ďťż

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy





YreQ - 12-11-2008 17:36
"Zarząd KWB Konin odpowiada na protesty Greenpeace śro, 12. listopada 08, 15:55
W związku z protestami Greenpeace w sprawie nowej odkrywki węgla brunatnego „Tomisławice” Zarząd Kopalni Węgla Brunatnego „Konin” wydał specjalne oświadczenie, w którym zwraca między innymi uwagę, że ekspertyzy nie potwierdziły niekorzystnego wpływu tej inwestycji na jezioro Gopło.

Zarząd podkreśla również fakt, że bez uruchomienia eksploatacji węgla brunatnego z nowych odkrywek Kopalnia upadnie w ciągu kilku lat. W efekcie ludzie stracą pracę, a Polska źródło energii - czyli dostarczający do KSE około 11 proc. energii ZE PAK.

Jednocześnie Zarząd KWB Konin w oświadczeniu podnosi jeszcze jedna kwestię, a mianowicie fakt, że zablokowanie inwestycji budowy odkrywki węgla brunatnego „Tomisławice” może stworzyć groźny precedens blokujący powstawanie nowych kopalń i elektrowni węglowych. Na to Polska nie może sobie pozwolić, gdyż nie ma alternatywnych źródeł produkcji energii elektrycznej.

Zarząd konińskiej kopalni przyznaje również, że rozumie racje ekologów i ich zabiegi zmierzające do ochrony środowiska naturalnego, ale zwraca również uwagę, iż choć działalność Kopalni wiąże się oczywiście z ingerencją w środowisko naturalne, to jednak prowadzi ona szeroko zakrojoną działalność rekultywacyjną. Prace w tym zakresie podejmowane są przez Kopalnię według najnowszych norm Unii Europejskiej. Jednym z przykładów aktywnego zaangażowania Kopalni w tego typu przedsięwzięcia jest trwająca właśnie budowa rurociągu mającego zasilić jezioro Budzisławskie i Wilczyńskie.

Obawy ekologów o wyschnięcie jeziora Gopło, wynikające z działalności KWB „Konin” w Kleczewie uważamy za bezpodstawne. Wynika to między innymi z tego, że zasięg odkrywki „Tomisławice” nie obejmie tego jeziora - czytamy w oświadczeniu zarząd u KWB Konin"
http://www.cire.pl/item,36225,1,zarz...reenpeace.html

Parę uwag.
Czy w naszym kraju wydobycie złóż w zasadzie wyłacznie węgla brunatnego bedzie sie odbywało siłą, gdy kopalnie wykorzystują aparat przymusu i administracji Państwa uzasadniając swoje dążenia zapotrzebowaniem na prąd okłamując że nie ma alternatyw? Bo przy innych inwestycjach wydobywczych i drogowych oprócz Rozpudy nie ma aż takich protestów społeczności - czyli narodu. Wyglada na to, że powoli do branży węglowej - tych Brunatnych przylgnie powiedzenie - po trupach do celu. Jak faszystowskie Brunatne Koszule...





YreQ - 12-11-2008 17:40
""Ziemia na krawędzi” - protest przeciwko nowej odkrywce KWB Konin
śro, 12. listopada 08, 11:44
Greenpeace ogłosił otwarcie stacji klimatycznej „Ziemia na krawędzi” ulokowana na skraju odkrywki węgla brunatnego Jóźwin IIB, należącej do KWB Konin.

Stacja ma symbolizować Ziemię na krawędzi katastrofy klimatycznej i powstała w celu obronę klimatu oraz jeziora Gopło przed zgubnym wpływem odkrywki „Tomisławice”, której budowę planuje kopalnia - czytamy komunikacie Greenpeace.

- Kopalnia ma wydobyć około 50 milionów ton węgla brunatnego, którego spalenie spowoduje emisje ok. 50 mln ton CO2 (...). Odkrywka doprowadzi też pogorszenia warunków życia mieszkańców i nieodwracalnej degradacji środowiska - powiedziała Magdalena Zowsik, koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej Greenpeace.

Ekolodzy domagają się od rządu wstrzymania budowy odkrywki Tomisławice i przyjęcia takiej "Polityki energetycznej", w której zostanie zawarty konkretny plan odchodzenia od węgla na rzecz odnawialnych źródeł energii i efektywności energetycznej.

- Sprzeciwiamy się zwiększaniu mocy w elektrowniach na węgiel brunatny - to najbrudniejsze paliwo kopalne musi zacząć być wycofywane z użytku - powiedziała Magdalena Zowsik. ”

Ekolodzy argumentują, że na powstrzymanie niebezpiecznych zmian klimatu zostało coraz mniej czasu – światowe emisje gazów cieplarnianych muszą przestać rosnąć do 2015 roku, a następnie spaść o połowę do roku 2050. W przeciwnym razie katastrofalnych zmian klimatu nie da się zahamować.
Jednocześnie dodają, że spalanie węgla brunatnego ma nie tylko fatalny wpływ na klimat, ale samo jego wydobycie niesie za sobą szereg negatywnych skutków dla ludzi mieszkających w sąsiedztwie odkrywek.

- Poziom wody w Jeziorach Powidzkich obniża się z roku na rok. W Jeziorze Ostrowskim obniżył się o 1,5 metra w ciągu ostatnich ośmiu lat. Boję się, że wczasowicze niedługo zaczną omijać ten region, a to dla wielu z nas oznacza utratę pracy - mówi Józef Drzazgowski, przewodniczący Stowarzyszenia Ochrony Środowiska Naturalnego „Przyjezierze”.

Antywęglowe działania w Polsce są częścią ogólnoświatowej kampanii Greenpeace„Quit Coal” – czyli „Odejdźmy od węgla”. Ekolodzy przekonują, że spośród wszystkich paliw węgiel najbardziej przyczynia się do zmian klimatu. 1/3 wszystkich emisji CO2 pochodzi ze spalania węgla. Z niego również pochodzi niemalże 2/3 dwutlenku węgla, który trafia do atmosfery podczas wytwarzania energii elektrycznej. Tymczasem polska energetyka opiera się praktycznie w całości na węglu - aż 93% energii elektrycznej wytarzanej w naszym kraju pochodzi z tego źródła.

Greenpeace jest przekonany, że obowiązkiem polskiego rządu jest jak najszybsze postawienie na odnawialne źródła i oszczędzanie energii, a nie budowanie kolejnych odkrywek czy zwiększanie mocy elektrowni węglowych. Według raportu przygotowanego przez niezależnych ekspertów na zlecenie organizacji, Polska może już w 2020 r. aż 26% swojego zapotrzebowania na prąd pokryć z odnawialnych źródeł energii. Obliczenia ekologów wskazują także, że nasz kraj byłby w stanie do połowy wieku całkowicie wycofać z użycia węgiel brunatny i jedynie 6% energii elektrycznej wytwarzać z węgla kamiennego2."

http://www.cire.pl/item,36220,1,ziem...kwb_konin.html



BOHO - 12-11-2008 19:55


Parę uwag.
Czy w naszym kraju wydobycie złóż w zasadzie wyłacznie węgla brunatnego bedzie sie odbywało siłą, gdy kopalnie wykorzystują aparat przymusu i administracji Państwa uzasadniając swoje dążenia zapotrzebowaniem na prąd okłamując że nie ma alternatyw? Bo przy innych inwestycjach wydobywczych i drogowych oprócz Rozpudy nie ma aż takich protestów społeczności - czyli narodu. Wyglada na to, że powoli do branży węglowej - tych Brunatnych przylgnie powiedzenie - po trupach do celu. Jak faszystowskie Brunatne Koszule...
:lol:
tak, tak - brunatne bojówki węglowe będą terroryzowały spokojnych mieszkańców a dla wyjątkowo opornych będą obozy reedukacyjne w centralnej Polsce.....

Iruś, nie uważałeś na języku polskim, ale i historię chyba omijałeś łukiem.... :lol:



BOHO - 12-11-2008 20:09

Greenpeace jest przekonany, że obowiązkiem polskiego rządu jest...... no tak, teraz Greenpeace będzie opowiadał polskiemu rządowi "co jest jego obowiazkiem", bo rząd innych zmartwień nie ma i sam nie wie, co ma robić....
:lol:





YreQ - 12-11-2008 21:52
"Ekolodzy: powstrzymać wykorzystanie węgla do produkcji energii

W Polsce powinno się rezygnować z wykorzystania węgla na rzecz energii odnawialnej - mówiono w środę w Stacji Greenpeace pod miejscowością Roztoka (Wielkopolska), gdzie ekolodzy zorganizowali konferencję prasową.

W rejonie Roztoki znajdują się odkrywki węgla brunatnego, które już są eksploatowane lub - jak w przypadku odkrywki "Tomisławice" - będą wkrótce uruchomione. Ekolodzy protestują przeciwko degradacji środowiska i przeciwko wykorzystywaniu węgla brunatnego do produkcji energii elektrycznej. Podkreślali, że są źródła energii nie wpływające na ocieplenie klimatu, jak na przykład energia odnawialna. Według ekologów przyszła odkrywka w Tomisławicach może doprowadzić do opadania wód i wyschnięcia Jeziora Gopło - zmniejszy się atrakcyjność tych terenów i tym samym dochody gmin z turystyki.

Nowa odkrywka Kopalni Węgla Brunatnego Konin (KWB) ma powstać na skraju Wielkopolski. Mieszkańcy sąsiedniego województwa - kujawsko-pomorskiego, na terenie którego leży Gopło wskazują, że eksploatacja innej odkrywki - Jóźwin II - już spowodowała spadek poziomu wód jeziora Ostrowskiego i sąsiednich akwenów.
W kwietniu około 5 tys. osób protestowało w Kruszwicy, domagając się cofnięcia koncesji na wydobywanie węgla brunatnego w pobliżu Gopła. Niektórzy ekolodzy twierdzą, że zniszczenia mogą być tam o wiele większe niż w przypadku Doliny Rospudy. "Ziemia jest na krawędzi. Polska straci na zmianie klimatu, bo będą na przemian susze i powodzie, silne wiatry.

Najpoważniejszym problemem jest wykorzystywanie węgla, który powoduje największe zmiany klimatyczne" - mówiła koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej w Greenpeace Polska, Magdalena Zowsik.
Uważa ona, że połowę zapotrzebowania na energię może w Polsce pokryć energia pozyskiwana z biomasy, wiatru i słońca. Dlatego ekolodzy chcą zatrzymać uruchomienie odkrywki "Tomisławice" i innych odkrywek planowanych w tym rejonie - mówiła.

Według sołtysa wsi Tomisławice Józefa Imbiorskiego, mieszkańcy są zaniepokojeni i zdezorientowani. Obawiają się, że ziemia przez nich użytkowana zostanie wyłączona z produkcji rolnej. Przewodniczący Stowarzyszenia Ochrony Środowiska Naturalnego "Przyjezierze" powiedział PAP, że przez odkrywki poziom wody w jeziorach spada każdego roku i nikt się tym nie przejmuje. "Lej depresyjny to nie 5-6 km, lecz nawet 30 km od odkrywki. Jeziora giną na oczach, za kilka lat czeka to Gopło" - mówił.

Na zwołanej w środę konferencji prasowej zarządu Kopalni Węgla Brunatnego "Konin" w Kleczewie poinformowano dziennikarzy, że dotychczasowe ekspertyzy nie potwierdziły niekorzystnego wpływu "Tomisławic" na poziom wód w jeziorach. "Bez uruchomienia tej inwestycji Kopalnia upadnie w ciągu kilku lat, a bezpieczeństwo energetyczne kraju zostanie poważnie zagrożone" - mówił rzecznik KWB, Radosław Stankiewicz.

Prezes KWB Sławomir Mazurek zapewnia, że kopalnia dostosowała się do przepisów UE i działa zgodnie z prawem, na podstawie koncesji. "Budowa nowych odkrywek to zapewnienie surowca dla elektrowni na kilkaset lat. "Tomisławice" nie zagrożą Gopłu" - mówił podczas niedawnej konferencji prasowej.
Podczas konferencji Greenpeace Polska ogłoszono otwarcie w Roztoce stacji klimatycznej "Ziemia na krawędzi", która ma działać tam do końca listopada."



sSiwy12 - 12-11-2008 22:53
Jak im (zielonym) kopalnia wpłaci na konto, to przestaną protestować - niestety.
Może niech wykażą jakie to ekologiczne źródła energii należy stosować, jaka jest ich sprawność, i co najważniejsze ile bedzie kosztowac 1kWh. Zamiast protestowac, może niech zaczną kampanię uświadamiajacą społeczeństwo, że ekologia jest bardzo potrzebna dla przyszłych pokoleń, ale płącic za to musimy teraz my. Jeśli społeczeństwo zechce płacić 2 zł (jak nie więcej) za 1kWh energii elektrycznej, to świat będzie piękniejszy (teoretyczne - bo elektrownie wiatrowe tez oprotestują, a monokulturowe uprawy np. wierzby energetycznej zmienią bezpowrotnie krajobraz, oraz faunę i florę).
Nie jestem przeciwnikiem rozwiazań ekologicznych, sam na tyle ile potrafię staram sie jak najmniej szkodzic środowisku. Jestem natomiast zdecydowanym przeciwnikiem sloganów, stwierdzeń bez pokrycia, a najbardziej denerwuje mnie głupota ludzka, wyrażajaca się w bezkrytycznym powtarzaniu tego "peplania".
Brutalna prawda jest taka, że społeczeństwo chce taniej energii - a tą najbardziej ekonomicznie, świat uzyskuje ze spalania paliw stałych i stanowi to ponad 80% jej produkcji. Nic nie wskazuje na to aby w najblizszym 50 leciu te proporcje uległy zmianie. Zbilansowane zasoby paliw stałych, przy takim samym wzroście zużycia ocenia się na ponad 150 lat.
I taka uwaga,gdyby było mniejsze zapotrzebowanie na energię, to mniejsze byłyby skutki uboczne. Wystarczy zrezygnować z oswietlenia tylko jednego pokoju aby ograniczyć emisje CO2 w stopniu wyzszym niz wszystkie dotychczasowe propozycje. Wystarczy zrezygnowac z lodówek, klimatyzatorów itp. aby ograniczyć w sumie zużycie energii o kilkanaście procent. Wystarczy poporządkować sie naturalnemu cyklowi życia (śpimy gdy ciemno, jesteśmy aktywni za dnia) aby bezpowrotnie zamknąc 50% elektrowni (wtedy nie jest potrzebne oswietlenie ulic, oraz .....).
Na tym polegają rozwiazania ekologiczne, ale kto chce tak żyć?



BOHO - 12-11-2008 23:07

"Ekolodzy: powstrzymać wykorzystanie węgla do produkcji energii

W Polsce powinno się rezygnować z wykorzystania węgla na rzecz energii odnawialnej - mówiono w środę w Stacji Greenpeace pod miejscowością Roztoka (Wielkopolska), gdzie ekolodzy zorganizowali konferencję prasową.

W rejonie Roztoki znajdują się odkrywki węgla brunatnego, które już są eksploatowane lub - jak w przypadku odkrywki "Tomisławice" - będą wkrótce uruchomione. Ekolodzy protestują przeciwko degradacji środowiska i przeciwko wykorzystywaniu węgla brunatnego do produkcji energii elektrycznej. Podkreślali, że są źródła energii nie wpływające na ocieplenie klimatu, jak na przykład energia odnawialna. Według ekologów przyszła odkrywka w Tomisławicach może doprowadzić do opadania wód i wyschnięcia Jeziora Gopło - zmniejszy się atrakcyjność tych terenów i tym samym dochody gmin z turystyki.

Nowa odkrywka Kopalni Węgla Brunatnego Konin (KWB) ma powstać na skraju Wielkopolski. Mieszkańcy sąsiedniego województwa - kujawsko-pomorskiego, na terenie którego leży Gopło wskazują, że eksploatacja innej odkrywki - Jóźwin II - już spowodowała spadek poziomu wód jeziora Ostrowskiego i sąsiednich akwenów.
W kwietniu około 5 tys. osób protestowało w Kruszwicy, domagając się cofnięcia koncesji na wydobywanie węgla brunatnego w pobliżu Gopła. Niektórzy ekolodzy twierdzą, że zniszczenia mogą być tam o wiele większe niż w przypadku Doliny Rospudy. "Ziemia jest na krawędzi. Polska straci na zmianie klimatu, bo będą na przemian susze i powodzie, silne wiatry.

Najpoważniejszym problemem jest wykorzystywanie węgla, który powoduje największe zmiany klimatyczne" - mówiła koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej w Greenpeace Polska, Magdalena Zowsik.
Magdalena Zowsik z organizacji Greenpeace:
Każda złotówka na budowę elektrowni atomowej jest złotówką ukradzioną z funduszy, które mogłyby zostać przeznaczone na odnawialne źródła energii. W Polsce nie ma miejsca na elektrownie atomowe. Rząd powinien stawiać na czystą energię i ograniczenie emisji dwutlenku węgla. Energia atomowa na takie ograniczenie nie wpłynie i nie zatrzyma negatyw-nych zmian w klimacie. Do tego dochodzą odpady nuklearne. Nie ma bezpiecznego sposobu ich składowania. W krajach, które postawiły na energetykę nuklearną, np. we Francji, są problemy z przenikaniem odpadów do wód gruntowych.

http://zielonygdansk.ovh.org/index.p...363&Itemid=161



BOHO - 12-11-2008 23:10

Jak im (zielonym) kopalnia wpłaci na konto, to przestaną protestować - niestety.
Może niech wykażą jakie to ekologiczne źródła energii należy stosować, jaka jest ich sprawność, i co najważniejsze ile bedzie kosztowac 1kWh. Zamiast protestowac, może niech zaczną kampanię uświadamiajacą społeczeństwo, że ekologia jest bardzo potrzebna dla przyszłych pokoleń, ale płącic za to musimy teraz my. Jeśli społeczeństwo zechce płacić 2 zł (jak nie więcej) za 1kWh energii elektrycznej, to świat będzie piękniejszy (teoretyczne - bo elektrownie wiatrowe tez oprotestują, a monokulturowe uprawy np. wierzby energetycznej zmienią bezpowrotnie krajobraz, oraz faunę i florę).
Nie jestem przeciwnikiem rozwiazań ekologicznych, sam na tyle ile potrafię staram sie jak najmniej szkodzic środowisku. Jestem natomiast zdecydowanym przeciwnikiem sloganów, stwierdzeń bez pokrycia, a najbardziej denerwuje mnie głupota ludzka, wyrażajaca się w bezkrytycznym powtarzaniu tego "peplania".
Brutalna prawda jest taka, że społeczeństwo chce taniej energii - a tą najbardziej ekonomicznie, świat uzyskuje ze spalania paliw stałych i stanowi to ponad 80% jej produkcji. Nic nie wskazuje na to aby w najblizszym 50 leciu te proporcje uległy zmianie. Zbilansowane zasoby paliw stałych, przy takim samym wzroście zużycia ocenia się na ponad 150 lat.
I taka uwaga,gdyby było mniejsze zapotrzebowanie na energię, to mniejsze byłyby skutki uboczne. Wystarczy zrezygnować z oswietlenia tylko jednego pokoju aby ograniczyć emisje CO2 w stopniu wyzszym niz wszystkie dotychczasowe propozycje. Wystarczy zrezygnowac z lodówek, klimatyzatorów itp. aby ograniczyć w sumie zużycie energii o kilkanaście procent. Wystarczy poporządkować sie naturalnemu cyklowi życia (śpimy gdy ciemno, jesteśmy aktywni za dnia) aby bezpowrotnie zamknąc 50% elektrowni (wtedy nie jest potrzebne oswietlenie ulic, oraz .....).
Na tym polegają rozwiazania ekologiczne, ale kto chce tak żyć? no to pojechałeś.... :wink:



piotr@m - 14-11-2008 08:55
BOHO nie jesteś zainteresowany ,więc po co marnujesz Twój czas?

Załóż temat o Warszawce i tam się udzielaj.

Zachowujesz się jak nasi politycy. Myślą tak samo ,ale są przeciw ,bo "on" jest z innej partii. Negacja !!
Czy to warszawska choroba społeczna ? Śmiech!

Jestem z Legnicy z wyboru, piękne miasto z bogatą historią i okolicami.
Wybrałem to miasto bo chcę tu żyć. I wszędzie blisko. Góry, jeziora,lasy.

Jak byś się czuł ,gdy ktoś z sąsiedztwa chciałby zrobić w Twojej kuchni studnię głębinową. Jakbyś żył?

Mówienie o walorach budowy i eksploatacji kopalni pod Legnicą to gadanie o jabłku które się je.
Nawet jeśli powstanie kopalnia ,czego nie chcę, skończy wydobycie po 20 / 30 latach z powodu zniszczenia środowiska, zalania wyrobiska lub innego powodu koniunkturalnego (nowe żródła energii).

Nagle zabraknie pieniędzy na rekultywację terenów, nie mówiąc już o odbudowie ekosystemu.

Co pozostanie ? Wielka dziura w ziemi sięgająca poziomu morza lub poniżej. Zapylenie ,zwłaszcza latem gdy brak opadów.
Ślązacy pamiętają jeszcze na jak długo mieli białe kołnieżyki w niedzielę.Doszedł do kościoła ,czy na piwo i kołnieżyk był czarny.

To się nam oferuje za możliwość ,przedłużenia istnienia Kompanii Węglowej i wspieranej przez nią AGH.
Jest tyle wypadków w kopalniach na Górnym Śląsku, dlaczego eksperci po AGH niepotrafią ich przewidzieć?
Bo nie za to im płacą !!

W przypadku Legnicy też się mylą ,bo skupili się na pozyskaniu pieniędzy na prowadzenie badań (dalsza spokojna egzystencja), zamiast na obiektywnym przestudiowaniu statu faktycznego (sprzecznego z interesammi swojego zleceniodawcy).

Dam do dwóch ośrodków badawczych kawałek tej samej skaly, np. Warszawa i Kraków.Czy opracują taki sam raport? Nie!

Będzie ich interesowało po co mi to potrzebne i pod jakim kątem mają się temu przyjrzeć, a ja chcę tylko składu tej skały.

Zapewnienia o niskim wpływie kopalni na środowisko, są tylko nadziejami "naukowców".
Tylko jak zniszczą powiat legnicki i lubiński odbudowanie zniszczeń potrwa 100 lat. Istnienie kopalni to tylko 30 lat. Rachunek mówi sam za siebie .

Yreq masz jakies formalne Stowarzyszenie ?

My już tu jesteśmy ,zostawmy trochę wnukom !!



BOHO - 14-11-2008 11:43

BOHO nie jesteś zainteresowany ,więc po co marnujesz Twój czas?
jak nie ? sądzisz, że nie używam w życiu prądu ? :o

czy ja wiem.....może dlatego, że nie są wróżkami...



sSiwy12 - 14-11-2008 12:26
Pieknie napisane i prawdziwe.
Ale tak napisze też mieszkaniec miejscowości xxxxxxxxx. ,oraz wielu innych. Czy mają też do tego prawo, czy też odmawiasz im tego? A jeśli mają takie samo prawo jak Ty , to czy maja prawo do korzystania z taniej (w porównaniu z innymi źródłami pozyskania – choć i w tym przypadku komuś „zabierze się” widok, grunt, czy spokój) energii elektrycznej?
Moim zdaniem, każdy ma do tego takie samo prawo – czyli co, bez elektryczności, samochodów, i innych „dobrodziejstw” współczesnej cywilizacji?
Brutalna prawda jest taka, że każdy z nas (bo nasze domy stoją na „czymś tam” lub w pobliżu „czegoś tam”, co może być potrzebne społeczeństwu) może być „zmieciony” przez potężną lokomotywę nazywaną: postępem, ekonomią i dobrem społecznym.
Wielu mieszkańców przez lata poświęcało się dla dobra ogółu (w tym ja) – może teraz kolej na Ciebie?

Ps. Co do wypadków w kopalniach. Tak się składa, że ponad 90% wypadków wynika z błędu ludzkiego, a nie z winy braku przewidywania ze strony ekspertów.



YreQ - 14-11-2008 18:56
Widzę, że tutaj bardzo łatwo ci, których problem wysiedleń i degradacji najbliższego regionu nie dotyczy wprost i bezpośrednio, tylko poprzez zapewnienie im dalszej wegetacji zajmują dosyć radykalne stanowisko w sprawie mienia i zycia tych, których problem dotyczy najbardziej.
Proponuję wam równiez z pozycji warszawki, krakowa czy katowic podecydowac sobie o konieczności chociazby wojny o ropę w Iraku, bo ropa wam potrzebna do jazdy autkami.
To że dobra naturalne zgodnie z ustawą prawo geologiczne nalezą do Skarbu Państwa to jedno, ale ziemia oraz nieruchomości na powierzchni należą do osób fizycznych czy prawnych, które także wymagają poszanowania swoich praw i życia i zapewne mają nadzieje że żyjemy w cywilizacji na określonym poziomie a nie w epoce kamienia łupanego, gdy silniejszy zabiera słabszemu.
I niestety musze stwierdzić, że wielu jeszcze egzystuje na takim kamiennym poziomie.
Państwo jako instytucja posiadając wiedzę i niezbedne środki prawne oraz inne instrumenty zakpiło sobie z mieszkańców tysięcy hektarów okolic Legnicy. Prowadząc cały czas monitoring źródeł energii i zapotrzebowania na nią pozwolono na zainwestowanie w regionie niby na złożu w sposób porównywalny do peryferii największych miast Polski. Ci sami ludzie zasiadający dzisiaj w Komitecie Sterującym oraz władzach Instytutów, Uczelni od wielu, wielu lat są elementem doradczym aparatu państwa i to oni ponoszą odpowiedzialnośc za dzisiejszy stan rzeczy.
Odpowiadając na zarzuty coponiektórych, którzy ironizuja sobie z kilku tysiecy (a nie kilku osób), że wybudowały sie na złozu to zadam pytanie - gdzie mieli wybudować domy, jezeli pokłady węgla ciagna sie od południa Legnicy przez Głogów, lubuskie aż pod Poznań i Piłę? cała zachodnia Polska to jedno wielkie złoże. A ŻADEN dokument, czy plan nie zakładał żadnego wydobycia tego węgla w żadnym wymienionym miejscu. Zgodnie z rozumowaniem tak myślących nikt nie powinien wybudować domu poza granicami miasta Legnica i Lubin bo będzie potem idiotą :).
A wydobycie wegla brunatnego jest najbardziej inwazyjna i kontrowersyjną metodą eksploatacji bogactw naturalnych nieporównywalne z zadnym innym bogactwem. Przekształcenie środowiska, oraz koszty społeczne na taka skale jaka jest planowana pod Legnicą nigdzie nie miała miejsca. Głupie obiecanki o rzekomej rekultywacji, podniesieniu bonitacji gleb czy walorach turystycznych po wydobyciu mozna między bajki włożyć. Przy tak głębokim wydobyciu i spowodowaniu totalnego leja depresyjnego napełnienie zbiorników wodą będzie trwała latami. Górki dla narciarzy też nie zrobią, bo Legnica ma najwyższe temperatury roczne w całym kraju i ostatnio śnieg rzadko leży u nas. A humus niestety jest produktem organicznym wykształcającym się latami a nie po wymieszaniu ziemi z kilkudziesięciu metrów. Pokopcie sobie pod domem na 2-3 metry i zobaczycie jakie frakcje gleby są wtedy dostępne.

Dzisiaj protestuje Kruszwica przed odkrywka pod Goplem, gdy koncesja na wydobycie jest wydana i stosowne ekspertyzy "naukowe" odpowiednio sporządzone.
Pod Legnicą nie ma zadnego dokumentu prawnego sankcjonującego wydobycie. I dlatego jest spokojnie, bo tak naprawdę na razie wyłącznie Samorząd i lokalne stowarzyszenia dmuchają na zimne i studzą podniecone zapędy juz liczących weglodolary brunatnych górników i energetyków.

Uderzyłem w stół tym postem, zapewne za chwilę zardzewiałe nożyce sie odezwą z CYCATAMI.



YreQ - 14-11-2008 19:24
Osobiście jestem zwolennikiem energetyki atomowej, która jako jedyna może zaspokoić rosnące potrzeby energetyczne wspólczesnych rozwinietych krajów. I dla mnie nie miałoby to znaczenia gdyby taka stała w poblizu, "za miedzą" ale oczywiscie jestem również za poszanowaniem braku akceptacji dla takiej inwestycji wśród mieszkańców, maja prawo wyrazic swoje zdanie.
Sama lokalizacja również będzie albo i już jest szczegółowo badana ze wzgledów przesyłu energii, transportu odpadów lczy okalizacji wody potrzebnej do chłodzenia reaktora, więc i czyjeś bardzochcenie elektrowni w poblizu też nie będzie brane zapewne pod uwagę.
Niestety Polska tak jak przed lat wielu nadal zasciankiem stoi a odpowiednie grupy, którym energetyka jądrowa nie jest na rękę omamia społeczeństwo sugerując, że niedopuszczenie do budowy takiej w granicach naszego kraju zabezpiecza ich przed ewentualną i zapewne nieuchronną katastrofą w skali Czarnobyla. Ale jakoś zawsze zapominają wspomnieć o tych elektrowniach przy granicy Polski, które funkcjonują. Czechy i Słowacja, znacznie mniejsze posiadają 11 elektrowni atomowych, a Francja "tylko 59".

http://img356.imageshack.us/img356/7109/m5922130ep8.jpg

cały artykuł na temat nieuchronnej dla Polski energetyki atomowej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...i_za_ile_.html



sSiwy12 - 14-11-2008 21:20
I tutaj odnośnie energetyki jarowej jest piramidalne nieporozumienie. Wychodzi na to, że są jakieś drzewa jądrowe na których wyrastają owoce, które należy zerwać i już gotowe paliwo dla reaktora. Wyjaśniam - tak niestety nie jest. Gdzieś ten uran wydobywają. W większości przypadkach w X świecie i Rosji. Dlaczego? Wyjaśnieniem może być wizyta na Dolnym Śląsku. Tu były kopalnie uranu - pierwsze jeszcze przed II Wojną. Skutki są takie, że na tym terenie od zawsze istniał zakaz osiedlania się (ciekawe dlaczego). Ciekawe dlaczego w "najbliższym" otoczeniu terenu "zakazanego" nie wolno budować domów z piwnicami. Na udokumentowanym obszarze w którym stwierdzono gniazda uranu, a które nie były "ruszone" ten problem nie występuje.
Ciekawe dlaczego po 5 latach pracy w takiej kopalni dostaje się emeryturę - i cieszy się nią średnio też do lat 5 :evil:
Piszesz, ze odkrywka najbardziej degraduje środowisko. Nie najbardziej, tylko najbardziej jest to widoczne. Sprawdź stosunki wodne w miastach, pod którymi były kopalnie, sprawdź piwnice w tych domach. Sprawdź jak żyją ludzie na takich terenach. Sprawdź, porównaj i dopiero pisz.



YreQ - 14-11-2008 21:36

I tutaj odnośnie energetyki jarowej jest piramidalne nieporozumienie. Wychodzi na to, że są jakieś drzewa jądrowe na których wyrastają owoce, które należy zerwać i już gotowe paliwo dla reaktora. Wyjaśniam - tak niestety nie jest. Gdzieś ten uran wydobywają. W większości przypadkach w X świecie i Rosji. Dlaczego? Wyjaśnieniem może być wizyta na Dolnym Śląsku. Tu były kopalnie uranu - pierwsze jeszcze przed II Wojną. Skutki są takie, że na tym terenie od zawsze istniał zakaz osiedlania się (ciekawe dlaczego). Ciekawe dlaczego w "najbliższym" otoczeniu terenu "zakazanego" nie wolno budować domów z piwnicami. Na udokumentowanym obszarze w którym stwierdzono gniazda uranu, a które nie były "ruszone" ten problem nie występuje.
Ciekawe dlaczego po 5 latach pracy w takiej kopalni dostaje się emeryturę - i cieszy się nią średnio też do lat 5 :evil:
Piszesz, ze odkrywka najbardziej degraduje środowisko. Nie najbardziej, tylko najbardziej jest to widoczne. Sprawdź stosunki wodne w miastach, pod którymi były kopalnie, sprawdź piwnice w tych domach. Sprawdź jak żyją ludzie na takich terenach. Sprawdź, porównaj i dopiero pisz.
Nie napisałem że inne eksploatacje nie degradują czy nie wpływają negatywnie. Pod Lubinem pod wpływem kopalni miedzi też wyschły akweny, sa tąpnięcia i zbiorniki poflotacyjne Żelazny Most i Gilów z całą tablicą mendelejewa. Podobnie jest z kopalniami węgla kamiennego. Ale chyba nie zaprzeczysz że kopalnie brunatnego sa najbardziej inwazyjne. tam po prostu już niczego nie ma oprócz wielkiej dziury. I dlatego uważam że najbardziej degradują środowisko.
Co do uranu, to zapewne jego wydobycie jest szkodliwe dla pracujących tam, ale gdyby stanowiło to az taki nierozwiązywalny problem, to energetyka najwiekszych gospodarek swiata nie byłaby oparta na tym uranie, prawda? poza tym, twoje tezy jakoś nie maja pokrycia w ogólnych opiniach co do energetyki jądrowej i nie są tematem wywlekanym przez przeciwników. więc byc może sa wyłącznie demagogią? pozdro.



sSiwy12 - 14-11-2008 22:17
Jak sprawdzisz, gdzie kto i w jakich warunkach wydobywa uran, to być może zmienisz zdanie. Zieloni też o tym trąbią. Jest to jeden z tzw. wstydliwych problemów współczesnej cywilizacji. Cywilizowany świat ma energię, a jakim kosztem - co to kogo obchodzi, ważne że nie pod jego domem. Dopóki największy zbrodniarz słał ropę było OK. Nikomu nie przeszkadzały jego zbrodnie.
Dokładnie taki pogląd Ty reprezentujesz, ma być energia, tylko kopalnia nie u mnie. Elektrownia atomowa i owszem, kopalnia już nie, bo jest be - niech inni się z nią borykają. Ps. W wyrobach chińskich, tajwańskich i innych egzotycznych zdecydowaną część produkują dzieci - nawet kilkuletnie. Kupując gotowy produkt (tak jak uran) nie zastanawiasz się nad tym, bo i po co? Przecież fakt, że nie kupisz tego produktu, nie spowoduje automatycznie, ze dzieci przestana pracować - nawet dopowiesz sobie, że być może to dziecko utrzymuje całą rodzinę (co może być prawdą). Dokładnie to samo jest z wydobyciem uranu - tyle, że dotyczy to raczej dorosłych, ale kto wie? Może jest tak jak w kopalniach diamentów?
To pod rozwagę.
Takie pytanie, czy jadąc drogą, zapalając światło też masz takie podejście? Kiedy nastapił zwrot w postrzeganiu "problem wysiedleń i degradacji"?
Wszystko gra, dopóki nie dotyczy to mnie? Zastanów się.
Jesteś za elektrownią atomową w bezpośrednim swoim sąsiedstwie, ale skąd paliwo, to juz je jest wazne? A moze blisko Twojego miejsca zamieszkania odkryja bogate złoże uranu? To co będziesz przeciwnikiem "atomówki"? Gdzieś te paliwa do elektrowni trzeba wydobywać - może własnie w Twoim regionie? Współczuję, ale także współczuję innym którzy stracili "mienie i życie" również wcześniej i stracą w przyszłości, bo taki był i jest wymóg korzystania z dobrodziejst współczesnej cywilizacji.
Powtórzę - inni juz poswięcili sie dla Ciebie, może teraz Twoja kolej?



YreQ - 15-11-2008 16:09

Powtórzę - inni juz poswięcili sie dla Ciebie, może teraz Twoja kolej? ja też powtórzę. nikt z mieszkańców regionu legnickiego i lubińskiego nie ma zamiaru być Chrystusem narodów dla reszty w tym dla Ciebie . i ja tez nie zamierzam. i jestem w 100% przekonany że w odwrotnej sytuacji ty wcale bys walizek nie pakował. więc może bez hipokryzji.



sSiwy12 - 15-11-2008 23:24
Ale światełko chcesz mieć. I właśnie przyznałeś, że masz gdzieś mieszkańców np. Bełchatowa, czy Turoszowa. Potrafę to zrozumieć, tylko po co dodawać do tego natchnioną ideologię - skoro w efekcie wychodzi filozofia Kalego.
Wystarczy napisac prosto - chcę mieć tanią energię, ale kosztem innych, a nie swoim.
Ps. Tak sie składa, że mieszkam na terenie, ktory został zdewastowany dla potrzeb innych, i to w zacznie gorszym stopniu niż dzieje się to obecnie, a pewnie za jakieś 10 do 15 lat karuzela zacznie sie na nowo, bo znów bedzie to opłacalne.



YreQ - 15-11-2008 23:42

Ale światełko chcesz mieć. I właśnie przyznałeś, że masz gdzieś mieszkańców np. Bełchatowa, czy Turoszowa. Potrafę to zrozumieć, tylko po co dodawać do tego natchnioną ideologię - skoro w efekcie wychodzi filozofia Kalego.
Wystarczy napisac prosto - chcę mieć tanią energię, ale kosztem innych, a nie swoim.
Ps. Tak sie składa, że mieszkam na terenie, ktory został zdewastowany dla potrzeb innych, i to w zacznie gorszym stopniu niż dzieje się to obecnie, a pewnie za jakieś 10 do 15 lat karuzela zacznie sie na nowo, bo znów bedzie to opłacalne. A wydawało mi się że ideologię poświęcania dla innych ty przytoczyłeś. Czy ona jest Kalego czy Pietaszka - twoja to filozofia.
Co do chcenia przez mnie czy innych prądu w gniazdku to już się niedobrze robi od ciągłego powtarzania, że nie tylko węgiel brunatny może być źródłem prądu. Bo jakoś dziwnie tylko Polska tak bardzo pokochała węgiel. Jakoś nie zauważyłem, żeby mieszkańcy Europy Zachodniej nie wytwarzając prądu tylko z wegla siedzieli przy świeczkach.
http://img515.imageshack.us/img515/9481/wykresmt0.jpg
Czy to ci sie podoba czy nie Polska ze wzgledu na swoją wielkośc i tak będzie zmuszona uruchomić elektrownie atomowe i zredukować pozyskiwanie prądu z wegla.
A co do mieszkańców Bełchatowa czy innych zagłębi węgla brunatnego, to chyba za bardzo nadinterpretujesz mylnie moje stwierdzenia. Przypominam, że wraz z kolegami z regionu i Stowarzyszenia bierzemy czynny udział w proteście przeciwko uruchomieniu odkrywki w Tomisławicach.
Jednemu tylko jestem przeciwny - Mówie stanowcze NIE dla takiej sytuacji, kiedy argumentuje sie uruchomienie nowych zagłębi odkrywkowych, wysiedleniami i burzeniem zycia tysięcy ludzi potrzebą zapewnienia pracy dla pracowników kopalni odkrywkowych, którzy po wygaszeniu istniejących nie będą mieli co ze sobą zrobic i chcabardzo tu przyjechac.
A co do twojego zapewne walbrzyskiego regionu, to cóż. Zamykanie kopalń nie mialo nic wspólnego z ochrona środowiska czy troska o zdrowie mieszkańców czy pracowników tylko z polityką. I choć ekspolatacja głebinowa do świętych nie należy, to wbrew pozorom nie mam przeciwko niej zastrzeżeń, bo sam mieszkam obok szybów kopalni miedzi.



lukmach - 16-11-2008 09:37
Dlaczego ma być zmuszona, skoro:

Realia są takie, że do wydobycia w Legnicy daleka droga. Większe prawdopodobieństwo uruchomienia eksploatacji jest w Gubinie, samorządowcy którzy byli przeciwni powoli zmieniają zdanie.
I tu mam pytanie czy tez będziecie jeździli i protestowali przeciwko tej inwestycji?



YreQ - 16-11-2008 10:05
Przytoczyłeś dosyć specyficzne kraje, w których wzroslo wykorzystanie węgla. Chiny? Myslałem że Polska miała iść troszkę w innym kierunku. Jesteśmy w UE i polityka Unii w kwestii klimatycznej raczej różni się od nastawienia tamtych krajów. Poza tym mówiąc o weglu, wiekszość myśli o weglu kamiennym jako bardziej energetycznym, i którego eksploatacja nie stwarza takich skutków ubocznych. A brunatny? - ile włozysz do pieca tyle wyciągniesz.
Nie sądzisz, że struktura źródeł pradu Polski w porównaniu z innymi krajami jest dość specyficzna? I ma ona szansę się utrzymać w dosyć jasnych dla Europy kierunkach zmian spowodowanych ograniczeniami CO2 i ochroną klimatu? To co niektórzy myślą o redukcji CO2 raczej nie będzie miało wpływu na ścisle okreslone juz kierunki działania krajów Unii.

Co do Gubina. Jest to jedno ze złóż będących na tapecie do eksploatacji. Tam burmistrz Gubina jest za eksploatacją, słyszałem tylko o protescie gminy Brody. Teren jest mało zurbanizowany i wystepuje wydobycie po stronie Niemieckiej. Na razie nie ma kto za bardzo tam protestować, bo zaludnienie jest znikome. Podano informacje o zawiązaniu porozumienia w branzy górniczo-energetycznej co do eksploatacji. Ale równiez tam nie ma zadnych decyzji sankcjonujących wydobycie, a wyłacznie koncepcje. I dlatego, że nie ma żadnych prawnych decyzji nikt tam nie protestuje oficjalnie z ekologów, w przeciwieństwie do Tomisławic, gdzie jest juz koncesja.
Przypominam, że samorządy w legnickim są zdecydowanie przeciwne eksploatacji, i to one tak naprawdę odegraja znacząca rolę w zablokowaniu tej chorej w tym regionie inwestycji, która sparaliżuje życie tysięcy ludzi. A tak naprawdę wyrażane tutaj moje czy innych kolegów protesty tylko moga uzupelnić ten brak akceptacji badź uswiadomić mieszkańców legnickego o zagrozeniu.
Bo co do coponiektórych mieszkających daleko to raczej nie mamy złudzeń. Dla was wazny pradzik, niewazne jakim kosztem. Ale wy tylko tutaj sobie popiszecie i na tym sie skończy. A potem tylko pilocik w rączke i przy kolacji w zaciszu swoich domków wyrazicie opinię że chcielibyscie tej kopalni. Pozdrawiam.



borbet7 - 16-11-2008 12:19

Brutalna prawda jest taka, że społeczeństwo chce taniej energii Energia z węgla (w świetle regulacji UE i limitów CO2) już dziś przestaje być tania, a tańsza z pewnością nie będzie!


A jeśli mają takie samo prawo jak Ty , to czy maja prawo do korzystania z taniej (w porównaniu z innymi źródłami pozyskania – choć i w tym przypadku komuś „zabierze się” widok, grunt, czy spokój) energii elektrycznej? Patrz powyzej.


Wielu mieszkańców przez lata poświęcało się dla dobra ogółu (w tym ja) – może teraz kolej na Ciebie? Żyjemy (mówię tu o mieszkańcach regionu Legnica - Lubin - Głogów) w sąsiedztwie zakłądu (KGHM), który wydobywając i przetwarzając to co znajdzie w ziemi jest jedną z czołowych firm na świecie pod względem produkcji miedzi i srebra, więc nie mów nam o poświęceniach.



sSiwy12 - 16-11-2008 12:44
Tak na marginesie, od kilku postów staram się o uzyskanie wiedzy, które to sposoby pozyskania energii elektrycznej sa tańsze i efektywniejsze od tradycyjnej, opalanej paliwem stałym - nawet jeśli dojdzie opłata emisyjna za CO2 - tu i dzisiaj.
Jeśli będą rozwiazania tańszeniż "tradycyjne", to ekonomia wymusi ich stosowanie. Być może, że będą bardziej proekologiczne - choć w dalszej perspektywie niekoniecznie.
Czynniki ekonomiczne zwyciężą - zawsze. Pomijam tu aspekt ekologiczny bo jest on bezprzecznie bardzo ważny.
Ekologia kosztuje i to sporo - pytanie tylko, czy końcowy odbiorca jest w stanie zaakceptować dużo wyzsze ceny i być - jak to określono - "chrystusem" rozwiazań ekologicznych. Moim zdaniem sprzeciw bedzie powszechny a nie lokalny.
Wszyscy "bijący tu pianę" maja rację co do aspektu ekologicznego, ale na problem patrzą tylko ze swojej perspektywy (elektrownia atomowa tak, kopalnia uranu nie).



YreQ - 16-11-2008 17:07
"Koszty produkcji węgla wzrosły o ponad 19 proc.

Średnio o 19,1 proc. wzrosły w ciągu trzech kwartałów tego roku koszty produkcji tony węgla, w odniesieniu do tego samego okresu 2007 r. - podało w piątek na swojej stronie internetowej Ministerstwo Gospodarki.

Ten wskaźnik będzie jednym z istotniejszych przy kształtowaniu cen węgla dla energetyki na przyszły rok."
http://www.cire.pl/item,36291,1,kosz..._19_proc_.html



BOHO - 16-11-2008 19:17

To że dobra naturalne zgodnie z ustawą prawo geologiczne nalezą do Skarbu Państwa to jedno.... noooooo..... widzę pewne postępy w wykształceniu ! BRAVO Iruś ! 8)



scoty - 16-11-2008 22:41
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Gree...n-1863802.html



scoty - 16-11-2008 22:50
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Gree...n-1863802.html



scoty - 16-11-2008 22:50
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Gree...n-1863802.html



YreQ - 17-11-2008 17:27
"Pawlak: prąd wyprodukujemy sobie na Białorusi

Polska może przenieść część produkcji energii elektrycznej na Białoruś albo Ukrainę, jeśli nie zostaną spełnione polskie postulaty w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego - ostrzegł w Brukseli wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.
- Równie dobrze, jeśli będą zbyt wysokie koszty uprawnień (za emisje CO2), to możemy zainwestować na Ukrainie czy Białorusi, tam wybudować elektrownię węglową, gdzie nie będzie opłat za emisje, i bezpośrednio importować prąd - powiedział Pawlak.

- Dyskutujemy o tym otwarcie - dodał polski wicepremier.

Komisja Europejska zaproponowała, by wszystkie prawa do emisji CO2 w energetyce były sprzedawane na specjalnych aukcjach już od 2013 roku. Ich wysoki koszt ma skłonić do odejścia od węglowych elektrowni na rzecz bardziej przyjaznych środowisku technologii, najlepiej ze źródeł odnawialnych. Polska z gospodarką w 94-proc. opartą na węglu argumentuje, że realizacja ambitnego pakietu klimatyczno-energetycznego grozi drastyczną podwyżką cen prądu - nawet do 90 proc.

- Jeśli będzie takie ortodoksyjne stawianie tylko na wysokie koszty praw do emisji, to konieczne będą adekwatne działania w obszarze przemysłu i realnej gospodarki, żeby nie przenosić tych kosztów na konsumentów i na przemysł - powiedział Pawlak. Premier: sukces ws. pakietu klimatycznego
Donald Tusk ocenił, że środowe spotkanie premierów Grupy Wyszehradziej i...
KE w zaprezentowanym w styczniu pakiecie przewidziała ryzyko likwidacji zakładów w Europie i ich przeprowadzki np. na Ukrainę albo do Chin - gdzie nie ma rygorystycznych norm emisji. Dla tzw. przemysłów energochłonnych, których lista ma być uzgodniona w przyszłości, KE zaproponowała częściowo darmowe prawa do emisji - ale nie dla energetyki. KE wyszła z założenia, że elektrowni nie da się przenieść za granicę tak łatwo, jak huty albo cementownie. Polsko-włoska rebelia na szczycie

Pawlak podkreślił, że ucieczka wysokoemisyjnego przemysłu przed surowymi unijnymi normami jest jeszcze bardziej prawdopodobna w czasach kryzysu, kiedy firmy będą szukać oszczędności. Zdaniem wicepremiera, nie ma przeszkód, by "delokalizować" także produkcję energii. O co chodzi z tym pakietem?

- To jest możliwe szczególnie w krajach na granicach UE, tak jak w polskim przypadku - powiedział, argumentując, że prąd z Białorusi albo Ukrainy może być po prostu tańszy od rodzimej produkcji. Pawlak mówił, że np. z kopalni węgla kamiennego "Bogdanka" w woj. lubelskim jest bliżej do białoruskiej granicy, niż do elektrowni "Kozienice".

Polska liczy, że takimi argumentami przekona unijnych partnerów do systemu bezpłatnych uprawnień dla elektrowni stosujących najbardziej przyjazne środowisku technologie (tzw. benchmarking). - To obniża emisje, ale za rozsądną cenę, to jest znacznie tańszy i bardziej efektywny mechanizm - przekonywał Pawlak.

Polityczne porozumienie w sprawie pakietu, który ma zapewnić, że UE zredukuje emisje CO2 o 20 proc. do 2020 roku, ma zapaść na kolejnym szczycie UE w grudniu. Przewodnicząca UE Francja jest zdeterminowana, by doprowadzić do porozumienia przed końcem roku. Do propozycji benchmarkingu Polska ma przekonywać prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego na miniszczycie premierów państw Europy środkowej w Gdańsku 6 grudnia."

http://www.tvn24.pl/-1,1573445,0,1,p...wiadomosc.html



BOHO - 18-11-2008 01:26

"Pawlak: prąd wyprodukujemy sobie na Białorusi

:lol: :lol: :lol: węgiel będzie sobie leżał pod ziemią a my będziemy mieli festiwal coraz to bardziej idiotycznych pomysłów..... nic dodać - nic ująć ! :lol:



sSiwy12 - 18-11-2008 12:16

"Pawlak: prąd wyprodukujemy sobie na Białorusi

:lol: :lol: :lol: węgiel będzie sobie leżał pod ziemią a my będziemy mieli festiwal coraz to bardziej idiotycznych pomysłów..... nic dodać - nic ująć ! :lol: Ale tam nie mieszkają ludzie (czytaj Polacy z Legnicy) - tylko ukraińcy. A to zmienia wszystko. :lol:



BOHO - 18-11-2008 12:21

"Pawlak: prąd wyprodukujemy sobie na Białorusi

:lol: :lol: :lol: węgiel będzie sobie leżał pod ziemią a my będziemy mieli festiwal coraz to bardziej idiotycznych pomysłów..... nic dodać - nic ująć ! :lol: Ale tam nie mieszkają ludzie (czytaj Polacy z Legnicy) - tylko ukraińcy. A to zmienia wszystko. :lol: na tej Białorusi ? Ukraińcy ? czy aby jesteś pewien ? :wink:

ale przyznam, że dosyć celna uwaga, pokazująca miałkość myślenia wiecowych krzykaczy....... :D



sSiwy12 - 18-11-2008 13:05
Szowinistycznie - białorusinów szkoda, zatrudniają ukrainców, albo rosjan. :oops: 8) :roll:

Ps. Obiegowo Ci zza wschodniej granicy, to albo Ukraińcy, albo Rosjanie - niestety.



BOHO - 18-11-2008 13:11

Szowinistycznie - białorusinów szkoda, zatrudniają ukrainców, albo rosjan. :oops: 8) :roll:

Ps. Obiegowo Ci zza wschodniej granicy, to albo Ukraińcy, albo Rosjanie - niestety.
tzw. ruskie..... :lol:



YreQ - 18-11-2008 15:52
Poziom dyskusji zgodny z poziomem inteligencji dyskutantów.



sSiwy12 - 18-11-2008 16:22
Niestety, ale masz rację :lol:



BOHO - 18-11-2008 16:30

Poziom dyskusji zgodny z poziomem inteligencji dyskutantów. to napisz kolejny donos do redakcji, że ci poziom nie odpowiada..... :lol:



YreQ - 18-11-2008 17:53
Nie określiłem jego poziomu. Widać sam przyznałeś że masz niski.
Nie wiem po co tutaj piszesz. Ale analizując twoje posty z Muratora to raczej szału wiedzą budowlaną nie czynisz :)
Jeszcze opowiedz bajkę o czerwonym kapturku, to wyczerpiesz swój zasób wiedzy w tym poście - i bedzie on jak najbardziej na temat.

Zacząłeś bardzo dużo pisac w tym wątku. Niestety nie na temat, bo oprócz jak tu okreslono już "niedorozwiniętego" poziomu dyskusji i obrażania NIC nie wniosłeś. Ani jeden twój post nie jest na temat kopalni oprócz krytyki pojedynczych CYTATÓW. Chyba nudzisz się w domu sledząc różne m.in. wątki na forum Muratora i nie wnąsząc NIC torpedujesz dyskusję. A na domiar złego nawet nie masz za grosz kultury osobistej, bo pomimo uwag nie potrafisz się zachować w miejscu bądź co bądź publicznym. Jezeli masz kilkanaście lat, to twój cielęcy wiek może jeszcze to tłumaczyć, ale jeżeli jesteś dorosły to współczuję otoczeniu...



BOHO - 18-11-2008 18:05

Nie określiłem jego poziomu. Widać sam przyznałeś że masz niski.
a może wskażesz mi miejsce gdzie "przyznałem że mam niski" ? ? ? bo ja też nie określiłem jego poziomu.....

przenikliwość twojej logiki jest doprawdy porażająca.... popracowałeś już nad zagadnieniami prawnymi, to teraz czas na zadania z logiki.....

:lol:



BOHO - 18-11-2008 18:09

Jeszcze opowiedz bajkę o czerwonym kapturku, to wyczerpiesz swój zasób wiedzy w tym poście - i bedzie on jak najbardziej na temat. aaaaaaaaa.......proponujesz może, żebym tak jak ty rzucał jakieś idiotyczne teksty o przeniesieniu produkcji energii na Białoruś ??? ciekawe......

:lol: :lol: :lol:

to chyba z tego złoża węgla, na którym w tym roku sobie czujnie zamieszkałeś, coś sie wydobywa.... :lol: :lol:



YreQ - 18-11-2008 18:12

Jeszcze opowiedz bajkę o czerwonym kapturku, to wyczerpiesz swój zasób wiedzy w tym poście - i bedzie on jak najbardziej na temat. aaaaaaaaa.......proponujesz może, żebym tak jak ty rzucał jakieś idiotyczne teksty o przeniesieniu produkcji energii na Białoruś ??? ciekawe......

:lol: :lol: :lol:

to chyba z tego złoża węgla, na którym w tym roku sobie czujnie zamieszkałeś, coś sie wydobywa.... :lol: :lol: Nawet CYCUJĄC nie umiesz czytać. Została tutaj chłopcze przytoczona wypowiedź wielkiego zwolennika węgla vicepremierka Waldka. Poczytaj sobie dokładnie :) :):)



YreQ - 18-11-2008 18:14

Jeszcze opowiedz bajkę o czerwonym kapturku, to wyczerpiesz swój zasób wiedzy w tym poście - i bedzie on jak najbardziej na temat. aaaaaaaaa.......proponujesz może, żebym tak jak ty rzucał jakieś idiotyczne teksty o przeniesieniu produkcji energii na Białoruś ??? ciekawe......

:lol: :lol: :lol:

to chyba z tego złoża węgla, na którym w tym roku sobie czujnie zamieszkałeś, coś sie wydobywa.... :lol: :lol: Dawaj dalej , dobry w te klocki jesteś. poziom warszawy :), tej peryferyjnej :) :) :)



BOHO - 18-11-2008 18:19

Jeszcze opowiedz bajkę o czerwonym kapturku, to wyczerpiesz swój zasób wiedzy w tym poście - i bedzie on jak najbardziej na temat. aaaaaaaaa.......proponujesz może, żebym tak jak ty rzucał jakieś idiotyczne teksty o przeniesieniu produkcji energii na Białoruś ??? ciekawe......

:lol: :lol: :lol:

to chyba z tego złoża węgla, na którym w tym roku sobie czujnie zamieszkałeś, coś sie wydobywa.... :lol: :lol: Nawet CYCUJĄC nie umiesz czytać. Została tutaj chłopcze przytoczona wypowiedź wielkiego zwolennika węgla vicepremierka Waldka. Poczytaj sobie dokładnie :) :):) tak! i to Waldek się zalogował i ją tutaj wrzucił jako głos w dyskusji.... :lol:

PS. i nic w swoim poście nie cytowałem...... jeśli wiesz, co to w ogóle oznacza..... 8)



YreQ - 18-11-2008 18:20

na którym w tym roku sobie czujnie zamieszkałeś Przed kim chciałeś zabłysnąć błyskotliwym umysłem, przede mną?? :)



YreQ - 18-11-2008 18:27

"Pawlak: prąd wyprodukujemy sobie na Białorusi

:lol: :lol: :lol: węgiel będzie sobie leżał pod ziemią a my będziemy mieli festiwal coraz to bardziej idiotycznych pomysłów..... nic dodać - nic ująć ! :lol:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 28 z 57 • Wyszukano 4069 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57