ďťż

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy





BOHO - 06-02-2010 09:23
Minister gospodarki spotkał się wczoraj z samorządowcami z Lubina, Ścinawy i kilku innych gmin. Namawiał ich do budowy gigantycznych kopalń węgla brunatnego i elektrowni.

Waldemar Pawlak zaprosił samorządowców z gmin, na których terenie znajdują się najbogatsze w Europie, a może i na świecie, złoża węgla brunatnego. Zalega tam 35 mld ton surowca, to aż 17 razy więcej niż pod Bełchatowem. W dodatku dolnośląski węgiel jest lepszej jakości.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...runatnego.html





czopex - 06-02-2010 12:00
8 stopni w 10 stopniowej "górniczej" skali, czyli około 4 w skali Richtera. Z taką siłą zatrzęsła się w sobotę rano ziemia w okolicach kopalni miedzi w Polkowicach na Dolnym Śląsku - informuje TVN24.
Przyczynę wstrząsu wyjaśnia Anna Osadczuk z KGHM Polska Miedź, właściciela kopalni w Polkowicach. - Kopalnie prowadzą dwa razy dziennie, o godzinie 6 i 18, tak zwane strzały kontrolowane. Wprowadzane są ładunki wybuchowe, rozkruszające skały.

Jak podkreśla Osadczuk, w takiej sytuacji pod ziemią nie ma pracowników. Przed strzałem są wycofywani. - Czekamy wtedy, czy stworzony otwór odda nam energię. No i w tym wypadku oddał. Mieszkańcy to odczuli na pewno. Jestem w tej chwili w Polkowicach, więc też to odczułam. Ale na dole nic się nikomu nie stało - zapewniła.
Według Europejskiego Centrum Sejsmologicznego, trzęsienie wyniosło 4,9 stopni w skali Richtera.

http://gornictwo.wnp.pl/na-dolnym-sl...198_1_0_0.html

Jak widać nie tylko ten paskudny węgiel powoduje wstrząsy, ale też "dobra" miedź.



YreQ - 06-02-2010 15:56
Dokładnie. Tylko że wiele z tych wstrząsów jest kontrolowana, zabudowa powstała przy złożu miedzi jest w większości nowa i konstrukcyjnie dostosowana do tąpnięć (Legnica - nie). Ci co mieszkaja przy czynnej kopalni w większości znacznej osiedlili się za pracą akceptując przemysł miedziowy i wydobycie głębinowe.
Jeżeli ktoś nie widzi różnicy z wydobyciem odkrywkowym przy rogatkach ponad 100 tys. miasta to gratuluję.



czopex - 06-02-2010 17:14
Jakoś w Niemczech kopalnie są przy rogatkach miast jedno- czy dwumilionowych (Kolonia, Lipsk - patrz prezentacja prof. Kasztelewicza z MG) i nikomu to nie przeszkadza. U nas trzeba chronić stutysięczną metropolię 8).

Akurat ten wstrząs (i pewnie wiele innych) nie był chyba kontrolowany? Nie rozumiem logiki, że jak są tąpnięcia na miedzi to są akceptowalne, a jak są na węglu brunatnym to już nie?





jjaarr33kk - 08-02-2010 16:43
http://odkrywka.mojasonda.pl/



YreQ - 08-02-2010 20:26
Pawlak swoje, Krzakowski swoje
2010-02-08 11:21:15
Prezydent Tadeusz Krzakowski (na zdjęciu) w dokumencie przekazanym dwa lata temu dla radnych mówił o legnickich złożach w kontekście dużego atutu. Teraz mówi o swojej negatywnej opinii na temat odkrywki. Co się zmieniło?.

lW minionym tygodniu w Warszawie odbyło się spotkanie w sprawie legnickiej odkrywki. Samorządowcy naszego regionu pojechali walczyć o to, aby nie eksploatowano złóż węgla brunatnego metodami tradycyjnymi. Mówiąc wprost - wójtowie i burmistrzowie nie chcą słyszeć o wykopaniu pod Legnicą ogromnej dziury. Jadąc do stolicy mogli liczyć na poparcie mieszkańców. Referenda, które w ubiegłym roku odbyły się w podlegnickich gminach dały jasny przekaz mieszkańców.

Po warszawskim spotkaniu na stronach internetowych Ministerstwa Gospodarki oraz legnickiego Urzędu Miasta pojawiły się informacje dotyczące debaty o złożu węgla z udziałem wicepremiera Waldemara Pawlaka.

Czytając jedną i drugą informację można przekonać się kto jakie ma stanowisko. Na stronie ministerialnej w pierwszym zdaniu przeczytamy słowa wypowiedziane przez wicepremiera Waldemara Pawlaka: „Kopalnia węgla brunatnego jest ogromną szansą na rozwój gospodarczy regionu. Jednocześnie zmienia warunki życia jego mieszkańców. Dlatego intencją rządu jest prowadzenie otwartego dialogu w tej sprawie”.

Czyli co? Kopalnia jest super, tylko trzeba przekonać mieszkańców. W dalszej części krótkiej notki czytamy same peany przemawiające za powstaniem kopalni.

„Daje impuls do rozwoju gminy”, „Przykładem sukcesu jest gmina Kleszczów - najbogatsza w Polsce”, " Kopalnia węgla brunatnego daje stabilność zatrudnienia”, „inwestycja taka nie jest zagrożeniem dla środowiska naturalnego”.

Są też cytaty osób biorących udział w spotkaniu i chwalących pomysł eksploatacji węgla brunatnego. Oprócz Waldemara Pawlaka wypowiadają się poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Nowak, który przekonywał, że kopalnia daje stabilność zatrudnienia oraz wzmacnia władzę samorządową. Wtórowała mu Kazimiera Tarkowska, wójt gminy Kleszczów, która mówiła, że: „Dzięki lokalizacji kopalni i elektrowni na naszym terenie, Kleszczów jest, w przeliczeniu na jednego mieszkańca, najbogatszą gminą w Polsce, o rocznych przychodach na poziomie 150 mln zł (...) Legnica pomimo tego, że ma 23-krotnie więcej mieszkańców to jej budżet jest tylko blisko dwu i pół krotnie większy".

Jednak o tym, że samorządowcy z naszego regionu są przeciw pomysłom zrobienia ze swoich gmin drugiego Kleszczowa przeczytać na stronach ministerstwa nie sposób. Dla prawdy trzeba dodać, że pod tekstem dołączono prezentację, jaką przygotowali liderzy dolnośląskich gmin.

Zupełnie inaczej spotkanie opisane jest na stronach legnickiego magistratu. Czytamy na nich: „Samorządowcy przedstawili swoje (…) bardzo krytyczne wobec projektu stanowisko”. Najważniejsze jest jednak to, co rzekomo miał powiedzieć wicepremier Pawlak, a mianowicie, że kopalnia nie będzie budowana wbrew woli mieszkańców.

Jak pokazały wyniki referendum - takiej woli nie ma. O co więc chodzi? To zdanie powinno w zasadzie wystarczyć samorządowcom i mogli by z zadowoleniem opuścić ministerstwo. Dopóki ministrem gospodarki jest prezes PSL to odkrywka nam grozić nie powinna. Dialog ma jednak trwać…

Aby nie było wątpliwości na urzędowym portalu czytamy: „Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski, który wielokrotnie już deklarował swe krytyczne i negatywne stanowisko wobec odkrywkowej technologii eksploatacji złoża węgla brunatnego, gdyż zagraża ona środowisku naturalnemu”.

Co do tego można mieć pewne wątpliwości czytając informację zawartą w dokumencie „O kierunkach rozwoju promocji Legnicy w latach 2008 – 2013”. Kilkustronicowy materiał został przekazany legnickim radnym w czerwcu 2008 roku. Na jednaj ze stron czytamy o atutach miasta: zabytki, świetna historia, „Mała Moskwa” stolica Legnicko – Głogowskiego Okręgu Miedziowego oraz (…)ośrodkiem znajdującym się aktualnie w samym centrum dyskusji o eksploatacji jednych z największych złóż węgla brunatnego w skali Europy”.

Pisząc takie zdanie w „promocyjnym materiale” skierowanym do radnych prezydent miasta myślał wówczas o węglu brunatnym jako skaraniu boskim, czy jako atucie miasta?

Podobne dylematy miał prezydent Lubina. Robert Raczyński wił się przed pytaniami dziennikarzy i nie chciał jednoznacznie określić swojego stanowiska. Mówił, że nie ma informacji o kopalni więc woli powstrzymać się przed ostatecznymi ocenami. Później jednak złagodził swoje stanowisko.

Jednak ani Tadeusz Krzakowski ani Robert Raczyński w październiku ubiegłego roku nie podpisali się pod oświadczeniem wyrażającym sprzeciw wobec planów rządu.

Czyżby obecny dialog był tylko zawieszeniem broni na czas wyborów, a dopiero po nich podjęte zostaną ostateczne decyzje? W roku wyborczym trudno będzie podjąć racjonalną decyzję w sprawie odkrywki. Być może więc decyzję tę po prostu odłożono i każdy z graczy robi dobrą minę do złej gry, by zbyt wiele nie stracić.

http://fakty.lca.pl/legnica,news,202...ski_swoje.html



YreQ - 08-02-2010 20:34
Informacje telewizyjne:

Panorama TVP 2, godz. 22.45 - 6.02.2010

Info od 14 min 03 sekundy do 16 min 38 sekundy

http://www.tvp.info/panorama/wideo/06022010-2245

TVP Wrocław, Fakty 17:30 - 05.02.2010

Info od 11 min 52 sekundy do 14 min 07 sekundy

http://ww6.tvp.pl/18090,20100205958815.strona

Wiadomości TVLubin

od 2 min 55 sek do 4min. 45 sek.

http://tvlubin.pl/video,pokaz,1028,Wiadomosci.html

Wiadomości TVL sieć Odra

http://www.tvl.pl/pgm1.htm

Informacje radiowe:

Radio Plus Legnica

Wicepremier Pawlak przyjedzie do Legnicy

http://www.legnica.fm/wiadomosci/129...zie-do-legnicy



YreQ - 08-02-2010 20:42
Czopex, nie będziemy tutaj roztrząsać tego, czy mieszkańcom podobają się fruwające pod sufitami żyrandole i pękające ściany i czy mają alternatywę życia w kwestii tąpnięć górniczych.
Wróćmy do tematu ważniejszego.
Może w moim imieniu zapytasz się swojego profesora jaką receptę na życie daje mieszkańcom regionu objętego jego "zabezpieczeniem złoża", gdy gospodarczo region zacznie zamierać rujnując mieszkańców. A Twój profesor będzie wtedy zdobywał profesurę ale tym razem naukową na poletku po wysiedleniu trzech wiosek z perspektywą 40 lat wydobycia.
Co on proponuje reszcie? Powie, że mieli pecha bo tutaj się urodzili i tutaj maja domy?????



jjaarr33kk - 08-02-2010 20:55
Według mnie tak, ich pech. W dzisiejszych czasach liczy się tylko jedno, pieniądze.

Gdyby zamiast węgla w tych terenach zalegało złoto albo diamenty i można by było je wydobywać tylko metodą odkrywkową to też byście byli na NIE?



YreQ - 08-02-2010 21:41
Jakbyś nie zauważył pomiędzy diamentem a brunatnym węglem jest "drobna" róznica. A poza tym wszyscy jednak uważają że mieszkamy w państwie prawa z poszanowaniem człowieka a nie w epoce konkwistadorów. Bo jeśli ma zwyciężyć prywata jednej grupy zawodowej zasłaniającej się frazesami dobra społeczeństwa to może lepiej od razu spalić w nocy ludziom tym domy, zastraszać, wywozić do lasu? Tak będzie łatwiej. 80procent w ciągu tygodnia ucieknie w przestrachu. Tak uważasz że powinno się uczynić?

A te sondy to nie wiem po co tu wciskasz. Chyba wynik referendum w całym regionie jest bardziej miarodajny niz jakaś sonda dla "wybranych".



BOHO - 09-02-2010 00:27

Jakbyś nie zauważył pomiędzy diamentem a brunatnym węglem jest "drobna" róznica. A poza tym wszyscy jednak uważają że mieszkamy w państwie prawa z poszanowaniem człowieka a nie w epoce konkwistadorów. Bo jeśli ma zwyciężyć prywata jednej grupy zawodowej zasłaniającej się frazesami dobra społeczeństwa to może lepiej od razu spalić w nocy ludziom tym domy, zastraszać, wywozić do lasu? Tak będzie łatwiej. 80procent w ciągu tygodnia ucieknie w przestrachu. Tak uważasz że powinno się uczynić? przyznam, że jest to jakiś pomysł......
a dlaczego "frazesami dobra społeczeństwa" ? możesz to rozwinąć ?



jjaarr33kk - 09-02-2010 00:40
No to pomyślcie, że ten węgiel jest diamentem. Jest on diamentem dla tego regionu. Jakoś Niemcy mają odkrywki i sami widzicie jak jest u nich jak u nas, u nas nie ma kompletnie nic. A co do sondy to na NIE są tylko ci co tam mieszkają oraz obrońcy środowiska itp a niech może tak zagłosują ludzie z całkiem innych regionów. A co do Ciebie to jesteś z Legnicy więc co Ci szkodzi? Jak by była odkrywka to może wreszcie Legnica nie była by nazywana ,,kamienicą" jak to się mówi, bieda aż piszczy w co niektórych miejscach.



YreQ - 09-02-2010 07:01
Czy ty zdajesz sobie sprawę co to jest "zabezpieczenie złoża"? Że region zamiast sie rozwijać nie będzie mógł pozyskać żadnych pieniedzy z budżetu i z unii na jakiekolwiek inwestycje? Może wtedy za 30 lat , gdy po wysiedleniu 3-4 wiosek reszta od Legnicy po Głogów bedzie czekała na swoją kolej dotrze to do ciebie i porównasz nas z Niemcami. Nie samym Lubinem człowiek żyje...



Mały Mariusz - 09-02-2010 17:34
jjaarr33kk

Co Ty piszesz ?
U nas nie ma kompletie nic , no nie przesadzaj akurat w Lubinie nie można narzekać na brak pracy.

W Legnicy piszesz o biedzie a zobacz na nowo podudowane osiedla .
Sam pracuję na LSSE i wiem jaka jest średnia zarobków .



jjaarr33kk - 09-02-2010 22:26
Dobra, już się nie sprzeczajmy o Lubin i Legnicę tylko chodzi mi o to, że jest to ogromna szansa dla regionu, nie sądzisz? Trzeba zaryzykować w końcu żeby coś osiągnąć, no ale nie, bo po co? Bo to Polska właśnie jest...



jjaarr33kk - 09-02-2010 22:32
A poza tym to tą całą sytuację można doskonale porównać do filmu ,,Avatar" :D.
Jesteście za pułkownikiem czy Na'vi? xD



YreQ - 09-02-2010 22:58
Zastanawiam się ile ty masz lat.



jjaarr33kk - 09-02-2010 23:26
http://www.lubin.pl/aktualnosci,8959..._nie_zyje.html



ersi - 10-02-2010 12:00

A poza tym to tą całą sytuację można doskonale porównać do filmu ,,Avatar" :D.
Jesteście za pułkownikiem czy Na'vi? xD
Świetna analogia!!!!!

coś w tym jest :lol:

Tylko w tym przypadku to nie jest film ( czy bajka jak kto woli) wygra pułkownik i w końcu dobierze się do "swojego" czarnego złota (diamentu regionu), i świętości go nie powstrzymają, a tym tym bardziej ludzie, no chyba że się trafią tacy zielono-niebiescy po 3 metry wzrostu, ze swoimi zwierzakami. Póki co ja takich nie widziałem :o , podobno żyje gdzieś yeti, podobno wysoki na trzy metry, ale co tu poradzi jeden yeti??? a poza tym jest pochodzi z gór!
Widziałem za to ludzi ich jest dużo, którym bardzo zależy na tym złożu i nie cofną się przed niczym.



jjaarr33kk - 10-02-2010 14:14
http://www.lubin.pl/aktualnosci,8970..._odkrywka.html

Ludzie piszą w komentarzach, że według nich odkrywka i tak i tak będzie.



jjaarr33kk - 10-02-2010 14:20

A poza tym to tą całą sytuację można doskonale porównać do filmu ,,Avatar" :D.
Jesteście za pułkownikiem czy Na'vi? xD
Świetna analogia!!!!!

coś w tym jest :lol:

Tylko w tym przypadku to nie jest film ( czy bajka jak kto woli) wygra pułkownik i w końcu dobierze się do "swojego" czarnego złota (diamentu regionu), i świętości go nie powstrzymają, a tym tym bardziej ludzie, no chyba że się trafią tacy zielono-niebiescy po 3 metry wzrostu, ze swoimi zwierzakami. Póki co ja takich nie widziałem :o , podobno żyje gdzieś yeti, podobno wysoki na trzy metry, ale co tu poradzi jeden yeti??? a poza tym jest pochodzi z gór!
Widziałem za to ludzi ich jest dużo, którym bardzo zależy na tym złożu i nie cofną się przed niczym. Dzięki za poparcie z tym Avatarem :D , bo mam rację i nie ja to wymyśliłem tylko już gdzieś ludzie tak właśnie pisali.



YreQ - 10-02-2010 19:59
PGE zastanawia się nad odkrywką

Fakt, że Polska Miedź wycofała się z projektu zagospodarowania złóż węgla brunatnego w rejonie Legnicy, wcale nie oznacza, że z przedsięwzięcia zrezygnuje Polska Grupa Energetyczna. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w najbliższym czasie.

- Cały czas trwają analizy tego projektu - przyznaje Sylwia Filimon, koordynator ds. public relations w PGE. - Trudno jednak powiedzieć czy decyzje w tej sprawie zapadną za tydzień lub miesiąc - dodaje.

Przedstawicielka spółki nie zdradza czy koncern energetyczny będzie szukać nowego partnera, po tym jak KGHM - pomimo podpisania listu intencyjnego z PGE – zrezygnował z zaangażowania w węglowy projekt.

http://www.lubin.pl/aktualnosci,8970..._odkrywka.html



jjaarr33kk - 11-02-2010 14:40
http://www.lubin.pl/aktualnosci,8989...alizacja_.html



m&k - 15-02-2010 14:22
W marcu Barbara zgazuje węgiel
13.02.2010r. 06:10

Na przyszły miesiąc naukowcy z katowickiego Głównego Instytutu Górnictwa w zaplanowali początek pilotażowej próby podziemnego zgazowania węgla. Eksperyment zakłada kilka cykli zgazowania dla przetestowania metody i jej skuteczności w warunkach podziemnych
– Początkowo rozpoczęcie pilotażu planowano na styczeń, jednak przeciągnęły się prace związane z budową potrzebnej do tego infrastruktury. Teraz instalacja jest już w dużej części gotowa, w marcu powinny rozpocząć się próby - powiedziała rzeczniczka GIG, Sylwia Jarosławska-Sobór. Miejscem zgazowania będzie georeaktor, czyli wybrana część złoża węgla kilkadziesiąt metrów pod ziemią; znajduje się tam ok. 25 ton tego surowca. Pilotaż przewiduje zgazowanie ok. 50 kg węgla na godzinę. To niewiele - ważna jest jednak nie ilość uzyskanego gazu, a efekt badawczy i doświadczalny.

W georeaktorze, w miarę dostarczania przez specjalny odwiert tlenu, pary wodnej i związków chemicznych, będą zachodzić reakcje, dzięki którym powstanie gaz, odprowadzany na powierzchnię drugim odwiertem. Gaz z węgla można wykorzystać do produkcji energii, dalszej obróbki chemicznej lub - w przyszłości - do wytwarzania wodoru. Pilotażowe zgazowanie węgla w złożu odbędzie się w należącej do GIG Kopalni Doświadczalnej Barbara w Mikołowie. To część rozpoczętego ponad dwa lata temu międzynarodowego projektu HUGE (Hydrogen Oriented Underground Coal Gasification for Europe), którego celem jest podziemne zgazowanie węgla, ukierunkowane na pozyskanie wodoru. Wcześniej w kopalni Barbara pomyślnie przeprowadzano doświadczenia ze zgazowaniem węgla na powierzchni.

Jeżeli pilotaż się powiedzie, GIG chciałby testować podziemne zgazowanie na większą skalę. Instytut zgłosił swój projekt do konkursu w tej dziedzinie, ogłoszonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Gdy projekt będzie zaakceptowany, dalsze badania nad zgazowaniem byłyby prowadzone, kosztem ok. 30 mln zł, 400 m pod ziemią, w jednej z kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego. Gaz uzyskany z węgla może posłużyć do zasilania turbin wytwarzających energię elektryczną, może być także wykorzystywany przez przemysł chemiczny. Obecnie badania i wdrożenia w tym zakresie prowadzone są w kilku krajach, m.in. w Australii, RPA, Kanadzie, Indiach i Chinach. Także GIG do lat 70. ubiegłego wieku prowadził doświadczenia związane ze zgazowaniem, których jednak zaniechano. Teraz zainteresowanie nimi wróciło m. in. z powodu rosnących cen innych nośników energii oraz kurczenia się ich zasobów na świecie.
PAP

źródło: http://www.cire.pl/item,45194,1,0,0,...je-wegiel.html



YreQ - 16-02-2010 16:47
Legnica: Referendum nie będzie?

Wiele wskazuje na to, że w Legnicy nie będzie jednak referendum w sprawie odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Inicjatorzy mogą mieć problem z zebraniem odpowiedniej liczby podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie głosowania.
- Na pewno mamy zliczone 3 tysiące podpisów. Cały czas jeżdżę po parafiach i odbieram kolejne listy - informował nas w piątek Krzysztof Lewandowski, prezes Legnickiego Towarzystwa Lotniczego, które wspólnie ze Stowarzyszeniem Babiniec i Ruchem Społecznym Legniczan dwa miesiące temu rzuciło hasło do referendum.

Aby doprowadzić do głosowania, wniosek musiałoby poprzeć 8,2 tys. mieszkańców Legnicy. Referendarze mają czas do 20 lutego, ale ich nadzieje topnieją z dnia na dzień.

Mimo wszystko, Krzysztof Lewandowski jest zadowolony: - KGHM wycofał się z planów eksploatacji węgla brunatnego - mówi szef LTL. - Myślę, że wpływ na tę decyzję miała zarówno świadomość silnego oporu społecznego wobec tej inwestycji, jak i nasza akcja.

W sprawie odkrywkowej kopalni węgla brunatnego, która miałaby powstać tuż za rogatkami miasta - na obszarze od Legnicy po Lubin - wcześniej wypowiedzieli się mieszkańcy sześciu najbardziej zainteresowanych gmin.

We wrześniu 2009 r. referenda w tej sprawie przeprowadziły: Ruja, Kunice, Miłkowice, Prochowice, Ścinawa i gmina wiejska Lubin. Frekwencja była wysoka: od 37 do 65 proc. Wszędzie zdecydowana większość głosujących (90-97 proc.) opowiedziała się przeciwko odkrywkowej kopalni węgla brunatnego.

Krzysztof Lewandowski liczy, że ze względu na ogromne zainteresowanie społeczne tym tematem, dojdzie przynajmniej do legnickiej debaty na temat odkrywki.

http://www.legnica.naszemiasto.pl/ar...dzie,id,t.html



lorenzo-gyro - 17-02-2010 13:18
A czyja to wina ze ludzie dowiadują sie o zbieraniu podpisów 4 dni przed końcem terminu,słyszałem ze ten co zbiera podpisy chce startowac na prezydenta Legnicy,boże ochroń ludzi przed takim typem .Z tymi podpisami to typ normalnie sie schował śmiem twierdzić ze działał na zlecenie kopidołów ---żenada

Krzysztof Lewandowski jest zadowolony-przecież to nie jego zasługa ze KGHM sie wycofało on nawet nie potrafi zebrać podpisów a o reszcie nie wspomne



YreQ - 17-02-2010 18:59
Właśnie zaczyna się kampania samorządowa i różne grupy będą temat tej kopalni podciągac pod siebie. Gminy podlegnickie z tematem odkrywki walczą od 3 lat. Gdzie byli wcześniej ci panowie przytoczeni przez artykuł?
Referendum w Legnicy raczej nie ma racji bytu, bo ciężko dotrzec do wszystkich, poza tym ludzie nie czują zagrożenia. Poczują je tak jak kiedyś gdy protestowano przeciwko Hucie Legnica, gdy juz zaczęła truć.
Wystarczyłoby, żeby rada Miasta i Prezydent bardziej zdecydowanie wsparli lokalne samorządy w proteście.

Poniżej linki do ciekawych felietonów pana Adama Maksymowicza na temat kopalni i protestu na stronach www.nettg.pl

http://www.nettg.pl//Artykuly/Analiz...kodzie,28916,1

http://www.nettg.pl/Artykuly/Analizy...#8221;,28963,1



YreQ - 17-02-2010 19:25
Odchodzi z obawy o konflikt interesów

KGHM. Będzie zmiana w radzie nadzorczej. Miedziowa spółka potwierdziła dzisiaj, nieoficjalne doniesienia o rezygnacji Marka Trawińskiego z funkcji szefa rady nadzorczej KGHM.

Trawiński jest członkiem zarządu Polskiej Grupy Energetycznej, która wspólnie z KGHM rozważała zagospodarowanie złóż węgla brunatnego między Lubinem, Legnicą, a Ścinawą. Polska Miedź wycofała się w tego pomysłu, choć nie zrobiło tego PGE. Miedziowa spółka tematu energetyki jednak nie zostawia i rozważa inną inwestycję - budowę bloku energetycznego w Elektrowni Blachownia. To właśnie ma być powodem rezygnacji Trawińskiego. W giełdowym komunikacie napisano. - Powodem decyzji Marka Trawińskiego jest możliwość podjęcia w najbliższej przyszłości przez spółkę, w której pełni funkcję członka zarządu, działań mogących stwarzać potencjalne ryzyko powstania konfliktu interesu do spółki KGHM Polska Miedź S.A.

Rezygnacja z członkostwa w Radzie Nadzorczej KGHM wpłynęła do spółki wczoraj. Obowiązuje od dzisiaj. Do czasu wyboru nowego szefa Rady Nadzorczej obowiązku przewodniczącego pełni Jacek Kuciński, dotychczasowy wiceprzewodniczący.
Trawiński był szefem rady nadzorczej KGHM od dwóch lat.

http://miedziowe.pl//content/view/40461/384/



YreQ - 18-02-2010 19:00
Nasz czopex kolejny artykuł spłodził:
http://odkrywkowy.blogspot.com/

I chyba nadal nie rozumie tego, że :
po pierwsze ludzi nie będą uciekać bo ktoś ma swoje plany co do ich własności i ojczyzny
a po drugie to raczej ważniejsze - może nie mieć możliwości.

Już dawno tu pisałem i chyba nie doczytałeś, że po ogłoszeniu zamiarów budowy kopalni zamarł obrót nieruchomościami. Ludzie nie chcą kupować gruntów i domów na złożu. A jeśli już dojdzie do transakcji to po zaniżonych cenach. A poza tym plany wydobycia w połączeniu z zamiarem blokady pod perspektywiczne wydobycie to już abstrakcja zakładająca eksploatację za dziesiątki lat. Ale to też odstrasza. Do tego dochodzą sygnały o legislacji związanej z wywłaszczeniami - trybem i terminami wpływającymi na wysokość odszkodowań.
Sorry, ale nie będzie tak, że ktoś zapuka do mojego domu i powie że on chce ten dom bo ma zamiar tu budować coś innego a ja grzecznie bez słowa wyjdę z walizką zadowolony i ze świadomością zrobienia czegoś dla idei. A bzdecenie o niewiadomo jakich odszkodowaniach to raczej w bajki można wsadzić. Ludzie pod Bełchatowem w latach 80- tych cieszyli się jak dostawali m3 z wielkiej płyty za domek strzechą kryty. Tutaj jest jednak diametralnie inaczej i czasy już nie te.

Dam sobie ręce i nogi obciąć, że inaczej byś śpiewał mieszkając tutaj a nie w Krakowie, co dyskredytuje twoje zdanie umieszczone w powyżej przytoczonym artykule na blogu.



lorenzo-gyro - 18-02-2010 20:43
Wcześniej jeszcze czopeksa trawiłem ale teraz to na wymioty mnie zbiera jak to czytam.Facet ma problem wstaje z kopalnia na ustach ,i kładzie sie z kopalnią na ustachi jak coś robi to też myśli o kopalni---Paranoja
Każdy wie co w trawie piszczy i ci co mądrzejsi to się smieją ,ktoś tu wcześniej napisał kopidoły nie zarobią na naszym terenie .
Wole żeby postawili reaktor i za nim będę głosował a węglogłupki niech poruszają tym węglowym mózgiem bo nam podniosą bezrobocie.



jjaarr33kk - 19-02-2010 13:26
Powiem tak, krótko i na temat: ODKRYWKA BĘDZIE I TAK I TAK! Czy wam się podoba czy nie. pozdro



BOHO - 19-02-2010 15:34

Powiem tak, krótko i na temat: ODKRYWKA BĘDZIE I TAK I TAK! Czy wam się podoba czy nie. pozdro mam przeczucie, że tak właśnie będzie......nikt nie odpuści sobie eksploatacji największego złoża węgla brunatnego w Europie....nikt na świecie nie odkłada sobie takich zasobów na później....

taktyka "a może się uda" jak widać w tym wypadku zawiodła..... jest złoże - będzie eksploatacja....



YreQ - 19-02-2010 17:38
no no widzę teorie poparte naukowo :)

Ale do rzeczy. Sam vicek na spotkaniu stwierdził, że w Polsce jest więcej złoż o podobnej charakterystyce i przeciwko mieszkańcom nikt nie będzie wydobywał tego węgla. A naprawdę musi wiele wody w rzekach upłynąć zanim mieszkańcy zmienią zdanie na ten temat. I coś się jednak na to nie zanosi.
A jak do tej pory niestety musze was koledzy zmartwić bo nic się nie dzieje z węgielkiem :)
Zapewne branża będzie robić sobie rózne studia i warianty wydobycia tego węgla, co jakiś czas media podgrzeją atmosferkę przypominając nam o nim. A zycie tutaj się toczyć będzie. Ludzie nauczą się egzystować na tykającej bombie medialnej.
Za rok rusza budowa S3 między Legnicą a Lubinem.
Początkiem marca tego roku wchodzi w życie Miejscowy Plan Zagodpodarownia Przestrzennego Miłkowic, który był w resorcie gospodarki opiniowany, wojewoda mial prawo wprowadzić zmiany. I co? I NIC!!! Żadna eksploatacja nie jest w nim uwzględniona, a tereny przeznaczone w nim pod zabudowę. :) Pozostałe miejscowości na złożu mają plany z zeszłego roku - większość pod inwestycje i budownictwo przy nowej drodze S3.
Żaden polityk nawet pod presją branży nie zdecyduje się na krok blokady inwestycyjnej i wydobycia tutaj. Niestety zapewne polegną inne tereny - Rogoźno, Gubin, Brody - bo zanim przestawimy się z węgla i pracujący pójdą na emeryturki z czegoś prąd musi być.
Ale takiego oporu przeciwko temu wielkiemu brunatnemu eldorado nigdy nigdzie jeszcze nie było. I tego się boją.

Więc możecie sobie tutaj swoje farmazony ze szklaej kuli wpisywać, twierdzić że kopalnia będzie bo ktoś tak napisał w komentarzach do artykułu (haha), ale pomimo że ten węgiel jest bogactwem, nikt nie zdecyduje się na jego wydobycie przez nastepnych 50 lat.



jjaarr33kk - 20-02-2010 02:41

no no widzę teorie poparte naukowo :)

Ale do rzeczy. Sam vicek na spotkaniu stwierdził, że w Polsce jest więcej złoż o podobnej charakterystyce i przeciwko mieszkańcom nikt nie będzie wydobywał tego węgla. A naprawdę musi wiele wody w rzekach upłynąć zanim mieszkańcy zmienią zdanie na ten temat. I coś się jednak na to nie zanosi.
A jak do tej pory niestety musze was koledzy zmartwić bo nic się nie dzieje z węgielkiem :)
Zapewne branża będzie robić sobie rózne studia i warianty wydobycia tego węgla, co jakiś czas media podgrzeją atmosferkę przypominając nam o nim. A zycie tutaj się toczyć będzie. Ludzie nauczą się egzystować na tykającej bombie medialnej.
Za rok rusza budowa S3 między Legnicą a Lubinem.
Początkiem marca tego roku wchodzi w życie Miejscowy Plan Zagodpodarownia Przestrzennego Miłkowic, który był w resorcie gospodarki opiniowany, wojewoda mial prawo wprowadzić zmiany. I co? I NIC!!! Żadna eksploatacja nie jest w nim uwzględniona, a tereny przeznaczone w nim pod zabudowę. :) Pozostałe miejscowości na złożu mają plany z zeszłego roku - większość pod inwestycje i budownictwo przy nowej drodze S3.
Żaden polityk nawet pod presją branży nie zdecyduje się na krok blokady inwestycyjnej i wydobycia tutaj. Niestety zapewne polegną inne tereny - Rogoźno, Gubin, Brody - bo zanim przestawimy się z węgla i pracujący pójdą na emeryturki z czegoś prąd musi być.
Ale takiego oporu przeciwko temu wielkiemu brunatnemu eldorado nigdy nigdzie jeszcze nie było. I tego się boją.

Więc możecie sobie tutaj swoje farmazony ze szklaej kuli wpisywać, twierdzić że kopalnia będzie bo ktoś tak napisał w komentarzach do artykułu (haha), ale pomimo że ten węgiel jest bogactwem, nikt nie zdecyduje się na jego wydobycie przez nastepnych 50 lat.
Ale Ty mnie YreQ chłopie wkurw**** :evil: . Jesteś z kamienicy Legnicy, więc się ciesz, że dzięki odkrywce ta wioska mogła by się wreszcie rozwinąć. O co chcesz się założyć, że odkrywka będzie? No o co? To jest tylko gra polityczna przed zbliżającymi się wyborami...



jjaarr33kk - 20-02-2010 02:50
A i przestań krytykować użytkownika o nicku CZOPEX czyli Szymona Sypniowskiego, autora bloga http://odkrywkowy.blogspot.com/ , bo przy nim jesteś nikim to raz a dwa to przestań kopiować artykuły z innych stron nabijając sobie posty, wystarczy, że dasz linka.



czopex - 20-02-2010 08:49

A jak do tej pory niestety musze was koledzy zmartwić bo nic się nie dzieje z węgielkiem :) Jak to się nie dzieje? Spokojnie nabiera sobie wartości opałowej ;)


Zapewne branża będzie robić sobie rózne studia i warianty wydobycia tego węgla, co jakiś czas media podgrzeją atmosferkę przypominając nam o nim. A zycie tutaj się toczyć będzie. Ludzie nauczą się egzystować na tykającej bombie medialnej.
Za rok rusza budowa S3 między Legnicą a Lubinem.
Początkiem marca tego roku wchodzi w życie Miejscowy Plan Zagodpodarownia Przestrzennego Miłkowic, który był w resorcie gospodarki opiniowany, wojewoda mial prawo wprowadzić zmiany. I co? I NIC!!! Żadna eksploatacja nie jest w nim uwzględniona, a tereny przeznaczone w nim pod zabudowę. :) Pozostałe miejscowości na złożu mają plany z zeszłego roku - większość pod inwestycje i budownictwo przy nowej drodze S3.
Pytanie - co będzie pierwsze - droga S3 czy ochrona złoża, która może jej budowę zablokować? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Prawo o ochronie złóż (chyba) dopiero powstaje i nikt w tej chwili nie wie jaki ostatecznie przyjmie kształt - co będzie wolno robić, czego nie i czy w ogóle wejdzie w życie...
Że wojewoda i rząd nie wnieśli uwag do MPZP? A jakie mieli wnosić, skoro póki co żaden inwestor nie zadeklarował chęci starania się o eksploatację złoża? Rząd przecież tego nie będzie robił... Ciekawy jestem czy będą chętni do budowania się na tych terenach teraz, kiedy wiedza co jest pod spodem jest powszechna (w sumie wcześniej chyba też była?). Sam pisałeś, że z nieruchomościami w regionie kiepsko i trudno się dziwić...


Żaden polityk nawet pod presją branży nie zdecyduje się na krok blokady inwestycyjnej i wydobycia tutaj. Niestety zapewne polegną inne tereny - Rogoźno, Gubin, Brody - bo zanim przestawimy się z węgla i pracujący pójdą na emeryturki z czegoś prąd musi być.
Ale takiego oporu przeciwko temu wielkiemu brunatnemu eldorado nigdy nigdzie jeszcze nie było. I tego się boją.
Jak to mówią - pożyjemy, zobaczymy. Eksploatacji pewnie na razie nie będzie, ale co do ochrony złoża, to już nie byłbym tego taki pewny. W końcu - wbrew temu co tu piszecie - eksploatacja węgla jest korzystna dla kraju (w tym budżetu), co również "vicek" stwierdził na spotkaniu w Warszawie. Niewykluczone, że rzeczywiście politycy przestraszą się protestów i na razie odpuszczą (pewnie do "po wyborach"). Z tym, że inne tereny "polegną" wcześniej niż Legnica również się zgodzę - zresztą jest to racjonalne - po co kopać się z koniem, skoro można prowadzić eksploatację na terenach mniej zurbanizowanych.


Ale Ty mnie YreQ chłopie wkurw**** . Jesteś z kamienicy Legnicy, więc się ciesz, że dzięki odkrywce ta wioska mogła by się wreszcie rozwinąć. O co chcesz się założyć, że odkrywka będzie? No o co? To jest tylko gra polityczna przed zbliżającymi się wyborami...
A i przestań krytykować użytkownika o nicku CZOPEX czyli Szymona Sypniowskiego, autora bloga http://odkrywkowy.blogspot.com/ , bo przy nim jesteś nikim to raz a dwa to przestań kopiować artykuły z innych stron nabijając sobie posty, wystarczy, że dasz linka.
Spokojnie - nie ma się o co denerwować. Każdy ma prawo do swojego zdania i nielubienia tych, którzy mają inne ;)



YreQ - 20-02-2010 09:18

Ale Ty mnie YreQ chłopie wkurw**** :evil: . Jesteś z kamienicy Legnicy, więc się ciesz, że dzięki odkrywce ta wioska mogła by się wreszcie rozwinąć. O co chcesz się założyć, że odkrywka będzie? No o co? To jest tylko gra polityczna przed zbliżającymi się wyborami... Ja też Cię lubię :) A skąd Ty wiesz gdzie ja mieszkam :)


A i przestań krytykować użytkownika o nicku CZOPEX czyli Szymona Sypniowskiego, autora bloga http://odkrywkowy.blogspot.com/ , bo przy nim jesteś nikim to raz a dwa to przestań kopiować artykuły z innych stron nabijając sobie posty, wystarczy, że dasz linka. Co ja tutaj robię to moja sprawa, Ciebie nikt tu nie zapraszał :)
Zalogowałeś się na to forum specjalnie dla tematu węgla. Nie musiałeś.
W której szkole się uczysz?



YreQ - 20-02-2010 09:26

Pytanie - co będzie pierwsze - droga S3 czy ochrona złoża, która może jej budowę zablokować? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Prawo o ochronie złóż (chyba) dopiero powstaje i nikt w tej chwili nie wie jaki ostatecznie przyjmie kształt - co będzie wolno robić, czego nie i czy w ogóle wejdzie w życie...
Że wojewoda i rząd nie wnieśli uwag do MPZP? A jakie mieli wnosić, skoro póki co żaden inwestor nie zadeklarował chęci starania się o eksploatację złoża? Rząd przecież tego nie będzie robił... Ciekawy jestem czy będą chętni do budowania się na tych terenach teraz, kiedy wiedza co jest pod spodem jest powszechna (w sumie wcześniej chyba też była?). Sam pisałeś, że z nieruchomościami w regionie kiepsko i trudno się dziwić...
No nie do końca z S3 taj jest. Plany są gotowe i procedura o uzyskanie pozwolenia rozpoczęta, dyrekcja GDDKiA potwierdziła że nie będzie przeprojektowywania drogi.
Co do planów - to jednak jesteś w błędzie. Najpierw jest plan a dopiero potem inwestor a nie odwrotnie.
Ministerstwo mogło zablokować plany już na tym etapie, a żaden inwestor do tego nie jest potrzebny.
Kwestia inwestora do decyzja polityczna a nie ekonomiczna w przy takiej inwestycji. PGE jest firmą ze 100% udziałem Skarbu Państwa i wystarczy polecenie rządu a wniesie o koncesję.
A co do budowy - jest gorzej ale nie tak, że nikt się nie buduje. W mojej miejscowości na jesien ruszyły prace przy na kilku działkach. Wiem, że właścicielami są osoby zasiadające w KGHM na wysokich szczeblach.
O gminie Kunice to już nie wspomnę. Zabudowa pomiędzy Kunicami , Szczytnikami a Spaloną nadal trwa, choć już nie tak jak kiedyś.



lorenzo-gyro - 20-02-2010 10:39

Powiem tak, krótko i na temat: ODKRYWKA BĘDZIE I TAK I TAK! Czy wam się podoba czy nie. pozdro Masz kule to podaj mi 6 cyferek na najbliższe losowanie ................czy palisz głupa

yreq on się nie uczy on wie wszystko z kuli......



YreQ - 20-02-2010 13:01
No i co czopex? Jak Twój profesor widzi funkcjonowanie kilkudziesięciu tysięcy ludzi z zakazem inwestycji na prawie całym legnickim przy zabezpieczeniu złoża z jednoczesnym pozyskiwaniem środków unijnych przez inne tereny Polski oraz faktem, że ekspoatacja stoi pod jednym wielkim znakiem zapytania, a jeżeli zostałaby uruchomiona to obejmie tylko niewielki obszar złoża?
Jaka recepta dla mieszkańców i właścicieli nieruchomości jeszcze nie zabudowanych?

Może najpierw rozsądnie odpowie na to pytanie a potem przejdziemy do rozważań na temat zasadności i sposobu eksploatacji?



czopex - 20-02-2010 15:42
Niestety - przeciwieństwie do niektórych użytkowników forum - nie mam zdolności wnikania w myśli innych...
Na stronie KGO jest mail i telefon - możesz samemu zapytać.



YreQ - 20-02-2010 16:35
Tylko nie wierzę abyś pisząc bloga na temat kopalni i pracując w katedrze nie znał zdania profesora na ten temat. No chyba że i dla niego i dla Ciebie jest to sytuacja patowa bez rozsądnego rozwiązania.



czopex - 20-02-2010 18:17
Oczywiście, że znam zdanie profesora na ten temat, ale nie widzę sensu ani powodu, żeby wypowiadać się w jego imieniu...

Sam mogę powiedzieć, że moim zdaniem problem ochrony złoża jest demonizowany, podobnie zresztą jak większość rzeczy związanych z eksploatacją. Kopalnia jako coś co burzy pewien zastały porządek jest postrzegana jako wróg, ale trudno się temu dziwić - taka już nasza natura.

Jak ludzie mają tam funkcjonować po wprowadzeniu blokady złoża? A jak funkcjonowali do tej pory? Blokada przecież nic nie burzy, a jedynie utrzymuje stan taki jaki był w dniu jej wprowadzenia - to na zdrowy rozum, bo trudno powiedzieć, jaki będzie ostateczny kształt prawny zapisów w tej sprawie. Zresztą to nie jest tak, że nie będzie można przysłowiowej dziury w drodze naprawić przez kilkadziesiąt lat. Z tego co się orientuję, to w czasach, kiedy istniało coś takiego w przeszłości, kiedy ktoś chciał przeprowadzić jakąś inwestycję w trakcie zdobywania pozwoleń wysyłało się pismo do urzędu górniczego, który po konsultacji z kopalnią wydawał zgodę lub nie - w zależności od tego ile czasu zostało do wysiedlenia jakiegoś terenu oraz wartości inwestycji. Zgody nie dostawały przede wszystkim duże, wartościowe projekty, natomiast jak gmina chciała np. zwodociągować wieś, która miała być zlikwidowana za 20 lat, to nie było problemu. Kopalni też przecież zależy na stosunkach dobrosąsiedzkich. Ale tak jak mówię - to były inne czasy. Jak to będzie teraz - trudno mi wyrokować. Masz rację, że wprowadzenie blokady z pewnością zmniejszy konkurencyjność gmin, ale nie przesadzajmy - przecież samorządowcy z gmin "złożowych" sami się chwalili jaka to na ich terenie jest cenna i wspaniała infrastruktura - nawet jeśli kopalnia miałaby powstać, to wszystko przecież nie zniknie w ciągu jednego dnia.



czopex - 23-02-2010 07:25
WIOŚ potwierdził, że woda z Tomisławic nie zagraża jezioru Gopło
22.02.2010r. 15:23

Według informacji KWB „Konin” badania Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wykazały, że wody kopalniane pochodzące z odwadniania odkrywki "Tomisławice", a doprowadzane do jeziora Gopło są czyste i nie zagrażają jezioru, a zarzuty Greenpeace’u kopalnia uważa za bezpodstawne.
Dzisiaj ogłoszone zostały wyniki badania jakości wody z odwodnienia odkrywki Tomisławice. Badania kontrolne przeprowadził WIOŚ w Poznaniu, delegatura w Koninie. Według KWB „Konin” z badań jednoznacznie wynika, że kopalnia w pełni dotrzymuje warunków pozwolenia wodnoprawnego. Wody odprowadzane do Noteci i dalej do Gopła są czyste i w żadnym razie nie zagrażają jezioru. Nie jest przekraczana zawartość żadnych pierwiastków ani substancji.

KWB przypomina, że zgodnie z pozwoleniem wodnoprawnym dopuszczalna zawartość żelaza to 10 mg/l, badania wykazały zawartość na poziomie 0,778 mg/l, czyli ponaddziesięciokrotnie mniej. Podobnie zawartość manganu kształtuje się na znikomym poziomie.

„Badania WIOŚ potwierdziły to, co od dawna wiemy – nasze wody są czyste. Na bieżąco przeprowadzamy analizy i doskonale znamy parametry wody odprowadzanej do Gopła. Ponieważ wody kopalniane są czyste, ich doprowadzenie do jeziora może tylko uczynić Gopło czystszym. Nie mieliśmy co do tego żadnych wątpliwości” – powiedział prezes kopalni Sławomir Mazurek.

Z ogłoszonymi dziś wynikami badań WIOŚ, nie zgadza się Greenpeace, według którego nie wiadomo czy próbki zostały pobierane w tych samych miejscach co w grudniu oraz nie wiadomo jaką metodyką były wykonane badania. Greenpeace zwraca też uwagę, że zarząd kopalni odmówił udziału przy poborze próbek obserwatorom z zewnątrz. Według przedstawicieli organizacji wyniki badań przeprowadzonych ponownie na zlecenie burmistrza Kruszwicy, na próbkach wód pobranych w tym samym dniu co próbki pobrane przez WIOŚ, potwierdziły znaczne przekroczenia zawartości żelaza i manganu w wodach kopalnianych (40 do 900 razy powyżej normy dla żelaza). W związku z tymi rozbieżnościami Greenpeace złoży wniosek do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska o przejęcie sprawy i wykonanie niezależnych badań.

http://www.cire.pl/item,45343,1.html



lorenzo-gyro - 23-02-2010 13:03
I co to dowodzi ...że jak zwykle kopidoły kłamią



jjaarr33kk - 23-02-2010 16:00

I co to dowodzi ...że jak zwykle kopidoły kłamią A Ty co? Zazdrosny, że nie pracujesz w kopalnii :D ? Oj jaka szkoda.



niezdecydowana_2 - 23-02-2010 20:48
Witam !
jestem nowym użytkownikiem tego forum od pewnego czasu z zainteresowaniem czytam wszystkie wpisy, aż wreszcie sama zdecydowałam się napisać o sprawie, która spędza mi sen z powiek z nadzieją, że uczestnictwo w dyskusji pozwoli mi na podjęcie słusznej decyzji.
Wszyscy piszecie bardzo mądre opinie dot. sytuacji, że się tak wyrażę, makroekonomiczej, natomiast ja nie wiem co mam robić.
Od dwóch lat jestem "dumną" posiadaczką przepięknej działki w Grzymalinie (zgodnie z mapą - położenie pomiędzy odkrywką, elektrownią atomową a hałdami ha!,ha!,ha!).
Sytuacja finansowa dopiero teraz pozwala mi rozpocząć budowę domu tak aby po przejściu na emeryturę za kilka lat spędzać życie bliżej natury. I co wy na to ?
Nie chce kupić starego domu w Legnicy z 2-3 arową działką (a tylko na taki mnie stać). Mogę natomiast wybudować własnym nakładem pracy (tanio) piękny nowy dom (mam upatrzony projekt) na 30 arowej działce w Grzymalinie. Zaznaczam, że nie mam czasu na kilkuletnie oczekiwanie na rozwój wypadków bo latka lecą. Proszę o rade mądrzejszych . Bardzo niezdecydowana.



lorenzo-gyro - 23-02-2010 21:25

Witam !
jestem nowym użytkownikiem tego forum od pewnego czasu z zainteresowaniem czytam wszystkie wpisy, aż wreszcie sama zdecydowałam się napisać o sprawie, która spędza mi sen z powiek z nadzieją, że uczestnictwo w dyskusji pozwoli mi na podjęcie słusznej decyzji.
Wszyscy piszecie bardzo mądre opinie dot. sytuacji, że się tak wyrażę, makroekonomiczej, natomiast ja nie wiem co mam robić.
Od dwóch lat jestem "dumną" posiadaczką przepięknej działki w Grzymalinie (zgodnie z mapą - położenie pomiędzy odkrywką, elektrownią atomową a hałdami ha!,ha!,ha!).
Sytuacja finansowa dopiero teraz pozwala mi rozpocząć budowę domu tak aby po przejściu na emeryturę za kilka lat spędzać życie bliżej natury. I co wy na to ?
Nie chce kupić starego domu w Legnicy z 2-3 arową działką (a tylko na taki mnie stać). Mogę natomiast wybudować własnym nakładem pracy (tanio) piękny nowy dom (mam upatrzony projekt) na 30 arowej działce w Grzymalinie. Zaznaczam, że nie mam czasu na kilkuletnie oczekiwanie na rozwój wypadków bo latka lecą. Proszę o rade mądrzejszych . Bardzo niezdecydowana.

nie ma się na czym zastanawiać tylko budować mam znajomych którzy w tym roku zaczynają budować w Grzymalinie też na działkach 30 arowych i jak im wspominam o planach kopalni to się uśmiechają a pracują w KGHM na kierowniczych stanowiskach(kończą ze to mrzonka idiotów )



lorenzo-gyro - 23-02-2010 21:29

I co to dowodzi ...że jak zwykle kopidoły kłamią A Ty co? Zazdrosny, że nie pracujesz w kopalnii :D ? Oj jaka szkoda. A Ty co ? Lobbysta chcesz mi załatwić robotę w kopalni :)Oj jaka szkoda ale sam se tam rób .Ja mam cieplutką posadkę i z kopiołów się mogę tylko śmiać .



niezdecydowana_2 - 23-02-2010 21:39
Dzięki za tak szybką reakcję, przyznam, że się tego nie spodziewałam.
Liczę też na opinie innych.



YreQ - 23-02-2010 22:15
A ja powiem Ci tak. Jeśli sledzisz temat to znasz zagrożenia. Problem węgla będzie u nas zawsze ale jednak uważam że nigdy nie dojdzie do budowy odkrywki między Legnicą a Lubinem. Teren jest zbyt zainwestowany, co zapewne znasz mieszkając tutaj. Wszelkie dane lobbingu fałszuja stan urbanizacji, ale prawda wyjdzie zawsze.
Najwazniejsze zdążyć przed planowaną ochroną zloża, która pomimo braku eksploatacji może potrwać kilka lat, a to daje po kościach i kieszeni posiadaczom działek budowlanych.
Musisz mieć papiery - pozwolenie na budowę. To najwazniejsze.
A potem równiez sugeruje rozpoczęcie budowy nie zważając na zadyme z węglem. Jestem geodetą i non stop wydzielam na złozu działki, tycze budynki, mierzę powykonawczo. Jeśli będziesz miała więcej pytań co do procedury czy obsługi pisz na priv.



bobiczek - 23-02-2010 23:04

. Proszę o rade mądrzejszych . Bardzo niezdecydowana. moja rada!
nie ryzykuj!!!!!
bo skończysz jak ja........... być może.
Nie spodziewałem się wcale - a mam.
Ty możesz się spodziewać - dlatego uważaj

http://forum.muratordom.pl/autostrad...-dom,t3939.htm



BOHO - 24-02-2010 09:41

Witam !
jestem nowym użytkownikiem tego forum od pewnego czasu z zainteresowaniem czytam wszystkie wpisy, aż wreszcie sama zdecydowałam się napisać o sprawie, która spędza mi sen z powiek z nadzieją, że uczestnictwo w dyskusji pozwoli mi na podjęcie słusznej decyzji.
Wszyscy piszecie bardzo mądre opinie dot. sytuacji, że się tak wyrażę, makroekonomiczej, natomiast ja nie wiem co mam robić.
Od dwóch lat jestem "dumną" posiadaczką przepięknej działki w Grzymalinie (zgodnie z mapą - położenie pomiędzy odkrywką, elektrownią atomową a hałdami ha!,ha!,ha!).
Sytuacja finansowa dopiero teraz pozwala mi rozpocząć budowę domu tak aby po przejściu na emeryturę za kilka lat spędzać życie bliżej natury. I co wy na to ?
Nie chce kupić starego domu w Legnicy z 2-3 arową działką (a tylko na taki mnie stać). Mogę natomiast wybudować własnym nakładem pracy (tanio) piękny nowy dom (mam upatrzony projekt) na 30 arowej działce w Grzymalinie. Zaznaczam, że nie mam czasu na kilkuletnie oczekiwanie na rozwój wypadków bo latka lecą. Proszę o rade mądrzejszych . Bardzo niezdecydowana.
dawaj śmiało !

no risk - no fun !
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 54 z 57 • Wyszukano 5044 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57