ďťż

Ogrzewający elektrycznością WYSTĄP !!!





MARKOG - 24-10-2007 07:38
Mieszkam na wsi, po co się kąpać? :lol: W sumie fakt sorry nie zauważyłem ;)





telesforek - 24-10-2007 08:05

tyle :)
maslutki ten boilerek - wyłącznie do II taryfy sie nie nadaje. Zauwa że wylawszy (n a siebie) np 20 l wody podczas krótkiej (i to bardzo) kąpieli uzupełniasz boiler 20 litrami całkiem zimnej wody powodując obnizenie temperatury. takie boilery przewidziane są do pracy całodobowej. Ja mam 400l co prawda grzeje tylko do 50 a i tak czasami włącza się w taniej taryfie w ciągu dnia (oprócz tego że zawsze wieczorem sie dogrzewa). Gdybyś chciał zuzywać tylko 75l gorącej wody dziennie to zużywałbyś w miesiącu zaledzie 30 x 0,075 m3 tj 2,25 m3 miesiecznie - to chyba mało
Ja mam bojler 200l z dwiema wężownicami. Latem grzeje tylko górna, co daje niecałe 100l. Temperatura nastawiona na 40 stopni, czasem jest 2-3 stopnie mniejsza lub większa. I nie zwracam uwagi na taryfę. Od 1 lipca do 10 października wyszedł mi rachunek za energię 140 zł/m-c, co uważam za dobry wynik, zwłaszcza że we wrześniu i październiku w nocu włączało się ogrzewanie (no i mam płytę elektryczną). Nie zamierzam więc kombinować, żeby woda grzała się tylko w taniej taryfie. A zimą grzeje mi kominek z płaszczem cały zbiornik do ok 55-60 stopni, następnego dnia wieczorem woda ma z reguły jeszcze ponad 40st. Mieszkamy w trójkę, taryfa weekendowa .



albert z drzazgowej - 24-10-2007 17:03
No właśnie - jak obliczyć zużycie prądu przez bojler? Bo może rzeczywiście nie ma sensu zmieniać urządzenia na większe, czy dokładać ogrzewacze przepływowe, tylko grzać tym, co jest? Może "w pieniądzach" na to samo wyjdzie?

A z tą pompą cieplną to nie rozumiem, hydrol - piszesz, że grzejesz prądem, ale masz wodną podłogówkę, a w dodatku dołożyłeś pompę cieplną? Hmm. Sprawy pomp cieplnych i wodnych podłogówek poruszane są na innych wątkach, więc tu nie miejsce na dyskusję, ale jeśli ta pompa działa w połączeniu z ogrzewaniem elektrycznością, to może powiesz, jak to wygląda?



Gosia Łódź - 24-10-2007 19:59
PORADZCIE

Szukam dobrych grzejników konwektorowych z termostatem godzinowym.
Widziałam kiedys takie na targach, ale zapomniałam producenta.

Proszę pomóżcie.





Jezier - 24-10-2007 20:20
A jak drogie mają być? Może coś takiego:
http://www.bursa.pl/grzejniki.php?page=detail/borneo



hydrol - 25-10-2007 19:32

A z tą pompą cieplną to nie rozumiem, hydrol - piszesz, że grzejesz prądem, ale masz wodną podłogówkę, a w dodatku dołożyłeś pompę cieplną? Hmm. Sprawy pomp cieplnych i wodnych podłogówek poruszane są na innych wątkach, więc tu nie miejsce na dyskusję, ale jeśli ta pompa działa w połączeniu z ogrzewaniem elektrycznością, to może powiesz, jak to wygląda? nie zrozumieliśmy się. Zachęcam do budowy instalacji wodnej nawet tej ogrzewanej z prądu bo zawsze można zmienić źródło - np tak jak u mnie na pompę ciepła. Od czasu instalacji pompy ciepła nie ogrzewam sie prądem bo to i 4x drożej i nie ma potrzeby . Jednczesne ogrzewanie tego samego biegu prądem i pompą znacznie pogarsza efektywność.



vesoly - 25-10-2007 21:33
Witajcie elektryczni ogrzewacze :)
Przymierzam sie do instalacji grzejnikow akumulacyjnych.
Mam dwa pytania, na ktore musze znac odpowiedz a
na uczciwosc sprzedawcow nie mam co liczyc bo zyja ze sprzedazy
towaru.
1) Czy slychac prace wentylatorow w grzejnikach z dynamicznym rozladowaniem i czy slychac cos jak rdzen sie nagrzewa (jakies trzaski czy szum)?
2) Czy podczas pierwszego uruchomienia, uruchomienia jesiennego i przy codziennej eksploatacji urzadzenie "smierdzi lub wydziela jakiekolwiek zapachy"?

Oba pytania zadaje moja matka, ktora ma jakies zle wspomnienia z przeszlosci dotyczace piecy akumulacyjnych.

Ogrzewany bedzie maly domek (45m2) - w srodku dwa pokoje (15m2 i 20m2), lazienka 5m2 i maly przedpokoik. Planuje dwa grzejniki 3kW - po jednym do pokoju. Do lazienki cos typu 1,2kW lub 1,6kW.

Bede wdzieczny za jak najszybsza odpowiedz - nawet mailem na sp5xsc(*)hot.pl bo decyzje trzeba podjac na dniach zeby zdazyc przed zima.
Adam



ewelina_i_marek - 26-10-2007 11:04

No właśnie - jak obliczyć zużycie prądu przez bojler? Bo może rzeczywiście nie ma sensu zmieniać urządzenia na większe, czy dokładać ogrzewacze przepływowe, tylko grzać tym, co jest? Może "w pieniądzach" na to samo wyjdzie?

A z tą pompą cieplną to nie rozumiem, hydrol - piszesz, że grzejesz prądem, ale masz wodną podłogówkę, a w dodatku dołożyłeś pompę cieplną? Hmm. Sprawy pomp cieplnych i wodnych podłogówek poruszane są na innych wątkach, więc tu nie miejsce na dyskusję, ale jeśli ta pompa działa w połączeniu z ogrzewaniem elektrycznością, to może powiesz, jak to wygląda?
Nie wiem jak obliczyć zużycie energii. Ale mam dwa podgrzewacze. Jeden 200 litrowy z przeznaczeniem na łazienki i pralnie (podgrzewany tylko w tańszej taryfie) i drugi 15 litrowy podłączony do zlewu w kuchni. Jest nas czworo i nie oszczędzamy na wodzie. Mimo to nigdy ciepłej wody nie zabrakło. Jednakże w związku z tym, że ten mniejszy ma grzałkę 2 kW to teraz zamiast dwóch zainstalowałbym jeden. Koszty oceniam w ten sposób, że o ile w bloku płaciłem rachunki około 100 złotowe, a w domku około 200 złotowe, to podgrzewanie mojej wody nie może być droższe niż 100 zł/miesiąc.
Wiem, prymitywny sposób obliczeń, ale daje trochę wyobrażenia.



tom17 - 26-10-2007 12:03
Witajcie,
co myślicie o ogrzewaczach wody i konwektorach firmy atlantic
www.atlantic-polska.pl
CZy zbiornik 200 litrów plus zawór mieszający wystarczy dla 5-6 osób (bez kuchni?
Wybrałbym 300l ale 200l zmieści mi się w miejscu o 4-5 m bliżej żródeł poboru niż 300l a to chyba dość istotne ze względu na komfort i zużycie wody. Co myślicie?



IrekS - 28-10-2007 19:56
Witam,

pytanie moje jest związane pośrednio z ogrzewaniem elektrycznym. Ale zacznę od początku. W przyszłym roku zacznę się budować z silikatów (dobra akumulacja ciepła) Pytanie brzmi: jak policzyć (szukam programu, ale bez efektu) spadek temperatury wewnątrz budynku po wyłączeniu ogrzewania w zależności od temp. zewn., ocieplenia etc.
Może pomysł szalony, ale zastanawiam się czy jest możliwość grzania dobrze ocieplonego budynku z duża akumulacją ciepła (silikaty) tylko konwektorami w taryfie nocnej. Jeśli spadek temp. w ciągu 12 godzin byłby poniżej 1-2 stopni to myślę, że byłoby ok (brak dyskomfortu). Najgorszy byłby początek sezonu grzewczego, kiedy trzeba by nagrzać całą masę budynku, ale potem to chyba tylko dawkowanie energii ??

pozdrawiam
Irek



lukaszja - 28-10-2007 21:09
Ave! IrekS, Twój pomysł nie jest szalony! Parę osób na forum pisało, że chce ogrzewać dom w ten właśnie sposób (nie podam linków ale na 100% byli tacy użytkownicy). To raz. Dwa - na forum były wyliczenia po ilu godzinach dom wystygnie. Nawet takie ładne wykresy szanowni forumowacze zamieścili. Linka nie znam... :wink: Może Tobie uda się znaleźć!
Moim zdaniem pomysł może się udać, pod warunkiem zachowania wielu zasad domu pasywanego (zwarta bryła domu, południowe otwarcie na słońce, bardzo dobra izolacja, wentylacja mechaniczna z reku, GWC, energooszczędna stolarka okienna itp.) a więc przy zachowaniu minimalnej utraty ciepła domu jako całości. Wówczas koszt inwestycji na system grzewczy domu (czyli konwektory x 10 sztuk) byłby minimalny, a pieniądze normlanie przeznaczane na dociągnięcie gazu, instalację CO, kominy, kotłownie i robociznę można byłoby przesunąć właśnie na opisane powyżej energooszczędne "dziwactwa" :D Sam w jutro składam papiery o pozwolenie na budowę. Mam zamiar grzać w taki właśnie sposób tylko prądem. W domu z silikatów! Pozdrawiam! lukaszja



gegosp - 28-10-2007 22:04
Gdzieś tu pisali, ze w takim przypadku chyba lepie zrobic sciany zewnetrzne z betonu komorkowego a wewnetrzne z silki.



yakimo - 29-10-2007 00:09
IrekS ...Z tą akumulacyjnością domu to ja bym nie przesadzał....Z mojego skromnego punktu widzenia wielka akumulacyjność domu jest dobra dla domatorów i tych co w lato nie mieszkaja w takim domu. A to sie jakoś wyklucza ;-)

Sprawa druga to sprawność akumulowania ciepła z powietrza aby oddawało później przez cały dzień...Pomysl do jakiej temperatury musiałbyś podgrzewać powietrze w nocy aby ściany zdążyły przed wentylacją odpowiednio coś zakumulować...może jakbyś na noc wyłączał całkowicie wentylację to może...Ale ja wolę w nocy przyjemny chłodek i świeże powietrze ;-) . Co innego jakbyś ogrzewał podłogę, bezpośrednio źródłem ciepła - np. zalane kable lub maty w wylewce ale to już inna bajka.

pozdrowienia serdeczne

P.S. Wspominany przez kolegę lukaszja temat z wykresikami to prawdopodobnie tutaj:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic...93a0cfbb47feac



HenoK - 29-10-2007 08:48

Sprawa druga to sprawność akumulowania ciepła z powietrza aby oddawało później przez cały dzień...Pomysl do jakiej temperatury musiałbyś podgrzewać powietrze w nocy aby ściany zdążyły przed wentylacją odpowiednio coś zakumulować...może jakbyś na noc wyłączał całkowicie wentylację to może...Ale ja wolę w nocy przyjemny chłodek i świeże powietrze ;-) . Co innego jakbyś ogrzewał podłogę, bezpośrednio źródłem ciepła - np. zalane kable lub maty w wylewce ale to już inna bajka. Zgadzam się z tą wypowiedzią w pełni. Przegrzewanie powietrza w nocy po to, aby zakumulować ciepło w ścianach nie jest najlepszym rozwiązaniem.
W swoim domu do celów akumulacji przewidziałem ogrzewanie podłogowe - w warstwie o grubości 50cm (30cm zagęszczony piasek, 10cm podkład z chudego betonu, 8cm płyta ogrzewania podłogowego wodnego, 2cm posadzka).
Szacuję, że po ogrzaniu akumulatora w tańszej taryfie w przerwie 10 godzinnej temperatura w pomieszczeniach nie powinna spaść o więcej niż 1st. C.



leśny_ziutek - 29-10-2007 20:44

IrekS ...Z tą akumulacyjnością domu to ja bym nie przesadzał....Z mojego skromnego punktu widzenia wielka akumulacyjność domu jest dobra dla domatorów i tych co w lato nie mieszkaja w takim domu. A to sie jakoś wyklucza ;-) Dlaczego w lato mają nie mieszkać. Czy kolega wie jaka jest średnia temperatura lipca w Polsce? Pewnie nie, więc odpowiadam: 17-19 oC w zależności od regionu.

Jeśli dom będzie wystarczająco masywny i dobrze ocieplony aby uśrednić temperaturę z kilku dni, to latem praktycznie nie potrzebujemy klimatyzacji i to właśnie latem jest to wspaniałe miejsce do mieszkania.

Co do zimy, zgadzam się ze zdaniem o domatorach, choć nie wiem kiedy przestajemy być domatorami.

Ja uważam, że człowieka, który:

- wychodzi do pracy na normalne 9 godzin (bez nadgodzin i pracujących weekendów),
- ma rodzinę typu mąż/żona + dziecko/dzieci, których nie potrafi w 100% zsynchronizować ze swoimi nieobecnościami w domu,
- nie kładzie się zawsze spać punkt 21:00 lecz czasem dopiero o tej porze siada do kolacji, a potem funduje sobie jakiś relaks,

możemy spokojnie z punktu widzenia systemu ogrzewania nazwać prawie-domatorem.

Jakoś nie wyobrażam sobie poprawnie działającego, nieuciążliwego i komfortowego zarazem supersterowania, które w przypadku takiej rodziny da wyraźny efekt ekonomiczny, przez wystarczająco mocne obniżenie temperatury w momentach gdy nie ma nas w domu lub śpimy i nie korzystamy z części domu.

To może się sprawdzić i dać wymierne efekty gdy jesteśmy kawalerem/panną spędzającą regularnie min. 11 godzin poza domem lub nieregularnie, ale zawsze pamiętamy aby włączyć sobie ogrzewanie wystarczająco wcześnie przed powrotem do domu, no chyba, że lubimy wracać do zimnego domku i faktycznie szybko jesteśmy w stanie go rozgrzać po powrocie.



jkrzyz - 29-10-2007 22:11


Dlaczego w lato mają nie mieszkać. Czy kolega wie jaka jest średnia temperatura lipca w Polsce? Pewnie nie, więc odpowiadam: 17-19 oC w zależności od regionu.

Jeśli dom będzie wystarczająco masywny i dobrze ocieplony aby uśrednić temperaturę z kilku dni, to latem praktycznie nie potrzebujemy klimatyzacji i to właśnie latem jest to wspaniałe miejsce do mieszkania.
Potwierdzam. Moja rodzina mieszka w przedwojennej kamiennicy, na parterze.
Mury ceglane grube na metr czy coś koło tego.
W lecie w upały czułem się tam jak w klimatyzowanym mieszkaniu. Duża kumulacyjność w tym przypadku to duża zaleta.



yakimo - 30-10-2007 01:37

Dlaczego w lato mają nie mieszkać. Czy kolega wie jaka jest średnia temperatura lipca w Polsce? Pewnie nie, więc odpowiadam: 17-19 oC w zależności od regionu. (ciah) Wiem doskonale jaka jest średnia statystyczna w lipcu :wink: ... Choć w tamtym roku w Wa-wie było coś 23,2 stopnia... Z tym że warto wiedziec że jest to temperatura mierzona w ...cieniu oraz również w...nocy...czyli średnia całodobowa.

Dom o akumulacyjnych ścianach nie omieszka zakumulować ciepełka w dzień a potem oddawać to wszystko w nocy. Wydaje mi się że wentylacja nawet z GWC będzie miała problem z intensywnym wypromieniowywaniem ciepła ze ścian. Ale ja wolę by wentylacja nie wyła mi w nocy tylko chodziła na minimum a GWC niech przez ten czas sie regeneruje.

Zaznaczam że są to tylko moje czysto teoretyczne dywagacje.

pozdrawiam serdecznie.



mpoplaw - 30-10-2007 06:37

W przyszłym roku zacznę się budować z silikatów (dobra akumulacja ciepła) Pytanie brzmi: jak policzyć (szukam programu, ale bez efektu) spadek temperatury wewnątrz budynku po wyłączeniu ogrzewania w zależności od temp. zewn., ocieplenia etc. źle zacząłeś trzeba było najpierw przeczytać ten wątek od początku a znalazł byś odpowiedzi na swoje pytania, zarówno o program Audytor OZC do wyliczeń teoretycznych jak i o praktyczne wskazówki od tych co już mieszkają i grzeją się prądem, u których temperatura przez 6 godzin drogiej taryfy nie spada poniżej 1 stopnia



IrekS - 30-10-2007 07:53
Wątek przeczytałem (słowo honoru :wink: ) Audytora zaczynam poznawać. Natomiast co do spadku temperatury to czy można to też policzyć w Adytorze OZC ? (program jest dosyć rozbudowany, poznanie go trochę zajmuje czasu)



HenoK - 30-10-2007 08:12

Wątek przeczytałem (słowo honoru :wink: ) Audytora zaczynam poznawać. Natomiast co do spadku temperatury to czy można to też policzyć w Adytorze OZC ? (program jest dosyć rozbudowany, poznanie go trochę zajmuje czasu) Sam Audytor nie daje odpowiedzi na takie pytanie.
Można jednak oszacować jak szybko spadnie temperatura.
Należy obliczyć akumulacyjność budynku (ciepło właściwe materiałów wewnątrz izolacji (posadzka, ściany konstrukcyjne, ścianki działowe, strop, itp.) razy ich objetość). Zakłądając, że materiały te są w stanie oddać zakumulowane ciepło w rozsądnym czasie kilku godzin, a dom jest dobrze zaizolowany od zewnątrz, czas ochłodzenia budynku o 1 st. C otrzymasz dzieląc obliczoną akumulacyjność przez maksymalne straty (zapotrzebowanie na moc do ogrzewania).
Np. jeżeli zapotrzebowanie na moc wyniesie 6kW, a dom ma akumulacyjność 60kWh/1st. C to ochłodzenie o 1 st.C nastąpi po 10 godzinach.



pelsona - 30-10-2007 09:05

1) Czy slychac prace wentylatorow w grzejnikach z dynamicznym rozladowaniem i czy slychac cos jak rdzen sie nagrzewa (jakies trzaski czy szum)?
2) Czy podczas pierwszego uruchomienia, uruchomienia jesiennego i przy codziennej eksploatacji urzadzenie "smierdzi lub wydziela jakiekolwiek zapachy"?

Oba pytania zadaje moja matka, ktora ma jakies zle wspomnienia z przeszlosci dotyczace piecy akumulacyjnych.

Adam
No i w życiu się nie doczekasz konkretnej odpowiedzi bo widać nikt takich pieców nie użytkuje. Ja niestety też nie, a szkoda bo pytania są ciekawe.
Pozdr



mpoplaw - 30-10-2007 17:47

Wątek przeczytałem (słowo honoru :wink: ) To chyba niedokładnie, a co do spadku temperatur to audytor podaje obliczenia uśrednione oraz te skrajne dla temperatury zewnętrznej -20 stopni, wniosek z tego taki że obliczysz tam sobie spadek temperatur o 1 stopień ale rzecz tą sprawdzisz w praktyce wyłącznie w styczniu, przez pozostałe miesiące będzie to raczej połowa tego wyliczenia. Musisz o tym pamiętać zanim skasujesz ogrzewanie konwekcyjne.
I na koniec dodam tylko że dom 3 litrowy z 20 cm styropianu na ścianie bez problemu spełni twoje wymagania, w zupełności wystarczy tam ogrzewanie konwekcyjne uruchamiane raz na 6 godzin, a spadek temperatury nie będzie niższy niż 1 stopień.



IrekS - 30-10-2007 20:25
z podpisu widzę, że budujesz dom 3 litrowy. Czy prowadzisz "dziennik budowy" ? - chętnie bym zobaczył co i jak stosujesz. Energooszczędność staje sie powoli moim hobby ;)



leśny_ziutek - 30-10-2007 22:28

[Wiem doskonale jaka jest średnia statystyczna w lipcu :wink: ... Choć w tamtym roku w Wa-wie było coś 23,2 stopnia... Z tym że warto wiedziec że jest to temperatura mierzona w ...cieniu oraz również w...nocy...czyli średnia całodobowa.

Dom o akumulacyjnych ścianach nie omieszka zakumulować ciepełka w dzień a potem oddawać to wszystko w nocy. Wydaje mi się że wentylacja nawet z GWC będzie miała problem z intensywnym wypromieniowywaniem ciepła ze ścian.
Mówimy o średniej z całego miesiąca, a taka średnia oczywiście uwzględnia również noc, bo jeśli byłoby inaczej to musiałaby się inaczej nazywać.

Masywne mury również uśredniają noc i dzień, a jak są wystarczająco masywne to również i kilka nocy i dni. Cała sprawa nie polega na jakimś "wypromieniowywaniu" :-? wentylacją.

Masywny mur po prostu wolniej się nagrzewa, tak samo jak wolniej stygnie, więc przykładowo przez cały słoneczny dzień nagrzeje się tylko o 2 oC zamiast o 10 oC, a przez noc ochłodzi tylko o 2 oC, zamiast o 10 oC i w tym cała tajemnica.

Przez to nie będziemy mieli w domu masywnym chłodnych rześkich poranków (chyba, że zintensyfikujemy wentylację w nocy), ale za to bez problemu przetrwamy największe popołudniowe upały i to bez żadnej klimatyzacji.

W domu masywnym po prostu ekstremalne (minimalne i maksymalne) temperatury będę bliższe temperaturze średniej niż w domu lekkim.



cooler - 31-10-2007 00:11

1) Czy slychac prace wentylatorow w grzejnikach z dynamicznym rozladowaniem i czy slychac cos jak rdzen sie nagrzewa (jakies trzaski czy szum)?
2) Czy podczas pierwszego uruchomienia, uruchomienia jesiennego i przy codziennej eksploatacji urzadzenie "smierdzi lub wydziela jakiekolwiek zapachy"?

Oba pytania zadaje moja matka, ktora ma jakies zle wspomnienia z przeszlosci dotyczace piecy akumulacyjnych.

Adam
No i w życiu się nie doczekasz konkretnej odpowiedzi bo widać nikt takich pieców nie użytkuje. Ja niestety też nie, a szkoda bo pytania są ciekawe.
Pozdr
Ja użytkuję od ponad 5 lat jeden piec akumulacyjny INPROEL AURA 4 kW i mogę coś o nim powiedzieć:

1. Wentylator jest cichy i przy normalnym ruchu w domu (dzieci, TV) jest niezauważalny. W nocy daje się go usłyszeć ale nie przeszkadza. Zmywarka jest z 10 razy głośniejsza od niego.

2. Ponadto u mnie wentylator pracuje w zasadzie dopiero od ok. -5 stC na zewnątrz. Przy wyższych temp. czyli w okresie wrzesień - listopad termostat do rozładowania (ten na ścianie) mam wyłączony bo wystarczy ciepło które ucieka z pieca przez obudowę. Piec ogrzewa dużą powierzchnię, ok. 50 mkw (stoi w jadalni otwartej na salon, kuchnię i korytarz). W salonie mam na ścianie jeszcze konwektor Noirot 2kW ale od 5 lat jeszcze go nie używałem :D W niskich temp. wspomagam się kominkiem.

3. Nagrzewający się rdzeń od "zera" potrafi coś "pyknąć" ale w trakcie ciągłej pracy raczej nic nie słychać.

4. Zapachów niegdy nie wydzielał.

5. Nigdy go nie serwisowałem a rozpoczęcie sezonu polega na włączeniu bezpiecznika i ustawieniu pokrętła "termostatu ładowania".

6. Trzeba się "nauczyć" ile go ładować w różnych temp. zewnętrznych. U mnie odbywa się to ręcznie (nie mam pogodowego sterowania ładującego) Moim zdaniem to kosztowny luksus - ponad 1000 pln. "Nauczenie się pieca" trwa ok miesiąca a późniejsze regulacje ładowania sprowadzają się do przekręcenia wieczorem pokrętła w przypadku zapowiadanych dużych zmian temp. Normalnie to średnio raz na tydzień dotykam tego pokrętła, więc idzie przeżyć.

7. Piec nie "kopci się" na kratkach wylotowych co widywałem u innych producentów.

8. Moja żona lubi na nim siadać :D (mam wersję niską, jakieś 50 cm)



cooler - 31-10-2007 01:40

Witajcie,
co myślicie o ogrzewaczach wody i konwektorach firmy atlantic
www.atlantic-polska.pl
CZy zbiornik 200 litrów plus zawór mieszający wystarczy dla 5-6 osób (bez kuchni?
Wybrałbym 300l ale 200l zmieści mi się w miejscu o 4-5 m bliżej żródeł poboru niż 300l a to chyba dość istotne ze względu na komfort i zużycie wody. Co myślicie?
Ja wolę konwektory Noirot (też francuskie) bo:

1. Mają ładniejszy kolor - kremowy a atlantic ma śniezno biały i bardziej się rzuca w oczy.

2. Noirot ma grzałkę w rozbudowanym radiatorze aluminiowym a atlantic w stalowym. Wydaje mi się że przy porównywalnej mocy, noirot osiąga niższą temp. na radiatorze niż atlantic bo często się widzi na atlantic-ach okopcone wyloty (pali kurz) a na noirotach tego nie ma.

3. Elektronika podobnej jakości.

4. Atlantic jest tańszy i częściej spotykany.

Jeżeli chodzi o bojlery Atlantic to możesz brać raczej spokojnie. Ja mam 150 litrowy model VMARS i działa od ponad 5 lat bez zaglądania. W tym modelu mam anodę tytanową, która się nie zużywa i jest przystosowana do pracy w drugiej taryfie tzn ma akumulator do podtrzymania zasilania anody w okresach I taryfy, kiedy baniak jest wyłączony.

Niestety ostatnio Atlantic trochę "przygrał" bo teraz wypuszcza ten sam model czyli 150 VMARS już bez anody tytanowej a z magnezową :evil: W dodatku u mnie jest grzałaka sucha 3kW a teraz dają 2,4 kW więc mogą być problemy z dogrzewaniem w godzinach południowych :evil:

W większych baniakach 200, 300 l chyba dają jeszcze tytanową, musisz sprawdzić.

200 litrów na 5-6 osób może być mało nawet z mieszaczem. Ja nie mam mieszacza ale mam baterię termostatyczną pod prysznicem a na zlewach Oras-y z blokadą temperatury i przepływu i mi wody spokojnie wystarcza. Jednak u mnie jest 3 osoby na te 150 litrów.
Ważne jest też to że w Atlanticach temp. ustawiona jest na 75 stC i nie da się jej zmniejszyć ale przez to jest dużo wody po zmieszaniu z zimną, no i nie ma ryzyka że zalęgną się jakieś bakterie.



mpoplaw - 31-10-2007 06:18

chętnie bym zobaczył co i jak stosujesz. Energooszczędność staje sie powoli moim hobby ;) wszystko masz w wątku dom ciepły 3 lub 5 litrowy, 20 stron miłego czytania



HenoK - 31-10-2007 07:40

chętnie bym zobaczył co i jak stosujesz. Energooszczędność staje sie powoli moim hobby ;) wszystko masz w wątku dom ciepły 3 lub 5 litrowy, 20 stron miłego czytania Wątek dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy to właściwie kilka dzienników budowy o podobnej tematyce :).



mechanics - 04-11-2007 22:47
Miło poczytać ten wątek :-)
Też będę grzał prądem, a dokładnie planuję piece akumulacyjne z dynamiczym rozładowaniem. Producenta nie będę podawał, chociaz mam już upatrzone, w na gwiazdkę planuję się wprowadzić.

Mam jednak pytanie... oficjalnie wciąż nie mam przyłącza z ZE, korzystam z prądu od sąsiada, na kablu, który pciągnąłem od sąsiada pociągnę maksymalnie 7-8 kw (5x2,5 mm), mam nadzieję, że tej zimy jakoś dam radę, najpóźniej do maja będę miał już swoje przyłącze.

Ale chodzi mi o inną rzecz, a mianowicie czy ZE ma obowiązek na moje życzenie rozliczać mnie wg licznika dwutaryfowego? Czy może mi odmówić?
Za jakieś max 2-3 tygodnie będę musiał zamówić te piece i nie chciałbym potem obudzić się z ręką w nocniku wydawszy kilkanaście tysięcy na sprzęt i mając jedną taryfę...



MARKOG - 04-11-2007 22:59
zeby przejsc na inną taryfę niż budowlana (a dwutaryfowe to są własnie te inne) musisz mieć odbiór budynku niestety.



mechanics - 04-11-2007 23:13
Domyślałem się, że tak jest, jednakże najprawdopodbniej i tak tej zimy nie będę miał własnego prądu, tylko pożyczany od sąsiada, więc i tak zakładam, że ta zima pod tym względem będzie stracona (mam nadzieję, że także niezbyt sroga).

Ale chodzi mi o to, czy składając wniosek do ZE o taryfę G12 i mając odebrany budynek ZE z jakichkolwiek przyczyn może mi odmówić?



anpi - 04-11-2007 23:15

zeby przejsc na inną taryfę niż budowlana (a dwutaryfowe to są własnie te inne) musisz mieć odbiór budynku niestety. To chyba zależy od ZE. Ja mam normalną taryfę już od stanu surowego.



telesforek - 04-11-2007 23:26
A co moi drodzy sądzicie o uwolnieniu cen energii? Totalny spokój w stylu "wszystko drożeje"?



mpoplaw - 05-11-2007 05:57

Ale chodzi mi o to, czy składając wniosek do ZE o taryfę G12 i mając odebrany budynek ZE z jakichkolwiek przyczyn może mi odmówić? są różne ZE, np w Poznaniu żeby mieć G12W trzeba zadeklarować min kWh zużycia, albo biorąc C11 Enion sam przyznaje ci moc zadeklarowaną żebyś miał wysoki abonament za moc zgłoszoną, w Łodzi natomiast jest całkiem prężny oddział URE i już tak nie trzeba, przykładowo ja buduję dom na taryfie S11c abonament za licznik wynosi tam 0, przesył 0, prąd jest drogi 1,22 zł/kWh, w efekcie czego za pól roku murowania zapłaciłem łącznie 102 zł

A co moi drodzy sądzicie o uwolnieniu cen energii? Totalny spokój w stylu "wszystko drożeje"? W Socjalistycznej Europie prąd cały czas systematycznie drożeje, przykładowo zeszłej zimy w ŁZE taryfa G12W zdrożała o 5%, a w porównaniu do roku 1996 to prąd zdrożał już o 100%, ciekawe czemu skoro w USA albo w Kanadzie ciągle można kupić prąd w dzień po 0,2 zł/kWh a w nocy po 0,13 zł/kWh, a potem się dziwimy że w ameryce wszystko mają na prąd, odgrzewanie, kuchnię, baseny, kominki, zmywarki itp.



mechanics - 05-11-2007 22:33

A co moi drodzy sądzicie o uwolnieniu cen energii? Totalny spokój w stylu "wszystko drożeje"? Zważywszy np. konieczność 3-krotnego zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii w całkowitej wytwarzanej energii w Polsce tylko przez najbliższe 5 lat perspektywy wbrew pozorom są bardzo dobre, czego nie można powiedzieć o innych źródłach energii.
A na logikę, to wszyscy grzejący np. gazem czy węglem w pewnym sensie są konkurencją dla zakładów energetycznych. Nietrudno przepowiedzieć kto tą konkurencję wygra, jeśli zakłady energetyczne potraktują tą rywalizację choć trochę serio.

Ale mnie nie to przekonało. Z wykszłatcenia jestem inżynierem i chcę mieć dom inteligentny, czysty i bezpieczny. Nawet jeśli ma to więcej kosztować.



ZaKontyK - 08-11-2007 11:35
Znacie? Możecie polecić? Będę wdzięczny.

Poszukuję elektryka z doświadczeniem w zakresie akumulacyjnego ogrzewania podłogowego opartego na kablu grzejnym (system DEVI).

Poza ogrzewaniem do wykonania typowa instalacja elektryczna i oświetleniowa. Umiejętności w prowadzonych, "przy okazji", instalacjach RTV, telefon, komputer, alarm - mile widziane.

Czas: marzec-kwiecień 2008
Dom parterowy
BYDGOSZCZ dokładnie Okolice Ostromecka

Dziękuję, pozdrawiam



Maja68 - 12-11-2007 19:10
Ogrzewanie elektryczne promiennikowe niskotemperaturowe na suficie. Zna ktoś temat ? czy ktoś ma takie ogrzewanie ?



irreality - 13-11-2007 00:21
No i stało się... odebrane pozwolenie na budowę, adaptacja projektu gotowego. Wykreślona wewnętrzna instalacja gazowa. Ogrzewanie elektryczne konwekcyjne wspomagane kominkiem.

Dołączam do grona zelektryfikowanych... przynajmniej teoretycznie... bo budowa najwcześniej na wiosnę.

Wszystkie napotkane istoty na informację o planowanym "domie na prąd" pukają się w czoło i patrzą jak na multimiliardera. Zaczyna mi się podobać :D



Jelu - 24-11-2007 16:14
jestem juz w polowie budowy Benedykta z mg projekt - ok 240m2 - decyzja zapadla - elektryka - jak najwieksze inwestycje zeby pozniej bylo dobrze i ekonomicznie (gazu mi nie doprowadza wiec sie nad tym nawet nie zastanawiam - zona kategorycznie odmawia zalozenia PC wiec elektryka to wybor i przymus)
znacie kogos kto ogrzewa dom o podobnych gabarytach pradem ?

pozdrawiam



piomar64 - 24-11-2007 20:28
Ja bym się bał ogrzewać prądem taką powierzchnię. Ja myślę o domu wielości 110 m2 i rozważam grzanie prądem lub PC teraz by mnie było na to stać ale z emerytury to nie wiem. Przy tak dużym domu to musi być inne ogrzewanie. Ja teraz mam dwa domy > od 200 m2 i ogrzewam je węglem i nie jest to tanio ale są nie ocieplone. Przy domu 240 m2 budowanym od podstaw z braku gazu myślałbym tylko o PC.



zezo - 24-11-2007 21:21
piomar64 napisał
muszę przyznać rację, raczej też bym miał obawy przy takiej powierzchni ale co można poradzić coś za coś, wygoda komfort jednak kosztuje :wink:
proponuję poczytać wątek o PC.
http://forum.muratordom.pl/pompa-cie...agi,t66186.htm

Jak dla mnie to dziękuję za takie tanie grzanie. :wink:



KvM - 25-11-2007 08:58

jestem juz w polowie budowy Benedykta z mg projekt - ok 240m2 - decyzja zapadla - elektryka - jak najwieksze inwestycje zeby pozniej bylo dobrze i ekonomicznie (gazu mi nie doprowadza wiec sie nad tym nawet nie zastanawiam - zona kategorycznie odmawia zalozenia PC wiec elektryka to wybor i przymus)
znacie kogos kto ogrzewa dom o podobnych gabarytach pradem ?

pozdrawiam
Wiesz, powierzchnia nie ma znaczenia. Liczy się po prostu zapotrzebowanie na energię. Dobrze ocieplony dom 240 m2 może mieć je niższe niż kiepsko ocieplony dom 100m2. Po prostu policz, albo jak nie umiesz niech Ci ktoś policzy.
Przy tak dużym domu, nawet dobrze ocieplonym PC może się opłacać, ale to wszystko trzeba policzyć!

Na pewno warto zainwestować maksymalnie dużo w docieplenie, odzysk ciepła (rekuperację), odpowiednie usytuowanie domu (jeśli to możliwe).



Jelu - 26-11-2007 00:58
a'propos oceplenia - sciany beda porotherm 24 - i pozniej ocieplenie - chcialem zastosowac welne 10 albo 15, ale zastanawiam sie czy nie bedzie lepiej dac styropian, np 20, albo nawet grubszy..... co lepsze?



mpoplaw - 26-11-2007 04:48
styropian tańszy, ja u siebie mam 20 cm naklejonego na U-220 bo tak wyszło i tanio i ciepło, PTH z wełna był by znacznie droższy i zimniejszy



kadargo - 01-12-2007 11:11
Taka mała ciekawostka, apropo ogrzewania prądem.

Artykuł z GAZETY WYBORCZEJ

Papier, który grzeje niczym piecyk

Kiedy jest zimno podświadomie myślimy o ciepłym kocu... To myślenie może się zmienić dzięki odkryciu niemieckich nanotechnologów, którzy opracowali nanokompozytowy papier, który podłączony do prądu intensywnie grzeje, niczym elektryczny piecyk.
Nanotechnologia zmienia nasz świat. Rozwiązania które dotąd określane byłby jako fantastyka naukowa, dziś prezentowane są na nanotechnologicznych targach, takich jak NanoSolutions 2007, które odbywały się w minionych dniach we Frankfurcie nad Menem (Niemcy).

Przewodzący prąd elektryczny papier to materiał składający się z normalnych - jak każdy inny papier - składników, wzbogaconych o nanokompozyt, którego głównym i najważniejszym elementem są przewodzące prąd elektryczny nanorurki węglowe.
Nanoruki węglowe to płaszczyzny atomów węgla zwinięte w rulon, które dzięki swym właściwościom fizykochemicznym (dużej wytrzymałości mechanicznej oraz dobremu przewodnictwu elektrycznemu) stały się synonimem nanotechnologicznej rewolucji, jaka od kilkunastu lat zachodzi w nauce, a która powoli zaczyna "atakować" także zwykłych obywateli - konsumentów.

Zmieniony nanotechnologicznie papier przypomina zwykłą, szarą kartkę papieru, z tą różnicą, iż nowo opracowany papier może być podłączony do prądu za pomocą kabli elektrycznych. W tych warunkach kartka papieru nie zapala się, lecz zaczyna równomiernie, całą swą powierzchnią emitować ciepło, stając się jednym z najcieńszych grzejników.

Moc grzewcza podłączonego do prądu nanokompozytowego papieru określona jest przez producenta na 1,5 W na centymetr kwadratowy, co jednak nie jest graniczną wartością, gdyż odpowiednie modyfikacje chemiczne struktury kompozytu mogą znacząco zwiększyć ilość emitowanego przez papier ciepła.

Cechą modyfikowanego nanorurkami węglowymi papieru jest jego wytrzymałość mechaniczna oraz fakt, iż materiał ten przewodzi prąd elektryczny, nawet gdy struktura papieru jest częściowo zniszczona (rozdarta kartka także grzeje!).

Dzięki zastosowaniu nanowłókien węglowych, jako elementu przewodzącego prąd elektryczny oraz małej pojemności cieplnej całego układu, papierowy grzejnik błyskawicznie rozgrzewa się i chłodzi. Tego typu grzejnik został już wykorzystany, jako element ogrzewający powierzchnię łazienkowego lustra, by ta nie ulegała zaparowaniu.

Pozdrawiam

Zygmunt



robert-aw - 01-12-2007 20:34
witam

mam elektryczne ogrzewanie piec 12kWh elterm-rewelacja, taryfa G12, dom 100m2,
styropian 12cm, welna na poddaszu 20cm, okna 5 komorowe, temp w ciagu doby 20-21
rachunek za 2 miesiace dostalem w ostatnia srode na kwote 1028zł z tego okolo 180-200zł/miesiecznie na podgrzanie cieplej wody i oswietlenie
(latem bez ogrzewania i z mniejszym zapotrzebowaniem na prad, woda sie szybciej grzeje, dni sa dlugie itp placilem 150zł na miesiac)
daje to okolo 600zł za ogrzanie domu do konca listopada

zeszly sezon (temp srednia w ciagu dnia na poziomie 21,5-22,5 a wieczorem 20,5) zamknolem kwota 4100zł po odliczeniu swiatla itp wyszlo ze ogrzanie kosztowalo mnie okolo 3000zł lecz od 1 grudnia (wtedy sie wprowadzilem) do tego zima byla lagodna

w tym roku postanowilem utrzymywac srednia temp 20-20,5 przez cala dobe zobaczymy co wyjdzie dalej

pozdrawiam :lol:



leśny_ziutek - 03-12-2007 00:42
Co powiecie na mój pomysł ogrzewania elektrycznego?

Zasadniczym ogrzewaniem ma być ogrzewanie akumulacyjne matami grzejnymi. Dodatkowo, jeśli okazałoby się, że ciepło zmagazynowane w sufitach nie wystarcza na okresy drogiej taryfy, w okolicach okien zamontowane zostałyby promienniki kwarcowe do dogrzewania się w trakcie dnia, być może nawet sterowane czujnikiem obecności osób w strefie obsługiwanej przez promiennik (maksymalna oszczędność energii :P ).

Jako, że w znakomitej większości podłogi na parterze i piętrze/poddaszu będą drewniane na legarach, zacząłem się zastanawiać nad ułożeniem mat grzewczych na sufitach. Maty miałyby być tanie, standardowe, do stosowania pod płytki podłogowe (specjalne folie do ogrzewania sufitowego są drogie i zakładają budowę sufitu podwieszanego z k.g. co nie pasuje do mojejkoncepcji). Stropy nad parterem jak i nad piętrem/poddaszem zaprojektowane są jako monolityczne płyty żelbetowe (odpowiednio 15 i 8 cm), więc mają pewną pojemność cieplną (jeszcze nie liczyłem czy wystarczającą).

W tej chwili najbardziej nurtującym mnie problemem jest prawidłowy sposób montażu mat jak i ich wpływ na stan sufitu (boję się ewentualnych pęknięć klasycznego tynku położonego na matach). W mojej koncepcji maty przyklejam do sufitu klejem do glazury przewidzianym do ogrzewania podłogowego, a po wyschnięciu układam na tym tynk cienkowarstwowy zbrojony siatką z włókna szklanego, identycznie jak to się robi na elewacjach pokrytych styropianem - być może skorzystam z gotowego systemu, dającego pożądaną fakturę tynku.

Czy ta koncepcja ma sens? A przede wszystkim jakie widzicie w niej wady?



pelsona - 03-12-2007 10:00
Jestem zwolennikiem ogrzewania elektrycznego ale jako uzupełnienie.
Podstawą ogrzewania będzie kominko-piec szamotowo kaflowy z ewentualnym rozprowadzeniem DGP, gdyż ma centralne usytuowanie w domu. Co się zaś tyczy mat grzejnych to bez przesady. Można je dać co najwyżej w łazience i wiatrołapie. Tam się dobrze sprawdzają. Chodzi mi głównie o niekorzystne oddziaływanie pola elektromagnetycznego, którego trzeba unikać a nie generować w dodatku nad głową.
Postawić ze dwa piece akumulacyjne, pare konwektorów i wystarczy.
W dobrze ocieplonym domu przyjmują zapotrzebowanie energii na 60W/m2 co daje średnio na dom 7-8 kW mocy zainstalowanej.
pzdr



IrekS - 03-12-2007 12:19

Chodzi mi głównie o niekorzystne oddziaływanie pola elektromagnetycznego, którego trzeba unikać a nie generować w dodatku nad głową. bez przesady w macie (ewentualnie kablach grzewczych) płynie dokładni taki sam prąd jak w całym mieszkaniu - 50 Hz. Pole elektromagnetyczne przy matach i kablach jednostronnie zasilanych w zasadzie znosi się i jest pomijalne. Znacznie więcej szkodliwego promieniowanie wytwarza komórka, kineskop tv, mikrafala i inne domowe gadżety.

pozdrawiam



leśny_ziutek - 03-12-2007 12:46
Maty jednostronnie zasilane promieniują słabo, ale faktycznie o tym aspekcie jeszcze nie myślałem - dzięki za zwrócenie uwagi.



pelsona - 03-12-2007 14:52
A co byście powiedzieli o dogrzewaniu klimatyzatorem np. z funkcją pompy ciepła (dla ubogich).
http://www.kamapoznan.pl/01klimatyzator



fotograf - 03-12-2007 15:02

A co byście powiedzieli o dogrzewaniu klimatyzatorem np. z funkcją pompy ciepła (dla ubogich).
http://www.kamapoznan.pl/01klimatyzator
przy temperaturze zewnętrznej koło 5-10 stopni to ma sens
gorzej na minusie



pelsona - 03-12-2007 15:14
Napisali, że pompa działa przy temperaturze do minus 20st.C na zewnątrz.Wydaje się że równo lecą w głąba.



fotograf - 03-12-2007 15:23

Napisali, że pompa działa przy temperaturze do minus 20st.C na zewnątrz.Wydaje się że równo lecą w głąba. no działać będzie i przy minus 50 - ale tu chodzi o COP



mk CocaYna - 04-12-2007 12:26

Także dzięki informacjom uzyskanym na forum mój dom ogrzewany jest elektryczną, akumulacyjną podłogówką. To był strzał w dziesiątkę. Rachunek za miesiące 0d 10 grudnia '06 do 18 kwietnia '07 = 2040 zł za WSZYSTKO: ogrzewanie, gotowanie, zmywanie, grzanie wody, oświetlenie. Zużycie prądu w tym okresie: 1047 kWh w pierwszej taryfie, 6774 w drugiej taryfie.
Bardzo dobre proporcje moim zdaniem.
Czy możesz podać metraż Waszego domku? Ile metrów ogrzewasz?



coulignon - 03-01-2008 20:16
się muszę wpisać bo mi się znowu ten wątek zgubi :roll:



CuoreRosso - 09-01-2008 16:01
Podobnie jak kolega z piętra wyżej :roll: .

Też będę grzał prądem i jestem z tego wyboru super zadowolony.



Maja68 - 09-01-2008 18:41
My tez wybralismy prąd _ kominek i DGP jako ogrzewanie. A raczej w innej kolejności kominek + prąd wspomagająco.
Domek przykryty dachem od Wigilii. Teraz kolejnym krokiem bedzie chyba
rozprowadzenie elektryki + hydrauliki.
Napiszcie jak zarbać się do tego tematu. Domek ma 125 m2, Zwarta prosta bryła, obok na działce stoi stary drewniak. Umowa z energetyką na 12 KW. Potrzegujemy chyba zmienić licznik na dwutaryfowy . Natepnie nalezy mieć chyba koncepcje co do piecy : jekie, ile. gdzie. Ew maty grzejne.
Z pomocy jakiej firmy korzystaliście w tym temacie ?
Wyobrażam sobie, że ktos to wszystko jest w stanie dobrze rozplanować, dobrac piece itp.
Dzięki za pomoc

PS.Oczywiście nie piszę już, że wszyscy nasi znajomi łapią się za głowy, gdy usłysza o pomysle grzania elektryką.



coulignon - 09-01-2008 19:11
czy ktoś korzysta z ogrzewania podłogowego akumulacyjnego sterowanego regulatorem pogodowym? Np taki system jak oferuje Devi?

http://www.ekonergia.com.pl/eq404.php

Zamierzam sobie zrobić Legalett dla ubogich :D



Jacek1204 - 10-01-2008 13:12
Od stojacego domu drewnianego, zalicznikowo chcemy podłączyć nowy budowany dom, który bedzie ogrzewany elektrycznością + kominek.
Przydział mocy mamy na 12 KW. Czy to wystarczy na nowy dom ? Jak to policzyć ?
Jesli nie, to należy wystapić o zwiększenie mocy ? Czy oznacza to złożenie wniosku o warunki przyłączenia ?
Napiszcie co po kolei należy załatwiać w zakładzie energetycznym.

Licznik dwutaryfowy ?
Większy przydział mocy ?
Zmianę taryfy ?
Czy najpierw policzyc ile i jakie piece el. będa potrzebne.

Generalne pytanie : jak to wszystko poskładać w całość ?

Z góry dizękuję za pomoc.



kubanki - 10-01-2008 13:51

czy ktoś korzysta z ogrzewania podłogowego akumulacyjnego sterowanego regulatorem pogodowym? Np taki system jak oferuje Devi?

http://www.ekonergia.com.pl/eq404.php

Zamierzam sobie zrobić Legalett dla ubogich :D
Ja tak mam (chociaż nie Devi, ale filozofia myślę, że jest podobna). Jest to podstawowy system grzania w całym domu. Mamy jeszcze kominek (bez rozprowadzenia - palimy sporadycznie, ale takie było założenie) i drabinki w łazienkach (żeby ręczniki się ładnie suszyły). Ja jestem zadowolony. Jedyna (jak dotychczas) wada to to, że wieczorem podłogi w łazienkach nie są tak ciepłe (ale ok. 21 mają ok.25-27 stopni, więc źle nie jest). W pozostałych pomieszczeniach jest okay, bo oczywiście tam nie mają być ciepłe, tylko pomieszczenie ma mieć odp. temperaturę.
Acha, co istotne - u mnie 2 taryfa jest 22-6 i 13-15. Te 2 godziny w ciągu dnia sporo dają. Jeśli nie masz w ciągu dnia taniej taryfy to sugerowałbym grubszą podłogę (my mamy 9cm wylewki).
System jest tak skonfigurowany, że grzanie nocne jest ustawione tak, by na koniec nocnego okresu (czyli g. 6) osiągnąć docelową wyliczoną temperaturę podłogi. To jest fajne, bo w nocy jest wówczas najchłodniej. W ciągu dnia temperatura w pomieszczeniach jest z grubsza na poziomie 19-20 stopni.
Trochę trwało, zanim udało mi się ustawić system tak, by osiągnąć takie warunki (na początku było zdecydowanie za ciepło), ale teraz jest okay, jak na dworze było ok. -10 stopni też było okay.

Pozdrawiam,
Bubu



bryta - 10-01-2008 16:21

czy ktoś korzysta z ogrzewania podłogowego akumulacyjnego sterowanego regulatorem pogodowym? Np taki system jak oferuje Devi?

http://www.ekonergia.com.pl/eq404.php

Zamierzam sobie zrobić Legalett dla ubogich :D
Ja tak mam (chociaż nie Devi, ale filozofia myślę, że jest podobna). Jest to podstawowy system grzania w całym domu. Mamy jeszcze kominek (bez rozprowadzenia - palimy sporadycznie, ale takie było założenie) i drabinki w łazienkach (żeby ręczniki się ładnie suszyły). Ja jestem zadowolony. Jedyna (jak dotychczas) wada to to, że wieczorem podłogi w łazienkach nie są tak ciepłe (ale ok. 21 mają ok.25-27 stopni, więc źle nie jest). W pozostałych pomieszczeniach jest okay, bo oczywiście tam nie mają być ciepłe, tylko pomieszczenie ma mieć odp. temperaturę.
Acha, co istotne - u mnie 2 taryfa jest 22-6 i 13-15. Te 2 godziny w ciągu dnia sporo dają. Jeśli nie masz w ciągu dnia taniej taryfy to sugerowałbym grubszą podłogę (my mamy 9cm wylewki).
System jest tak skonfigurowany, że grzanie nocne jest ustawione tak, by na koniec nocnego okresu (czyli g. 6) osiągnąć docelową wyliczoną temperaturę podłogi. To jest fajne, bo w nocy jest wówczas najchłodniej. W ciągu dnia temperatura w pomieszczeniach jest z grubsza na poziomie 19-20 stopni.
Trochę trwało, zanim udało mi się ustawić system tak, by osiągnąć takie warunki (na początku było zdecydowanie za ciepło), ale teraz jest okay, jak na dworze było ok. -10 stopni też było okay.

Pozdrawiam,
Bubu Ile w sumie godzin grzejesz .
Fakt ze mam dom jeszcze nieocieplony ,mokry i z duzymi stratami .
Ale wydaje mi sie ze ze jest za zimno .
Sprawdzalam tez moc i wszystko sie zgadza .
Jakie masz sterowniki :lol:



kubanki - 11-01-2008 09:40

Ile w sumie godzin grzejesz . Dokładnie nie sprawdzałem (nie wstaję w nocy, żeby sprawdzać, kiedy i jakie obwody się załączają :) ). Patrzyłem w ciągu dnia - to z reguły łazienki chodzą przez pełne 2 godziny 2 taryfy, a pozostałe pomieszczenia ok. 1h. W łazienkach ma być po prostu cieplutko, w pozostałych ma być w sam raz. W nocy pewnie nieco dłużej.
Myślę, że to jest właśnie istotą problemu. Ja mam 25cm wełny na suficie i 15cm styropianu na ścianach. No i oczywiście 10cm pod podłogą. I jeszcze mam rekuperator.
U nas jak kiedyś niechcący przestawiłem zegar taryfowy i nie włączyło się nocne grzanie, to nad ranem i tak nie było tak źle (chociaż dobrze też nie). Wystarczyło napalić w kominku i do południa było okay.
Mam sterowniki tekmar - jeden sterownik główny (chyba typ 1803) i 3 ładowania (4+4+2 obwody - czyli 2 typu 1844 i jeden 1842).

Pozdrawiam,
Bubu



zezo - 11-01-2008 09:50
przepraszam że się wtrącę
ale nie lepiej zdecydować się nad inną taryfą ??
ja wiem że G12 to najczęściej wybierana, ja wybrałem G12W, tanie grzanie mam od poniedziałku do piątku w godzinach 13-16 oraz 22- 7 rano to już 2 godziny więcej w czasie doby dodatkowo od 22 w piątek do 7 rano w poniedziałek też mam tańszą taryfę.
może więc warto przeanalizować swoją decyzję :wink:



albert z drzazgowej - 11-01-2008 10:05

Czy możesz podać metraż Waszego domku? Ile metrów ogrzewasz? Nie dostawałem maili o odpowiedziach i myślałem, że nikt nie pisze... :oops:

Nasz dom ma powierzchnię 120 m kw. Ogrzewamy oczywiście całą powierzchnię, ale sypialnie (łączna powierzchnia 30 m. kw. ) okazjonalnie za pomocą grzejników konwektorowych. Reszta jest ogrzewana podłogówką.



albert z drzazgowej - 11-01-2008 10:13

przepraszam że się wtrącę
ale nie lepiej zdecydować się nad inną taryfą ??
ja wiem że G12 to najczęściej wybierana, ja wybrałem G12W, tanie grzanie mam od poniedziałku do piątku w godzinach 13-16 oraz 22- 7 rano to już 2 godziny więcej w czasie doby dodatkowo od 22 w piątek do 7 rano w poniedziałek też mam tańszą taryfę.
może więc warto przeanalizować swoją decyzję :wink:
Też się na to ostatnio (przed świętami BN) zdecydowałem - cieszę się, że nie jestem sam. To niby taryfa przeznaczona specjalnie dla weekendowiczów-działkowiczów, bo choć "droższy" prąd jest tańszy niż w G12, to "tani" jest droższy. Trudno to policzyć i do końca nie jestem pewien rezultatu. Jest to jednak rozwiązanie bardziej komfortowe dla domowników, i wierzę, że przynajmniej nie będzie ono droższe. Na razie nie dostałem jeszcze żadnego rachunku, czekam...



kubanki - 11-01-2008 10:48
Ja mam właśnie G12w (u nas jest to tak, że tanio jest pon-pia 22-6 i 13-15 oraz cały weekend (sobota niedziela), a także dni ustawowo wolne od pracy.

Pozdrawiam,
Bubu



mery26 - 11-01-2008 11:29

jestem juz w polowie budowy Benedykta z mg projekt - ok 240m2 - decyzja zapadla - elektryka - jak najwieksze inwestycje zeby pozniej bylo dobrze i ekonomicznie (gazu mi nie doprowadza wiec sie nad tym nawet nie zastanawiam - zona kategorycznie odmawia zalozenia PC wiec elektryka to wybor i przymus)
znacie kogos kto ogrzewa dom o podobnych gabarytach pradem ?

pozdrawiam
przemyśl to jeszcze. Dlaczego żona nie na PC?Masz duży dom. możesz sobie policzyć zapotrzebowanie i koniecznie dodać margines na fuszerki wykonawców (chyba że sam budujesz). Poza tym, ściane można ocieplać ale z otworami (okna, drzwi, garaż) nie zaszalejesz.
Moja żona jak zobaczyła rachunek za prąd (domek mniejszy-180 ale z PC) to było. Przeszło jej jak zrozumiała że za gaz nie dostanie :-)
pozdr.



zezo - 11-01-2008 14:18
kubanki napisał
no właśnie, co oznacza ten zwrot. jakoś nie widzę brygady z ZE która będzie się meldować np. przed świętami w celu przestawienia zegara taryfowego, :wink: widocznie to taki pic na wodę fotomontaż
:wink: :wink:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 12 z 22 • Wyszukano 2323 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22