będzie o obtłuczenia. W łazienkach nie planuję takiego wykończenia.
Kolejny pokój na górze już zabudowany w kg. Został jeszcze jeden, garderoba, łazienka i klatka schodowa. Sporo :-? Ale moze pójdzie szybciej jak będzie ciepło w domku :wink:
A to podobno ma nastąpić niebawem bo w poniedziałek przyjeżdża piec. Kaloryfery juz pomontowane czekają na grzanie. W sobotę hydraulik ma podłączać wszystko.
Nie mogłam sie doczekać tego domu... Wstawiłam do salonu przy kominku stół ogrodowy i dwie ławki :lol: Zrobiło się całkiem milusio :lol: Nawet zapaliłam sobie świeczkę by było nastrojowo :lol:
mayland - 19-11-2007 20:56
Poniżej zamieszczam zdjęcia naszych drzwi wejściowych. Nie ma jeszcze progu zamontowanego. Ramka wokół szybki jest do wymiany bo jest w machoniu a nie w ciemnym orzechu jak drzwi. :roll: Szyba... no właśnie nie wiem co z nią zrobić. Zostawić czy wymienić na całą gładką? Mężowi się podoba ta. Przyznam, że drzwi z nią wyglądają majestatycznie :wink: :lol: Ale do nowoczesnej elewacji średnio pasuje :wink: :lol:
Drzwi są jeszcze w folii ochronnej więc wygladają na jaśniejsze niż są.
http://images28.fotosik.pl/115/d5021f5bd0df5345.jpg
http://images34.fotosik.pl/50/45fc84450c438d36.jpg
http://images31.fotosik.pl/50/fb7a0c98ccaaa027.jpg
mayland - 21-11-2007 09:54
Nie mogę sie doczekać podłączenia pieca i ciepła w domu... :(
Mojego stanu ducha nie sposób opisać. Jest mi z tym źle. Odliczam dni, godziny.... Byleby zaczeło juz grzać bo...... szkoda gadać :(
mayland - 25-11-2007 20:13
Chyba utknęliśmy w martwym punkcie. Hydraulik "nie czuje" tego pieca. Chyba rzadko montował kotły na ekogroszek. :-?
Do tej pory nie było problemów. Robił instalacje i wygladało to dobrze. Widziałam pewną rękę i konkretne decyzje. Ale jak w sobotę pogrzebał przy piecu, nie bardzo wiedział co i jak i zaczął czytać instrukcje to.... nabrałam wątpliwosci. :roll: Niby jutro ma sie pojawić ale nie jestem o tym przekonana. Nie zdziwie się, jak się nie pojawi.... Obym nie musiała szukać nowego hydraulika :-? To byłby już 6 :( Nie mam farta z tą instalacją, a raczej z hydraulikami.
Naprawdę jestem pełna obaw czy facet wie co robi... :roll: Cholera, niech weźmie sobie kolegę jakiegoś po fachu do pomocy albo kogoś innego kto ma o tym pojęcie bo do wiosny tego nie podłączy :roll:
Elektryk pomalutku przykręca gniazdka i kontakty. Temu też idzie jak krew z nosa. A taki był pewny swojej roboty podtynkowej! W sobotę wieczorem okazało się, że nie ma prądu w jednym kinkiecie. Niech go szuka bo ja nie mam zamiaru :evil: Ta elektryka kosztowała nas już bardzo dużo nerwów.
Wczoraj stoje sobie w kotłowni i tak patrzę a tu...... na ścianie z przyłączem wody, gdzie jest filtr i zawory, pod zaworami jest.....gniazdko wtykowe do prądu :o Przy wodzie, pod zaworami....!!!! Przecież to całkowita bezmyslność. Nikt się nie zastanowił po co?! Nie zauważyłam go tam wczesniej :oops: A teraz mnie poprostu zamurowało. W takim miejscu gniazdko :o Elektryk robił jak nie było instalacji hydraulicznych. Ale hydraulik nic nie powiedział a glazurnik położył płytki! No musi to poprawić, nie ma wyjścia. Tak tego nie zostawię, mowy nie ma. Ech, wszędzie muszę zagladać, w każdą dziurę, szparkę..... A dużo tego jest do oglądania, nie ma co ukrywać.
Mam tylko nadzieję, że w tym tygodniu skończą ocieplać dom. Zostało już całkiem niewiele do roboty. Choć ta sprawa byłaby zakończona już bo reszta jest totalnie rozgrzebana niestety.
mayland - 26-11-2007 13:19
Dzisiaj zaczęli robić przyłącze z tepsy 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol:
Już sie dokopali a jutro maja robić dalej :lol: bedziemy blizej swiata :lol: Przynajmniej tego wirtualnego :wink: :lol:
mayland - 26-11-2007 21:04
Podłączyli piec. Zaczynają sie robić ciepłe kaloryfery. Coś słabo jednak dmucha wentylator. Nie mieli czasu by bawić się ustawieniami. Albo to kwestia ustawień na piecu albo uszkodozny wentylator. No ale dmucha, słabo to słabo ale dmucha.... :-? Może to te ustawienia? :roll: Ni pierona nei wiem jak to rozgryść :-? Ale se kupilam wynalazek :o A miało być taaaaaaaaaaaaak pięknie!!!! :evil: :evil: :evil: :lol:
kate74 - 27-11-2007 21:33
to ustawienia w komputerze przy piecu można tym sterować tak samo jak częstotliwością i długością cykli podawań węgla
mayland - 28-11-2007 09:03
Piec został wygaszony. Zacinał się cały czas w podawaniu groszku. Poległam.
Cieknie spod kaloryferów.
Hydraulik ma nas w dupie bo ma lepszą robotę w stolicy.
mayland - 29-11-2007 19:37
Niniejszym ogłaszam zakończenie ocieplenia zewnętrznego domu. Styropian przyklejony, zagruntowany. Ma doczekać wiosny i pokrycia go tynkiem (oczywiscie czerwonym) :wink: Zeszło długo bo pogoda niedopisywała.
Zakończono również układanie drenazu POŚ. Trzeba tylko wyrównać działkę.
Jutro ma być koparka i bedzie kopać rowek pod kabel do oświetlenia działki, siłownika do bramy i wideodomofonu (ok. 100m do bramy od domu więc ręcznie kopalibyśmy z pół roku).
Zakupiłam dzisiaj oświetlenie do garażu. 3 kwardary na górę i dwa prostokątne boczne. Kupiłam również lampę do zamonotwania przy drzwiach wejsciowych i halogen przed garaż. Kasa idzie jak woda i tak naprawdę to nie widać tego. Gdyby to nie było oświetlenie garażu a np. lampa nad stół do jadalni to by było COŚ! :wink: :lol: A tak to utykamy coś po kątach i ani kasy ani efektu :wink: :lol:
Zamontowany jest też właz na stryszek. Wcześniej chłopaki wrzucili tam płyty osb do wybicia podłóg. Wszystko co najwieksze już się tam znalazło ale narazie nie będziemy kończyć bo poprostu nie mamy na to czasu!!! :roll:
Może jak zamieszkamy to wtedy tam podłubię i skończę ten strych.
Zamontowali mi też ten próg przy drzwiach wejsciowych. Nadal czekam na szybkę i na ramkę.
Na budowie chłopaki znaleźli starą kasetę magnetofonową. W całym domu rozbrzmiewa disco polo i "Zupa Romana" :lol: :lol:
A teraz sie wytłumaczę trochę..... :roll: Ostatnio byłam niecierpliwa i rozdrażniona... Nie tylko budowa zaprzątała moją głowę. W styczniu, całkiem przypadkowo, będąc z mamą u lekarza tak sobie siedziałam w poczekalni i się nudziłam czekając na nią. Było tam usg... Pomyślałam, a co mi tam, 50zł nie majątek a zrobię sobie badanie. No i jak pomyslałam tak zrobiłam... Coś sobie tam aparat pokazał. :roll: Od tamtej pory gdzieś w świadomości to się przewijało. Ostatnio miałam powody by więcej o tym myśleć.... Dzisiaj byłam na ponownym usg. Jest dobrze. Muszę tylko zbadać jakiś hormon, pobrać witaminki i założyć zeszyt w którym pani doktor będzie zapisywała moje wizyty :wink: :lol: Ale jestem spokojniejsza, pewniejsza. Ulżyło...
mayland - 30-11-2007 12:47
Wczoraj wieczorem piec ruszył ponownie na nowym węglu. Mąż go pilnował do nocy, potem zostawił go. Rano oczywiscie piec stanął :lol: Tym razem zerwały się kliny na ślimaku. Producent dołączył zapasowe kliny do pieca bo ich wymiana leży w zakresie użytkownika. Rano wymienili mi te kliny i chodzi dalej. Dzwoniłam do seriwsu i kazali go obserwować. Jak będzie tak dalej to przyjadą bo może podajnik jest źle ustawiony. Zamówiliśmy pół tony pelletu. Ciekawe jak na tym pójdzie. :lol:
Potem okazało się, że nie spuszczono wody z kranu na zewnątrz budynku. Zamarzło. Wymienili szybko rano zawór i kranik na zewnatrz. Nawet niewielkie uszkodzenie elewacji powstało. Wcale ie tym nie martwie bo i tak bedą tam położone płytki więc wszsytko zostanie ładnie zakryte. Nauczka na przyszłość by samemy wszsytko sprawdzać. W domku letniskowym zakręciliśmy całkowicie dopływ wodu z wodociagu bo tam corocznei coś wywalało w mrozy. :lol:
mayland - 02-12-2007 19:30
W sobotę założyli mi automatykę do bramy. Tym razem panowie od Wiśniowskiego byli bardzo mili i uprzejmi. Sprawnie, szybko sobie poradzili z oprawą skrzynki i cierpliwie mi pokazali o co biega. Nasmarowali też skrzypiace sprężyny :wink: Brama pilotem otwiera sie i zamyka. Nie można jej zatrzymac pilotem w połowie. By stanąła np. po środku trzeba ją zatrzymać ręcznie na skrzynce. Ze wzgledów bezpieczęństwa uznalismy, że to rozwiazanie nam pasuje. Nawet odważnie stanełam pod nią jak sie domykała i w chwili gdy natrafiła na moje ramię odrazu się cofnęła. :lol: Znaczy się działa jak tralala :wink: :lol: :lol:
Z piecem nadal są problemy bo nie chodzi tak jak powinien. Palimy pelletami. Nie zacina sie na nich tak jak na ekogroszku i jest duuuuuuuzo cichszy. Ja się go już więcej nie dotkę, mowy nie ma!!!! W sobotę zrobiłam mały wybuch więc boję sie go jak cholera :oops: :lol: :lol: :lol: Kotłownię omijam szerokim kołem :lol: :lol: A teraz pokażę tego diabła wcielonego :wink: Widok centralnie i z boku, przy wejsciu do kotłowni.
http://images33.fotosik.pl/67/7a908ff9d1a10161.jpg http://images33.fotosik.pl/67/a5fcd439547948f6.jpg
A tutaj wymieniona szybka. Bardzo mi sie podoba. Jestem zadowolona, że ją wymieniłam. Oczywiscie jak mogłam się spodziewać, wymiana szybki spotkała sie z ostrą krytyką ale "mi to lotto" :wink: Foli jeszcze nie zdjemuję z drzwi bo trochę roboty jeszcze będzie. No i widok frontu z zagruntowanym już styropianem.
http://images33.fotosik.pl/67/59343751f3fb6c74.jpg http://images27.fotosik.pl/120/1c2db012aec2990f.jpg
Kolejne zdjęcia parteru. Widać jak ładnie wszystko wysycha.
http://images26.fotosik.pl/120/bfd0d6fefbc6466b.jpg http://images34.fotosik.pl/67/8f7a03d99508e3ab.jpg
http://images29.fotosik.pl/120/d862c6e294823545.jpg
mayland - 05-12-2007 20:36
Byłam zamówić drzwi. 4 na dół i 6 na górę. Sporo jak widać. :-? Dodam tylko, ze ceny mnie powaliły juz duzo wcześniej więc dzisiaj byłam psychicznie już przygotowana na szok :evil:
Teraz czas podjąć ostateczne decyzje.
Drzwi na dół w fornirze z egzotycznego drewna wybieram miedzy Portą a PolSkonem:
1. Porta, heban
http://www.nowedrzwi.pl/images/options/713-190.jpg 2. lub taki wzór http://www.nowedrzwi.pl/images/options/714-187.jpg
3. PolSkone drzwi Kongo, okleina heban, wzór C (całe gładkie bez przetłoczeń, pozime paski w ramach pionowych). Nie mogę znaleść lepszego zdjecia ale tu można zoabczyć http://www.pol-skone.pl/index.php/nodes/get/pl/73
http://www.pol-skone.pl/public/Image...ngo/kongoc.gif http://www.pol-skone.pl/public/Image...ngo/kongo3.jpg
Bez zdjecia to tracą bardzo na uroku. W rzeczywistości mają równei wyraziste usłojenie jak to ponieżej Bueno. Są bardzo ciekawe i ładne.
4. lub PolSkone Bueno heban http://www.violin.pl/drzwi/drzwi_wew_okl_bueno.jpg
Nie znalazłam zdjecia tylko .pdf http://www.berlux.pl/pdf/KONGO.pdf
Drzwi na górę
1. Porta Styl, kolor orzech
http://www.nowedrzwi.pl/images/options/429-143.jpg
Które Wam się podobają? Które byście chcieli kupić?
mayland - 05-12-2007 21:13
Ewentualnie te Classena na górę:
http://www.nowedrzwi.pl/images/options/62-18.jpg
mayland - 05-12-2007 22:14
Kupiłam płytki na balkon nad wykuszem. Muszę szybko tam kłaść płytki póki nie ma mrozów bo zacieki z balkonu zniszczą mi elewację :( Nie wiem czy to dobry wybór ale nic innego nie wpadło mi w oko. Balkon nie jest za duży więc raczej szansy na poślizgi nie będzie :wink: Granit ładnie sie błyszczy i jest mrozoodporny. Może nie bedzie tak źle.
Płytki granitowe kupiłam 30x30cm. Wygladają prawie jak ten ale to inne płytki
http://www.chinskigranit.pl/images/m...ristal_max.jpg
mayland - 06-12-2007 20:49
Mam zdjecia tych drzwi robione telefonem. Wyszły......zielono żółte :o :o :evil: Ale zamieszczę te zdjęcia pomimo zniekształconego koloru by pokazać z bliska jak wyraziste mają usłojenie.
http://images31.fotosik.pl/71/274cff2ce4838e14.jpg
A tutaj coś się kładzie :wink: To podłoga w garażu :lol: Dzisiaj położone zostało 3/4 podłogi :o Jak na jednego glazurnika to uważam, ze dobry wynik :lol: Ułożenie płytek jest na mijanego. To duza powierzchnia - 40m2- i co tu duzo mówić niezarówne płytki. Od gresu po 15zł nie można wiele wymagać :wink: Takie ułożenie płytek ukryje wszelkie niedociagniecia producenckie. Poza tym mi się podoba :lol: Fuga będzie ciemno brązowa. Co o tym myślicie?
http://images34.fotosik.pl/71/55d2fa32bd6fc311.jpg
mayland - 06-12-2007 22:49
Wykusz jest nakryty dachem. Dość duża podbitka tam bedzie i nie zacieka bardzo na wykusz. Mokra jest ta część poza wykuszem wystajaca i na ścianie nośnej. Obserwowałam wykusz juz kilkukrotnie podczas opadów bo wiem, ze to nefralgiczny punkt w domach. Nie zacieka na płytę tak jakby sie tego można było spodziewać. Pod ociepleniem jest 2xpapa. Na wylewce bedzie jeszcze folia w płynie i dopiero na to płytki :wink:
Wiecej na ten temat jest w moim dzisiejszym poście w innym wątku:
http://forum.muratordom.pl/wykusz-a-...ie,t104653.htm
mayland - 08-12-2007 21:14
Tak wygląda zakopana przydomowa oczyszczalnia scieków.
http://images29.fotosik.pl/123/202b2369a6df500d.jpg
Jest zlokalizowana na naszej drugiej działce, która jest jeszcze nie połączona jednym ogrodzeniem z działką na której stoi dom. Ogrodzenie planujemy nie wcześniej jak na jesieni przyszłego roku. Wygląda to nijako teraz ale zamierzamy tam posadzic kilka owocowych drzewek po bokach i jakieś inne roślinki. Może z czasem zarośnie i będzie przyjemniej. Narazie cieszymy się, że nie trzeba bedzie wywozić szamba :lol:
POŚ kupiliśmy do samodzielnego montażu. Dokupiliśmy jeszcze tylko kruszywo i zapłaciliśmy koparce za wykopanie dołu pod zbiornik i wyrównanie działki. Zaoszczędziliśmy jakieś 2-3tys na takim rozwiązaniu niż na zakupie z montażem. Zobaczymy jak się bedzie sprawować :wink:
Z wiadomosci budowlanych:
-garaż cały już w płytkach. Wyschnie klej i w poniedziałek bedą fugowane. Miała byc fuga brązowa (nawet kupiłam) ale bedzie fuga cementowa. I tak jest cieniutka a cement będzie nawet pasował do tego gresu. Garaż jest w środku już wytynkowany i ocieplony. Przykreciliśmy dzisiaj 2 oswietlenia boczne i jest czadowo :lol: W przyszłym tygodniu ściany pomalujemy na biało ze 2 razy i to będzie wszystko! Jedno pomieszczenie zrobione na tiptop :lol:
- zabezpieczyłam folią w płynie balkon na wykuszu. W przyszłym tygodniu glazurnik położy tam granit, żeby nie zaciekało i zabezpieczyc przed zimą. Barierki są juz pomierzone i ustalony ich wygląd. Kupimy tylko stal i zawieziemy do pana który nam zespawa barierkę.
- poddasze całe w kg. Od poniedziałku rusza szpachlowanie i docieranie. Słupy nośne, które były w ścianach obudowaliśmy jednak płytami kg. Chciałam jeden słup pomalować bejcą ale okazało się, ze góra ida kable elektryczne po słupie i bedize to beznadziejnie wyglądać. Pierwsze pomieszczenie jakie bedizemy kończyc na górze to będzie... garderoba :lol: Wystarczy ja tylko pomalować i przykręcić stelaże do ścian, włożyć wsporniki i położyć półki i można zwozić rzeczy :lol: Zamontowany jest juz właz na strych. Nawet tam dzisiaj weszłam :lol: Na strychu wytynkowane są już szczyty i można powiesić kaloryfery. Podłoga ułożona ale nie wybita. Musimy to skończyć. Tak amo ściany strychu. Ocieplone wełną. trzeba położyć folię. Docelowo na ściany położymy panele pcv (te szerokie, jasny marmurek) a na podłogę tanie panele :lol: Komin zostanie ceglasty :wink:
Zaczynam szał zakupów. Myślałam, ze kupię wszystko w sklepie u siebie w mieście. Ale to nie takie proste. Niby na sklepie jest ale wszystko na zamówienia. Czeka sie po kilka tygodni :o Ceny są zabójcze. Konkurencja żadna! Cersanit, Roca i Koło. Tyle wyboru. :-?
Piec ograniczył pobór paliwa. Spala mniej a jest w domu bardzo ciepło! To ciepło cieszy mnie najbardziej. Dzisiaj cały dzięń były otwarte drzwi do nieogrzewanego garażu i w garażu też było ciepło :lol: Najcieplej jest na poddaszu. Tam jest milusio od tego ciepła :lol:
Na koniec zapraszam do komentarzy i o pomoc proszę. :wink:
mayland - 11-12-2007 20:45
Nie mam czasu by jeździć po sklepach i kupować wszystko co potrzebne by dało się zamieszkać. Tzn. mam ten czas ale w nocy, po 20 :lol: Tylko sklepy są już wtedy pozamykane :roll: Dlatego padłam w szał zakupów internetowych. Biorąc pod uwagę fakt, że w moim mieście jest bardzo ograniczony wybór to wydaje się być rozsądne rozwiązanie. Tu mogę kupić tylko ceramikę Koła,Cersanitu lub Roci albo drogą jak ch....lera włoszczyznę (na którą zresztą nie mam kasy).
Jak narazie zakupy mi się udały. Przyszły już obie zamówione w niedzielę w nocy umywalki, bidet, miska wc z deską. Czekam jeszcze na oświetlenie i baterię. Zamierzam kupić też wannę i kabinę. Przesyłki przyszły bardzo szybko, całe i ogólnie jestem zadowolona. :lol:
Na budowie podłoga w garażu zafugowana. Ściany pomalowane podkładówką. Niewiele zostało i garaż będzie zrobiony kompletnie. :lol: Może się uda do końca tego tygodnia skończyć garaż i położyć płytki na balkonie. Oby!!! W przyszłym tygodniu chcę ruszyć z łazienką na dole. Obudowę umywalki zrobią mi w tym tygodniu a płytki mogłyby ruszyć w poniedziałek. Ciekawe czy się to tak uda zgrać w czasie :roll:
W górnej łazience zrobili zabudowę z kg. Wchodząc do łazienki nie widać wc i bidetu, które są schowane za ścianką od prysznica. Z tamtej znów strony zrobili mi półeczki w tej ściance i będzie gdzie schować papier toaletowy i inne szpargały potrzebne nieraz siedzącemy na wc :wink: :lol: Do tych półeczek zrobię drzwiczki z mlecznego szkła pod wymiar i wszystko będzie schowane, w zasiegu ręki :lol: Ogólnie wyszło to fajnie. Trochę musieli skrócić tę ścianke bo pierwotnie zrobili ją za bardzo wysunietą na łazienkę. Zabierała dużo miejsca i zasłaniała okno. Łazienka robiła się jak labirynt. Poprosiłam i skrócili 30cm i jest dobrze :lol: Każdy cm na wagę złota bo łazienka ma tylko ok. 10m2 więc jak na "dużą" łazienke to wcale nie tak wiele :-? Ale bedzie piękna... 8) :lol: :lol: :lol:
Hydraulik powiesił bojler i coś tam poprzykręcał. Ale nie wiem co :lol: W każdym razie dzisiaj go nie było :evil: Może jutro bedzie robił... :-? Nawet nie dzwonię i nie pytam :lol:
Zrobiłam zdjęcia tej zakupionej ceramiki ale..... wyszły dziwne :roll: :o Umywalki są na fotkach okrągłe a w rzeczywistości dość mocno owalne :lol: Jak zrobię mniej oszukane zdjecia to nieomieszkam je wrzucić :wink: :lol:
mayland - 13-12-2007 20:20
Chciałam zakomunikować, ze pierwsze pomieszczenie zostało wykończone!!!!!!! :lol: :lol: :lol:
Jest to...........garaż :lol: :lol: :lol: Pozostało tylko odkleić drzwi z folii, zamontować kratke wentylacyjna i 3 oświetlenia górne i można wstawiać regału i półki na szpargały garażowe :lol: :lol:
Podłoga jeszcze trochę brudna po malowaniu białą farbą ale ją w sobotę domyję :lol: I jeszcze tylko muszę dać listewke maskujacą wokół futryny, ale to juz kosmetyka :wink: :lol: Poszło 30litrów białej farby na malowanie garażu :o Dzisiaj dokupiłam kolejne 30 litrów ale to kropla w morzu...
Zapraszam do garażu :lol:
http://images26.fotosik.pl/126/bef3467e767789db.jpg
http://images34.fotosik.pl/78/89d15e4130fb344a.jpg
http://images32.fotosik.pl/78/0b42ca711dd3cd34.jpg
Widac bałagan w kotłowni :wink:
http://images24.fotosik.pl/126/3e6fcba1a1d45ce9.jpg
Byłam dzisiaj za panelami na ścianę i nie kupiłam bo....... nie wiedziałam jakie :lol: Chciałam by dobrać fornir do drzwi ale zapomniałam jaki odcień mają drzwi :oops: Jutro pojadę do tego sklepu gdzie są te drzwi i tam dobiorę te panele bo innej możliwości nie widzę. Dzisiaj to juz takiego mętliku w oczach dostałam, że pasował mi i machoń i zebrano a nawet orzech i wiśnia :lol: :lol: Muszę mieć drzwi do porównania odcieniu.
mayland - 16-12-2007 16:33
Po zakończonym garażu glazurnik zaczął układać płytki na podłodze w kotłowni (ten sam gres co w garazu). W sobotę dłuzej myślał o tym jak je ułożyć by pasowały niz układał. Ostatecznie położył płytki na 1/2 podłogi. Jak skończy to pozostanie pomalować na biało sciany i podłączyc umywalkę (kupiłam już z szafką).
Ja w sobotę dokończyłam strych. Cały jest ocieplony. Wybiłam go folią. Kurcze zabrakło mi 10m folii by skończyć wszystko. Musze dokupić i przybić. Pozostanie przybicie płyt osb (które juz są wciagniete na strych). Szczyty są wytynkowane i juz prawie wyschły. Surowizne widać jeszcze na kominie z cegły. Myślałam, ze go takiego zostawię. Ale niestety, murarze nie przyłożyli się, pewnie sądząc, ze nikt tam nie wlezie i cały komin jest brzydku wymurowany. Cement jest rozchlapany na cegły. Wymyśliłam, że nic z nim nie bedę robić tzn. żadnych udoskonaleń murarsko-tynkarskich. Pomalują go tylko na biało farbą. Podoba mi sie cegła malowana na biało. Powinno być dobrze a i biały będzie lepiej wygladał i tak nie przytłaczał pomieszczenia jak ciemny. Wysokość mojego strychu to 2m do syfitu. Jak podniosę rękę to dotykam sufitu. Nie jest za wiele ale to całkiem spore pomieszczenie.
Odwiedził mnie też pan od wykończeniówki. W poniedziałek lub wtorek przyjdą dokończyc zabudowę na dole z kg i naprawic kominek. Decyzja zapadła. Kominek i dwa kawałki ściany w przedpokoju, słup nośny na środku i ściana z tv bedą w tynku imitujacym surowy beton. Na scianie tv dojdzie jeszcze podświetlany wokół panel na tv i głośniki.
Przerabiałam wiele wersji wykończenia kominka. Przeróżnych. Większosć była co tu duzo mówić, wersjami nietrafionymi. Nie lubię klasycznych rozwiązań jeśli chodzi o zabudowy kominków. Dlatego też stanęło na tym, że ozdoby robić nie będziemy. Położymy jedynie tynk i dam sobie spokój z całym tym zamieszaniem wokół kominka.
Zakupione zostały płytki do małej łazienki. Marconi Loft Silver i kilka sztuk Beige (dla rozjaśnienia, głównie podłogi). Zrobili mi już stelaż pod umywalke pod którym ma się zmieścić też pralka.Jest.....wysoki :( Nie jesteśmy niscy, raczej średneigo wzrostu. Blat bedzie na wysokości 90cm. Wydaje mi się że jest dosć wysoki. Nic na to nie poradzę. Tak musi być. Ta łazienka bedzie i tak tylko gościnna więc nie będziemy z niej za często korzystać. :-?
Posprzątałam wejście do domu. Wróć. Śnieg zasypał wszystko i otoczenie wejscia do domu wygląda dużo lepiej niż breja przed schodami z resztkami płyt kg. Zachęcona tym widokiem przewiozłam na taczkach dużą donicę z jałowcem stożkowym z drugiej części działki i postawiłam przy drzwiach. Odrazu lepiej wygląda wejście, mimo tych brudnych drzwi w folii z resztkami kleju z ocieplenia.
Zapisałam wszystkie weekendowe budowlane wydarzenia. Dodam tylko, że płytki które wybrałam podobaja się tylko mnie. Nikomu więcej. Ogólnie zostały skrytykowane. Za to pod niebiosa została wyniesiona mała, seledynowo-zielonkawa łazienka siostry, ktrórą właśnie skończyli układać :-?
mayland - 18-12-2007 19:50
Tak wyglądał dzisiaj dom jak zajechałam. Udało mi się dojechać na działkę gdy było jeszcze widno :lol: Prawda, że to światło w okna wygląda super? Odrazu robi się cieplej i widać, ze są tam ludzie :lol: Kominek już naprawiony. Obudowy podciagów dotarte. Zaczęli kłaść tynk strukturalny na ściany. Narazie sam tynk. Potem będzie ciety i barwiony na kolor betonu. To prawda, że to podróbka bedzie ale dobre i tyle. Tak bardzo chciałam mieć ten beton..... Nie wiedziałam jednak jak się do tego zabrać. Nie trafiłam też w odpowiednim czasie na nikogo, kto mógłby mi doradzić, podpowiedzieć. Trudno, bedzie inaczej. Ciekawa jestem bardzo efektu końcowego :lol:
http://images29.fotosik.pl/128/5d486b8299d98af2.jpg
mayland - 19-12-2007 14:57
Przyszła zamówiona fototapeta ze zdjęcia :lol: Spakowana w duzą tekturową tubę. Została w domu z psem :roll: Chyba jej nie zje tak jak moich kapci? :o :evil:
Kleić będziemy juz po świętach. Prawdopodobnie w styczniu. Wcześniej nie damy rady :( Mąż pracuje po 14 godzin dziennie. Ta końcówka roku wykończy go fizycznie. W handlu jest ogromny ruch. :roll: Budowa schodzi na drugi plan. Kręci się sama bo wykonawcy jakby się skrzyknęli i wszyscy chcą skończyc przed swietami robotę :lol: Czyżby chodziło o kasę? :wink: :lol: :lol:
mayland - 19-12-2007 21:22
Co to jest? :wink:
http://images23.fotosik.pl/128/8e952a0ad98df3b2.jpg
Ściana z tyłu już w tynku strukturalnym. Narazie sobie schnie. Potem bedzie podcinany i malowany na surowo :lol: Po co ja tynkowałam te sciany skoro je teraz robię na surowo? :roll: Chyba nic bardziej surowego od suporka nie ma :lol: :lol:
Mieliśmy dzisiaj małą awarię z piecem :lol: Dymiło, ogień wychodził w kazdej dziurze i ogólnie strach padł na nas blady :lol: Wygasiliśmy go i zaczęło sie ogladanie. 3 głowy to nie jedna. Ja, teścio i glazurnik a na telefonie hydraulik :lol: Radzenia, przeglądania, dumania i po kilkunastu minutach doszlismy :lol: Cug był więc komin sprawny, dym po otwarci drzwiczek pędzie w filar. Popielnik wysypany z szufladki... Więc co dławiło ten dym w środku???? Obejrzałam dokładnie instrukcje i ten rysuneczek jak to powietrze (dym) krąży sobie w tym kotle. Ono zamiast w górę w komin zapycha sobie w dół i potem w górę. Poszlismy więc tym tropem i okazało się, że na samym tyle popielnika, tam gdzie spada z rusztu zrobił się istny czop. Zakleiło się wszystko dokładnie. Wywaliliśmy 2 wiadra popiołu :o :o :o Jak odjeżdżałam to juz się paliło dobrze :lol: :lol: No to mamy nauczkę by dokładnie czyscić popielnik :oops: :lol:
Tak sobie myślę, że chyba pójdę na kurs dla palaczy :lol:
mayland - 21-12-2007 14:53
Kurde swięta za pasem a u mnie wszyscy wykonawcy w kolejce po wypłatę stoją :roll: Jak chciałam płacić to nie chcieli a teraz na hura wszyscy :roll: Spłukałam się całkowicie z kasy :-? Wszystko wskazuje więc, że budowa znów stanie :-?
mayland - 22-12-2007 14:48
Miałam nic nie robić na święta ale..... jak tu tak można by sie nie narobić? :lol: Człowiek świąt by nie odczuł :lol: :lol:
Wstałam dzisiaj o 7 rano. Szybka kawa, śniadanie. Zakupy spożywcze, resztki prezentów. Ludzi juz było sporo w markecie. Za karpiami stała ok.100 osobowa kolejka :lol: :lol: A ja na luziku minęłam ją pomykając mym wózkiem miedzy regały z napojami :lol: Niby ostatnie zakupy miałam zrobić a wyszedł znów cały wózek :lol: Ale co tam, w końcu są święta :lol: Odebrałam też jedna rzecz!!!!!!!!!!!!!!!! To prezent na świeta który sobie sama sprawiłam :lol: Mała pierdółka a tak bardzo się z niej cieszę!!!! Naprawdę, nic mnie tak nie ucieszyło już dawno :lol: Mam nowe OKULARY!!!!!!! :lol: :lol: :lol: Są całe z metalu, cieniutkie, czarne. Prostokątne szkła i szerokie boki. Boki są ażurowe w jakieś takie ni kwiatki ni ornamenty :wink: To pod ten nowy dom się tak stylizuje na glamour :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wypakowałam zakupy i zabrałam się za sprzątanie. Pomyłam okna :o :o :lol: Już kończę właśnie i zamykam sie w kuchni :lol: Wigilie mamy u mojej siostry i drugą u teściów. Przy każdym stole siada ok 15 osób. W przyszłym roku zamierzam zrobić jedną dla wszystkich u siebie :lol: Salon jest tak spory, że wystarczy miejsca :lol:
Jak myślicie? Czy to był udany dzień? Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości to dorzucę kilka newsów z budowy :lol: Założyli mi dzisiaj rynny, skończyli parapety w lukarnach, naprawili zaciek przy kominie :lol: :lol: :lol: W środku ściany sobie schną w tynku strukturalnym, już zagruntowane :lol: Jeszcze tylko kolorek :wink: Mąż kończy właśnie oświetlenie w garażu montować :lol: I mam już zamontowaną barierkę na balkonie nad wykuszem :lol: :lol: Nie widziąłam jej jeszcze na oczy :o Mam nadzieję, że jest taka jak na rysunku który zrobiłam :lol:
Zmykam robić rybę po filipińsku i śledzie po meksykańsku :lol: W tym roku moje potrawy będą jak widać wydziwiaczone :lol: :lol:
mayland - 22-12-2007 20:04
Tadaaaaaaaaam :lol: Nowa barierka i rynny :lol: :lol: Oczywiscie barierka do malowania :wink:
http://images28.fotosik.pl/130/7cf51e409662bbbb.jpg
http://images28.fotosik.pl/130/ce502c9d3559904a.jpg
http://images31.fotosik.pl/85/daa1e5d30906ad5b.jpg
http://images29.fotosik.pl/129/193878d9a30af831.jpg
mayland - 26-12-2007 18:09
Święta świetami a i tak codziennie jesteśmy na budowie :lol: Raz na dobę trzeba dosypać pellet do pieca :evil: :lol: Temperatura w domu 20stopni. WYgrzewa się. Czuć tynk i farbę. połowa ścian na dole jest w tynku. Sporo jeszcze do zrobienia ale już coś widać :wink: Dojdą kolorki i jeszcze kilka elementów i te sciany będą zupełnie inaczej wyglądać, duzo surowiej :lol:
A tak wygladają moje ściany. Zastanawiam się po co ja płacilam tyle kasy za tynki żeby je potem robić nierównymi :roll:
http://images33.fotosik.pl/88/5a6c3f26a4b91730.jpg
http://images25.fotosik.pl/130/e57598649267dd40.jpg
A to panel na tv :lol:
http://images33.fotosik.pl/88/79256a41653f0fba.jpg
mayland - 27-12-2007 17:06
Zaczynam kupować oświetlenie :wink: Może to szumnie brzmi ale faktycznie kupiłam pierwsze lampy i kinkiety do domu :lol: Nie są to może wyszukane kinkiety i lampy ale te mi się naprawdę podobają :o
Na dół kinkiety boczne, do podświetlenia ściany lub raczej tego co na niej będzie :wink:
http://www.ikea.com/PIAimages/06514_PE082324_S4.jpg
Oraz lampy na przedpokój. Bądą wisiały 3szt takie same. Średnica lamp 38cm czyli całkiem spore. Chcę by były widoczne i swą surowością podkreślały prostotę. :wink:
http://www.ikea.com/PIAimages/06533_PE082340_S4.jpg
mayland - 29-12-2007 21:00
Sobota na budowie upłynęła pod znakiem sprzątania. Blisko metrowa sterta śmieci z jadalni została wyrzucona. Odkurzyliśmy troche po docieraniu kg i ogólnie zostało sprzątnięte :lol: Mąż podłączył umywalke szafkową w kotłowni. Popłynęła ciepła woda z kranu :lol: :lol: Można już myć rączki pod ciepłą wodą a nie w miskach :lol: Przy okazji montażu mieliśmy drobną awarię. Mąż montował zaworki i zaczęła lać się ciepła woda. W tej plątaninie rurek w kotłowni nie wiedzieliśmy który to jest zawór od ciepłej wody by go zakręcić :lol: Wody było ok 1cm w kotłowni :o I wtedy to okazało się, że sprzątanie tego to betka!!!! Tu bije głową ukłony do mojego hydraulika!!! Zamontował mi w kotłowni kratkę ściekową w podłodze :lol: Przyznam szczerze, jak to robił to nie bardzo wiedziałam po co mi to. Byłam jej przeciwna ale ostatecznie jak przyjechałam to kratka była już zrobiona. A dzisiaj ściagaczką do wody raz przejechałam i tylko pchnęłam wodę w kierunku kratki i wszystko ładnie spłynęło. Kotłownia posprzątana w minutkę i ani śladu wody i biegania ze szmatami :lol: Każdemu polecam to rozwiazanie. Ja też myślałam "po co mi kratka w kotłowni, skąd tam bedzie woda?". A przecież tam mam wszystkie możliwe zwaory i przyłacza. Zawsze coś poleci :o
Ściany w dolnej łazience już są w płytkach. Wyszło to rewelacyjnie!!! Jestem bardzo, bardzo zadowolona z wyboru tych płytek :lol: :lol: Są bardzo eleganckie. Mienią się pod różnymi kątami. Są grafitowe, czarne i srebrne. Dojdą lustra to wtedy to wszystko nabierze wyglądu :lol: Obudowuje się stelaż z umywalką i pralką. Też wygląda ok. Bałam się, ze przytłoczy ale nie jest tak źle. Duże lustro nad blatem doda troche przestrzeni tej łazience. W poniedziałek zawiśnie też wc i umywalka ma być skończona :lol: Mam super glazurnika. Każdy chwali jego robotę. Ma odpowiedni sprzęt i polot do tej roboty. W projekcie miałam dekor w jednym miejscu. Na te dekoracyjne listewki czeka się 3 tygodnie. Zrezygnowałam z nich. Zobaczycie co wymyśliliśmy innego :wink: :lol: Niebawem będą zdjęcia :lol: Nawet osoby którym płytki się nie podobały teraz przyznają, że są cudne :lol:
Wywieźliśmy dzisiaj na działkę pół bagażnika różnych gratów. Teraz mąż zaczął grzebać w swojej półce z narzędziami. I znów naszykował olbrzymią torbę z Ikea do wywiezienia. :lol: Pomalutku się przewozimy :lol: narazie to co niezbedne do dalszej dłubaniny :lol:
Na sam koniec podziele się informacją na czasie. Robimy w nowym domu sylwestra na 12 osób! :lol: :lol: :lol: Jutro ustawimy stoły i krzesła, powiesimy serpentynki i można balować :lol: W kuchni zrobiłam dzisiaj prowizoryczne szafki z...... paczek styropianu, płytek podłogowych i kawałków płyt kg :lol: :lol: Obraz nędzy i rozpaczy ale nie trzeba będzie kłaść na podłodze rzeczy :lol: W garażu bedzie lodówka :wink: Mikrofala i wszystko bedzie ok :wink: :lol: Przeniesiemy też z domku letniskowego materace do spania i pościel. Szykujemy sie na spanie w domu :lol: :lol: Szkoda mi było dzisiaj stamtąd odjeżdżać. :roll: Jeszcze trochę.... już niedługo.... :wink: :lol: :lol:
mayland - 30-12-2007 20:46
Nie mogę sie doczekać skończenia łazienki na dole :lol: Wkleję kilka zdjęć w trakcie pracy. Ktoś się upominał o projekt łazienki więc proszę oto i on na ścianie :wink: :lol: Nad płytkami bedzie duze lustro na wymiar.
http://images26.fotosik.pl/133/d5ffc73f25980fc6.jpg
W dali widać rozstawiony sprzęt glazurnika :lol: A na ścianie kątowniki aluminiowe i docinana jasna płytka zamiast dekorów :lol:
http://images27.fotosik.pl/132/e7bae3dcc9edd8ad.jpg
WC będzie z jasnych płytek. Myślę by ten blacik nad wc nakryć drewnem :roll:
http://images31.fotosik.pl/92/191826a3d10ad33c.jpg
A na tym zdjeciu widać ten skos. Chcę go jakos fajnie wykończyć. Może inny kolor tam dać? Sufit i nad płytkami będzie na biało wiec może na tym skosie pobawić się kolorem? :roll:
http://images33.fotosik.pl/92/66a2304c4e46c686.jpg
Moja skończona kotłownia. Trzeba tylko ja pomalować na biało. :lol: Sporo tego tam jest. Na mnie robi wrażenie :oops: :wink:
http://images30.fotosik.pl/133/bef1eb621f4c26d1.jpg
Umywalka w kotłowni a na podłodze kratka odpływowa.
http://images26.fotosik.pl/133/1bcd16ce451f8572.jpg
To tyle w łazience dolnej. Na górze wszystko staneło. Jeden wielki bałagan. Chłopaki do kg wrócą po nowym roku. Obecnie górna łazienka wygląda tak:
Wejscie do łazienki. Po lewej zaraz odrazu kabina a za tą scianką którą widać wc i bidet. Po prawej obok okna bedzie wanna narożna.
http://images29.fotosik.pl/132/0c538fcdf851062c.jpg
Za ścianką od prysznica jest ukryte wc i bidet. Półki w ścianie w zabudowie bedą częściowo z drzwiczkami.
http://images23.fotosik.pl/132/d77657851ba55b32.jpg
I filar na którym zawiśnie umywalka
http://images29.fotosik.pl/132/313b232e4345b4ae.jpg
mayland - 30-12-2007 20:54
No a teraz zaprezentuje sale balową na której bedziemy sie bawić :lol: Wstawilismy meble ogrodowe i starą wersalke z domku letniskowego żeby było gdzie "odpocząć" :wink: :lol: Nie ubierałam choinki w domu więc pozostały mi lampki i tak oto wyszła dekoracja sylwestrowa :lol:
http://images31.fotosik.pl/92/cc7d32918a4c3176.jpg
http://images33.fotosik.pl/92/8b492b578df87459.jpg
http://images33.fotosik.pl/92/fbb0d8db9ff57028.jpg
Sypialnia :lol:
http://images23.fotosik.pl/132/ad5add11f9655d76.jpg
Strona 4 z 11 • Wyszukano 565 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11