ďťż

Dom Przestronny:)





mayland - 01-01-2008 17:01
Sylwester oprócz nowego roku przyniós nam także pierwsze.....wc w domu :lol:
http://images34.fotosik.pl/93/723b84164c2d2b2a.jpg
Działa, sprawdzone, bardzo mi się podoba :lol: :lol: A były przejscia z montażem niemałe :lol: Stelaż obudowany, obłożony płytkami i następuje decydujacy moment....załozenie miski i......zły rozstaw śrub :o :o Nikt wcześniej nie sprawdził, mysląc, że to standard. Mąż w samochód i do sklepu a tu już sylwestrowe popołudnie!!! W sklepie sie dowiedział, ze ten stelaż ma możliwość regulacji rozstawu śrub. Stelaż składam nam hydraulik i chyba tak przykręcił te śruby jak mu pasowało, bez wnikania czy to dobry rostaw. Więc następna narada w łazience nad leżącą miską wc. Jak się teraz dostać pod obudowany stelaż i zmienić rozstaw srub :lol: Myśleli, myśleli (mąż z glazurnikiem i wymyślili :lol: Lekko poszerzyli otwór wokół odpływu tak by weszła tam ręka.Śrudby udało się przesunąć a wisząca miska zasłoniła powiekszony otwór :lol: I tym oto sposobem mamy działające wc w domu :lol: Powstała też tymczasowa garderoba w wiatrołapie :lol: Narazie leżą tam też worki z pelletami ale niebawem stamtąd zostaną wyniesione. Chciałabym w styczniu zrobić wiatrołap. Może się sama pogimnastykuje i zrobię ściany w tynku :roll: Zobaczymy co z tego wyjdzie :wink:
http://images30.fotosik.pl/134/e95b61190b61eb88.jpg
W sylwestra bawiliśmy sie w domu. Przyszli znajomi i było całkiem miło. Okoliczne ośrodki wczasowe zafundowały nam piękny pokaz ogni sztucznych o północy :lol:

Wszystkim życzę aby ten rok który się dzisiaj rozpoczął przyniósł wiele szczęśliwych chwil, by nie był gorszy od poprzedniego i by był pełen radosnych niespodzianek :lol:






mayland - 02-01-2008 21:21
Muszę wybrać płytki do górnej łazienki i mam dylemat. Te które się mi podobają nie podobaja się mężowi :roll: Normalnie jedno pomieszczenie w całym domu a wojna jak o niewiadomo co :o Ja trzymam się raczej kolorów podstawowych białego, czarnego (ewentualnie grafitu) i czerwieni, prostych lini i kształtów. Jemu się chce brązów i kremu :roll: No jeszcze przyjąłby jakieś pastele. Istne przeciwności jak widać... Lubię gdy wnętrze ma charakter. I nie musi to być jakiś określony styl, dokładnie dopracowane szczegóły czy też kopiowanie gotowych już bezpiecznych rozwiązań opracowanych przez profesjonalistów. Nie musi być z założenia eleganckie czy modne. Czasem wystarczy pierdółka, jakaś drobna zabawa elementem, ale tak by było to coś. Ech nie wiem czym się to wszystko zakończy. Dzisiaj chciałam tyle załatwić i nic nie zrobiłam. Ulice oblodzone, boję się jeździc bo mam letnie opony. ABS zamiast mi pomagać wyprowadza mnie z równowagi :lol: Może jutro bedzie lepszy dzień na takie eskapady :roll:
W górnej łazience zaplanowana jest kabina prysznicowa. Kącik w którym ma ona być ma bardzo nietypowy kształt. W pierwszej wersji kabina miała być cała z płytek. Ale teraz się poważnie nad tym zastanawiam i myślę by wstawić tam brodzik. Wanna która będzie w tej łazience jest pieciokątna. Dzisiaj znalazłam również pieciokątny brodzik.
http://image.ceneo.pl/data/products/956117/product.jpg
Kształtem przypomina wannę i pasowałby do łazienki. Chyba go zamówię. Obawiam się bardzo, że kabina cała z płytek będzie przeciekać. Wiem, że takie kabiny ludzie robią, odpowiednio zabezpieczają i wszystko jest ok. Ale u mnie to łazienka na piętrze. Nie chcę mieć niespodzianek. I szczerze mówiąc mam już dość nietypowych rozwiązań i kombinowania. Wszystko wymaga dużych nakładów i to nie tylko finansowych. Nerwy, czas i zaprzątanie sobie głowy, to jest najbardziej dokuczliwe. I tak mam wiele rzeczy jeszcze do zamówienia indywidualnie: lustra, szkło na ścianę, fototapety, podstopnice do schodów, półki do zabudowy kominka, balustrada do schodów,że o meblach kuchennych i szafach nie wspomnę :roll: Tą łazienką powinnam zająć się sama. Rozrysować samej płytki i projekt gotowy. Ale jakoś nie mam polotu do tego. Nie chce mi się już tej łazienki bo nie będzie taka jaką bym chciała. Zwalę to komuś na głowę i niech wymyśla a mi to już będzie obojętne....
Zastanawia mnie jedna rzecz. Mąż nie jest typem człowieka który zachwyca się byle czym. Z racji zawodu bywa w wielu domach, ludzi o różnym statusie materialnym. Widuje malutkie blokowe łazienki ale też luksusowe salony spa w domach. Wydawałoby się (tak sobie myślałam) że będzie dążył do tego by w swoim domu mieć coś niepowtarzalnego i jeśli nie drogiego i luksusowego to choć klimatycznego. A tu doooopa :roll: Kupiłby pierwszą lepszą z wystawy sklepowej :roll: Zmęczenie materiału? Czemu więc nie pozwala mi zająć się tą sprawą i zrobić ją po mojemu? Nie rozumię takiego zachowania :roll: Ja chyba jednak jestem z Wenus a On z Marsa :roll:



mayland - 03-01-2008 22:29
Równo rok temu tj. 3 stycznia 2007r zalogowałam się na forum Muratora :lol: :lol:



mayland - 06-01-2008 18:14
Chłopaki od wykończeniówki na dole skończyli narazie robotę. Zrobili tynki strukturalne i zagruntowali regipsy. Wrócą jak zrobie sufity i ściany czyli po malowaniu. Wtedy zrobią oświetlenie półek przy kominku, podciągów, panela, schodów. Cóż mogę powiedzieć, jest to dość kontrowersyjna okładzina ścienna :lol: Nie każdemu sie podoba. Ja jestem zadowolona choć to dopiero połowa drogi bo ostatecznego wyglądu nabierze z sufitami, podświetleniam, podłogami. Co do koloru to sama juz nie wiem. Napewno będzie jakiś jeszcze. Myśle o tym bakłażanie lub o ognistej czerwieni ale tylko na podciagu, panel na tv bedzie biały (u mnie biały to szarobiały :wink: )Wygląda to teraz tak:
http://images33.fotosik.pl/99/0751331599caca77.jpg http://images25.fotosik.pl/135/b98d6f1aef0b8c62.jpg
http://images31.fotosik.pl/99/e9dbcb950010ffab.jpg http://images25.fotosik.pl/135/03a82c41abba8788.jpg

http://images31.fotosik.pl/99/5fb507ff9e9a861c.jpg





mayland - 06-01-2008 20:08
Zapomniałam zapisać istotnych wydarzeń na budowie :lol:
Był pan od tv. Zobaczył istniejacą instalację. Z każdego pokoju wyprowadzilismy podtynkowo kabel do tv na stryszek. Teraz pan zamontuje nam 3 tunery, antenę i wszystko podłaczy by mozna było w 4 pokojach oglądać neizależnie programy w satelity a w 2 z anteny siatkowej. Ma to juz zaczynać robić :o

Położone są wszystkie płytki w dolenj łazience. Pozostało zafugowanie, położenie tynku strukturalnego na górze nad płytkami i przyklejenie luster. Drzwiczki do szafki pod umywalką chyba zamówię później z szafami wnekowymi.



mayland - 07-01-2008 18:51
To był udany dzień (juz po zachodzie wiec mogę go pochwalić :wink: ). Załatwiłam blachę na podstopnice. Blcha aluminiowa, docieta na wymiar. Koszt 195zł za wszystko :lol: Troche jest zabrudzona bo prosto ze stalowni przyjechała ale powinnam ją doczyścić pastą tempo do karoserii samochodowych i miękką końcówką na wiertarkę :lol:

Zamówiłam też gres na dół do domu. Jaśniutko szary. To chiński gres. Rozmiar 45x45. Chcę go połączyc w kilku miejscach z czarnymi taflami, coś w rodzaju dywanika żeby bylo :-? Takie tam prostokąty czarne na szarej powierzchni :wink: Z czarnym nie ma problemu ale szary tylko na zamówienie.
Szukałam i szukałam szklanych drzwi do brodzika do górnej łazienki. Dzisiaj zamawiajac płytki w Praktikerze zapytałam tak od niechcenia o takie drzwi i .... mają je!!! :lol: W satynie srebrnej, takie jak szukałam w cenie.....ok. 560zł :lol: :lol: Pozostaje mi jeszcze zakupic pięciokątny brodzik do kabiny.
Jak tak czekałam na pana od zamówień to pochodziłam sobie miedzy półkami z farbami 8) Oczywiście coś wyczaiłam :lol: Dopatrzyłam się, że lazura do tynku strukturalnego jest przeterminowana :lol: Wiem, że to bez wiekszego znaczenia bo to zaledwie 3 miesiące jak termin przeleciał więc idę w te pędy do pana i mowię, ze wezme ale jak przecenią. Ostatecznie kupiłam za 30zł a kosztoawała 80 :lol: A co, przyda mi sie na wiatrołap :lol: Taki kolor...hmm.... ceglasto różowy :-? Nie wiem dokładnie jak określić. Może blady róż :lol: Coś rozmytego w każdym razie :lol: Będę to łączyc z innym kolorem więc docelowo bedzie zupełnie coś innego :wink: :lol:
Wychodząc zahaczyłam o Jyska i kupiłam szczotkę do wc do montażu na ścianie :lol: Myślałam pierwotnie o takiej stojącej chromowanej razem z wieszakiem na papier toaletowy ale stwierdziłam, że wolę nie miec nic stojacego na podłodze by można było łatwo wytrzeć mopem i mieć z głowy :lol: Znów jestem praktyczna do bólu :roll: :-?

No i wydałam troche kasy na pierdółki których narazie i tak nie będzie widać :-? Teraz najważniejsze jest zrobić sufity i ściany. Pogładzić, doszlifować i pomalować. Wtedy można robić wszystko inne. :lol: Jeszcz ekilka dni....kilka dni.... :wink: :lol:



mayland - 09-01-2008 19:38
Dzisiaj zostały zakończone i rozliczone regipsy na górze. Sufity są zagruntowane śnieżką i teraz tylko malować ściany, układać panele i wstawiać meble :lol: Góra prawie gotowa :wink: No niby zostały jeszcze drzwi wewnetrzne do wstawienia ale......to taki mało istotny szczególik :wink: :lol:
Pozostała do zrobienia łazienka górna.
Siadłam tak sobie sama w pustym pokoju (docelowo nasza sypialnia) i próbowałam go wykończyć i zabrakło mi weny :lol: :lol: Nie wiem co tam zrobić :o Niby założenie mam takie by była to orientalna sypialnia ale troche sie pogubiłam z pomysłami i nie wiem co robić :o Na gwałt potrzebuję pomysłu jak uzyskać ciekawy efekt :roll: No i chcę tam czerwień :wink: :lol:
Na dole położony już jest tynk "czesankowy" (tak go nazywam :lol: ) nad płytkami i porobione zaprawki. Dzisiaj zostały płytki zafugowane. Jutro pewnie domywanie będzie i montaż kabiny w sobotę. Litery 3D zostały mi dzisiaj wysłane więc lada dzień będą :lol: Pozostanie mi jeszcze narysowanie miasta nocą na skosie ale z tym muszę poczekać aż gładź na nim wyschnie a ze to beton pod spodem to długo schnie :roll:

Zagruntowałam też dzisiaj wiatrołap pod tynk. Może w sobotę uda mi sie go położyć.
Wstępna wycena półek na ściankę przy kominku trochę mnie zaskoczyła bo myślałam, że będą tańsze. Ale chyba je zamówię bo są o okleinie Makassar, więc takiej jak drzwi wewnętrzne. Będą pasować a inne drewno by się gryzło :roll:



mayland - 09-01-2008 21:30
Pisałam o kolorze na dole. Myślałam i chyba nadal myślę by spód podciagów, ten kawałek który jest jakby podwieszony (ok 10cm wysoki) pomalować na inny kolor. Zastanawiałam się nad bakłażanem lub czerwienią. Ta druga wydaje mi się łatwiejsza później do kontynuacji w dodatkach. Czerwonych dodatków jest dużo i mozna coś wybrać np. poduszki, kanapy itp.
Bałaganu nie komentujemy :wink: :lol:

Widok na podciag. Po lewej salon, po prawej jadalnia
http://images33.fotosik.pl/102/8b87888ecefa9a81.jpg

To samo z innej perspektywy
http://images27.fotosik.pl/137/6eb188bb9f0a9c61.jpg

Widok z drugiej strony czyli od jadalni i kuchni
http://images25.fotosik.pl/137/7f03cb41a2dd2c94.jpg

A na koniec światło przed domem :lol:
http://images32.fotosik.pl/102/0f78825d3d412c44.jpg



mayland - 10-01-2008 17:49
Zaczęliśmy na dobre wykończeniówkę. Codziennie coś zwozimy na działkę. Jak oszalali biegamy po sklepach, ogladamy i kupujemy. Ja wyszukuję w sieci, obdzwaniam, negocjuję a mąż jedzie pod wskazany adres, płaci, odbiera i wozi na budowę :lol: Jak narazie wspólpraca się układa pomyślnie. Raz tylko doszło do nieporozumienia i za szpachlą francuską pojechał na....skład węgla :lol: :lol: Pomyliły mu się adresy :lol:

Góra domu
Pozostało do zrobienia:
- pomalować sufity i skosy, ściany, wytapetować
- położyć panele
- wstawic drzwi wewnetrzne
- zrobić łazienkę która jest w totalnej surowiźnie. Kupiona jest tylko armatura. Płytki jeszcze nie wybrane :-?
- wstawiać meble i mieszkać :lol:
- zrobić szafę wnekową w sypialni i zabudowac garderobę
- zrobić półki na książki na przedpokoju

Dół domu
Zrobić:
- zamontować armaturę w łazience,
- wytynkować wiatrołap,
- pomalować sufity i ściany
- przykleić fototapety (jedna juz jest dwie trzeba domówić)
- ułożyć podłogi z gresu na dole
- ułożyć marmur w wiatrołapie
- ułożyć panele
- wstawic drzwi wewnętrzne
- zrobić schody na górę
- wytynkować klatkę schodową
- zamówić meble na dół (kuchnia, jadalnia, barek, szafka tv - wszystko u stolarza, moze z jednakowego drewna). Narazie mamy tylko lodówkę :lol:
- zamówić szafy do wiatrołapu i do pokoju na dole.

Przede wszystkim jednak sprawa którą muszę się zająć to odbiór obiektu. Juz kontaktowałam się z kierudem. Pomoże mi i załatwi odbiór a w tym: elektrykę (200), kominiarza(100) geodetę (400). Zaczynamy w przyszłym tygodniu załatwiać papierki :lol:

A ja juz się nie mogę doczekać dnia, kiedy nie bede myśleć o mieszkaniu w bloku, kiedy go sprzedam i wyniosę się z tego miasta na dobre :lol: :lol:



mayland - 13-01-2008 22:28
Ale ten czas szybko ucieka.... Dopiero był piatek i jechałam na działkę a jutor znów musze isć do pracy... :roll: :evil:
To był bardzo pracowity weekend. Jeszcze mnie dłonie bolą od packi :lol: Skończona jest łazienka na dole. Pomalowałam sufit i tynk. Zaczęliśmy też składać kabinę prysznicową ale to wyższa szkoła jazdy :lol: Kabina została w częściach, niezłożona. Zabrakło czasu na jej złożenie.... W łazience brakuje luster które mają byc robione pod zamówienie. Brakuje też drzwiczek pod obudową umywalki ale te zrobi stolarz razem z szafami wnękowymi czyli nie tak prędko :lol:
A tak wygląda obecnie łazienka
http://images24.fotosik.pl/141/497cf0085da64009.jpg
http://images34.fotosik.pl/106/f58c47f1f4b3b5d6.jpg
http://images32.fotosik.pl/106/1c2a2769a632a000.jpg
http://images25.fotosik.pl/139/2d15ff8eb2f3435b.jpg

Udało mi się również położyć tynk w wiatrołapie. Jeszcze mokry co widać na zdjeciach. Potem go dotrę i pomaluję. Długo myślałam nad wzorem tynku. Wybrałam wąskie pasy by powtórzyc ten sam wzór co w domu. Tam tez są poziome pasy ale znacznie szersze. Wiatrołap bedzie też w innym kolorze ale także w wytarciach :lol: Przyznam szczerze, że nie była to lekka praca. Poszło mi na wiatrołap 2 wiadra tynku. Sama go wyrabiałam i nakładałam na ściany. Najgorzej poszło mi z pierwszym bo zrobiłam trochę za gęsty i ciężko go było nakładać. Zmachałam się całkiem nieźle. Byłam padnięta jak skończyłam :lol: Dłonie jeszcze mnie bolą od tej packi :lol: Ale najgorsze poza mną :lol: Narazie tak wyglądaja ściany w wiatrołapie.
http://images23.fotosik.pl/139/36ad9283e579437f.jpg
http://images32.fotosik.pl/106/db743c25ca4b241f.jpg

Ne wiem co pisać więcej. Nie dlatego, ze nie mam o czym. Poprostu mam tyle rzeczy do dogrania jeszcze, niewybranych, w planach itp ze nie ma o czym pisać bo niewiadomo jak się sprawy potoczą :lol:



mayland - 14-01-2008 10:54
Farba na cały dół (ściany i sufity) została zakupiona:
Beckers półmat, nr z kolornika barw NCS 1000 (brudna, lekko szara biel z minimalnym połyskiem).



mayland - 14-01-2008 19:54
Byłam dzisiaj po farby :o Na dół już kupiona farba z mieszalnika, tak jak wyżej napisałam kolor by nie zapomnieć i później dokupić wg numeru NCS :lol:
Pojechałyśmy z córką wieczorem po duluxa :roll: Farby lateksowe do pokojów. No i kurcze zgłupiałyśmy obie przy tych farbach :lol: Ostatecznie coś tam kupiłyśmy ale jak to wyjdzie i co z tego wyjdzie to ja mam WIELKIE obawy :lol: I tak nie kupiłyśmy wszystkich farb. Raptem do 3 pokojów udało nam się wybrać. Reszta nadal pozostaje kolorystyczną tajemnicą, nawet dla nas, właścicieli tego domu :lol: :lol: :lol:
Daltonistą nie jestem ale jak widzę 5 farb o zblizonych odcieniach to głupieję która wybrać i która najbardziej pasuje :lol: Była jedna farba, której kolor bardzo mi się podobał. Nazywała się jakiś Rzymski Poranek czy coś takiego. Inny kolor we wzorniku a inny na opakowaniu :lol: Różnica była tak wielka, że spanikowałam i nie kupiłam jej wcale :lol: Córka wiedziała czego chce. Wpadła między regały i szukała tylko jednego - ciemnego fioletu. Nie bardzo chciałam się zgodzić na ten kolor :roll: Odcień nazywa się Tajemniczy Ogród i jedt BARDZO fioletowy :lol: Będzie jak w pudełku, grobowcu, szopie czy jak tam kto to nazwie :roll: Udało mi sie przeforsować dwie najmniejsze sciany szczytowe ja jasnym kolorze :lol: Tyle wskórałam jedynie :roll:
To jest Jej fiolet: http://www.dulux.pl/swatch/3.jpg
Do tego namówiłam Ją na Pastelową orchideę: http://www.dulux.pl/swatch/68.jpg

Nasza sypialnia będzie miała sufit i ścianę z lukarną w mocnej czerwieni: http://www.dulux.pl/swatch/54.jpg
Ściany beda białe lub gdy zostanie farby z dołu biało-szarawe :lol:

Trzeci pokój będzie w kolorku: http://www.dulux.pl/swatch/62.jpg Do tego została kupiona tapeta Rasch w kwiatowym wzorze do położenia najednej ścianie w postaci poziomego pasa szerokiego na 1m. Na miedzianym błyszczącym tle ciemnobrązowe kwiaty.
Jak tak patrzę na te kolory teraz na tych próbkach ze strony producenta to do tego filetu pasowałby mi bardziej szary niż ten który kupiłyśmy :roll: ZObaczę jak w rzeczywistości on wygląda bo na opakowaniu był jednak bardziej chłodnym kolorem. Najwyżej kupię chłodniejszy a ten dam do kolejnego pokoju :lol:
Narazie tyle. Wydałam tysiąc zł i mam tylko połowę farb :( Drogie to pieroństwo jest bardzo. Na dodatek nie kupiłam za wiele tych farb bo wolę dokupić a są ogólnodostępne więc nie powinno być problemu. Jeśli jakiś kolor okaże się niewypałem to będzie mozliwość jego zmiany na inny :roll:



mayland - 15-01-2008 21:25
Malowanie rozpoczęte. Ta jaśniutka farba Beckersa jest rewelacyjna! Pięknie kryje juz przy pierwszym położeniu farby. Cieszę się, że ją kupiłam. Duluxa jeszcze nie kładli nigdzie więc nie mam porównania. Dół w tej szarości wyglada fajnie. To był dobry wybór z tym kolorem (a raczej jego brakiem bo jest prawie biały :wink: ) O reszcie wypowiem się innym razem bo nie wiem jak wyjdą tamte farby.
Ustaliliśmy też, że ściany na góze nie będa w gładzi a bedą szczotkowane. Zrobili mi kawałeczek ściany tym sposobem. Wygląda to jak delikatna tapeta :o Maluteńkie pionowe ryski. Bardzo mi się podoba. Nie przepadam za całkowicie gładkimi ścianami :-?

Odebraliśmy również dzisiaj półki na ścianę z kominkiem ze stolarni. Robiłam je na zamówienie z hebanowej okleiny. Z tego zakupu również jestem zadowolona. Fornir ma ładne usłojenie. Mężowi też się podobają.

W przyszłym tygodniu może będą lustra w łazience. Umuwiona jestem również z chłopakiem do szaf wnekowych. Trochę ich mam w domu więc będzie co robić :roll:
Na koniec dodam tylko, że nadal nie wiem co z górną łazienką. Nie możemy nic wybrać :(



mayland - 16-01-2008 21:16
Dzisiejsze popołudnie wzbogaciło mnie o kolejne litry farby i dwa kinkiety :lol:
Jeden pojedyńczy a drugi podwójny. Oba do podświetlenia ścian z fototapetami. Powinny pasować bo w jadalni bedą takie duze, podwójne reflektory montowane podtynkowo.
http://www.toya.net.pl/%7Edel/robo1.jpg
A kolor do naszej sypialni zamiast białego doszedł taki http://www.dulux.pl/swatch/69.jpg. W rzeczywistości jest bardziej wpadajacy w szarość.

Byliśmy z mężem ogladać płytki do łazienki. On nadal obstawia brązy. Jedno musze mu przyznać, płytki drewnopodobne były rewelacyjne. Jakaś jedna seri do złudzenia przypominała drewno. Nawet dotykaliśmy bo nie byliśmy pewni :lol: Piękne płytki! Na te mogłabym się skusić :wink: Ale co poza tymi płytkami? CO na ściany? Tu juz nie mamy pojęcia. Tak naprawdę to nic, kompletnie nic nie powaliło nas na kolana :o I nawet nie zwracalismy uwagi na cenę. Poprostu szukaliśmy tego, co obojgu by się spodobało :roll: Wynik taki, że poszukiwania trwają nadal :lol: :lol:
Gres zamówiony jeszcze nie przyjechał. Drzwi do kabiny również. Nadal czekamy na wannę. W przyszłym tygodniu mają montować drzwi wewnętrzne. Widziałam je dzisiaj. Podobają mi się bardzo :lol: Klamki juz wybrane i zamówione.

Wybralismy panele na górę. Będzie dąb biały. Bardzo jasne podłogi. Panele imitujace deskę a nie klepkę. Do tego dobieramy kilk ametrów dębu ciemnego na prostokątne wstawki w niektórych miejscach np. na korytarzu. Na dół na 99% jesteśmy zdecydowani na panele zebrano. Dół bedzie cały w paski :lol: To narazie tyle w podsumowaniu dzisiejszego dnia :lol:



mayland - 17-01-2008 17:54
Czas na dzisiejszy wpis. Jak widać duzo sie dzieje. Tempo mamy całkiem dobre i rozsane biorąc pod uwagę, że wracamy do domu nocą a wychodzimy rano w szarówce :roll: Praca i ciagłe zakupy. Nieocenioną pomoc mamy ze strony mojego wujka. Zają sie córką. Odbiera ja ze szkoły, zabiera na obiadki i wogóle bardzo nam pomaga organizacyjnie. Dzieki tej pomocy my zajmujemy się tylko pracą i budową. Jadamy na mieście i gdzieś w przelocie. Pewnie, że marzymy za rodzinnym obiadem. Za rosołkiem i schabowym wielkości talerza :lol: :lol: No i zapachem domowego placka ze sliwkami na deser :wink: :lol: Ale to już niedługo!!! Nie rozpaczamy i nie roztrząsamy tego, że narazie prowadzimy koczowniczy tryb życia. To tylko 2 miesiace, damy radę :lol: Wrzodów prędzej sie w pracy nabawie niż w McDonaldzie :wink: :lol: Myślę, ze dosć obrazowo streściłam nasze obecne życie :wink: :lol: Czas przejsć do konkretów budowlanych :lol:
Wybierałam dzisiaj fronty do kuchni. Podobają mi sie w lakierze ale nie bedziemy takich mieli :lol: Fronty będa matowe w takiej tafli:
http://www.brwmielec.pl/upload_modul...ania/mdf_E.jpg
Okleina frontów będzie w dwóch kolorach, z poziomym usłojeniem:
http://www.meble.pl/gfx/pl/nowosci_p...pl_galaxy1.jpg
Do tego kilka witryn aluminium z melcznym szkłem. Proste uchwyty aluminiowe.
Bez cudowania. Wszystkie safki zamykane. Żadnych półeczek. Lednolite linie, bez kolorowej pstrokacizny. Do tego proste w kształcie agd. Blat nie wiem jaki bo o tym pomyśle jutro :wink: :lol:
Ogladałam fronty w lakeirze ale odpadły. Są bardzo ładne ale ten stolarz który będzie robił meble pracuej na frontach brw a te w okleinach któe wybrałam są tylko w aluminiowej ramce jak na zdjeciu powyzej. Taka wersja mi wogóle nie leży. Poza tym mat ma swoje zalety :wink: Nie widać sladu dłoni :lol: Jak sie nei ma tego co się chce to sie próbuje znaleśc dobre strony w tym co się ma :wink: :lol: :lol: :lol:
Odpuściłam sobie dzisiaj temat farb. Wykończyło mnie szaleństwo z kolorami :lol: Pewnie jutro do tego wrócę ale dzisiaj miałam ulgę, ze nie musiałam wybierać żadnych farb :lol: Ogladałąm natomiast znów płytki do łazienki. No i jestem sprowadzona na ziemię. Te które mogłabym kupić, które mi się podobają maja okres oczekiwania miesiąc :o Nie będę czekać, jak dla mnie za długo :lol: Musze wybrac polskiego producenta. Kropka. Sprawa jasna. O jakieś 80% zawęził mi się obszar poszukiwań płytek :lol: :lol: Ech... życie :lol:



mayland - 18-01-2008 21:25
Dół jest juz pomalowany. Dół podciągu pomalowaliśmy na czerwono, tak jak pierwotnie zakładalismy. Mężowi sie bardzo podoba. Pomalutku uzupełniamy co brakuje, wieszamy oświetlenie. Zamieszczę kilka zdjeć ku pamięci.

Doszło drewno do wnęki obok kominka. Jeszcze brakuje ale dotniemy.
http://images26.fotosik.pl/143/53c4662360eee274.jpg

To są panele na górę. Podłogi będą jasne a tylko w kilku miejscach wstawki ciemne.
http://images30.fotosik.pl/143/3862cc3f12bf8e0a.jpg
http://images31.fotosik.pl/112/3c3040053df9a637.jpg

Bateria w łazience na dole
http://images27.fotosik.pl/142/88e7315a295e19dd.jpg

Idąc dalej za pasiastym ciosem zrezygnowaliśmy z gładzi na górze. Pierwotnie mieliśmy gładzić ściany ale chłopaki pokazali nam "sztruksik" i zapadła decyzja, ze tak robimy ściany na górze. To gładź ale przetarta szorstką gąbką. Wybląda jak bardzo drobniutko prążkowany sztruks. Fajna fakturka sie robi. Nam sie bardzo podoba.
http://images33.fotosik.pl/112/39c91257d46b10a5.jpg



mayland - 19-01-2008 19:34
Paskudna dzisiaj pogoda była. A my się wybrałyśmy na zakupy do stolicy. :roll: Tzn wyjazd zorganizowała moja córka z wujem a mnie wyciągnęli przy okazji :lol: Całkiem przypadkowo okazało się też, że to był podstęp i mam byc sponsorem tej Jej wyprawy :wink: :lol: Ale czego się nie robi dla dzieci! :lol:

Ni eobyło się bez wizyty w Ikea. Mamy po trasie Janki więc to takie oczywiste, ze zawsze trzeba zajechać :wink: W ten oto nieplanowany przeze mnie sposób wzbogaciliśmy się o kolejne gadzety do wykończeniówki :lol:
Córka wybrała, mama zapłaciła :lol: Mamy oświetlenie Jej pokoju i nakleiki na tę ciemno fioletową ścianę. Całość ma być taka troszkę galmour więc bedzie słodko :wink:
http://www.ikea.com/PIAimages/58807_PE164359_S4.jpg

I te złote kwiatki
http://www.ikea.com/PIAimages/71529_PE187108_S4.jpg

Jestem padnięta po tym wyjeździe. Droga prawie cała w remoncie, ciemno, brak oznakowania i koleiny okropne. Strasznie się denerwowałam tą jazdą. Ale wróciłyśmy całe i zdrowe. Najważniejsze że Córka zadowolona jest z wyjazdu :lol: i zakupów :wink: :lol:



mayland - 20-01-2008 19:24
Dzisiejsza wizyta na budowie wprowadziła mnie w stan... niepewności. Wszystko takie rozgrzebane i niedokończone. Wszędzie bałagan że szkoda gadać :( Jutro ma być chłopak od kuchni a ja nie wiem co i jak w tym bałaganie. Trudno to jakoś ogarnąć w obecnym stanie.
Przydałyby się płytki na podłogi na dole. Nadal nie mam informacji kiedy będzie ten gres :( Glazurnik mógłby już je układać a tu klops. Płytek nie ma i nie wiem co teraz robić. Mógłby układać podłogę w wiatrołapie ale trochę szkoda mi tego marmuru. Jeszcze tyle będzie wnoszone i wogóle....nikt nie szanuje więc muszę sama na wszystko uważać :roll: To chyba zrobi na końcu.
Muszę znów iść do Praktikera i pytać o ten mój gres :roll:
Największy problem mamy nadal z łazienką na górze. Nie ma płytek, nie wiemy jakie kupić, nie możemy się dogadać. Odkładam ten sporny temat jak mogę najdalej ale nie można juz dłużej :( Musimy zamówić płytki robić tę łazienke bo potem to bedą juz podłogi i wogóle....Znów musiałby byc bałagan na górze.
Może ten tydzień przyniesie postępy w pracach. Może wreszcie bedzie coś widać bo narazie to rozpierducha i tyle. :roll:



mayland - 22-01-2008 21:50
Kolejne zmiany. Bałagan okropny :oops:
To nasze podciągi. Dulux Karmazynowy przypływ.
http://images28.fotosik.pl/145/0ef65e94e9ebf23e.jpg
http://images28.fotosik.pl/145/265e56d75acc8c3b.jpg

W oddali widać wiatrołap i ten kolor :wink: :lol:
http://images29.fotosik.pl/145/d1a8ce04c9b23b48.jpg
Narazie ściany tam są po pierwszym kolorze. Bądą ciemniejsze. Dojdzie jeszcze ciemny brąz w przecierce.
http://images33.fotosik.pl/116/c7d52e4ff594a1e9.jpg

Pokażę też pierwszy sprzęt agd :lol: Zdjecie nie jest takie ładne jak w folderach :(
http://images27.fotosik.pl/144/6d843224890729e9.jpg

Na koniec półki.
http://images30.fotosik.pl/145/44a2f83ee5c9d766.jpg

Był kolega od kuchni. Szafki sotjace w kształcie U. Wiszące witryny tylko na dwóch przeciwległych scianach. Ściana z oknem wolna od górnej zabudowy.
Wiszące witryny bedą wieszane po dwie. Dolna szkło w aluminium a górna ciemna, taka jak stojace szafki. Dodatkowo bedzie wysoka szafka z mikrofalą przy lodówce. Widok na blacie kuchennym bedize oddzielony od jadalni wyższym bareczkiem. Piekarnik zabudowany nisko, nie w słupku.
W jadalni zaplanowaliśmy 6 szafek w 3 pionowych rzedach. Wisiałyby jedna nad drugą zachowując prześwit ok. 30cm. Wszystkie meble w poziomych paskach zebrano ciemne. Zrezygnowałam z jasnej okleiny. Meble matowe. Do tego jeszcze dwie szafki wysokie, barowe przy słupie nośnym bo tam ma byc barek. Bez fajerwerków jak widać. Blat prosty, ciemny grafit, 4cm. Narazie tyle ustaleń :lol: Czekam na wycenę :roll:



mayland - 23-01-2008 13:57
Wybrałam kolor na klatkę schodową. Jednak farby Para będą. Na klatce kolor P207-1. Na próbniku wygląda szarawy a na stronie Pary zobaczyłam fiolet :o :o Mam nadzieję, ze przekłamuje mój monitor bo widzę dość duzą różnicę. Chyba wzornik firmowy jest bardziej wierny niż internet :roll: :o
Korytarz na górze bedzie pomalowany farbą P204-4, jaśniejszy odcień. Ogólnie szarawe kolory.

Dzisiaj na budowę wkroczyła ekipa monterów drzwi wewnętrznych :o :o Ciekawe co z tego wyjdzie :o :o Narazie dzwonią z pytaniami od rana :o Dobrze, ze tego nie widzę :lol: :lol: Strach tam jechać :wink: :lol:

Przyszedł mail w sprawie wanny. Niebawem ma być :roll: Nie mogę sie doczekać tej wanny :roll:



mayland - 23-01-2008 19:37
Jakieś 2 tygodnie temu zamawiałam gres w Praktikerze. Nie mieli go na stanie. Obiecali sprowadzić z innego sklepu. Nie powiem, upierdliwa klientka jestem jak czegoś potrzebuję :oops: :lol: :lol: Dzwoniłam, chodziłam do nich, pytałam, zostawiałam informację itp itd :lol: Dzisiaj gres przyjechał :lol: CIeszy mnie to bardzo ale...... No właśnie jest jakieś ALE :lol: Gres przyjechał ze sklepu położonego 80km ode mnie :evil: To rzut beretem :evil: Mam dostawczy samochód, mogłam sama po niego jechać i nie czekać :evil: Ale za gapowe sie płaci :oops: :lol: :lol: Nauczka na przyszłość. Albo raczej niedopilnowana sprawa :oops:

Mąż rezyduje właśnie na działce. Dzwoni i tylko zdaje mi realacje co i jak :lol: Drzwi na górze już wszystkie zamontowane. Podobno wygladają b. ładnie. Drzwi na dole będą montować jutro bo się nie wyrobili. Mąż zachwycony drzwiami na dół :lol: Glazurnik również :lol: Może więc nie jest tak źle jak się zanosiło :wink:

Wysłałam zdjęcia do obróbki na pozostałe fototapety na dół. Jedna przy drzwiach wejsciowych a druga nad blat kuchenny. Jakoś cisza. Poprzednim razem odpisali następnego dnia i przysłali pliki do akceptacji. A dzisiaj cisza. Ciekawe czemu :roll:



mayland - 23-01-2008 19:53
Nad blat
http://images32.fotosik.pl/117/d9549c53f98b0e44.jpg

Przy wejsciu
http://images27.fotosik.pl/145/077cc7d352a722e1.jpg



mayland - 24-01-2008 21:31
DRZWI WEWNĘTRZNE
Dzisiaj skończyli montować drzwi wewnetrzne. Tak wyglądają:
http://images24.fotosik.pl/147/f7c2e139a437f62f.jpg
http://images26.fotosik.pl/146/25ef1c09b5c1989b.jpg
http://images32.fotosik.pl/118/b7c574c1e2d1cff5.jpg

Wszystkie drzwi zamawiałam w jednej firmie. Na dole pełne są z PolSkone a na górze z przeszkleniami z Porty. Panowie przyjechali i zamontowali. Po pracy pojechałam zobaczyc jak wyglądają. Trzeźwość umysłu się przydała tym razem. Zachwycona byłam jak tylko je zobaczyłam. Bo są śliczne! Chodziłam koło nich i oglądałam ze wszystkich stron. Wiadomo, budowa więc wszystko troche przykurzone. Ale zachciało mi sie zrobić zdjęcia do dziennika budowy, tak na świeżo, na już, by mieć pamiątkę. Ręcznikiem przetarłam z kurzu i wtedy..........okazało się, że nie wszystkie plamy schodzą. Sprawa dotyczy drzwi na dole, wszystkich 4 skrzydeł z PolSkone. Nastapiły dokładne oględziny, obmacywanie , wycieranie. Nic nie znika. Plamy wielkości odciśnietego kciuka dziwnym trafm są na wszystkich tych skrzydłach w tym samym miejcu, jakieś 10-15cm nad klamką. Zadzwoniłam do firmy w której zamawiałam drzwi. Wysłałam im też mmsa. Po pół godzinei byli już ludzie z firmy, a 15 minut po nich szef montażystów. Obejrzeli, potarli, starli jedna plamkę uszkadzając lakier i orzekli, że to nie ich wina. Wada producenta lub uszkodzenie w transporcie. Będziemy reklamować. Zabrali karty gwarancyjne i to narazie tyle. Tak to wygląda:
http://images31.fotosik.pl/119/1f7c72ae01238161.jpg
Jeśli ktoś nie widzi plam lub uważa ze przesadzam to zdjecie z bliska tych samych skrzydeł.
http://images25.fotosik.pl/145/266b6688e1876b9d.jpg
Plamy nie są duże, niektóre widoczne tylko z bliska. Ale ja już wiem że są, widzę je jak tylko patrzę na te skrzydła. Nie zostawię tego tak napewno. Zapłaciłam za nie całkiem pokaźną kwotę. Czy się zdenerwowałam? Nie, jeszcze nie. narazie sprawa sie rozwija. Zobaczymy co bedzie dalej. Temat uwżam za otwarty.

Zaczęło sie też wreszcie malowanie góry:
pokój córki się przyciemnia http://images28.fotosik.pl/146/1f80d743ed28f656.jpg



mayland - 24-01-2008 21:33
Z tego wszystkiego zapomniałam o drzwiach na górze. Z tymi nie mam problemów. Wygląda na to, ze wszystko ok. Nie mam dobrego zdjecia bo półmrok panuje na górze. Wszsytko poodkręcane do malowania i nie ma jak światła zapalić. Ale coś tam widać :wink:
http://images30.fotosik.pl/146/1c918360ac7fa755.jpg



mayland - 25-01-2008 13:34
Własnie dzwonili do mnie z PolSkone. Dostali juz moje zgłoszenie od firmy w której zamawiałam drzwi. Pytali sie jak do mnie dojechać. Znaczy się, wybieraja się na oględziny :lol: No to czekamy.... co dalej :roll:



mayland - 27-01-2008 20:41
Dzień bez zmian dneim straconym :wink:

Po wielu dniach boju wreszcie maż złożył i podłączył kabinę :lol: Brałam juz prysznic. Co prawda jest jeszcze nieuszczelniona i bokami się leje ale.... i tak było super :lol: Miałam wątpliwości taka biała ta kabina czy jednak grafitowa, która bardziej mi się podobała. Teraz wiem, że kupiłabym ją ponownie :lol: Nie widać zacieków po wodzie na białych ścianach a grafitową musiałabym myć po każdym razie :lol:
http://images34.fotosik.pl/122/aa2bdc077db7b698.jpg
http://images34.fotosik.pl/122/63972c4f3749ee73.jpg

Taki gres polerowany mamy na dół:
http://images31.fotosik.pl/122/4de4e55652bb66be.jpg

Pokój córki już skończony. Powiesiliśmy jeden żyrandol i bardzo fajnie to wygląda. Ułożyliśmy też wróz z paneli na podłodze by wiedzieli jak układać. Myśle, że będzie fajnie.
http://images28.fotosik.pl/148/293c827be5489c03.jpg

Nasza sypialnia czeka na drugą warstwę czerwieni:
http://images33.fotosik.pl/122/250b6e642e9d2151.jpg

Kolejny pokój już w po pierwszej warstwie kolorku (morelowy mus czy nektar sama nie wiem). Teściowej sie kolor podoba najbardziej :wink:

http://images33.fotosik.pl/122/da84f47e3abc3c6b.jpg

Klatka schodowa czeka na kolory. Próbowałąm dzisiaj ustalić ostatecznie gdzie który kolor położyć i..... wiem, ze nic nie wiem :lol:
http://images34.fotosik.pl/122/b8c7e1e7e0fdb081.jpg
...i część niższa korytarza na górze. Wejście do córki do pokoju i do garderoby.
http://images24.fotosik.pl/148/113059c916cfdef1.jpg
I druga część korytarza na górze:
http://images32.fotosik.pl/122/8d47549c9409601a.jpg
Na koniec widok z "czystego" okna na podjazd przed domem i wjazd na działkę (tam w dali).
http://images34.fotosik.pl/122/497f1a745ab81da1.jpg



mayland - 28-01-2008 22:01
WYdawałoby się, że to bedzie zwykły budowlany poniedziałek, jakich wiele. Coś nowego pomalujemy, coś wytynkujemy, coś przykręcimy, zaświecimy itp.... Ale ten poniedziałek jest szczególny bo... podłoczyli nas do świata mediów i to tych najszerzej rozumianych a mianowicie mamy już telefon i neostradę w nowym domu :lol: Przyjechał jeden pan do montażu :o Biegałam za nim a to przytrzymywałam 8) a to ciagnęłam 8) a to znów wyjmowałam z dziurki co on wkładał 8) :lol: A żeby było jaśniej to przepychalismy kable przez ryru z pilotem :lol: W ten sposób mamy juz okablowanie i gniazdka w których jest sygnał :lol: Wszsytko trwało niecały tydzień od zgłoszenia do tepsy. Nasze szczęście okazało się latem jak tepsa zaczęła robić przyłącze dla całej wsi. Robili wzdłóż drogi. nasza działka jest w tyłu, z drugiej strony. Minęli nas z całą tą papierkową robotą, jakby nas nie było na tej wsi. Nikt nie zapytał nawet czy chcemy. W porę jednak się zorientowalismy co się kroi i zainterweniowalismy w tepsie. Dopisali nas do grupy chętnych na przyłącze i tak sobie czekaliśmy spokojnie. Późną jesienią dokopali się pod same schody i założyli skrzyneczkę. My wcześniej ocieplając dom zostawiliśmy podtynkowo rurki ze sznurkami tak by mozna było rozprowadzic internet i podłożaczyc domofon bez konieczności wiercenia w ścianach i psucia elewacji. Dzisiaj sie okazało jak trafne to było rozwiazanie. Pan tylko przeciagnął kabelki i zamontował gniazdka.

Jesteśmy tez po pomiarze szaf wnekowych i czekamy na wycenę.
Po wycenie kuchni którą dostałam już nie jestem optymistką :lol: W najbliższych dniach czeka mnie nowy pomiar także kuchni :lol:

Zaczęła sie wariacja podłogowa. Obmyślaliśmy dzisiaj jak położyć gres. I wiem, że nic nie wiem. Ufam glazurnikowi :o Ciekawe co z tego wyjdzie :o



mayland - 30-01-2008 17:33
Mamy słaby zasięg tv :( Nie ma gdzie zamontować anteny satelitarnej :-? Jedyne miejsce to balustrada na balkonie :( Dzisiaj wieszają te anteny. Mąż tam jest. Obawiam się, ze będzie to beznadziejnie wygladało. :cry: Taka antena zawali połowę widoku z balkonu i to tego ładniejszego bo na las. Zła jestem. Facet od tv ociągał się ile wlezie z robotą. Rozgrzebał a potem zniknął. Teraz ściany pomalowane a on mi kable chce na strych puszczać :evil: Normalnie ręce opadają. A dzwoniłam, mówiłam mu, że malujemy, żeby przyjechał bo nikt na niego nie będzie czekał...... I jak tu się nie wkurzyć? Ja już nie mam nerwów na takie sytuacje. Ta budowa nauczyła mnie cierpliwości. A może nie nauczyła tylko ja jak wariat szukałam rozwiązań a teraz poprostu już nie mam na to siły? :roll:
Tyle starań w to wszystko włożonych. Cieszyłam się z każdego zakończonego etapu budowy. Powstał dom, całkiem spory i myślę, że w dobrym budżecie. Cóż, łatwo wybrzydzać i "dopieszczać" uwagami typu: nie ma dachówki, nie z ceramiki, dlaczego nie klinkier, musicie to czy tamto jeszcze... Jakbym zakładała takie rozwiązania to dom miałby 100m2 a nie 240m2 :roll: Można łatwo popaść w pułapkę komercji, zatracić zdrowy rozsądek i pogubić się w gronie życzliwych doradców. Taki bicz nad głową jak ograniczona kasa potrafi to wszystko jedynie trzymać do kupy.

Odpuszczamy... Nie chce mi się nawet podjechać i zamówić płytki :roll: Nie pojechałam dzisiaj nawet pokazać jak malujemy klatkę schodową i korytarz. Zostałam w domu. Farbę mają, 3 razy mówiłam jak chcę i nie zamierzam powtarzać tego kolejny raz. To już jest męczące. Mam też dość kupowania tych farb. Mam cały czas wątpliwości czy to te kolory. Najgorsze jest to, że ja nie wiem jakie być powinny, jakie chciałabym tam widzieć. Kupiłam już ponad 100 litrów farby i nadal kupuję :evil: Kiedy to się skończy? Od 3 miesięcy dzwonią do mnie z budowy lub puszczają cynka. Tyle pracują, zarobili kasę a na kartę do telefonu nie mają :o Wkurzam się za każdym razem jak widzę wyświetlacz w telefonie :evil: Ja to juz nie wiem, czy to teraz tak juz jest wszędzie? Czy tylko takich ludzi się spotyka? Niech już skończą i niech nikogo nie będzie w domu. :roll: Glazurnik próbuje mnie jedynie pocieszać. To chyba jedyny człowiek, który wie co robi i o którego robotę się nie obawiam. W dodatku pilnuje moich wydatków i nie pozwala mi ponosic niepotrzebne koszty.

W niedzielę córka ma 13 urodziny. Prezent juz kupiony. Nie wie że go dostanie ale bardzo chciała właśnie to dostać. Chociaż tego nie zawaliłam. :roll: Urodzin nie będzie bo nie mam kiedy ich zorganizować. Może babcia zrobi Jej tort, posiedzimy, zjemy obiad i tyle. Za rok będzie inaczej...
Ostatnio jak jeżdżę na budowę i widze ten dom to czasem trudno mi samej uwierzyc, że on tam jest. Pamiętam jak dopiero co był tam sad, rosły jabłonki i nie miał kto zerwać jabłek :roll: Z drugiej znów strony tak niewiele brakuje by tam już zamieszkać i wynieść sie z tego nielubianego przeze mnie miasta.



mayland - 30-01-2008 21:33
Podłoga w korytarzu na dole i w kuchni:

http://images34.fotosik.pl/125/0072be4d948ce062m.jpg
Żyrandole powieszone. Mało widać ale juz całkiem inaczej wyglada pokój.

http://images25.fotosik.pl/148/7dac48d1e767dba2m.jpg

Acha no i dodam, ze nie wytrzymałam. Pojechałam na budowę. Obejrzeliśmy dom i obejście i.... nie bedzie anten na balkonie. Nie ma mowy. To ja juz wolę nie mieć wogóle telewizji jak tam mają być. Problem nie jest prosty bo sygnał zasłaniają brzozy obok domu. Za nic ich nie wytnę bo są śliczne, uwielbiam je. Antena musi zawisnać obok lukarny. Bedzie szpecić ale juz nie tak centralnie i nie na froncie domu. A i z balkonu będzie widok :roll:



mayland - 31-01-2008 21:29
Podobno tv została skończona :o Anteny sa przy lukarnie. Jedna nad oknem na środku a druga z boku, obok. Kable pochowane i wyprowadzone na strych. A jednak się dało! Teraz nie szpeci i jest do przyjęcia. Mąż zadowolony z telewizji noca został na budowie 8) :lol:

Musimy jak najszybciej kupić płytki do łazienki na górze oraz panele na dół. :roll: Chętnie komuś powierzę podjecie decyzji :lol: Czy jest ktoś chętny? :lol:



mayland - 01-02-2008 16:04
Dobieranie paneli na podłogę na dole w salonie i w jadalni. Próby materiału :wink: Przepraszam za bałagan ale to nie ja go popełniłam :oops:
http://images34.fotosik.pl/127/5b22fc8da6a4ff02m.jpg http://images32.fotosik.pl/127/f2dc95b203924868m.jpg



mayland - 02-02-2008 21:49
Poprzednia wycena kuchni była taka sobie. Liczyłam jednak na niższą cenę. Wiem, ze mam sporo szafek w kuchni. Do tego jeszcze jadalnia i barek. Jak sie uzbiera to sporo tego wychodzi. Dlatego prosilam o wycenę za poszczególne częsci mebli. Pierwszą wycene robił nam znajomy stolarz. Obecną kuchnie którą mamy też on nam wykonywał. Ładnie robi, solidnie. Troche zawalił nam wtedy z blatem ale ostatecznie z kuchni mogę być zadowolona. Więc pomyśleliśmy, że mógłby nam i teraz zrobić meble do kuchni. Byl na pomiarze. Ustaliliśmy co i jak. Po kilku dniach podał mi wycenę i mało ze stołka nie spadłam. Za drogo. Więc popytaliśmy tu i ówdzie. Kolejny pan przyjechał na wycenę. Szybko poszło bo juz wiedziałam co i jak. Ta sama zabudowa, te same fronky, zawiasy, uchwyty itd. Jedyna różnica polegała na tym, ze pan ten miał płytę na boki mebli w idealnie dla mnie pasującej okleinie :lol: Czyli różnica na plus. :wink: Pomyslałam nawet, ze jeśli poda mi taką samą cene jak poprzedni to go biorę bo ma fajniejszą płytę. ALe czekałam cierpliwie na wycenę. Dzisiaj zadzwonił. Opłacało sie czekać. 3,5tys mniej :o A ta pierwsza wycena to podobno była z rabatami i upustami i wogóle specjalnie dla nas taka okazyjna :o A tu proszę, obcy człowiek, bez targowania się, bez rabatów i może byc taniej? Może! No tak, ktoś powie, niewiadomo jak zrobi, moze to partacz. Pan jest sprawdzony, z polecenia. Robił kuchnie znajomym 2 lata temu. Do tej pory wszystko gra. Wydawał mi sie trochę mało dostępny ale pod koniec pomiarów się rozruszał wiec moze bedzie fajnie z tą kuchnią :wink: :lol: :lol:

Druga sprawa to zabudowa szaf wnekowych. By zminimalizować koszty część zabudowy w środku chcemy zrobić sami. Są systemy półek na wspornikach które nam odpowiadają. W szafach potrzebujemy tylko drążków i półek. Nie bedzie szuflad, półek nietypowych itp. Proste układy: półki i drążki. Do zrobienia jest 4 szafy. :roll: Był pan na pomiarze. Podobna sytuacja jak z kuchnią. Cena mnie powaliła. Podziękowałam panu.10tys to jednak troche za duzo za 4 szafy. :roll: Myślimy dalej co zrobić. Mamy dwa wyjscia: zrobić szafy samodzielnie lub poszukac kogoś innego do zrobienia tylko drzwi jezdnych. Narazie zrobimy tylko wnętrza szaf tak by mozna było powiesić i poukładać ubrania które przewieziemy po przeprowadzce. Pomieszkamy tak trochę i myśle, ze w miedzyczasie zdecydujemy czy zrobimy to sami czy zlecimy.

Dom a raczej łazienka na dole wzbogaciła się w lustra. Dzisiaj pan zamontował oba. Klął przy tym okrutnie :lol: A bo duże, bo niewygodne, a kto to wymyslił takie lustra, a on nie lubi robić luster itp itd :lol: :lol: Łazienka jest teraz ogromna :lol: Całe 4,5m2 rozrosło się do rozmiarów co najmniej 8m2 :lol: :lol: Narazie jeszcze lustra przyklejone są taśmami ale niebawem posprzątam tam może wreszcie będzie to przypominało łazienkę a nie składzik ze śrubokrętami męża :lol:

WUkorzystałam też w miarę łądna pogodę dzisiaj. Dzieki temu, że pies obudził nas o 6 rano dzień miałam baaaaardzo długi. Zaczęłam więc go od..... posprzatania działki. Wszędzie walały się kartony, worki, folie. Pilnuje by odkładali wszsytko w jedno miejsce ale przez ostatnie dni były tak silne wiatry, ze wszystko porozfruwało po działce. Wszędzie pod drzewami, w zakamarkach, kacikach były resztki śmieci. Paliłam to ognisko i paliłam. Mam wrażenie, ze jeszcze czuje zapach tego ogniska :lol: Trochę ogarniete. Ciekawe na jak dłogo :wink:



mayland - 04-02-2008 21:32
W najwiekszym pokoju mąż z kolegą dzisiaj położyli panele :lol:
Dąb bielony. Taka podłoga bedzie na całej górze.

http://images30.fotosik.pl/153/78195317945fbcb5m.jpg



mayland - 04-02-2008 21:59
Gres sobie tak wędruje i wędruje wokół ścian i doszedł do salonu pomiędzy drzwi tarasowe:
http://images26.fotosik.pl/153/2fa5712bafcad2fdm.jpg
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 5 z 11 • Wyszukano 599 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11