ďťż

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy





YreQ - 08-12-2009 18:50

YREQ Nawet poprzez ustawowe gwarancje? Teraz to ja się nie zgadzam ...
wychodzi na to,że mamy całkiem różne podejście do tej samej sprawy ...
No zrozum dziewczyno, że nie ma czegos takiego jak ustawowe gwarancje dla mieszkańców. Naprawdę nie czytałas tego co napisałem?
Przecież własnie nowelizacje nie idą w kierunku zabezpieczenia interesów ogółu mieszkańców, którzy jako ta słabsza strona powinni byc chronieni a są pisane pod interesy grup zawodowych i wąskiej grupy dobrze zarabiającej.
Uważasz że jest inaczej?





MARTINA1 - 08-12-2009 18:52
A czy tego nie da się zmienić ? Czy jest to niezmienne ,nieodwracalne ...czy może można chociaż próbować ...
MAJĄC ZA SOBĄ TE TYSIĄCE ..



YreQ - 08-12-2009 18:54

A czy tego nie da się zmienić ? Czy jest to niezmienne ,nieodwracalne ...czy może można chociaż próbować ... Tak. Po wyborach. Może.
A jakie są gwarancje?
Uważasz że trzeba zacisnąć zęby bo kopalnia MUSI BYĆ. I czekać, bo może następny parlament nie będzie dbał o interesy grup lobbistycznych a zajmie się mieszkańcami?
I do tego czasu mamy siedzieć cicho i czekać?



MARTINA1 - 08-12-2009 19:02
WŁAŚNIE NIE ! już teraz się zorganizować i próbować przewalczyć swoje ubezpieczenie na przyszłość .......

.....10 lat mam z obwodnicą .. i jedyne co mogłam zrobić to dowiadywać się co i jak...(i też nie do końca prawdę ), będzie - nie będzie (taki rodzaj loterii gratis)miałam ..





YreQ - 08-12-2009 19:12

WŁAŚNIE NIE ! już teraz się zorganizować i próbować przewalczyć swoje ubezpieczenie na przyszłość .......

.....10 lat mam z obwodnicą .. i jedyne co mogłam zrobić to dowiadywać się co i jak...(i też nie do końca prawdę ), będzie - nie będzie (taki rodzaj loterii gratis)miałam ..
Inaczej wygląda sprawa wykupu pod inwestycje liniowe, których oddziaływanie na środowisko i mieszkańców jest znacznie odmienne niz powierzchniowych o skali oddziaływania na kilka, kilkanascie gmin jednocześnie. Dotyczy to tez czasu przejęcia nieruchomości. Pod drogę zabiora za kilka lat max. A pod kopalnie za kilkadziesiąt.
Prosta sprawa- jak ma być autostrada to grunty drożeją, jak kopalnia tanieją. Nie dziwi to? Sam przygotowywałem dokumentacje pod wywłaszczenie i wykupy przy poszerzeniu A4 i ludzie się cieszyli bo kasiorę niezłą za parę arów gruntu dostali. Tutaj oddziaływanie jest rozłożone na pokolenia przez zakaz inwestycji i nikt nie potrafi podać szczegółów i nawet takich ogólnych przedsięwzięcia.

A jak ma się zabezpieczyć kilka tysięcy ludzi, którzy mieszkają na terenie od 2010 objętego zakazem inwestycji a przewidzianego pod wydobycie za 50 lat? No zrozum że nawet nikt z autorów projektów kopalni czy zmian legislacyjnych nie bierze takich ludzi i ich sytuacji pod uwagę. Jak mają oni walczyć?



YreQ - 08-12-2009 19:21
Już kiedyś powiedziałem - chce branża górnicza tereny pod kopalnie? Proszę. Płacą lub budują tam gdzie mieszkańcy chcą nowe domy o wartościach i standardach conajmniej takich ja przejęte, ale nie tylko tam gdzie eksploatacja za 10 lat.
WSZYSTKO od razu - od Legnicy po Głogów. Czyli zgodnie z zabezpieczeniem złoża.
Mieszkańcy o nic się nie martwią - przeprowadzka z jednego w gotowe drugie. Stracili źródła przychodu - renta w takiej kwocie do emerytury.
Teren ogrodzić i sobie kopać. Kary za emisje i koszty tej kopalni ponosi cały naród, nie tylko mieszkańcy wysiedleni - żeby wszyscy poczuli co to jest bezpieczeństwo energetyczne z węglem brunatnym wydobywanym odkrywkowo.
I cena za tą kopalnię jako osobna pozycja na rachunku za prąd.



MARTINA1 - 08-12-2009 19:34
To,że nikt ich nie bierze teraz pod uwagę nie świadczy o tym ,że jak zobaczy ich zorganizowanie ,nie zmieni zdania ....
WIDZĘ rozwiązanie w przyszłościowym zagwarantowaniu sobie ustawowo odszkodowań oraz np. specjalnych rozwiązań dla poblokowanych zakazem inwestycji, a także rozwiązanie problemu poprzez rozpoczęcie wykupów (przy zmienionym prawie ) już teraz - dla chcących zmienić miejsce zamieszkania . Pozwoliłoby to powoli na uwalnianie tego terenu (na razie dla tych co chcą ) i zamianę ,,miecza" nad głową i niepewności ... na programowe dla tych terenów wysiedlenie . Tak to widzę ..(oczywiście to wersja mocno nie dopracowana - ale -nie jestem specjalistką )

Odnośnie odszkodowań za drogi bywa i tak (często) że teren w planie mpz ma status rolny i teraz wokół rosną ceny , a tu g...no...bywa i tak ..

I teraz masz rację - tylko trzeba do tego doprowadzić ....



YreQ - 08-12-2009 20:04
Na dzień dzisiejszy jest duzy protest przeciwko takiemu traktowaniu mieszkańców. Nabiera on na sile z każdym dniem funkcjonowania komitetu Stop Odkrywce. Stwierdzenie przez wszystkich teraz -"Dobra niech będzie odkrywka, ale dacie nam dobra kasiorę" byłoby jednym wielkim nieporozumieniem. To wycofanie się ze swojej pozycji, oddanie pola wrogowi - tak jak w bitwie. I postawienie się z góry na straconej pozycji.
Dopiero gdyby żadne inne metody protestu, odwoływanie się do instytucji niezależnych, unijnych nie przyniosło efektu przynajmniej opóźnienia rozpoczęcia wydobycia - to mozna mówic o przyjęciu pozycji obronnej w postaci walki o odszkodowania. Ale jakoś nie widzę na długo takiego podejścia do sprawy przez samorząd i mieszkańców. Mamy świadomość uchybień w przyjętej legislacji pod branże węglową i nikt nie odpuści swoich praw. Sorry, że rozczaruję.



MARTINA1 - 08-12-2009 20:18
Może mamy inne pojęcie o walce ,ale czasami trzeba rozgrywać pewne rzeczy wielopłaszczyznowo ....Prostą strategię łatwo przewidzieć i ograć ...Robiłabym to inaczej ...odszkodowań nie zostawiłabym na później - teraz korzystając z okazji zawalczyłabym o wszystko ....



YreQ - 08-12-2009 20:33

Może mamy inne pojęcie o walce ,ale czasami trzeba rozgrywać pewne rzeczy wielopłaszczyznowo ....Prostą strategię łatwo przewidzieć i ograć ...Robiłabym to inaczej ...odszkodowań nie zostawiłabym na później - teraz korzystając z okazji zawalczyłabym o wszystko .... I tak własnie ma to miejsce. Ludzi walczą o wszystko a nie o jakies zadośćuczynienia. Rozmowy o odszkodowaniach dają sygnał o poddaniu się i zaakceptowaniu kopalni. A tutaj nikt ODKRYWKOWEJ nie zaakceptuje. Dano jednoznaczny sygnał, że wegioel mozna wydobywac bezinwazyjnie za kilka, kilkanascie lat jak dopracuje się już istniejące metody.

Jak będziesz nadal śledzić temat i za kilka lat po wprowadzeniu zabezpieczenia złoża zobaczysz co się na tych terenach dzieje to zrozumiesz dlaczego ludzie protestują.
O żadnych odszkodowaniach nikt nawet nie będzie chciał rozmawiac z mieszkańcami przeznaczonymi do wysiedlenia za 50 lat. Zmusisz taki kombinat do tego jakoś?



rudy 102 - 08-12-2009 20:47
""To będzie bardzo dobre rozegranie jak pozyskają jeszcze głos tamtych kilku samorządów - Gmina Rudna - już chcą podobno referendum robić i wójt zadeklarował przystąpienie do Komitetu, Polkowice - stracą niesamowicie na blokadzie złoża przy teraźniejszym poziomie inwestycji, Głogów - duże miasto rozrastające się na zewnątrz tak jak Legnica i Lubin, Jerzmanowa - sypialnia Głogowa. A poza tym - Żukowice, Pęcław, Przemków, Radwanice, Grębocice, Żukowice."--------cytat kolegi z innego forum

Jak już wszyscy przystąpią to nie bedzie to głos 10 czy 20 gospodarstw zwykłych ludzi w komitet zaangażowani są sami włodarze miejscowosci ich głosy to nie przelewki ja bym jeszcze stworzył listy ludzi z pełnymi danymi jak to robią komitety wyborcze żeby nasz powstający komitet stop odkrywce miał czarno na białym dokładną liczbę (nie orientacyjną) ludzi jaka jest za komitetem.



jarcyś - 09-12-2009 07:47

Już kiedyś powiedziałem - chce branża górnicza tereny pod kopalnie? Proszę. Płacą lub budują tam gdzie mieszkańcy chcą nowe domy o wartościach i standardach conajmniej takich ja przejęte, ale nie tylko tam gdzie eksploatacja za 10 lat.
WSZYSTKO od razu - od Legnicy po Głogów. Czyli zgodnie z zabezpieczeniem złoża.
Mieszkańcy o nic się nie martwią - przeprowadzka z jednego w gotowe drugie. Stracili źródła przychodu - renta w takiej kwocie do emerytury.
Teren ogrodzić i sobie kopać. Kary za emisje i koszty tej kopalni ponosi cały naród, nie tylko mieszkańcy wysiedleni - żeby wszyscy poczuli co to jest bezpieczeństwo energetyczne z węglem brunatnym wydobywanym odkrywkowo.
I cena za tą kopalnię jako osobna pozycja na rachunku za prąd.
Ta wypowiedź powinna być dołączana jako cytat do każdego postu. Tu jest opisana prawie dokładnie kwintesencja naszych problemów. I ewentualnego sposobu na jego rozwiązanie. Brawo



YreQ - 09-12-2009 20:59
NAPISZĘ TO DRUKOWANYMI LITERAMI:

TEN WĄTEK SŁUZY DO PRZYBLIŻENIA PROBLEMU KOPALNI I DYSKUSJI NA JEJ TEMAT!

BARDZO PROSZĘ UŻYTKOWNIKÓW TEGO WĄTKU O PISANIE NA TEMAT,
BEZ UBLIŻEŃ, GŁUPICH UWAG I ŚMIECENIA.

ADMINISTRATOR WŁAŚNIE POUSUWAŁ POPISANE TUTAJ BZDURY.
UPRZEDZAM, ŻE ZA KAŻDYM RAZEM BĘDĘ PROSIŁ MODERATORA FORUM O USUWANIE NIEZGODNYCH Z REGULAMINEM POSTÓW.

DZIĘKUJĘ.



BOHO - 09-12-2009 21:05
chciałbym zauważyć, że szanowny moderator usunął także twoje posty Iruś, a więc potraktował je jako wierutne bzdury i zaśmiecanie wątku..... na co wielokrotnie zwracałem ci uwagę....

ja też uprzedzam, że będę prosił administratora o usuwanie kolejnych bzdurnych postów, niezgodnych z regulaminem Forum....



jarcyś - 09-12-2009 21:06

NAPISZĘ TO DRUKOWANYMI LITERAMI:

TEN WĄTEK SŁUZY DO PRZYBLIŻENIA PROBLEMU KOPALNI I DYSKUSJI NA JEJ TEMAT!

BARDZO PROSZĘ UŻYTKOWNIKÓW TEGO WĄTKU O PISANIE NA TEMAT,
BEZ UBLIŻEŃ, GŁUPICH UWAG I ŚMIECENIA.

ADMINISTRATOR WŁAŚNIE POUSUWAŁ POPISANE TUTAJ BZDURY.
UPRZEDZAM, ŻE ZA KAŻDYM RAZEM BĘDĘ PROSIŁ MODERATORA FORUM O USUWANIE NIEZGODNYCH Z REGULAMINEM POSTÓW.

DZIĘKUJĘ.
Myślę, że wątek wróci na swój właściwy poziom



MARTINA1 - 09-12-2009 21:20
Poziomu to tu nie ma .....nawet chyba ,że obniżający się ..... :roll:
A dorośli faceci co latają na skargi - to dla mnie dno ...
YREQ A to co tak ŁADNIE sobie napisałeś drukowanymi literami - wydrukuj i umieść przez kompem (BYŚ mógł popatrzeć ) zanim zaczniesz pisać ...
A jarcyś nie doczekałam się przeprosin za zmontowanie tekstu ....
i ŻEBY BYŁA JASNOŚĆ - byłam za tym , byście się pogodzili - obecnie nie widzę SENSU .....



YreQ - 09-12-2009 21:25
W zasadzie moderator musiałby usunąć wszystkie posty użytkownika o loginie BOHO, ponieważ może jeden byłby na temat. Ale to taka dygresja tylko.

Dzisiaj otrzymałem mailem odpowiedź z Departamentu Energetyki Ministerstwa Gospodarki na przesłane jakiś czas temu pismo w sprawie planów względem węgla brunatnego pod Legnicą.
Odpowiedź jest też w pdf, więc postaram się jakoś przejrzyście ją tutaj może jutro wkleić, bo dziś nie mam czasu się tym bawić.

W zasadzie to nie wnosi nic więcej cobym juz nie wiedział, ale warta jest przytoczenia, bo w oficjalnym stanowisku. Wtedy sobie o tym MERYTORYCZNIE będziemy mogli podyskutować.



YreQ - 09-12-2009 21:33
Solidarność apeluje do rządu
śro, 9. grudnia 09, 12:45
Nawet milion miejsc pracy może do 2020 roku zniknąć w krajach Unii Europejskiej w związku z wdrożeniem pakietu klimatycznego, zakładającego głębszą redukcję emisji dwutlenku węgla - alarmuje górnicza Solidarność, apelując do rządu, by nie przyjmował - jej zdaniem - niekorzystnych dla Polski rozwiązań.

Szef górniczej „S” Dominik Kolorz powołuje się na unijne opracowania, z których wynika, że w miejsce utraconego miliona „czarnych”, czyli związanych z emisją CO2 stanowisk pracy, powstanie jedynie ok. 250 tys. nowych, „zielonych”, czyli przyjaznych środowisku.

„Hurraekologiczne podejście do kwestii pakietu klimatycznego może doprowadzić Polskę do katastrofy społecznej i gospodarczej. Nasz system paliwowo-energetyczny jest specyficzny, odmienny od tego w najbogatszych krajach UE. Wprowadzanie pakietu klimatycznego w proponowanym kształcie oznaczałoby ekologiczną rewolucję bogatych, przeprowadzoną kosztem słabszych gospodarczo krajów, w tym Polski” - uważa Kolorz.

Jego zdaniem przyjęcie dokumentu oznacza, że w latach 2013 - 2020 w polskim systemie paliwowo-energetycznym, czyli w kopalniach, energetyce oraz szeroko pojętym zapleczu tych sektorów ubędzie ok. 100 tys. miejsc pracy.

„Budowa i modernizacja systemu opartego na energii odnawialnej i atomowej jest w stanie wygenerować 35-40 tys. nowych miejsc pracy. Powstanie ogromna dziura, a to zaledwie jeden z wielu bolesnych skutków tak przeprowadzanej rewolucji” - ocenia szef górniczej Solidarności.

http://www.cire.pl/item,43972,1,soli..._do_rzadu.html

Gdyby obok czynnej kopalni założyć Kombinat Zakopywania Węgla Spowrotem do Ziemi, to miejsc pracy byłoby conajmniej o 50% więcej :)



jarcyś - 09-12-2009 21:45

A jarcyś nie doczekałam się przeprosin za zmontowanie tekstu .... Widocznie usunęli to za co mam Cię przeprosić, nie za bardzo przypominam sobie czy czymkolwiek chciałem Cię urazić, może po prostu to było jakieś nieporozumienie. :cry: Czasami z tymi cytowaniami cytatów tak jest. Ale PRZEPRASZAM



MARTINA1 - 09-12-2009 21:54
Jarcyś -Dotyczyło Twojego postu nr 40 z wczoraj i g. 14 11- .ok. przyjęte przeprosiny ....
A na dziś LUUZ chłopaki :wink:



YreQ - 09-12-2009 21:57
Poniżej post w kwestii strachu branży węglowej, że w legnickim po skończeniu wydobycia miedzi wielkie bezrobocie nastanie.
Tak jak mówiłem - region ma środkli żeby zmienic profil produkcji i nie musi być to wydobycie odkrywkowe blokujące wszystkie inne gałęzie gospodarki.

KGHM Ecoren: inwestycje i plany rozwoju

Spółka przeprowadziła kompleksowy program inwestycyjny. Na budowę trzech nowych linii produkcyjnych wydała 46 milionów złotych. Firma chce się dalej rozwijać i planuje również przejęcia.
O ile rok 2008 stał pod znakiem renu i dwóch znaczących umów podpisanych na dostawę tego pierwiastka do zagranicznych odbiorców, o tyle mijający rok zapisze się w historii firmy jako czas niespotykanych wcześniej inwestycji w nowe zakłady oraz w prace badawcze.

Pomimo kryzysu KGHM Ecoren nie zrezygnował z zaplanowanych inwestycji w nowe linie produkcyjne. W 2009 roku rozpoczęła się budowa trzech znaczących dla firmy zakładów: produkcji roztworów renu i linii do produkcji renu metalicznego oraz przeróbki zużytego sprzętu RTV i AGD. Realizowane inwestycje to największe projekty lubińskiej spółki od czasu uruchomienia Oddziału Hydrometalurgii we wrześniu 2007 roku.
Zakład produkcji eluatów na terenie Huty Miedzi Głogów I powstał w rekordowym tempie, wszystkie prace budowlane i instalacyjne trwały zaledwie 6 miesięcy. Linia technologiczna została uruchomiona pod koniec października, a osiągnięcie pełnej zdolności produkcyjnej planowane jest na początku 2010 roku. Dzięki uruchomieniu linii do produkcji eluatów renowych Ecoren będzie mógł podwoić produkcję renu, a istniejąca już infrastruktura w Oddziale Hydrometalurgii zostanie w pełni wykorzystana. Miesięcznie instalacja będzie przerabiać 18 tysięcy metrów sześciennych hutniczych ścieków, czyli porównywalnie do produkcji prowadzonej w Hucie Miedzi Głogów II. Docelowo umożliwi wyprodukowanie rocznie 3,5 tony nadrenianu amonu
Dla Ecorenu pozyskanie nowych źródeł renu i zwiększenie możliwości produkcyjnych jest jednym z podstawowych zadań - mówi Bohdan Pecuszok, wiceprezes KGHM Ecoren ds. rozwoju. - Ren wciąż pozostaje jednym z najważniejszych produktów spółki, metalem, dzięki któremu jesteśmy coraz bardziej rozpoznawani na całym świecie. Ostatnio przesunęliśmy się na trzecie miejsce wśród światowych producentów renu, co niezwykle nas cieszy. Teraz na dodatek będziemy też mogli lepiej wykorzystać infrastrukturę funkcjonującą już od dawna w oddziale hydrometalurgii: laboratorium, suszarnie i instalację do produkcji nadrenianu amonu.

Elementem konsekwentnie prowadzonej rozbudowy Oddziału Hydrometalurgii jest nie tylko wspomniana linia do produkcji eluatów. To również druga z tegorocznych inwestycji: fabryka renu metalicznego w Legnickim Parku Technologicznym należącym do Grupy Kapitałowej KGHM.
W powstającej tam linii technologicznej produkowany będzie ren metaliczny w postaci pastylek (tzw. pelet). Nowoczesny zakład jest wyposażony w specjalny clear room oraz system śluz i filtrów powietrza. Rozpoczął się już rozruch technologiczny zakładu, a jego uruchomienie jest zaplanowane na luty 2010 roku. Już niedługo KGHM Ecoren będzie sprzedawał nie tylko nadrenian amonu, ale i ren metaliczny, co pozwoli zoptymalizować koszty i nawiązać współpracę również z innymi odbiorcami zainteresowanymi tym metalem.

Ostatnią z wielkich inwestycji, które rozpoczęły się w 2009 roku i są w trakcie realizacji, jest budowa zakładu przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (ZSEiE) w Rynarcicach koło Lubina. Trafiać tu będzie drobny sprzęt RTV i AGD, moc przerobowa uruchamianego zakładu będzie wynosić 12 tys. ton elektroodpadów na rok.

http://hutnictwo.wnp.pl/kghm-ecoren-...176_1_0_0.html



jarcyś - 10-12-2009 12:43

Dotyczyło Twojego postu nr 40 z wczoraj i g. 14 11 No zgadza się to typowe zacytowanie, cytowanego, cytatu. System tego nie wytrzymał. :D



YreQ - 10-12-2009 16:57
Pokażą premierowi straty na odkrywce

Gminy wiejskie Lubin, Kunice, Miłkowice, Prochowice, Ruja i Ścinawa spisują straty, jakie by poniosły, gdyby na ich terenie powstała kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego. Dane przedstawią 11 stycznia na spotkaniu z wicepremierem i ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem.

- W styczniu stwierdziliśmy, że rząd opiera swoje dane o naszej infrastrukturze na podstawie danych z lat 70. - tłumaczy Janusz Łucki z gminy wiejskiej Lubin. - Dlatego chcemy przedstawić, jakie straty poniesie samorząd i zasugerować zastanowienie się, czy taka inwestycja jest w ogóle opłacalna.
Straty mogą być ogromne. Dla gminy Ruja, na przykład, nawet 10 razy większe od jej budżetu. Co roku radni rozdzielają 4 mln zł, tymczasem sama kanalizacja sanitarna na terenie planowanym pod wydobycie węgla to koszt rzędu 33 mln zł. Do tego dochodzi 25 hektarów gruntów inwestycyjnych - 5,1 mln zł.

Szacują straty Kunice. Mają co liczyć, bo co roku gmina wydaje na inwestycje blisko 30 proc. budżetu.
Nad planowaną dziurą kopalnianą stoją m.in. dwie nowoczesne remizy strażackie, przychodnia, kompleks boisk i rządowy "Orlik", który zostanie oddany w przyszłym roku. Są cztery szkoły podstawowe i gimnazjum w Rosochatej. Zrównanie z ziemią czeka też 1530 gospodarstw, z czego 530 to nowe budynki. Odkrywka zniszczy też ekologiczny obszar chroniony "Natura 2000" (ok. 1000 ha).
W gminie wiejskiej Lubin (to inicjator akcji "Stop Odkrywce") straty byłyby największe. Z mapy zniknęłoby 20 wsi, a z nimi 3 tys. gospodarstw, tysiąc hektarów terenów inwestycyjnych i 1,8 tys. ha ziemi pod budownictwo.

Gmina Miłkowice szacuje swoje straty na około 400 mln zł, a z powierzchni ziemi musiałoby tam zniknąć sześć całych wsi, a dwie w części.
Najtrudniej oszacować straty gminie Prochowice. Będzie ona graniczyć z kopalnią odkrywkową i gminie grozi wyludnienie.

- Nie wiem, jak wycenić puste szkoły i kościoły, do których nikt nie przyjdzie - tłumaczy burmistrz Halina Kołodziejska. - Bo kto by chciał mieszkać w takiej zadymionej okolicy?

http://lubin.naszemiasto.pl/artykul/...ywce,id,t.html



rudy 102 - 11-12-2009 12:27
http://odkrywkowy.blogspot.com/2009/...43010477813952

http://odkrywkowy.blogspot.com/2009_11_29_archive.html



YreQ - 11-12-2009 16:34
Czytałem. I nie będę się wypowiadał, bo szkoda żeby moderator usuwał posty.
Teksty z cyklu "Nasza Branża", czyli punkt widzenia z węglowej pozycji siedzenia.

Co do zgazowania - nie jest to jedyna alternatywa dla odkrywki. A za dziesiątki lat takich alternatyw może być znacznie więcej,pod jednym warunkiem - że branża odkrywkowa zostanie odciągnięta od koryta i wpływu na decyzje.

A następny szczegół pominięty - wiadomo że Polska będzie płacić za emisje CO2. Ucieczką od tego są instalacje CCS - w fazie doświadczalnej, nie przemysłowej, których funkcjonowanie obniża sprawność elektrowni na węgiel brunatny, potrezbuje prądu do funkcjonowania - czyli jak by nie patrzyć koszt prądu będzie wysoki. Wyższy conajmniej dwukrotnie niż z elektrowni atomowych. Ale o tych faktach "górnik odkrywkowy" zapomniał - nie był na wykładzie gdy mówiono na ten temat :)



MARTINA1 - 11-12-2009 17:00
Uważam ,iż jest to blog na konkretne branżowe zamówienie ... :lol:
Jak sam autor stwierdza - liczy na późniejsze zatrudnienie ...
Biorąc pod uwagę fakt, iż jest obecnie adiunktem TO - pracuje na swój przyszły tytuł...
Ocenię - tak dziecinada w garniturze mającym dodać powagi...........a i tytuł radosny - Blog górnika odkrywkowgo .....budzi jedynie śmiech radosny w konfrontacji z prezentacją autora i prowadzeniem tegoż blogu ....
Szkoda ,że nie zająknął się ani słowem nt. opcji odszkodowań zaproponowanej przez jednego z uczestników dyskusji ...



rudy 102 - 11-12-2009 17:16
Macie świętom racje .
Ciekawe jak wybrniemy z norm co2 .
Wczoraj w nocy na tvn snbc biznes pan z PGE poinformował ze zostały uruchomione środki na technologie atomowe i mówił też że ostatnie spotkanie Tuska z Sarkozi było pod katem zaproszenia francuzów do współpracy przy budowie elektrowni atomowej (jako inwestora) .Masz babo placek,

Górnik z bloga na wykłady chodzi do banku ile i czego sie nauczy to zależy od zerrr w "zeszycie"



YreQ - 11-12-2009 17:32
Polska stoi teraz na rozdrożu. Górnictwo węgla brunatnego wie, że ta technologia nie jest akceptowalna społecznie i środowiskowo - bo skąd wzięłyby się protesty?
Dlatego na ostatni dzwonek chce ugrać sobie pozycję na lata rozpoczynając kolejne zagłębia.
Wiedzą, że jeżeli kraj wejdzie w energetykę atomową, to są na pozycji przegranej.
Energia z atomu jest tańcza i to wyjdzie w praniu.
Wysokie sa koszty inwestycyjne, ale niższe będą przy większej ilości elektrowni.

A kolejna sprawa to technologia. Gdy poczekamy kilkadziesiąt lat - może nawet 20, to opracują metody bezinwazyjne wydobycia węgla, niekoniecznie do jego spalania. I to oni wiedzą, dlatego już dziś chcą planów , koncesji i eksploatacji. Bo jeśli zainwestuje państwo takie pieniądze w nowy kombinat odkrywkowy to nie będzie chciało się wycofać z technologii odkrywkowej.



rudy 102 - 11-12-2009 17:43
To trafił im sie niezły przeciwnik w postaci Komitetu Przeciwko odkrywce,będzie górnictwu ciężko to nie jedna mała wioseczka ,za szeroko i zachłannie poszli ...kopidoły mają teraz ostro pod góreczke ,oj zmęczą się zanim na nią wejdą



kss - 11-12-2009 18:02
Witam to moj pierwszy post na tym forum. Dyskutowałem z górnikiem odkrywkowym na jego blogu. Oczywiście nie zgadzam się z nim ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie i swój punkt widzenia i nie należy z tego powodu z kogoś drwić czy obrażać.
1. Niestety lobby górnicze podnosi lament i upatruje w limitach emisji CO2 "szatana" i spisek klimatologów i zupełnie nie widzi w tym swojego grzechu. Moim zdaniem na spotkaniu z wicepremierem Pawlakiem ten temat powinien być mocno poruszony, choć z pewnością ten argument mocno osłabia niedawna wygrana Polski z KE przed sądem w sprawie przyznanego limitu. Tak samo jak "mrzonką jest zgazowywanie węgla w złożu Legnica" tak samo mrzonką są instalacje CCS, a już zupełną mrzonką jest TANI PRAD Z WĘGLA.
2. Niestety, mimo że się nie zgadzam z górnikiem odkrywkowym, też uważam że zgazowywanie węgla w złożu Legnica jest nierealne. I to z innych powodów niż sprawy techniczne (osiadanie, miękkie skały nadkładowe itd.) Elektrownia gazowa o mocy 400-450MW potrzebuje minimum 600 mln m3 gazu rocznie (ostatnio ORLEN rozwaza budowe takiej elektrowni i szacuja nawet 1 mld m3 gazu). Jeżeli na naszym terenie miałaby powstać elektrownia o mocy 4000-5000MW (tej wielkości co w Bełchatowie) to potrzebowałaby 6 mld m3 gazu, a biorąc pod uwagę niższą kaloryczność gazu węglowego to minimum 10-15 mld m3 gazu!!! (cała Polska chyba zużywa 16mld m3 gazu rocznie.) Tymczasem przytaczany tu profesor z Chin z 25-letnim doświadczeniem w zgazowywaniu węgla zamierza budować największą taką instalację o wydajności 1 mln (miliona) m3 gazu.



kss - 11-12-2009 18:13
Jeszcze jeden post na temat gazu

"Amerykańskie giganty paliwowe agresywnie wchodzą na nasz rynek. Kusi je wizja zysków z eksploatacji gazu ze skał łupkowych. W polskich złożach, na które dostały koncesje, może być nawet 1,4 bln m sześć. surowca - wylicza "Nasz Dziennik".
PGNiG nie jest zainteresowane pokładami ze względu na skomplikowaną technologię pozyskiwania surowca. Eksperci są zdania, ze PGNiG woli kupić błękitne paliwo do Rosjan i sprzedać z zyskiem, niż zainwestować w jego wydobycie w kraju, mimo że wydobycie gazu jest dużo tańsze niż jego import.

Od 1996 r., resort środowiska udzielił pięciu zagranicznym firmom licencji na prowadzenie poszukiwań błękitnego paliwa w złożach łupkowych. Ostatnio do tego grona dołączyły dwie firmy: ConocoPhilips i Marathon Oil z Houston - trzecia i czwarta pod względem wielkości spółka w Stanach Zjednoczonych. Po znalezieniu surowca firmy muszą jeszcze wykupić koncesję na jego eksploatację - pisze "ND"."

http://biznes.onet.pl/gazowe-eldorad...,1,prasa-detal

A my tym czasem użeramy się z Rosjanami i podpisujemy niekorzystne umowy.



kss - 11-12-2009 18:22

Uważam ,iż jest to blog na konkretne branżowe zamówienie ... :lol:
Jak sam autor stwierdza - liczy na późniejsze zatrudnienie ...
Biorąc pod uwagę fakt, iż jest obecnie adiunktem TO - pracuje na swój przyszły tytuł...
Ocenię - tak dziecinada w garniturze mającym dodać powagi...........a i tytuł radosny - Blog górnika odkrywkowgo .....budzi jedynie śmiech radosny w konfrontacji z prezentacją autora i prowadzeniem tegoż blogu ....
Szkoda ,że nie zająknął się ani słowem nt. opcji odszkodowań zaproponowanej przez jednego z uczestników dyskusji ...
Każdy garnie do siebie. Po co mają bulić dużą kasę jak rząd planuje tak zmienic prawo że wezmą ta ziemię za grosze. Tylko, że myśli krótkowzrocznie, bo nie wie czy np za 10 lat sam nie będzie w podobnej sytuacji.



rudy 102 - 11-12-2009 18:37

Jeszcze jeden post na temat gazu

"Amerykańskie giganty paliwowe agresywnie wchodzą na nasz rynek. Kusi je wizja zysków z eksploatacji gazu ze skał łupkowych. W polskich złożach, na które dostały koncesje, może być nawet 1,4 bln m sześć. surowca - wylicza "Nasz Dziennik".
PGNiG nie jest zainteresowane pokładami ze względu na skomplikowaną technologię pozyskiwania surowca. Eksperci są zdania, ze PGNiG woli kupić błękitne paliwo do Rosjan i sprzedać z zyskiem, niż zainwestować w jego wydobycie w kraju, mimo że wydobycie gazu jest dużo tańsze niż jego import.

Od 1996 r., resort środowiska udzielił pięciu zagranicznym firmom licencji na prowadzenie poszukiwań błękitnego paliwa w złożach łupkowych. Ostatnio do tego grona dołączyły dwie firmy: ConocoPhilips i Marathon Oil z Houston - trzecia i czwarta pod względem wielkości spółka w Stanach Zjednoczonych. Po znalezieniu surowca firmy muszą jeszcze wykupić koncesję na jego eksploatację - pisze "ND"."

http://biznes.onet.pl/gazowe-eldorad...,1,prasa-detal

A my tym czasem użeramy się z Rosjanami i podpisujemy niekorzystne umowy.
Jestem tego zdania ze jak polskie firmy maja to gdzies i wolą drożej ale łatwiej to jestem za tym aby dac szanse zagranicznym inwestorom(oczywiście jak maja fajne pomysły) może z czasem pobudują swoje instalacje ,i nasi gazownicy będą mieli zdrową konkurencję ,a może będzie tak że obudzą się z ręką w nocniku



rudy 102 - 11-12-2009 18:49
.

http://postcarbon.pl/2008/01/elektro...mowa-w-polsce/

Wyszków i Małkinia :D



jarcyś - 12-12-2009 15:46
Panie Czopex. Opowiem panu pewną prawdziwą historię sprzed wielu wielu laty. Otóż wówczas byłem w Monie (tak się mówiło o LWP) była oczywiście inna rzeczywistość ale do rzeczy. Zajęcia polityczne prowadzi młody "Biedak" (młody Oficer) a tematem jest Powstanie Warszawskie a właściwie problem czy Armia Czerwona mogła pomóc Powstańcom czy nie. Zajęcia się toczą a na świetlicy wypełnionej szwejami (tak się nazywali zwykli szeregowcy) panuje grobowa cisza. Biedak był zaraz po szkole i preferował nowoczesne metody nauczania. Zachęcał do dyskusji różnymi metodami nawet dopuszczał się różnorakich prowokacji ..... i nic . Szwejów nie interesował temat i już. Wszyscy czekali na koniec zajęć. Ja również ledwo wytrzymywałem ale nie podejmowałem dyskusji. Wreszcie ku zadowoleniu prowadzącego zabrałem głos. Oceniłem problem oczywiście w sposób, który w obecnych czasach jest opisywany w każdym podręczniku Historii. Biedakowi zaszkliły się oczy z radości, że zajęcia wreszcie toczą się tak jak zapisał i wyuczył się w konspekcie. Nastąpiła dawno oczekiwana wymiana zdań, ale i z każdą chwilą temat wymykał się mu spod kontroli. Na moje argumenty odpowiadał coraz bardziej nerwowo. Gdy wreszcie dyskusja oderwała się zupełnie od konspektowych oczekiwań wrzasnął, postawił na baczność i powiedział.
- Żołnierzu, może i jakąś książkę przeczytaliście, ale o taktyce wojennej nic nie wiecie. Ja skończyłem studia i wiem, że w ówczesnej sytuacji operacyjnej pomoc Powstańcom była nie możliwa. Spocznij ....

Rozumiem rozbieżność tematu. Ale stawia pan wszystkich jak ten Oficerzyna .... pod ścianą mniej więcej tak.
- Ja mam wiedzę ,tytuły ,argumenty ITP. a wy co ..... tyle co w gazecie przeczytacie.

A co będzie jak za dwadzieścia lat sytuacja się zmieni. NAUKA pójdzie do przodu i o kopaniu węgla w takiej formie będzie można poczytać tylko w archiwum !!!



czopex - 12-12-2009 18:12
To ja dla równowagi też opowiem pewną historię (nieco świeższą, bo z tego tygodnia). Przyszedł do nas student pochodzący z Legnicy i przy okazji załatwiania innych spraw zapytał co sądzimy o powstaniu kopalni w Legnicy, protestach mieszkańców itd. Na to mój kolega - cytuję (i przepraszam za wulgaryzm): "W sumie to nie ma się co ludziom dziwić. Pewnie jakbym miał tam dom, a ktoś przyszedłby i powiedział "WYPIERDALAJ", to też bym chodził pod Sejmem z transparentem "STOP ODKRYWCE".

I myślę, że jakbym był na Waszym miejscu też bym się sprzeciwiał budowie kopalni. Jak słusznie zauważył Yreq - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wy macie swoje argumenty, ja mam swoje. W przeciwieństwie do Twojego oficera nie uważam jednak, że mam monopol na rację (zresztą jest takie powiedzenie, że prawda jest jak dupa - każdy ma swoją). Wy macie swoje forum, na którym wymieniacie się opiniami i bardzo dobrze. Ja staram się przedstawiać jak sprawa wygląda "z drugiej strony". Wbrew temu co mi się zarzuca mój blog nie jest pisany "na zamówienie branży" (a szkoda :wink: ).

Oczywiście cały czas staram się podkreślać, że to co na nim piszę, to tylko i wyłącznie MOJE OPINIE. Nikt nie musi się z nimi zgadzać i rzeczywiście sądząc po komentarzach sporo czytelników jest sceptycznych i dają temu wyraz w komentarzach. W przeciwieństwie do niektórych fragmentów dyskusji tutaj staram się w miarę swojej wiedzy zawsze odpowiadać merytorycznie. Nie uważam, że jak ktoś się ze mną nie zgadza, to od razu należy go zbesztać, wydrwić itd. Nie mam złudzeń, że opisywanie górnictwa odkrywkowego tak jak ja je widzę kogoś, kto ma potencjalnie zostać wysiedlony nagle zmieni w wielbiciela węgla brunatnego. I też nie taki jest cel. Próbuję - używając prostego, nietechnicznego języka - przekazać swój punkt widzenia na różne sprawy związane z "naszą branżą". Czy mi się udaje - nie mnie oceniać.

Wracając do meritum - czy postęp nauki "wyruguje" odkrywkową eksploatację złóż? Cóż - szczerze mówiąc bardzo w to wątpię (chociaż oczywiście nie można tego wykluczyć - znany chociażby casus Billa Gatesa, który powiedział w 1984: Nikt nigdy nie będzie potrzebował więcej niż 640 KB RAM - trochę się pomylił ;)). Drugi przykład - samochody elektryczne są znane od pierwszej połowy XIX wieku, a jakoś do tej pory - mimo ogromnego postępu techniki jakoś się nie rozpowszechniły. Aczkolwiek jeśli rzeczywiście zostanie wynaleziona jakaś rewolucyjna technologia eksploatacji, która będzie do tego EKONOMICZNIE OPŁACALNA, to trzeba będzie tylko temu przyklasnąć. Tylko póki co jakoś nie widać kandydatów, a do tego przemysł z natury charakteryzuje się pewną bezwładnością - niektóre technologie czy maszyny stosuje się dalej mimo, że są dostępne nowsze i lepsze (chociaż nie zawsze tańsze).

Jeszcze odnosząc się do poprzednich wątków - o CO2 w odniesieniu do energetyki węglowej wspominałem w komentarzach w blogu i pewnie jeszcze będę pisał, bo temat jest gorący. Wczoraj miałem okazję uczestniczyć w ciekawej konferencji na ten temat. Jednym z prelegentów był przedstawiciel RWE - największej firmy energetycznej w Niemczech i jednej z większych w Europie. Niemcy zdają sobie sprawę z tego, że od ich energetyki oczekuje się znacznego ograniczania emisji i mają zamiar do 2020 roku zbudować bloki energetyczne o sprawności >50% (emisja CO2 z takich bloków jest o około 40% niższa niż z np. obecnie u nas pracujących o sprawności nawet <30%). Dodanie do tego przemysłowej instalacji CCS (już jest zamontowana - na razie tylko do separacji CO2 - bez składowania) spowoduje spadek sprawności o około 10%, ale redukcja emisji będzie wtedy prawie do zera. Myślę, że warto iść tym tokiem - węgiel może być częścią rozwiązania zamiast częścią problemu, jak to często jest przedstawiane. Zresztą u nas też się buduje instalacja CCS na nowym bloku w Bełchatowie - ma wystartować pod koniec 2015 roku. Czy prąd z takich elektrowni będzie droższy? Oczywiście, że będzie. Tak samo jak jest droższy przez instalacje odpylania czy odsiarczania spalin. Skoro chcemy mieć czystsze środowisko niestety trzeba za to płacić.



ZenneQ K. - 12-12-2009 18:13
Prawda jest taka, że branża węglowa nie dopuści do tego, aby węgiel leżał w ziemi nadal. Kończą im się zasoby w innych zagłębiach i muszą rozpocząć nowe żeby istnieć. To czy kraj potrzebuje tego węgla to jest sprawa drugorzędna.



ZenneQ K. - 12-12-2009 18:19
A czy kolega czopex wie, że KGHM prowadzi badania nad wydobyciem tego węgla innymi metodami? Głębiową lub hydrootworową? Jak się ją nazwie - rzecz wtórna, ale chodzi o to żeby nie zbierać 200 metrów nadkładu aby zebrać 10-20 metrów.



ZenneQ K. - 12-12-2009 18:26
No i jeszcze jedna - bardzo ważna kwestia.

Branża węglowa KOMPLETNIE NIE BIERZE CZYNNIKA SPOŁECZNEGO POD UWAGĘ. Nikt nie próbował nawet spotkać się z mieszkańcami, zaproponowac rozwiązania w jaki sposób mogliby tutaj życ przy zabezpieczeniu złoża latami bądź co mogą otrzymać przy wykupie gruntów. Zachowują się tak, jakby nikt tutaj nie mieszkał!!! I maja pretensje że ludzie domy pobudowali!!! A gdzie mieli budować, jeśli na całym legnickim jest ten pieprzony WĘGIEL!!!??? A państwo wie o nim od lat 50-tych i po 60 latach sobie o nim przypomnieli?? A gdzie byli wczesniej???

Dziwne, bo pod Gubinem przynajmniej próbowano rozmawiać. Sądzę, że doskonale zdają sobie sprawę, że żadne rozmowy nie przyniosa nawet najmniejszego kompromisu i poza tym boja sie wsadzać jeszcze bardziej kij w mrowisko.

A kolega czopex wie że tu mieszkają ludzie? I czy jego wiedza oprócz kwestii wydobycia i przetworzenia węgla jest w stanie odniesć sie do kwestii mieszkańców, czy ten czynnik wogóle nie istnieje w świadomości?



czopex - 12-12-2009 18:28
Kolega czopex wie i jak najbardziej popiera - jak wszystko, co prowadzi do postępu nauki i techniki. Jeśli im się uda i okaże się, że jest to bezpieczne i opłacalne, to tylko pogratulować.
Jak zwykle jest jedno ale - KIEDY się uda tę technologię (lub dowolną inną alternatywną dla odkrywki) wprowadzić na skalę przemysłową, która umożliwi wydobycie 15 mld ton węgla? Bo coś mi się zdaje, że nieprędko, a prądu potrzeba nam TERAZ i będzie stopniowo go potrzeba CORAZ WIĘCEJ. Na ten moment odkrywka jest jedyną metodą eksploatacji tego złoża (co nie znaczy, że za kilkadziesiąt lat też tak będzie - dywagować można, nie da się tego powiedzieć z całą pewnością).



ZenneQ K. - 12-12-2009 18:35
Teraz to sa czynne zagłębia do ok 2040. polska musi zredukowac role węgla w bilansie energetycznym na rzecz energii odnawialnej i atomowej. Dzisiaj produkujemy 90% energii z węgla a uruchomienie dwóch nowych zagłebi Legnica i Gubin spowoduje że nadal pozostaniemy w takim udziale węgla.

Legnicki węgiel jest idealnym do wdorżenia nowych technologii na przyszłość a nie teraz. Tylko że musi byc spełniony jeden warunek - trzeba branże węglową oderwać od energetycznego koryta.



ZenneQ K. - 12-12-2009 18:39
I jeszcze jedna kwestia. Dlaczego branża węglowa z uporem maniaka kłamie, że prąd z węgla brunatnego jest najtańszy?? Czy dlatego że w Polsce produkuje sie go tylko z kamiennego i brunatnego a kamienny jest droższy?

Tańszy prąd jest z elektrowni atomowych i wodnych. Ale o tym nie wspominają, bo po co. :)

Poprzedni rząd robił badania kosztów prądu z uwzglednieniem opłat za emisje CO2 i wyszło że legnicki prąd będzie dwa razy droższy od tego z elektrowni atomowych.

To dlaczego branża kłamie?? :)



czopex - 12-12-2009 19:47
Mało tego, że kłamie, to jeszcze przekupuje Eurostat:
http://images41.fotosik.pl/233/125f18f23baa8c12.jpg

http://epp.eurostat.ec.europa.eu/cac...-09-025-EN.PDF

Niech każdy sam oceni, co tu widać...
EDIT: Tak mi jeszcze przyszło do głowy - te dane mogą nie oddawać dobrze rzeczywistości, bo przecież cena prądu u odbiorcy końcowego (tutaj: w gospodarstwie domowym) nie jest tym samym co koszt wytworzenia tego prądu - dochodzi tu np. opłata przesyłowa. Swoją drogą to Twój post mnie zainspirował do głębszego przyjrzenia się tematowi w wolnej chwili, tzn. jak kształt bilansu energetycznego w danym kraju wpływa na ceny prądu - spróbuję zrobić zestawienie i skrobnąć coś na blogu.

Dodam tylko, że obliczeniami i ogólnie statystyką można łatwo manipulować. No bo jak założymy, że emisja tony CO2 będzie kosztować x euro, to nam wyjdzie, że prąd będzie y razy droższy niż z gazu/atomu/wiatru/... Problemem jest określenie ile za ileś lat będzie wynosić x - moim zdaniem to wróżenie z fusów.



ZenneQ K. - 12-12-2009 20:32
Kilka stron wcześniej są dane i link do artykułu na temat badania jakie zrobił poprzedni rząd co do kosztów energii w odniesieniu do węgla brunatnego i atomowej.
Czy naprawdę Polska musi być ciągle uzalezniona od węgla? Z uporem twoja grupa zawodowa twierdzi że nie mamy alternatyw.

I jakoś nie odniosłeś się do kosztów społecznych problemu.
I jeszcze poza tym - czy wiesz jak wygląda infrastruktura na tych terenach?
Czy gdyby ktoś chciał zlikwidować przyległe dzielnice Warszawy - zabudowoane nowymi osiedlami uważałbyś że to rozsądne? Pewnie powiesz że tak, bo co innego mógłbyś stwierdzić broniąc tezy o konieczności wydobycia węgla odkrywkowo - bez względu na koszty materialne i społeczne.



ZenneQ K. - 12-12-2009 20:36
Czytałeś opinię dotyczącą nowelizacji prawa górniczego i geologicznego?
Nowelizacja jest napisana PRZEZ branżę węglowa i DLA branży węglowej.
Jest ona niezgodna z Konstytucja i przepisami UE. Mieszkańcy nie są traktowani jako strona postępowania, a poza tym łamie zasady praw samorządu.
Tez uważasz że to jest uzasadnione?



MARTINA1 - 12-12-2009 21:30
Kolego czopex -to ja zarzuciłam pisanie na zamówienie i podtrzymuję
- faktem jest żeby to udowodnić potrzebowałabym dokumenty (nie niemożliwe - ale dość trudne )
WIĘC się ograniczę i napiszę tak... - Ww. tekst - blog górnika oraz forumowicz o nicku czopex WG MNIE
- działają na zlecenie branży odkrywkowej czy jak ją tam zwał .... :lol: :lol:
I jeszcze SĄ TO MOJE ABSOLUTNIE PRYWATNE PRZEMYŚLENIA - które nie mogą być bez mej zgody NIGDZIE wykorzystywane .. 8)



ZenneQ K. - 12-12-2009 21:59
Własnie Kolego czopex. Czy czasem na tej katedrze na której Kolega adiunktuje nie jest szefem nasz sławny i ulubiony pod Legnicą dr Kasztelewicz, co twierdzi, że "nowoodkryte" (kilkadziesiąt lat temu :) ) złoża powinny być chronione tak samo jak przyroda która ulega degradacji na skutek działania człowieka?



czopex - 12-12-2009 22:42

Kolego czopex -to ja zarzuciłam pisanie na zamówienie i podtrzymuję
- faktem jest żeby to udowodnić potrzebowałabym dokumenty (nie niemożliwe - ale dość trudne )
WIĘC się ograniczę i napiszę tak... - Ww. tekst - blog górnika oraz forumowicz o nicku czopex WG MNIE
- działają na zlecenie branży odkrywkowej czy jak ją tam zwał .... :lol: :lol:
Nie ukrywam, że byłoby miło jakby "branża odkrywkowa" zleciła mi pisanie czegoś na zamówienie (co i tak piszę). Niestety nie ma tak dobrze. Chyba, że za część "branży" uznajesz również AGH i rektora, który co miesiąc płaci mi pensję? :wink:
Z trochę innej beczki: nie jest żadną tajemnicą, że kopalnie współpracują z agencjami PR (np. http://mediafm.net/reklama/16640,ARW...ego-Konin.html), które mają dbać o ich pozytywny wizerunek w społeczeństwie (moim zdaniem efekty są raczej średnie - powinni się może domagać zwrotu pieniędzy).

Skład osobowy Katedry Górnictwa Odkrywkowego jest zupełnie jawny i podany na stronie: http://www.kgo.agh.edu.pl/pracownicy-katedry/. Małe sprostowanie: jestem asystentem, a nie adiunktem.
Możesz powiedzieć: A-HA! 8)

O kosztach społecznych i moim stosunku do nich pisałem już na blogu (w komentarzach do wpisu o Legnicy).

Owszem czytałem. Chciałbym zwrócić uwagę na czyje zamówienie jest ona pisana. Nie zdziwiłbym się jakby niedługo pojawiła kontropinia zamówiona przez "branżę". Ciekawe czy do niej też podchodziłbyś z równą dozą entuzjazmu? Nie jestem prawnikiem, więc trudno mi się wypowiadać o merytorycznej zawartości przedstawionych tam racji. Uważam, że jeśli rzeczywiście są niezgodne z europejskim lub polskim prawem (np. Konstytucją) to nie powinny się znaleźć w ostatecznym tekście ustawy PGiG (póki projekt jest w toku prac legislacyjnych). Czy jest napisana przez i dla branży węglowej - tego nie wiem, więc się nie wypowiadam.

Uwaga natury ogólnej: większość zapisów prawnych dotyczących gospodarki jest dla kogoś korzystna, a dla kogoś niekorzystna. Niekoniecznie należy w tym od razu upatrywać patologii/korupcji/przekrętów (jak to było z ustawą hazardową czy "lub czasopisma"). Co nie znaczy, że grupy dla których wprowadzenie określonych przepisów jest korzystne nie "pomagają" naszym krystalicznie uczciwym politykom w ich uchwalaniu... Po to mamy odpowiednie służby, żeby to wykrywały i stawiały winnych przed sądem.



rudy 102 - 12-12-2009 23:52
Boże nie mam 5 lat i w cuda nie wierze ,swój rozum mam i widze kto komu za co płaci

asystent u pana Kasztelewicza ja nie musze nic dodac i nic ując a te bzdury to wciskaj sobie na akademi



kss - 13-12-2009 16:31
Samorządy powinny stworzyć swoje lobby i walczyć o korzystne, a raczej nie dopuścić do niekorzystnych dla siebie zmian w przepisach. Dużą rolę powinni odegrać tu posłowie z tego regionu, którzy popierają Komitet STOP ODKRYWCE. W końcu maja reprezentować lokalną społeczność. Więc niech poza słownym poparciem działają!!! A może warto byłoby zatrudnić profesjonalnego lobbystę? Trzeba to zrobić póki dopiero tworzy sie nowelizacje i projekt jest w podkomisji a nie po przegłosowaniu zmian przez Sejm. Warto też poszukac innych samorządów w Polsce (np na terenie których są inne złoża naturalne), którym mogą nie odpowiadać proponowane zmiany w prawie geologicznym i razem lobbować w Sejmie.



ZenneQ K. - 13-12-2009 19:55
Widzisz, właśnie samorząd rozpoczął jednoczenie sił. Dlatego powstał Komitet "Stop Odkrywce" na początek skupiający samorząd 6 gmin, parlamentarzystów z naszej legnickiej ziemi bez względu na opcje polityczne. Teraz przystępują do niego inne regiony: Gubin-Brody, Stowarzyszenie Przyjezierze, Zgierz, Tomisławice. Krokiem milowym będzie atywne pozyskanie zaangażowania gmnin ze złoża perspektywicznego, które równiez może być zablokowane w ramach "zabezpieczenia złoża" czyli: Rudna, Głogów, Żukowice, Jerzmanowa, Gaworzyce, Przemków, Pęcław, Polkowice.

Inaczej rozmawia się z takim partnerem. Nawet jeżeli doszłoby do zablokowania inwestycji, to z taką siłą można cofnąć niekorzystne decyzje. A jej skutki bardzo szybko będą widoczne dosyć dobitnie. W chwili gdy Polska nauczyła się korzystać ze środów unijnych to chcą zablokować nam cały region. Szum będzie z czasem coraz większy i następny rząd już tak może nie być przychylny branży węglowej.



rudy 102 - 13-12-2009 23:55
http://tvlubin.pl/video,pokaz,756,Wy...ie_Opinie.html



rudy 102 - 14-12-2009 13:57
Na szczycie UE Polska zadeklarowała przekazanie nawet 60 mln euro w ramach unijnej kwoty 7,2 mld euro na pomoc najuboższym krajom świata w walce ze zmianami klimatycznymi.

Polska jest gotowa uczestniczyć w projekcie redukcji emisji CO2 w UE o 30 proc., ale na miarę swych możliwości i w dłuższym okresie, by nie doprowadzić do katastrofy gospodarczej - powiedział premier Donald Tusk.

- Polska nie będzie udawała, że jest tak bogata i tak zaangażowana w proces (redukcji emisji CO2) jak Szwecja i Wielka Brytania. Ale nie będziemy hamulcowym. My wiemy i przekonujemy, że Polska ten drugi po latach 90. wielki skok, jeśli chodzi o redukcję emisji, będzie w stanie wykonać po roku 2020, kiedy będziemy mogli wymieniać istotną część energetyki węglowej na jądrową - powiedział szef polskiego rządu na konferencji prasowej po szczycie UE w Brukseli

chyba kopidoły nie zarobią u nas czas panowie wypełnic formularz zgłoszeniowy bezrobotnego i sobie go schowac na potem :)



MARTINA1 - 14-12-2009 14:09
Cytat z czopex :
,,Nie ukrywam, że byłoby miło jakby "branża odkrywkowa" zleciła mi pisanie czegoś na zamówienie (co i tak piszę). Niestety nie ma tak dobrze. Chyba, że za część "branży" uznajesz również AGH i rektora, który co miesiąc płaci mi pensję ? "

Dokładnie lub trochę inny scenariusz - WAŻNE ,że konkluzja ta sama

= ZAMÓWIENIE :lol:



kss - 14-12-2009 17:41

Widzisz, właśnie samorząd rozpoczął jednoczenie sił. Dlatego powstał Komitet "Stop Odkrywce" na początek skupiający samorząd 6 gmin, parlamentarzystów z naszej legnickiej ziemi bez względu na opcje polityczne. Teraz przystępują do niego inne regiony: Gubin-Brody, Stowarzyszenie Przyjezierze, Zgierz, Tomisławice. Krokiem milowym będzie atywne pozyskanie zaangażowania gmnin ze złoża perspektywicznego, które równiez może być zablokowane w ramach "zabezpieczenia złoża" czyli: Rudna, Głogów, Żukowice, Jerzmanowa, Gaworzyce, Przemków, Pęcław, Polkowice.

Inaczej rozmawia się z takim partnerem. Nawet jeżeli doszłoby do zablokowania inwestycji, to z taką siłą można cofnąć niekorzystne decyzje. A jej skutki bardzo szybko będą widoczne dosyć dobitnie. W chwili gdy Polska nauczyła się korzystać ze środów unijnych to chcą zablokować nam cały region. Szum będzie z czasem coraz większy i następny rząd już tak może nie być przychylny branży węglowej.
Tyle to ja wiem. Chodzi mi o konkretne działania posłów popierajacych Komitet STOP ODKRYWCE. Czy podjeli jakies działania aby w komisji zajmującej się projektem zmian w prawie geologicznym zmienic niekorzystne zapisy??? Czy chociaż 1 poseł jest w tej komisji??? Czy lobbują posłów pracujących w tej komisji przeciwko niekorzystnym zmianom???
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 47 z 57 • Wyszukano 4809 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57