ďťż

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy





BOHO - 03-06-2009 22:03

Masz jakies na miary na wiec, bo jeszcze tutaj żadnego nie było? Może warto by uczestniczyć :)

A jeżeli piszesz cos o osiedlaniu i węglu: to powtarzam znowu -
sprawa dotyczy nie kilku osób, które mogłyby być "mało rozgarnięte" budując sobie domki, ale kilkudziesieciu tysęcy koleżko. Nawet z rachunku prawdopodobieństwa twoja teoria o braku przemyślenia nie wyjdzie. :)
Tutaj po prostu kłania się chory sposób rządzenia w tym kraju oraz napychanie kasy dla swoich gdy się rządzi.

No a tak poza tym na marginesie - to po co sie tutaj udzielasz nie mając nic oprócz jakichs wieców merytorycznie do powiedzenia? Sprawa dotyczy ciebie tyle co zeszłoroczny snieg a nadal śmiecisz. Bezrobotny, czy praca nudna?
żaden rachunek prawdopodobieństwa nie ma tu nic do rzeczy....
sprawa jest prosta - każdy kto buduje się na rozpoznanym i udokumentowanym od lat złożu kopalin jest, jak sam to napisałeś, "mało rozgarnięty"......

równie dobrze można się szybko pobudować na środku zamarzniętego jeziora, licząc na to że wiosna nie nadejdzie...... aż tu pewnego dnia - patrz ! prawdziwy pech ! pojawiają się na brzegu przebiśniegi.... :lol:
i wtedy można zacząć wiece o nowych technologiach, porażce życia i innych pierdołach.......zamiast zastanowić się zawczasu, że środek jeziora to jednak nie jest to najlepsze miejsce.......czy żeby dojść do takiego wniosku, trzeba być wybitnie inteligentnym, czy też wystarczy jedynie poziom szkółki dla geodetów - odpowiedz sobie Iruś sam.... :lol:

jak widzisz strategia "jakoś to będzie " nie zawsze się sprawdza....





YreQ - 03-06-2009 22:16
Iruś? nie zapominasz się? Zdarzyło się cos o czym nie pamiętam?



BOHO - 03-06-2009 22:25

Iruś? nie zapominasz się? Zdarzyło się cos o czym nie pamiętam? mało pamiętasz Iruś..... młody jesteś...... :lol:



YreQ - 04-06-2009 05:57
Tak sie zastanawiałem, dlaczego ktoś taki jak ty może w ten sposób, chamsko i z ironia wypowiadać się w kwestii tragedii wielu tysięcy ludzi, którzy siłą mogą zostać powysiedlani, tracąc wszystko to co uzyskali przez swoje całe życie.
Jak mozna być takim wrednym gburem i żartować sobie z tego, że wielu ludzi przez głupotę nie swoją, tylko kolejnych władz przeżyje tragedię niszczenia często dorobku całych pokoleń.
Ale odpowiedź na te pytania wydała się banalnie prosta - wystarczyło przeczytać skąd jesteś i jaki region reprezentujesz. WARSZAWA!!!
To brzmi dumnie, prawda? Nikt sie nie liczy tylko JA - mieszkaniec warszawki.
Ja chcę mieć prąda i bedę miał!
Nie trzeba daleko szukać - widocznie tacy jak TY ignorancje wysysają z mlekiem mamusi.
Juz raz przerabialiśmy "ratowanie" warszawki za wszelką cenę. Trzeba było odbudować - to rozbierano po wojnie całe zdrowe domy na Dolnym Śląsku i jechała cegła pociagami - pooglądaj sobie kroniki filmowe z tamtego okresu.
Nic tylko widzenie czubka swojego nosa i kpina ze wszystkich w koło - reprezentujesz najbardziej egoistyczny element warszawki, taki którego powinna się wstydzić.
I nie zabieraj więcej głosu na temat - "jacy to oni głupi bo wybudowali się na węglu tak jakby na jeziorze" - porównania są lekko debilne i nie na miejscu tutaj, bo nie masz prawa jako jeden malutki człowieczek oceniać tego co robiły na tych ziemiach pokolenia kilkudziesięciu tysięcy ludzi.





qwert_y - 04-06-2009 08:17

Nawet nie che się komentować tych bzdur i poziomu który reprezentują coponiektórzy śmiecący tutaj.
Poniżej link i fragment strategii energetycznej, które tylnymi drzwiami bez zwracania uwagi na mieszkańców próbuja nadal forsować i chyba im sie to uda.
/
Ty tu jesteś jedynym na poziomie... gratuluję poziomu optymizmu.

Jakimi tylnymi drzwiami? a jak mają ustawy wprowadzać? kto jest zainteresowany to sobie znajdzie co i jak. Ale 99,99% Polaków ma gdzieś całą tą strategię, to mają i tak trąbić o niej wszędzie, żeby ją wprowadzić "przednimi drzwiami"?

Wyluzuj trochę, bo widzę że ten strach przed kopalnią Ci cały światopogląd przesłania i się od niego uzależniłeś. Jak oficjalnie się wszyscy wycofają z KWB pod Legnicą to pewnie dalej będziesz szukał spisków Kasztelewicza i spółki ;)



qwert_y - 04-06-2009 08:22

I nie zabieraj więcej głosu na temat - "jacy to oni głupi bo wybudowali się na węglu tak jakby na jeziorze" - porównania są lekko debilne i nie na miejscu tutaj, bo nie masz prawa jako jeden malutki człowieczek oceniać tego co robiły na tych ziemiach pokolenia kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Kiedy startujesz z postulatami przeniesienia stolicy kraju pod Legnicę? ;)

"nie masz prawa jako jeden malutki człowieczek oceniać tego co robiły na tych ziemiach pokolenia kilkudziesięciu tysięcy ludzi"... naprawdę trzeba jakiś wiec zorganizować, może Cię na przywódcę związkowego wezmą albo cuś, albo od razu prezydentem zostaniesz ;)



BOHO - 04-06-2009 09:08

Tak sie zastanawiałem, dlaczego ktoś taki jak ty może w ten sposób, chamsko i z ironia wypowiadać się w kwestii tragedii wielu tysięcy ludzi, którzy siłą mogą zostać powysiedlani, tracąc wszystko to co uzyskali przez swoje całe życie.
Jak mozna być takim wrednym gburem i żartować sobie z tego, że wielu ludzi przez głupotę nie swoją, tylko kolejnych władz przeżyje tragedię niszczenia często dorobku całych pokoleń.
Ale odpowiedź na te pytania wydała się banalnie prosta - wystarczyło przeczytać skąd jesteś i jaki region reprezentujesz. WARSZAWA!!!
To brzmi dumnie, prawda? Nikt sie nie liczy tylko JA - mieszkaniec warszawki.
Ja chcę mieć prąda i bedę miał!
Nie trzeba daleko szukać - widocznie tacy jak TY ignorancje wysysają z mlekiem mamusi.
Juz raz przerabialiśmy "ratowanie" warszawki za wszelką cenę. Trzeba było odbudować - to rozbierano po wojnie całe zdrowe domy na Dolnym Śląsku i jechała cegła pociagami - pooglądaj sobie kroniki filmowe z tamtego okresu.
Nic tylko widzenie czubka swojego nosa i kpina ze wszystkich w koło - reprezentujesz najbardziej egoistyczny element warszawki, taki którego powinna się wstydzić.
I nie zabieraj więcej głosu na temat - "jacy to oni głupi bo wybudowali się na węglu tak jakby na jeziorze" - porównania są lekko debilne i nie na miejscu tutaj, bo nie masz prawa jako jeden malutki człowieczek oceniać tego co robiły na tych ziemiach pokolenia kilkudziesięciu tysięcy ludzi.
Iruś, zapytaj się dziadków skąd przyjechali na ten Dolny Śląsk i przestań bredzić, jak to ci pupę ściska żal, że po wojnie rozbierano niemieckie miasta.....

jeszcze raz powtórzę w wersji dla absolwentów szkółek budowlanych :
ładując w dom dorobek całego życia TRZEBA PO PIERWSZE MYŚLEĆ ! PO DRUGIE MYŚLEĆ! A PO TRZECIE - MYŚLEĆ !

a nie na zasadzie "jakoś to będzie" i "a nuż się uda", bo pewnie jak nas tu dużo się na węglu osiedli, to nas nie ruszą, bo kupy nie ruszą.....

jeszcze raz powtórka Iruś: tu chodzi o myślenie, a nie o to kto i gdzie mieszka!
niestety masz widocznie poważne kompleksy odnośnie swego miejsca pobytu , bo w co drugim poście z uporem maniaka do tego powracasz.....

Iruś, myśl! myśl a nie wiecuj ! 8)



YreQ - 04-06-2009 18:01
No widzę że poziomu avatarku nie przekraczasz :)

Pierdoły synku opowiadasz. Nie masz nic merytorycznego od początku tutaj do powiedzenia i w każdym poście o jakichś wiecach hehe, piszesz. ZEROOOO merytoryki.

Węgiel został zlokalizowany na prawie całym terenie byłego legnickiego, a sięga aż pod Poznań, więc nie pieprz głupot o jakichś lokalizacjach budów i o myśleniu, bo trzeba by myśląc spieprzać z tego kraju. I nie każdy chce mieszkać w warszawce koło hotelu Lepperka, żeby sie nie poprzestawiało w makówkach tak jak np niektórym tutaj :)

Nikt nigdy żadnego węgla nie wpisał do eksploatacji, nie zabezpieczył a ludzie od dziesięcioleci budują domy bo gdzieś muszą budować. I nikt nikomu nigdy we własciwych urzedach, czyli Gmin, Powiatu nie powiedział że tam jest węgiel i buduje Pan na własne ryzyko. Dopiero po zeszłorocznej awanturze jedna z gmin w wypisie z planu ZG wpisuje, że zalega węgiel - i tylko tyle.
Nie wiem, może akurat TY w podstawówce miałeś rozszerzoną geologię, ale ja pamiętam, że na terenie CAŁEJ Polski są różne złoża, i to kiedy ktoś sobie o jakichś przypomni do eksploatacji raczej nie mówiono :).

A co do tego co pisze querty - to że złoża nie będą eksploatowane to jest pewne uważam na 90%. Ale chodzi o cos jeszcze. Ciebie we wrocławiu, który ciągnie wszystkie środki przeznaczone na województwo dolnośląskie może nie dotyczy, ale jeżeli zostaną zablokowane tak jak kiedyś inwestycje na terenie dwóch powiatów, to cienko widzę ten rejon ekonomicznie. Zrobią getto, i nawet jeżeli ktoś będzie chciał się stąd wynieść to nikt nie kupi nieruchomości z niewiadomą przyszłością. Tylko spekulanci nakupywali ziemi rolnej, bo myślą że wyciągna odszkodowania. A tak naprawdę to cała branża projektowo-weglowa chce wydoić twoje i moje podatki na coś co zostanie wrzucone do kosza.



YreQ - 04-06-2009 19:05

Kiedy startujesz z postulatami przeniesienia stolicy kraju pod Legnicę? ;)

naprawdę trzeba jakiś wiec zorganizować, może Cię na przywódcę związkowego wezmą albo cuś, albo od razu prezydentem zostaniesz ;)
i nie kpij sobie bo lekko tracisz na wypowiedzi.



BOHO - 04-06-2009 19:07

Nie wiem, może akurat TY w podstawówce miałeś rozszerzoną geologię, ale ja pamiętam, że na terenie CAŁEJ Polski są różne złoża, i to kiedy ktoś sobie o jakichś przypomni do eksploatacji raczej nie mówiono :).

.
tak ! na terenie całej Polski są różne, największe w Europie złoża !

punkt za logikę Iruś..... :lol:

Ps. już wiesz, skąd się twoi dziadkowie na tym Śląsku wzięli ?



YreQ - 04-06-2009 19:23
cały czas się zastanawiam skąd ty się wziąłeś :)
minus jeden punkt dla ciebie :)



YreQ - 04-06-2009 19:57
A od moich dziadków to się odpieprz i osobistych wycieczek sobie nie rób.
Rodzinę moich dziadków wymordowali ukraińcy, potem niemcy na roboty zabrali a na koniec rosjanie wyrzucili z ich domów na siłę osiedlając na tych terenach.
Akurat żyją jeszcze i pamiętają te czasy, a słysząc co tutaj chce się zrobić to łzy w oczach mają.
Więc kolego skończ z pisaniem w tym temacie najlepiej i swoje bzdety w inncyh postach wciskaj.
Siedzisz sobie gdzieś pod sowieckim pałacem kultury i się wymądrzasz ignorując innych.



BOHO - 04-06-2009 21:40

A od moich dziadków to się odpieprz i osobistych wycieczek sobie nie rób.
Rodzinę moich dziadków wymordowali ukraińcy, potem niemcy na roboty zabrali a na koniec rosjanie wyrzucili z ich domów na siłę osiedlając na tych terenach.
Akurat żyją jeszcze i pamiętają te czasy, a słysząc co tutaj chce się zrobić to łzy w oczach mają.
Więc kolego skończ z pisaniem w tym temacie najlepiej i swoje bzdety w inncyh postach wciskaj.
Siedzisz sobie gdzieś pod sowieckim pałacem kultury i się wymądrzasz ignorując innych.
jak "pod sowieckim pałacem kultury" ? ? ? NA pałacu ! :lol:

no widzisz - dobrze wiedziałem że z tymi ziemiami masz mało wspólnego, dlatego śmieszą mnie twoje żale za rozbieranymi na cegły niemieckimi miastami.... 8)

nie ignoruję innych ale bawią mnie publiczne żale "wolnomyślicieli" i sprytnych inaczej....... :lol:

trzeba myśleć Iruś ! myśleć PRZED ! a nie liczyć że "a nuż się uda"....

ps. zaczynasz używać słowa niecenzuralne, co jest niezgodne z Regulaminem - trzymaj Iruś ciśnienie..... 8)



YreQ - 04-06-2009 21:53
skończ



BOHO - 04-06-2009 22:03

skończ a co ? znowu przyślesz mi wyrafinowane w treści Prywatne Wiadomości jak kiedyś ?
dawaj Iruś ! uśmiałem się wtedy nieźle...... :lol:

ps. tylko trzymaj ciśnienie - bez wulgaryzmów..... 8)



qwert_y - 05-06-2009 14:24

A tak naprawdę to cała branża projektowo-weglowa chce wydoić twoje i moje podatki na coś co zostanie wrzucone do kosza. Na tym nauka polega, jakby ludzie zawsze wymyślali na pierwszy rzut oka potrzebne projekty, to żylibyśmy dalej w epoce kamienia łupanego :)

Coś za mało tych podatków odprowadzasz, bo mi się pensja obniżyła ;)



YreQ - 06-06-2009 17:50
"Wojewódzki Sąd Administracyjny zbada sprawę odkrywki "Tomisławice"
sob, 6. czerwca 09, 16:26
Przedstawiciele lokalnej społeczności, która sprzeciwia się planom budowy nowej odkrywki „Tomisławice”, złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które odmówiło stwierdzenia nieważności decyzji środowiskowej, pozwalającej na budowę kopalni.

Skarga została przygotowana na zlecenie Greenpeace, który domaga się zatrzymania inwestycji.

Mieszkańcy, wspierani przez Greenpeace zarzucają decyzji środowiskowej rażące naruszenia prawa, między innymi zbyt krótki czas konsultacji społecznych. Do skargi dołączono opinie naukowców. Zaznaczają oni, że raport oddziaływania na środowisko będący podstawą dla wydania decyzji zawiera rażące braki, posiada błędy merytoryczne i jest wewnętrznie sprzeczny.

„Ocena wpływu odkrywki na gatunki roślin chronionych m.in. w ramach Dyrektywy Siedliskowej została oparta na nieaktualnych i niepełnych danych. Inwestor zlecił mi wykonanie opracowania botanicznego obszarów Natura 2000 na potrzeby raportu oddziaływania na środowisko, narzucił jednak karkołomny termin wykonania. Dysponowałem szczegółowymi danymi jedynie sprzed 10 lat. Ich aktualizacja była niezbędna, jednak wykonanie opracowania w ciągu miesiąca wykluczyło taką możliwość. W ocenie pominięto również istnienie priorytetowego siedliska Natura 2000 Słone Łąki w Dolinie Zgłowiączki. Presja czasu uniemożliwiła również wykonanie pełnych badań dla terenu na którym miałaby powstać odkrywka. Dokument obarczony takimi brakami nie powinien być nigdy podstawą do wydania zgody na budowę kopalni.” – powiedział cytowany w informacjii Greenpeace prof. Julian Chmiel, botanik.

Wwdług Greepeace opinie jednoznacznie wskazują na wysoce prawdopodobne negatywne oddziaływania kopalni odkrywkowej Tomisławice na pobliskie obszary Natura 2000. Potwierdzają m.in. że jezioru Gopło, które jest jedną z najcenniejszych w Europie i Polsce ostoją ptaków wodnych i błotnych grozi degradacja, na skutek m.in. zalewania wodami kopalnianymi i zmniejszenia zasilania wodami podziemnymi.

„Do Gopła będą pompowane olbrzymie ilości wód kopalnianych o zupełnie innych właściwościach fizykochemicznych niż te w jeziorze. Drastyczna różnica temperatur i składu chemicznego może spowodować znaczące zmiany w ekosystemie jeziora, jednak inwestor w ogóle tego nie zbadał. Brak rzetelnej oceny masowego napływu wód kopalnianych do jeziora oznacza złamanie Dyrektywy Siedliskowej i Ramowej Dyrektywy Wodnej. Inwestycja nie powinna być realizowana do czasu wykonania pełnych badań.”- powiedział dr inż. Janusz Żelaziński, hydrolog."
http://www.cire.pl/item,40540,1,woje...mislawice.html



clif - 18-06-2009 19:58
.M



clif - 18-06-2009 20:20
Ktoś wczęsniej troche nieopatrznie zinterpretował moje słowa wiec sprostuje... Nie jestem za kopalnia odkrywkową ale za technologią która będzie bezpieczna i nie wprowadzi zmian na terenie który jest zasiedlany przez 2 duże miasta .Chyba jasno.

[/b]DO BOHO - TO RUSZ TYŁEK Z WARSZAWY (BO TAM CZUJESZ SIE BEZPIECZNY- GDZIE NAJWIEKSZĄ ZMIANĄ JEST NOWY CHODNIK OSIEDLOWY NO I BIUROWIEC ) I POKAŻ TYM LUDZIOM Z LEGNICY I LUBINA GDZIE MAJĄ SIĘ OSIEDLAC BO WIDZĘ ŻE TA WIEDZA CIE ROZNOSI ....

.




YreQ - 19-06-2009 16:07
Nie dyskutuj z nim, przekonałem się, że nie warto. To gość, który nie ma ze sprawą nic wspólnego i z ciepłego krzesła w warszawce (przez małe "w") wypowiada swoje zdanko na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia. Z okna widać bloki albo prowincjonalne osiedla, których nigdy nikt nie ruszy.



YreQ - 19-06-2009 16:08
Rząd chce chronić legnicki węgiel
2009-06-19 08:53:41
Wraca sprawa złóż węgla brunatnego w okolicach Legnicy. Ministerstwo Gospodarki chce wstrzymać na terenie podlegnickich gmin budowlane inwestycje..Czytaj dalej ˅REKLAMA
Nie będzie nowej zabudowy na terenie złóż węgla brunatnego. Czy ta decyzja ministerstwa zamrozi inwestycje w Kunicach i innych gminach które mają szczęście lub nieszczęście "siedzieć" na węglu?

Resort gospodarki chce chronić złoża węgla brunatnego przed zabudową. W najbliższym czasie sprawą zajmą się posłowie na wspólnym posiedzeniu komisji Gospodarki i Samorządu Terytorialnego. Co to może znaczyć dla mieszkańców i włodarzy tego terenu? Jeśli się to potwierdzi i taka decyzja zostanie podjęta to wówczas można spodziewać się zastoju inwestycyjnego na tym terenie.

– Nie pokuszę się o stwierdzenie: eksploatować czy nie. Jednak na pytanie, czy chronić złoża, odpowiadam: chronić. W przyszłości mogą pojawić się bardziej przyjazne warunki do eksploatacji. Dlatego nie wolno ich zaprzepaścić, zabudowując np. miastem – powiedziała Rzeczpospolitej, wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska.

- To paranoja, kompletne nieporozumienie - mówi Zdzisław Tersa, wójt gminy Kunice, które leżą na samym środku złóż. - Złoża można było zabezpieczyć w latach 70., 80., nie teraz. W samych Kunicach w ciągu dosłownie kilku lat osiedliło się ponad tysiąc nowych mieszkańców. Za setki milionów złotych, głównie z UE, powstały drogi, kanalizacja, wodociągi. Kolejne osiedla domów jednorodzinnych są w fazie projektowania. Teraz mielibyśmy to wszystko rozebrać i wysiedlić ludzi? – komentował sprawę w sierpniu ubiegłego roku na łamach tygodnika Wprost, wójt kunickiej gminy Zdzisław Tersa.

http://fakty.lca.pl/legnica,news,172...ki_wegiel.html



YreQ - 19-06-2009 16:19
Węgiel brunatny pod ochroną
Karolina Baca 18-06-2009, ostatnia aktualizacja 18-06-2009 05:55
Nowa polityka energetyczna Polski do 2030 roku. Resort gospodarki chce zapisać w niej, że złoża węgla brunatnego powinny być chronione

Coraz trudniej o węgiel brunatny. Bez nowych złóż wydobycie za 20 lat spadnie o 30 proc. Z tego surowca wytwarza się w Polsce 30 proc. energii elektrycznej.
Wystąpimy z kompromisowymi propozycjami, by chronić złoża przed zabudową –mówi „Rz” wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska.
– Nie pokuszę się o stwierdzenie: eksploatować czy nie. Jednak na pytanie, czy chronić złoża, odpowiadam: chronić. W przyszłości mogą pojawić się bardziej przyjazne warunki do eksploatacji. Dlatego nie wolno ich zaprzepaścić, zabudowując np. miastem – tłumaczy.

Eksperci alarmują, że bez nowych złóż węgla brunatnego ten surowiec za 15 – 20 lat zacznie się w Polsce kończyć, a jego import jest niemożliwy, bo surowiec traci swe właściwości podczas transportu (dlatego zazwyczaj kopalnie znajdują się w pobliżu elektrowni opalanych węglem brunatnym).

A to z niego produkuje się w Polsce ok. 30 proc. energii elektrycznej. Ale przeciwko nowym odkrywkom, m.in. w okolicach Legnicy (tu mógłby powstać kombinat węglowo-energetyczny za ok. 30 mld zł) i złoża Gubin-Mosty-Brody, protestują mieszkańcy. Czy złoża węgla brunatnego ochroni polityka energetyczna do 2030 r.? Zwłaszcza że pola legnickie uważa się za największe w Europie, a nawet na świecie.

Jednak w przypadku Legnicy węgiel zalega głęboko i pojawia się też pytanie o opłacalność inwestycji. Poza tym mieszkańcy okolicznych miejscowości zapowiadają, że nie będzie ich zgody na budowę nowych odkrywek – m.in. dlatego, że ok. 1500 osób trzeba by wysiedlić. Tą sprawą w najbliższym czasie mają się zająć na wspólnym posiedzeniu sejmowe komisje Gospodarki i Samorządu Terytorialnego.

– To są trudne rozmowy. Z jednej strony przemysł węgla brunatnego, z drugiej mieszkańcy, którzy wpadają czasem na arcyciekawe pomysły, np. proponują eksploatację innych kopalin w tym miejscu, geotermię, słupy solne. Wszystko po to, by bronić się przed odkrywką. Trzeba to pokonać. Niech konsultacje będą nawet o miesiąc dłuższe. – mówi Strzelec-Łobodzińska.

– Cieszymy się z zapowiedzi, że w zapisach projektu polityki energetycznej proponowane jest to, co było zapowiadane przez wiele lat. Chodzi o ochronę krajowych skarbów, jakimi są udokumentowane złoża kopalin – mówi „Rz” Zbigniew Kasztelewicz, prof. Akademii Górniczo-Hutniczej.

– Środowisko naukowe i górnicze czy geologiczne przez wiele lat głosiło, że złoża kopalin, w tym największe złoża węgla brunatnego w Europie: w rejonie Legnicy czy Gubina, nie można przemieścić, a inne cenne elementy środowiska na obszarze można. Jeżeli się tego obecnie nie dokona, to przyszłe pokolenia, tak w przypadku złóż węgla brunatnego, jak i innych kopalin, będą mieć do obecnych elit rządzących słuszne pretensje – dodaje Kasztelewicz.

http://www.rp.pl/artykul/67299,32162...d_ochrona.html



BOHO - 19-06-2009 17:19

Nie dyskutuj z nim, przekonałem się, że nie warto. To gość, który nie ma ze sprawą nic wspólnego i z ciepłego krzesła w warszawce (przez małe "w") wypowiada swoje zdanko na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia. Z okna widać bloki albo prowincjonalne osiedla, których nigdy nikt nie ruszy. trzymaj ciśnienie Iruś i nie poddawaj się ! 8)



BOHO - 19-06-2009 17:27

Poza tym mieszkańcy okolicznych miejscowości zapowiadają, że nie będzie ich zgody na budowę nowych odkrywek – m.in. dlatego, że ok. 1500 osób trzeba by wysiedlić. Tą sprawą w najbliższym czasie mają się zająć na wspólnym posiedzeniu sejmowe komisje Gospodarki i Samorządu Terytorialnego.
można zadać pytanie: ilu spośród tych 1500 mieszkańców osiedliło się w tym rejonie w ciągu ostatnich lat, z pełną świadomością, że wkraczają na teren olbrzymich, rozpoznanych przed wielu laty złóż węgla.... na zasadzie "a nuż się uda...."
to by była ciekawa statystyka....



BOHO - 19-06-2009 17:31
pięknie! właśnie na TVN24 nadają program z wiecu w gminie Brody.... :D
wójt gminy Brody jest ZA !

a więc wiece, wiece, wiece..... :lol:

jeden z głosów: "miejsca pracy w kopalni będą obsadzane Niemcami...."

:lol:



YreQ - 20-06-2009 10:02

Nie dyskutuj z nim, przekonałem się, że nie warto. To gość, który nie ma ze sprawą nic wspólnego i z ciepłego krzesła w warszawce (przez małe "w") wypowiada swoje zdanko na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia. Z okna widać bloki albo prowincjonalne osiedla, których nigdy nikt nie ruszy. trzymaj ciśnienie Iruś i nie poddawaj się ! 8) Oj cisnienie w swoich oponkach i zwojach sam sprawdź :)
znów nic tylko puste posty :) i musisz się douczyć. nie 1,5 tys, a powyżej 5 tysięcy. :)



qwert_y - 22-06-2009 12:45

pięknie! właśnie na TVN24 nadają program z wiecu w gminie Brody.... :D
wójt gminy Brody jest ZA !
No popatrz, a cały czas był przeciwko, w odróżnieniu od tego z Gubina, który był za :) wiercenia już trwają, władza lokalna za... ho ho, szykuje się odkrywka pod germańską granicą :)



YreQ - 22-06-2009 21:44
Temat od początku mial slużyć wymianie informacji w kwestii planowanych odkrywek i głównie pod Legnicą, więc mam prośbę do tych co merytorycznie nie mają za bardzo co tutaj dodać - piszcie sobie na priv swoje puste dywagacje :) No i pozdrawiam ciśnieniowców :).



YreQ - 22-06-2009 21:46
Zwycięstwo węgla brunatnego

--------------------------------------------------------------------------------

Ministerstwo Gospodarki zakończyło prace nad projektem Polityki energetycznej Polski do 2030 r. Dokument został skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych, które zakończyły się 10. kwietnia tego roku. W ciągu najbliższych tygodni planowane jest jego przyjęcie przez Radę Ministrów. Jest to już czwarta wersja tego opracowania i wydaje się, że najbardziej optymalna.

Prowadzona dyskusja nad jego treścią będzie mieć znaczenie prawdopodobnie marginalne. Nie z tego powodu, że nic w nim nie można zmienić, ale ze względu na jego elastyczną konstrukcję, która pozwoliła na przedstawienie kluczowych zagadnień polskiej energetyki w ogólnym obrazie, który w ramach tej polityki będzie realizowany. Pozostawiając na uboczu wszystkie założenia tej polityki warto odnotować zdecydowane zwycięstwo głoszonego przez środowiska naukowe AGH w Krakowie programu udostępnienia nowych złóż węgla brunatnego i elektrowni opartych na tym paliwie.

Porażka Legnicy

Utworzony dwa lata temu na AGH Komitet Sterujący Budowy Kopalni Węgla Brunatnego „Legnica” pod przewodnictwem samego rektora oraz naukowców i praktyków z tej branży mimo aktywnych starań, wielokrotnych spotkań z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem i wielu konferencji poświeconych tej inwestycji, w końcowym rezultacie nie został wysłuchany. Wydaje się, że chcąc uniknąć irracjonalnych, ale jednocześnie realnych i poważnych protestów w tej sprawie ministerstwo gospodarki uchyliło się od poparcia dla tej inwestycji. W omawianym programie, a właściwie w załączniku do niego pt. Prognoza zapotrzebowania na paliwo i energię do 2030 roku zapisano jednoznacznie, że złoże Legnica nie jest przewidziane do eksploatacji w czasowych ramach tego dokumentu. Największe złoże węgla brunatnego w Europie będzie musiało poczekać na bardziej korzystne warunki społeczne i ekonomiczne. Jednakże paradoksalnie walka o uruchomienie eksploatacji ze złoża Legnica zaowocowała dokładnymi studiami nad całą bazą zasobową węgla brunatnego w Polsce, co miało wykazać przewagę Legnicy nad wszystkimi innymi podobnymi w kraju złożami tego surowca. Po bliższych analizach okazało się jednak, że istnieje dla niego realna i równie atrakcyjna konkurencja w postaci złoża węgla brunatnego Gubin, co jednoznacznie zostało odnotowane we wspomnianym załączniku.

Zwycięstwo Gubina

To złoże węgla brunatnego można powiedzieć, że położone jest, jak na polskie i europejskie wymagania wręcz idealnie. Po pierwsze przy samej granicy niemieckiej, gdzie dotąd nie lokowano żadnych inwestycji. Kilka małych osiedli jest tu rozrzuconych w promieniu ok. 10 km. Poza tym lasy i łąki, a ziemi uprawnej są tu tylko skrawki. Miejscowość Gubin położona jest nad Odrą na wysokości Zielonej Góry. Złoże węgla brunatnego znajduje się ok. 10 km na południe od miasta. Po niemieckiej stronie jest dużo mniejsza miejscowość Guben. Oba miasteczka połączone są kilkoma przejściami granicznymi. Po stronie niemieckiej jest jeszcze rzadsza wszelka struktura cywilizacyjna.

Pokonać trudności

Złoże węgla brunatnego Gubin ma tylko jedną wadę. Jest rozczłonkowane na cztery pola. Płynąca na powierzchni Nysa Łużycka jest tutaj w dolnym biegu, gdzie kiedyś wielokrotnie zmieniała swoje koryto. W wyniku czego powstały głębokie rynny erozyjne rozdzielające całe kiedyś jednolite złoże na odrębne pola. Każda rynna wypełniona jest zawodnionymi piaskami i żwirami, które trzeba odwodnić. Przewidywany lej depresyjny sięga około 5 km poza granicę państwa na stronie niemieckiej. Tuż przy samym złożu, w odległości liczonej w dziesiątkach i setkach metrów płynie rzeka zasilając w wodę wszystkie piaski i żwiry położone nad złożem, które trzeba odwodnić. W całym tym nieszczęśliwym wodnym problemie jest jednak pomyślna wiadomość. Otóż podłoże zalegające tuż poniżej pokładów węgla brunatnego jest zbudowane ze staropaleozoicznych nieprzepuszczalnych łupków. Umożliwia to skuteczne wykonanie barier izolacyjnych o wysokości ok., 150 m i odcięcie rzeki od dopływów do przyszłej odkrywki. W ten sposób zamiast kosztownych i długotrwałych odwodnień ze skutkami ekologicznymi, mniej więcej za te same pieniądze można wykonać wspomniane bariery. Jest to tym bardziej możliwe, że w ostatnich latach technologia uszczelnień górotworu poczyniła ogromne postępy szczególnie w zakresie zminimalizowania kosztów pozyskania roztworu uszczelniającego. Występujące tu trudności są więc do pokonania.

Bogate złoże

Zalegające tu pokłady węgla brunatnego nie zostały jeszcze zbadane do końca w wystarczającym stopniu dla podjęcia ostatecznych decyzji inwestycyjnych. Mają one być wykonane w najbliższym czasie. Niemniej wiadomo już, że złoże odpowiada swoją wielkością zasobom Bełchatowa. Jest to o tyle istotne, że w po stronie niemieckiej akurat wyczerpano zasoby tamtejszych złóż węgla brunatnego i dla ważnej w tym rejonie elektrowni „Jänschewalde” wkrótce zabraknie paliwa. Możemy je łatwo dostarczyć z naszych złóż. Omawiane zasoby węgla brunatnego charakteryzują się stosunkowo korzystnym podstawowym wskaźnikiem ich pozyskiwania tzw. N : W, czyli miąższości nadkładu do grubości pokładu węgla, który waha się w granicach ok. 7 : 1. Pod tym względem złoże podobne jest do Legnicy. Są tu też złoża satelickie, które w przyszłości jeszcze będzie można również wykorzystać. To złoże Mosty, Babina, Pustków, Żarki, Zasieki – Brody, Chlebowo, Lubsko i Trzebiel. Węgiel z tych złóż cechuje się wysoką kalorycznością i stosunkowo niską zawartością siarki. To ważne i decydujące czynniki, które prawdopodobnie zaważyły na pierwszoplanowej decyzji o zagospodarowaniu tego właśnie złoża.

Ochrona złóż

W kontekście planowanej eksploatacji nowych złóż węgla brunatnego zwraca uwagę kolejny załącznik do Polityki energetycznej do 2030 roku, jakim jest Program działań wykonawczych na lata 2009 – 2012, w którym wyraźnie i kilkakrotnie postawiono zadanie uporządkowania spraw ochrony złóż przed nieuzasadnionym zagospodarowywaniem ich powierzchni. W tej sprawie dokument przewiduje zobowiązanie samorządów do ich ochrony, ujęcia tego w planach zagospodarowania terenu oraz nałożenie na nie wysokich kar za nieprzestrzeganie tych zasad. Odpowiednie wnioski prawne zostały już opracowane i prawdopodobnie jeszcze w tym roku zostaną ujęte w odpowiednich nowelizacjach prawa o ochronie złóż. Będąc dalekim od wszelkich pochwał dla inicjatyw rządowych, stwierdzić trzeba, że chociaż pod tym względem znaleźli się tu prawdziwi gospodarze i ludzie dbający o majątek narodowy, jakim są zasoby złóż, surowców i wszelkich kopalin.

Adam Maksymowicz

Źródło: NETTG.PL

http://www.teberia.pl/news.php?id=10363



YreQ - 22-06-2009 21:47
Przeciw nowej elektrowni i kopalni węgla brunatnego
Adam Maksymowicz
22.06.2009 17:16

Protest mieszkańców przeciwko budowie odkrywki węgla brunatnego pod Zgierzem na początku tego roku
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że umieszczenie złoża węgla brunatnego Gubin w rządowym projekcie Polityka energetyczna Polski do 2030 roku przesądza już sprawę tej inwestycji. Okazuje się, że są to przedwczesne i zbyt optymistyczne oczekiwania.

Czarna legenda o polskim górnictwie i jego niszczących skutkach cywilizacyjnych, ekonomicznych i ekologicznych jest nadal silnie zakorzeniona w społeczeństwie. Dała ona o sobie znać w niedzielnym referendum, jakie było przeprowadzone w gminie Brody, w której zalega złoże węgla brunatnego Gubin. Jak doniosły media przy frekwencji 53 proc., za budową kopalni i elektrowni wypowiedziało się 503 osoby, a przeciwko 951.

Powstaje pytanie, w jaki sposób inwestorzy wyminą wyniki niekorzystnego dla nich referendum? I czy w ogóle jest to możliwe? Podobne referendum ma się wkrótce odbyć w gminie Mosty, na terenie, której znajduje się część tego złoża. Nie przesądzając z góry wyniku można jednak spodziewać się, że będzie ono powtórką stanowiska, jakie zajęli w tej sprawie mieszkańcy Brodów.

Oferta założonego przez kopalnie Konin i Eneę Przedsiębiorstwa Wydobywczego przewiduje, że w wyniku tej inwestycji wartości ok. 20 mld zł, nastąpi zwiększenie dochodów gminy w skali ok. 25 mln zł oraz zapewnia się pełne zatrudnienie w tym regionie kraju. Wydaje się, że mieszkańcy uważają, że argumenty ekonomiczne są chwytem tylko propagandowym, a wszelkie konsekwencje negatywne tej inwestycji skupią się na nich. Nikogo, jak widać, nie interesuje fakt, że wspomniana czarna legenda polskiego górnictwa upowszechniana przez środowiska ekologiczne, nie ma nic wspólnego z prawdą.

Jest to wielce zastanawiająca okoliczność w kontekście konieczności uruchomienia nowych elektrowni w Polsce. Szanując wolę lokalnych społeczności nie sposób krytycznie odnieść się do organizacji górniczych, które mając po swojej stronie wszystkie racje ekonomiczne, społeczne, a nawet ekologiczne przegrywają jednak w starciu z krzykliwym oraz bardzo popularnym lobby ekologicznym.

http://nettg.pl/Artykuly/Analizy-i-K...unatnego,26731



YreQ - 22-06-2009 22:05
Konsultacje społeczne w sprawie kopalń odkrywkowych zakończone
3 czerwca br. minął termin konsultacji społecznych jakie przeprowadziło Ministerstwo Gospodarki w sprawie projektu: „Polityka energetyczna Polski do 2030 roku”.
Wójt Gminy Lubin Irena Rogowska wystosowała zamieszczone poniżej pismo do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz pisma o tej samej treści do Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, Wojewody Dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca i Marszałka Województwa Dolnośląskiego Marka Łapińskiego. W pismach tych Wójt Irena Rogowska domaga się uznania samorządów oraz społeczności lokalnych jako partnerów do rozmów i uzgodnień w sprawie zagospodarowania złóż węgla brunatnego zalegających między Rzeszotarami a Chróstnikiem.

Okazało się, że za plecami najbardziej zainteresowanych tą sprawą, przeprowadzone zostały konsultacje społeczne w związku z planami wykorzystania zasobów węgla brunatnego zalegających na obszarze Gminy Lubin oraz gmin sąsiednich. Samorząd oraz mieszkańcy naszej gminy, których dotyczą zapisy zawarte w projekcie, nie zostali właściwie poinformowani przez Ministerstwo o wszczęciu i terminie zakończenia tej procedury.

Do adresatów dołączona została także kopia pisma wystosowanego do Ministerstwa Gospodarki dotyczącego konsultacji społecznych projektu: „Polityka energetyczna Polski do 2030 roku”. Autorzy projektu wraz z załącznikami, zamierzają unieważnić prawo dotychczas ustanowione, na podstawie którego samorząd oraz mieszkańcy planowali swoją przyszłość. Zmiana polegać ma na ubezwłasnowolnieniu lokalnej władzy, pochodzącej z wolnych i bezpośrednich wyborów. Na tej podstawie będzie można rozpocząć już od 2010 roku udostępnianie złoża bez wymaganych do tej pory zgody władz samorządowych. Oznacza to również przymusowe wysiedlenia z obszarów zurbanizowanych.

Pisma podobnej treści wysłały pozostałe samorządy zagrożone odkrywkową kopalnia węgla brunatnego.

W załączeniu:
Program działań wykonawczych (pdf)

Janusz Łucki
rzecznik Urzędu Gminy Lubin

http://gmina.lubin.pl/index.php?opti...d=806&Itemid=1



YreQ - 22-06-2009 22:11
Konsultują cichaczem
Jak ministerstwo rozsierdziło przeciwników odkrywki pod Legnicą.
W środę ministerstwo gospodarki zakończyło konsultacje społeczne nad nowym wariantem Polityki energetycznej Polski do roku 2030. W dokumencie pisze się m.in. o pokładach węgla brunatnego w rejonie Legnicy. Wprawdzie resort nie przewiduje ich eksploatacji do roku 2030, ale już w roku 2010 zamierza wprowadzić zapisy chroniące legnickie złoże przed dalszą zabudową infrastrukturalną. Państwo chce przejąć kontrolę nad planami zagospodarowania przestrzennego na tym obszarze.

Nowe przepisy ułatwią kopalniom eksploatację strategicznych zasobów węgla brunatnego i ubezwłasnowolnią samorządy. Przed przyjęciem zmian do Polityki energetycznej ministerstwo ma obowiązek przeprowadzić konsultacje społeczne. W niedzielę wójt gminy wiejskiej Lubin Irena Rogowska przez przypadek odkryła, że konsultacje właśnie dobiegają końca. Nikt nie powiadomił o nich samorządowców ani mieszkańców regionu legnickiego, choć nowe zapisy będą miały wpływ na ich życie.

- Gdy w styczniu byliśmy na rozmowach w ministerstwie gospodarki, uspokajano nas, że rząd nie będzie podejmować żadnych działań w tej sprawie bez samorządów - mówi Janusz Łucki, rzecznik prasowy gminy Lubin. - Tak uśpiono naszą czujność.

Wójt Irena Rogowska przygotowywała się do wyjazdu w okolice Zgierza, gdzie trwa społeczny protest przeciwko odkrywce węgla brunatnego. Szukała w internecie informacji i wyszperała komunikat ministerstwa gospodarki, że 3 czerwca zakończą się konsultacje społeczne nowego wariantu Polityki energetycznej Polski.

Jak się dowiedzieliśmy w biurze prasowym resortu, dokument nie dotyczy bezpośrednio legnickich złóż węgla, więc nie widziano potrzeby powiadamiania samorządów.

- Informacja o konsultacjach jest w specjalnej zakładce na internetowej stronie ministerstwa - mówi Magdalena Gawlas z zespołu promocji i komunikacji wewnętrznej. - Wykupiliśmy też ogłoszenie w Gazecie Prawnej i zawiadomiliśmy listownie 97 różnych podmiotów: stowarzyszeń, instytutów, placówek badawczych.

Na tej liście są dwa dolnośląskie adresy. Pierwszy należy do firmy Poltegor Instytut z Wrocławia, która przygotowuje dla energetycznego lobby projekty legnickiej kopalni. Drugi to wrocławskie Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia.
Halina Kołodziejska: Chcemy wiedzieć, czy takie działania są akceptowane przez premiera
Warszawa już wie o bardzo silnym oporze mieszkańców, gmin i powiatów z regionu legnickiego. Zlekceważeni przez ministerstwo samorządowcy ślą teraz do Donalda Tuska skargi na tryb konsultacji. O sprawie został też powiadomiony prezydent Lech Kaczyński.

- Chcemy przede wszystkim wiedzieć, czy takie działania są akceptowane przez premiera - mówi Halina Kołodziejska, burmistrz Prochowic.

Ekolodzy zapowiadają, że wkrótce poderwą mieszkańców regionu legnickiego do protestów.
Piotr Kanikowski – Gazeta Wrocławska

http://gmina.lubin.pl/index.php?opti...=811&Itemid=78



BOHO - 23-06-2009 16:12
czyli pozamiatane......

komu rośnie teraz ciśnienie ?



YreQ - 23-06-2009 22:02
I znów merytorycznie i pełen wypas pościk ... :)

Czytać,, czytać... to tak niewiele...


Porażka Legnicy

Utworzony dwa lata temu na AGH Komitet Sterujący Budowy Kopalni Węgla Brunatnego „Legnica” pod przewodnictwem samego rektora oraz naukowców i praktyków z tej branży mimo aktywnych starań, wielokrotnych spotkań z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem i wielu konferencji poświeconych tej inwestycji, w końcowym rezultacie nie został wysłuchany. Wydaje się, że chcąc uniknąć irracjonalnych, ale jednocześnie realnych i poważnych protestów w tej sprawie ministerstwo gospodarki uchyliło się od poparcia dla tej inwestycji. W omawianym programie, a właściwie w załączniku do niego pt. Prognoza zapotrzebowania na paliwo i energię do 2030 roku zapisano jednoznacznie, że złoże Legnica nie jest przewidziane do eksploatacji w czasowych ramach tego dokumentu. Największe złoże węgla brunatnego w Europie będzie musiało poczekać na bardziej korzystne warunki społeczne i ekonomiczne.




BOHO - 24-06-2009 13:52
"W środę ministerstwo gospodarki zakończyło konsultacje społeczne nad nowym wariantem Polityki energetycznej Polski do roku 2030. W dokumencie pisze się m.in. o pokładach węgla brunatnego w rejonie Legnicy. Wprawdzie resort nie przewiduje ich eksploatacji do roku 2030, ale już w roku 2010 zamierza wprowadzić zapisy chroniące legnickie złoże przed dalszą zabudową infrastrukturalną. Państwo chce przejąć kontrolę nad planami zagospodarowania przestrzennego na tym obszarze."



YreQ - 24-06-2009 15:58
"zamierza" - a to nie czas dokonany.
jeszcze niedawno harmonogram uruchomienia kopalni zakładał wysiedlenia od 2010. "trochę" się pozmieniało.
Przykre że wydajesz się człowiekiem cieszącym z cudzych nieszczęść - ale to mogą ocenić również inni czytający, niekoniecznie ja.



BOHO - 24-06-2009 21:32

"zamierza" - a to nie czas dokonany.
jeszcze niedawno harmonogram uruchomienia kopalni zakładał wysiedlenia od 2010. "trochę" się pozmieniało.
Przykre że wydajesz się człowiekiem cieszącym z cudzych nieszczęść - ale to mogą ocenić również inni czytający, niekoniecznie ja.
"wydajesz się" jest tu odpowiednim słowem..... niech ci się Iruś dalej wydaje.....



YreQ - 25-06-2009 22:25
PGE: do końca przyszłego roku może powstać konsorcjum atomowe
czw, 25. czerwca 09, 15:16
Polska Grupa Energetyczna ma zamiar do 2020 roku wybudować dwie elektrownie atomowe o łącznej mocy 6000 MW, każda ma mieć co najmniej dwa reaktory. "Do końca przyszłego roku nie tylko będziemy wiedzieć, gdzie powstaną elektrownie, ale także będziemy chcieli mieć już zbudowane konsorcjum" - powiedział w czwartek PAP wiceprezes PGE Wojciech Topolnicki.

Chodzi o konsorcjum, które wybuduje i będzie eksploatować elektrownie atomowe w Polsce. Polska Grupa Energetyczna ma mieć w nim 51 proc. udziałów.

Topolnicki poinformował, że PGE rozmawia z potencjalnymi partnerami w konsorcjum, czyli "z tymi firmami, które są właścicielami i operatorami elektrowni atomowych i które stawiają po kilkadziesiąt elektrowni w sprawdzonych technologiach". Dodał, że możliwe jest konsorcjum z jednym partnerem, który będzie miał 49 proc. udziałów, lub np. z dwoma partnerami, którymi mogą być dostawca i operator. "Rozważymy obydwa wyjścia" - zaznaczył.

Jako przykład takiego tandemu podał francuskiego producenta reaktorów Areva i operatora sieci EDF. Topolnicki nie chciał zdradzić z jakimi firmami rozmawia jego spółka, wymienił jednak technologie, jakie bierze pod uwagę. Są to technologie: rosyjska, francuska, japońska, amerykańska i kanadyjska. "Nikogo nie wykluczamy" - podkreślił.

PGE chce, aby energia z elektrowni atomowych stanowiła ok. 15 proc. mixu paliwowego spółki i nie wyklucza budowy kolejnych elektrowni. Obecnie 96 proc. w bilansie energetycznym PGE stanowi energia z węgla brunatnego i kamiennego.

PGE szacuje, że koszt budowy 2 elektrowni atomowych wyniesie ok. 18 mld euro, co zdaniem Topolnickiego jest największą inwestycją infrastrukturalną w Polsce. "Finansowanie tak dużej inwestycji opiera się na gwarancjach rządowych i specjalnych ustawach, które będziemy musieli stworzyć" - zaznaczył.

Grupa chce sfinansować budowę elektrowni atomowych m.in. ze środków pozyskanych z debiutu giełdowego, który planowany jest na IV kwartał tego roku. Do tej pory PGE finansowało swoje inwestycje w połowie z własnych zysków.

PGE złożyło prospekt emisyjny do Komisji Nadzoru Finansowego pod koniec września ub.r. Planowane jest podwyższenie kapitału o 15 proc. Wartość oferty szacuje się na 4 mld zł, jednak w połowie kwietnia wiceminister skarbu Joanna Schmid mówiła, że obecnie nie jest realne, by Polska Grupa Energetyczna pozyskała z emisji 4 mld zł.

Topolnicki podkreślił, że akcjami grupy już są zainteresowane zagraniczne fundusze i przewiduje udany debiut na GPW. "Spotkaliśmy się w 6 krajach z ok. 20 funduszami inwestycyjnymi i zainteresowanie przekroczyło nasze oczekiwania" - powiedział. Przyznał, że zachętą jest plan budowy elektrowni atomowych przez PGE oraz własne kopalnie węgla brunatnego, które pozwalają osiągać bardzo dobre wyniki.

Jak poinformowała w maju PAP pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej Hanna Trojanowska, najprawdopodobniej do końca przyszłego roku rząd ma przygotować kryteria wyboru lokalizacji pod elektrownie. Zaznaczyła, że inwestor już może poszukiwać lokalizacji na podstawie zaleceń międzynarodowych.

Topolnicki zaznaczył, że działania inwestycyjne mogą być prowadzone jednocześnie z uzyskiwaniem zgód administracyjnych.

Przyznał, że grupa ma krótką listę lokalizacji pod budowę elektrowni atomowych. "Nie jest tajemnicą, że są to miejscowości, które już były w 1991 roku w programie atomowym, są to Żarnowiec i Klempicz, gdzie zostały już wykonane kompleksowe badania lokalizacyjne" - wyjaśnił. Dodał, że duże atuty ma Żarnowiec, ze względu na obecną w tej lokalizacji infrastrukturę. Zastrzegł jednak, że ostatecznej decyzji jeszcze nie ma.

CIRE.PL, PAP

http://www.cire.pl/item,40817,1,pge_...m_atomowe.html



YreQ - 17-07-2009 22:32
"Będzie referendum w sprawie węgla"
2009-07-17 14:16:42
27 września mieszkańcy sześciu podlegnickich gmin wezmą udział w referendum. Odpowiedzą na pytanie, czy chcą na swoim terenie kopalni węgla brunatnego.
Burmistrzowie i wójtowie sześciu gmin: Prochowic, Kunic, Miłkowic, Ścinawy, Rui i Lubina (gmina wiejska) wrócili z Warszawy, gdzie brali udział w pracach sejmowych podkomisji zajmujących się projektem zmian w siedmiu ustawach. Te mają ułatwić m.in. prace nad powstaniem w regionie legnickim górniczo – energetycznego kombinatu.

Z pomocą parlamentarzystów z naszego regionu próbujemy walczyć o korzystne dla nas zapisy. Generalnie chcemy by nasz głos był w Warszawie brany pod uwagę. A on jest zgodny. Jesteśmy przeciwni kopalni odkrywkowej – mówi Zdzisław Tersa, wójt Kunic.

Jego gmina oraz Miłkowice na kopalni ucierpiałaby najbardziej. Wójt Tersa nie wyobraża sobie tej megainwestycji.

- Kopalnia oznaczać będzie dla gminy śmierć. Praktycznie znikniemy z powierzchni ziemi. Tyle lat pracy, inwestycji w infrastrukturę – wszystko na marne. Takie decyzje o strategicznych dla państwa złożach surowców powinny zapadać 20-30 lat temu a nie teraz – denerwuje się Tersa.

Podobne zdania są inni samorządowcy.

Mimo, że na terenie naszej gminy, węgiel brunatny zalega tylko pod Golanką Dolną ,zostaniemy skazani na degrengoladę. Część gminy zamieni się w wielką hałdę – mówi Halina Kołodziejska, burmistrz Prochowic.

Samorządowcy postanowili zorganizować w swoich gminach referenda. Zapytają swoich mieszkańców, czy są za kopalnią odkrywkową i elektrownią na swoich terenach. Jest już wstępny termin – 27 września. Wcześniej odpowiednie uchwały muszą podjąć rady gmin.

- Zdajemy sobie sprawę, że wyniki referendum nie są wiążące dla rządu. Głos lokalnej społeczności powinien być jednak w Warszawie wzięty pod uwagę. I na to liczymy – mówi burmistrz Kołodziejska.

Niebawem samorządowcy w sprawie kopalni mają spotkać się z wicepremierem Grzegorzem Schetyną.

- Nie jesteśmy przeciwni wydobywaniu złóż zalegających na terenie naszych gmin. Protestujemy tylko przeciwko metodzie odkrywkowej. Są już przecież inne metody nad którymi cały czas pracują naukowcy. Poza tym węgiel zalega ponad 200 metrów pod ziemią. Można go wydobywać w taki sam sposób jak węgiel kamienny czy miedź – dodaje wójt Kunic.

Na terenie sześciu gmin Zagłębia Miedziowego zalegają złoża węgla brunatnego szacowane na 15 mld ton. Wielka odkrywkowa kopalnia ma mieć 220 metrów głębokości. Łącznie z elektrownią zajmie ona ponad 3 tys. hektarów. W ciągu trzydziestu lat z 13 miejscowości wysiedlonych ma zostać około 2,5 tys. mieszkańców. Eksperci oceniają, że podlegnickie złoża zapewnią Polsce energię na 60-70 lat.

http://fakty.lca.pl/legnica,news,175...wie_wegla.html



YreQ - 17-07-2009 22:34
Będzie kolejne referendum w sprawie nowej odkrywki węgla brunatnego
pią, 17. lipca 09, 05:44
Sześć gmin znajdujących się na terenie tzw. legnickich złóż węgla brunatnego przygotowuje się do wspólnego referendum w sprawie budowy nowej odkrywki na ich terenach – czytamy w dzienniku „POLSKA Gazeta Wrocławska”

Według doniesień dziennika radni gmin Prochowice, Ścinawa, Kunice, Miłkowice, Ruja i Lubin mają 29 lipca podjąć uchwały w sprawie referendum, które odbędzie się pod koniec września.

Jednak jak tłumaczy w Gazecie prof. Leon Kieres, wyniki takiego referendum nie będą miału charakteru wiążącego dla podejmujących decyzję o rozpoczęciu eksploatacji złóż legnickich.

Dziennik przypomina, że w czerwcu podobne referendum zorganizowali mieszkańcy gminy Brody w Lubuskiem. Przy wysokiej frekwencji (53 proc.), przeciwko wypowiedziało się prawie dwa razy więcej osób niż za kopalnią węgla brunatnego.

POLSKA Gazeta Wrocławska

http://www.cire.pl/item,41159,1,bedz...runatnego.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 32 z 57 • Wyszukano 4221 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57