ďťż

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy





YreQ - 17-07-2009 23:09
Polsko-polska wojna o węgiel brunatny
Maciej Nowaczyk2009-07-14, ostatnia aktualizacja 2009-07-13 21:34

Gminy i ich mieszkańcy blokują budowę nowych kopalń węgla brunatnego. Urzędnicy i posłowie znaleźli na to sposób - chcą pozbawić lokalne samorządy możliwości decydowania o takich budowach

- Jeśli ktoś zaproponowałby nam elektrownię atomową, proszę bardzo - mówi wójt dolnośląskich Miłkowic Waldemar Jan Kwaśny. - Na odkrywkę nigdy się jednak nie zgodzimy.

W Sejmie trwają prace nad ustawami związanymi z dokumentem "Polityka energetyczna Polski do 2030 r." przygotowanym niedawno przez resort gospodarki. Ma on zostać przyjęty przez rząd w III kwartale tego roku. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, nie powtórzy się już sytuacja z Brodów koło Gubina. Tam mieszkańcy malutkiej lubuskiej gminy na granicy z Niemcami - przy frekwencji wyższej niż w wyborach do europarlamentu - zastopowali w głosowaniu plany gigantycznej inwestycji. Brody mają zaledwie 3,5 tys. mieszkańców, dwie trzecie gminy pokrywają lasy. Tu i na terenie sąsiedniego Gubina miała powstać odkrywka węgla brunatnego i elektrownia. Inwestycja miała kosztować ok. 20 mld zł i dać ponad 3 tys. miejsc pracy. Same Brody dostawałyby rocznie 70 mln zł podatków od nieruchomości i opłat za szkody górnicze. Roczny budżet tej gminy to 8 mln zł.

Ale mieszkańcy - z których co trzeci straciłby dom - powiedzieli "nie". Przeciwników odkrywkowych kopalni węgla brunatnego nie przekonuje nawet przykład Kleszczowa, trzeciej najbogatszej gminy w Polsce, na której terenie działa kopalnia Bełchatów.

Odkryli skarb Polski, ale ludzie są na "nie"

Scenariusz z Brodów może powtórzyć się na Dolnym Śląsku. Złoża wokół Legnicy oceniane są na 35 mld ton, podczas gdy te w Gubinie to zaledwie 1 mld ton, a Bełchatów - ok. 2 mld ton. Poza tym legnickie złoża są znacznie lepsze jakościowo.

- To ogromny skarb Polski. Największe złoża w Europie, a być może i na świecie - mówi prof. Szymon Modrzejewski, dyrektor Instytutu Górnictwa Odkrywkowego "Poltegor", który badał legnicki węgiel.

Instytut Poltegor wycenił już nawet wstępny koszt budowy kopalni, elektrowni, eksploatacji złóż, wykupu gruntów i wysiedlenia mieszkańców - to ok. 23 mld zł. Zdaniem Instytutu w ciągu 25-30 lat domy będzie musiało opuścić ok. 1,5 tys. rodzin.

Tą wizją lokalni samorządowcy są przerażeni. Zresztą ich zdaniem podawane przez Poltegor dane są mocno zaniżone. - Przecież tylko w naszej gminie do wysiedlenia jest 7 tys. osób. W sumie domy straci więc kilkanaście tysięcy - mówi Irena Rogowska, wójt gminy wiejskiej Lubin.

- To zagłada dla naszej gminy - irytuje się wójt Miłkowic Waldemar Jan Kwaśny. - Miłkowice zostaną zakopane jako pierwsze. A przecież u nas w ostatnich latach osiedliło się ok. 2 tys. osób, a za 1 mln zł, głównie z UE, powstały drogi, kanalizacja, wodociągi.

Dlatego sześć gmin - wiejska Lubin, Miłkowice, Ruja, Kunice, Prochowice i Ścinawa - wspólnie chce przeprowadzić referendum na temat wydobycia na ich terenie węgla brunatnego.

Za kopalnią i przeciw referendum jest jedynie Robert Raczyński, prezydent Lubina. Jego miasto w znikomym stopniu ucierpi na inwestycji. - Za kilka lat grozi nam dwu-, trzykrotna podwyżka cen prądu, a nawet przerwy w dostawach. Nie możemy zamykać sobie dostępu do tak wielkich złóż. Poza tym w latach 2025-30 najprawdopodobniej drastycznie spadnie zatrudnienie w kombinacie KGHM, bo miedzi będzie coraz mniej. Górnicy mogliby wtedy znaleźć pracę w kopalniach węgla.

Jest złoże - nie wolno nic budować

Podobne argumenty przytaczają też przedstawiciele rządu, naukowcy i posłowie. Zdaniem ekspertów Polska musi rozpocząć wydobycie węgla brunatnego z nowych złóż. Dziś daje on nam 32 proc. energii elektrycznej, ale obecnych złóż wystarczy tylko do 2025 r.

- Legnickie złoża to żyła złota, którą przede wszystkim trzeba wreszcie zabezpieczyć - mówi prof. Lech Gładysiewicz, dziekan Wydziału Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii Politechniki Wrocławskiej.

Od lat kolejne rządy nie mogły się zdecydować, co robić z legnickimi złożami. Dopiero wizja braku prądu i coraz droższej energii skłoniły do tego rząd Donalda Tuska. W opublikowanej niedawno "Polityce energetycznej Polski do 2030 r." resort gospodarki zakłada "wykorzystanie węgla jako głównego paliwa dla elektroenergetyki w celu zagwarantowania odpowiedniego stopnia bezpieczeństwa energetycznego kraju". Ministerstwo zaleca wprowadzenie do 2010 r. odpowiednich zapisów w prawie, chroniących udokumentowane złoża węgla przed dalszą zabudową, w szczególności złoża węgla brunatnego Legnica oraz Gubin. Resort pisze wprost: strategiczne złoża mają charakter ponadlokalny, a więc to nie gminy będą decydować o ich wykorzystaniu. Oznacza to, że nad węglem już teraz nie powinno się nic budować. Żadnego domu, drogi, magistrali wodno-kanalizacyjnej. Węgiel brunatny wydobywa się bowiem systemem odkrywkowym - kopiąc olbrzymie doły.

W Sejmie już trwają prace nad ustawami, które mają zabezpieczyć złoża w Legnicy i Gubinie - prawem geologicznym i górniczym oraz ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Obie mają wejść w życie w 2010 r.

- Nie możemy pozwolić sobie na stratę tak ogromnych pokładów węgla - mówi Bronisław Dutka, poseł PSL, pod którego przewodnictwem komisja gospodarki, ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz komisja samorządu terytorialnego i polityki regionalnej przygotowują nowe prawo. - Występuję po stronie samorządów, ale wszystkich, a nie tylko tych, co mają złoża. Jeśli nie zabezpieczymy surowców, którejś zimy może po prostu zabraknąć prądu w gniazdkach.

O szczegółach ustawy mówić nie chce: - Trwają jeszcze prace. Państwo musi mieć jednak argumenty prawne, by swoje surowce chronić.

"Do koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju oraz do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego będą sukcesywnie wprowadzane zapisy ochrony przed dalszą zabudową wybranych złóż. Przewidziane jest także wprowadzenie procedur ułatwiających skuteczną kontrolę organów państwa nad ustaleniami miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dotyczącymi umożliwienia podjęcia działalności wydobywczej na terenach, gdzie udokumentowano złoża węgla brunatnego o znaczeniu strategicznym dla gospodarki państwa" - czytamy w przesłanym nam przez Ministerstwo Gospodarki komunikacie.

Samorządowcy z Lubina nie mają jednak wątpliwości, że nowe przepisy są wymierzone przeciw nim i mieszkańcom. - Jakaś administracja geologiczna zabierze nam prawo decydowania o gminnych terenach. Gdy będę chciała zbudować chodnik, drogę, cokolwiek, będę musiała pytać się o zgodę kogoś z Warszawy - mówi wójt Irena Rogowska. - To porażka ustawy o samorządzie lokalnym.

Źródło: Gazeta Wyborcza

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodar..._brunatny.html





m&k - 20-07-2009 05:47
tak się kończy zagospodarowanie terenów po kopalniach węglach brunatnego:

Niemcy: osunięcie ziemi; dom zatonął w jeziorze

Dwa domy zawaliły się wczesnym rankiem w wyniku spektakularnego osunięcia ziemi nad sztucznym jeziorem w niemieckim mieście Nachterstadt w regionie Saksonia-Anhalt. Trzy osoby są zaginione - podały miejscowe władze.
Jeden z domów, w którym mieszkali zaginieni, całkowicie zatonął w jeziorze, powstałym w miejscu dawnej kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Do wody osunęła się również połowa domu wielorodzinnego.

Nie ustalono na razie, czy osoby zaginione - małżeństwo i mężczyzna, wszyscy w wieku około 50 lat - przebywali w budynku w chwili osunięcia ziemi. Władze przypuszczają jednak, że w chwili wypadku osoby te spały i prawdopodobnie nie żyją.

Okoliczni mieszkańcy poinformowali policję o katastrofie około godz. 5.40 w sobotę. Do sztucznego jeziora Concordia z niewyjaśnionych przyczyn osunął się fragment terenu o szerokości 120 metrów i długości 350 metrów.

W nocy nad Nachterstadt przeszły opady deszczu, jednak nie tak gwałtowne, by spowodować osunięcie ziemi. Władze przypuszczają, że było ono wynikiem szkód górniczych. Wydobycie węgla brunatnego wstrzymano na tym terenie w 1991 r.

http://www.tagesspiegel.de/storage/p...1_haus_dpa.jpg

http://www.tagesspiegel.de/storage/p...20nachter2.jpg

http://bi.gazeta.pl/im/5/6836/z6836755X.jpg

http://bi.gazeta.pl/im/7/6836/z6836987X.jpg



YreQ - 20-07-2009 21:46
No pięknie - tak wygląda zapewne rekultywacja wg Komitetu.

Na stronach UG Lubin korespondencja z władzami kraju:
http://gmina.lubin.pl/index.php?opti...d=29&Itemid=78



BOHO - 20-07-2009 21:52

tak się kończy zagospodarowanie terenów po kopalniach węglach brunatnego: :lol:
nie rozśmieszaj mnie siłą takiej "argumentacji".....

a wiesz jak się kończy jazda samochodem albo latanie samolotem ?





m&k - 21-07-2009 05:00
Boho, naprawdę trafne porównanie, biorąc pod uwagę, że sam decydujesz czy wsiadasz do samolotu i jaki jest twój styl jazdy samochodem..



qwert_y - 21-07-2009 06:59

Boho, naprawdę trafne porównanie, biorąc pod uwagę, że sam decydujesz czy wsiadasz do samolotu i jaki jest twój styl jazdy samochodem.. A Tobie ktoś kazał budować się na węglu? ;) skoro samoloty spadają to należy zakazać im latać? nie, po prostu wypadki się zdarzają i tyle. Pokaż mi jakiś sensowny przykład źle prowadzonej w Polsce rekultywacji po węglu brunatnym, nie pokażesz bo rekultywacja jest prowadzona wzorowo i często tereny wracają znacznie bogatsze niż były przed powstaniem wyrobiska.



m&k - 22-07-2009 05:27
tak się składa, że nie jestem z dolnośląskiego, szkoły i studiów nie kończyłam w Polsce i o złożach dowiedziałam się już w trakcie budowy domu..
z resztą nawet gdybym wiedziała, to ze złóż zrezygnowano, przeznaczono te tereny pod zabudowę, infrastrukturę..

skąd wiesz, że tam gdzie jest twój dom za 5 lat nie wymyślą inwestycji jak np. spalarnia śmieci z której uzyska się ekologiczny węgiel czy ekologiczne paliwo i przy okazji będą chcieli zburzyć Twój dom i nie bądź hipokrytą, każdy będzie bronił swojego domu..

aha i apropo rekultywacji - pokaż mi odkrywkę w Polsce o głębokości (po wybraniu złoża) 250 m.. na marginesie - bałtyk ma średnio 180 m głębokości..



qwert_y - 22-07-2009 08:11

skąd wiesz, że tam gdzie jest twój dom za 5 lat nie wymyślą inwestycji jak np. spalarnia śmieci z której uzyska się ekologiczny węgiel czy ekologiczne paliwo i przy okazji będą chcieli zburzyć Twój dom i nie bądź hipokrytą, każdy będzie bronił swojego domu.. Przecież od początku twierdzę, że nie dziwię się, że ludzie bronią swojego! tylko nie wiem dlaczego nagle większość zrobiła się ekspertami od odkrywkowego górnictwa, energetyki, ochrony środowiska i cholera wie czego jeszcze! Brońcie sobie, Wasze prawo!

Bełchatów ma więcej, Złoczew będzie miał 330m i nikt nie robi z tego problemu. Przecież i tak większość będzie zasypana przez zwałowanie wewnętrzne. Jeziora, które powstają, nie mają głębokości wyeksploatowanego złoża. O jakość rekultywacji się nie bój, z całego świata przyjeżdżają do nas oglądać np. niektóre odkrywki konińskie.



BOHO - 22-07-2009 09:52

tak się składa, że nie jestem z dolnośląskiego, szkoły i studiów nie kończyłam w Polsce i o złożach dowiedziałam się już w trakcie budowy domu.. no to masz pecha...... za to taki Iruś wiedział o złożach od początku, ale sobie pomyślał: A nuż się uda.... ryzykant.... :lol:

z resztą nawet gdybym wiedziała, to ze złóż zrezygnowano, przeznaczono te tereny pod zabudowę, infrastrukturę.. no chyba nie bardzo skoro np. istnieje ten wątek.....



clif - 23-07-2009 23:12
tylko że ten prąd nie będzie tani jak wam wmawia strona rządowa- tak jak paliwo z Polskich rafinerii ... Manipulacja to świteny sposob na robienie interesów w ciemnogrodzie miedzy Odrą a Bugiem. Ten lud ma krótką pamięc i twrdą dupę w którą kopią z każdej strony ..Dosłownie ..



clif - 23-07-2009 23:15
aha, prawdopodobine to co chce zrobic obecny rząd to ubezwłasnowolnienie własności co prawdopodobnie będzie wbrew konstytucji . Pod strategie będzie można podciągnąc wiele inwestycji i tych na mazurach i koło Wyszkowa czy Krakowa i próbowac wykopac włascicieli z ich własności...



qwert_y - 24-07-2009 12:40
Baaaa co tam Kraków i Wyszków, ta strategia grozi światowym kryzysem, a nawet III wojną światową! człowieku nie popadaj w paranoję.



BOHO - 24-07-2009 19:07

aha, prawdopodobine to co chce zrobic obecny rząd to ubezwłasnowolnienie własności...... że niby co ? może powtarzaj słowa, które rozumiesz..... :lol:



lukkli84 - 25-07-2009 22:13
Witam wszystkich zainteresowanych problemem odkrywki.
My zakupiliśmy niedawno działkę w Karczowiskach, załatwiamy właśnie pozwolenie na budowę i ... mam nadzieję,że zdążymy :(
Ciekawe jakie informacje przyniesie nam kolejny rok...
Pani obok nas chce sprzedać swoją działkę, zastanawiam się mocno czy ktoś ją jeszcze kupi i zacznie się budować...
Jak mówią DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY :) ale czy odwaga w tym wypadku coś da :-/
Pozdrawiam wszystkich z Karczowisk :)
Aga



BOHO - 26-07-2009 14:38

Witam wszystkich zainteresowanych problemem odkrywki.
My zakupiliśmy niedawno działkę w Karczowiskach, załatwiamy właśnie pozwolenie na budowę i ... mam nadzieję,że zdążymy :(
Ciekawe jakie informacje przyniesie nam kolejny rok...
Pani obok nas chce sprzedać swoją działkę, zastanawiam się mocno czy ktoś ją jeszcze kupi i zacznie się budować...
Jak mówią DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY :) ale czy odwaga w tym wypadku coś da :-/
Pozdrawiam wszystkich z Karczowisk :)
Aga
a nuż się uda ! :lol:

tylko proszę nie pisz za kilka lat płaczliwych postów jaki to ten świat jest niesprawiedliwy a lobby węglowe bezwzględne.....



bobiczek - 28-07-2009 00:25
strasznie te leki o których czytam podobne do moich - od lat.
Należy się bać pomysłów dziwacznych urzędniczych - słowo starego zaangażowanego

http://forum.muratordom.pl/autostrad...,t3939-180.htm



lump praski - 28-07-2009 02:58

tylko że ten prąd nie będzie tani jak wam wmawia strona rządowa- tak jak paliwo z Polskich rafinerii ... Manipulacja to świteny sposob na robienie interesów w ciemnogrodzie miedzy Odrą a Bugiem. Ten lud ma krótką pamięc i twrdą dupę w którą kopią z każdej strony ..Dosłownie .. I to jest ta puenta na ktora czekalam. :D

I sie doczekalam. :D

Nalezy jeszcze dodac sformulowanie " polskie banki "........ :D



lukkli84 - 29-07-2009 12:57

Witam wszystkich zainteresowanych problemem odkrywki.
My zakupiliśmy niedawno działkę w Karczowiskach, załatwiamy właśnie pozwolenie na budowę i ... mam nadzieję,że zdążymy :(
Ciekawe jakie informacje przyniesie nam kolejny rok...
Pani obok nas chce sprzedać swoją działkę, zastanawiam się mocno czy ktoś ją jeszcze kupi i zacznie się budować...
Jak mówią DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY :) ale czy odwaga w tym wypadku coś da :-/
Pozdrawiam wszystkich z Karczowisk :)
Aga
a nuż się uda ! :lol:

tylko proszę nie pisz za kilka lat płaczliwych postów jaki to ten świat jest niesprawiedliwy a lobby węglowe bezwzględne..... Nie ma co płakać, "wiedziały gały co brały" :)
Damy rade a co ma byc to i tak będzie...
Tylko jeśli od nowego roku wstrzymają już pozwolenia itp to oznacza tez,ze drogi obiecanej nam nie zrobią i oświetlenia zapewne tez nie... i tylko tego będzie na chwilę obecną mi szkoda...
No ale powtórzę się "wiedziały gały co brały" :)
Pozdrawiam wszystkich i narazie myślę optymistycznie :wink:



BOHO - 29-07-2009 22:06


Nie ma co płakać, "wiedziały gały co brały" :)
Damy rade a co ma byc to i tak będzie...
Tylko jeśli od nowego roku wstrzymają już pozwolenia itp to oznacza tez,ze drogi obiecanej nam nie zrobią i oświetlenia zapewne tez nie... i tylko tego będzie na chwilę obecną mi szkoda...
No ale powtórzę się "wiedziały gały co brały" :)
Pozdrawiam wszystkich i narazie myślę optymistycznie :wink:
o! i to mi się podoba ! :wink:



robriprk - 31-07-2009 09:25
Witam wszystkich na forum !
Wczoraj odwiedziłem gminie Lubin i po rozmowie z Panią wójt informuje wszystkich o planowanym referendum na dzień 27.09 2009 (termin chyba zaklepany) w sprawie kopalni -- im więcej osób o tym się dowie tym więcej osób może pójdzie (jest to ostatnia dość prosta szansa prawna na rozwiązanie naszego problemu). Ale żeby tak się stało trzeba pójść i zagłosować przeciw kopalni i przeciw ustawie, które odsuwa samorządy regionalne przed takimi decyzjami. Jak by ktoś nie wiedział - nasz kochany rząd chce przepchnąć ustawę wyłączającą samorządy z prawa decydowania o inwestycjach w ich regionie - co znacznie uprości im prawnie "olanie" jakiekolwiek protestów władz i mieszkańców rejonu. Nie czytałem jeszcze tego projektu ustawy (ale z chęcią się w nią zagłębie) ale prawdopodobnie jest tez jakaś wzmianka o uproszczonej formie pozbawienia własności na cele publiczne.
Nie są to dobre wiadomości - ale wole je tu przedstawić może ktoś coś wie więcej i podzieli się jakimiś informacjami :)

Pozdrawiam Robert



muratoramator - 31-07-2009 19:28
Dziwna nazwa o kopalni pod Legnicą skoro ona będzie bardziej pod Lubinem a już zdecydowanie w gminie Lubin. Nie można o tym zapominać bo patrząc na te mapy to odkrywka jest naprawdę blisko miasta.



BOHO - 01-08-2009 00:26

Witam wszystkich na forum !
Wczoraj odwiedziłem gminie Lubin i po rozmowie z Panią wójt informuje wszystkich o planowanym referendum na dzień 27.09 2009 (termin chyba zaklepany) w sprawie kopalni -- im więcej osób o tym się dowie tym więcej osób może pójdzie (jest to ostatnia dość prosta szansa prawna na rozwiązanie naszego problemu). Ale żeby tak się stało trzeba pójść i zagłosować przeciw kopalni i przeciw ustawie, które odsuwa samorządy regionalne przed takimi decyzjami. Jak by ktoś nie wiedział - nasz kochany rząd chce przepchnąć ustawę wyłączającą samorządy z prawa decydowania o inwestycjach w ich regionie - co znacznie uprości im prawnie "olanie" jakiekolwiek protestów władz i mieszkańców rejonu. Nie czytałem jeszcze tego projektu ustawy (ale z chęcią się w nią zagłębie) ale prawdopodobnie jest tez jakaś wzmianka o uproszczonej formie pozbawienia własności na cele publiczne.
Nie są to dobre wiadomości - ale wole je tu przedstawić może ktoś coś wie więcej i podzieli się jakimiś informacjami :)

Pozdrawiam Robert
polska klasyka - nie czytałem, nie wiem, nie znam dokładnie, ale...... JESTEM PRZECIW !



Znmd - 01-08-2009 03:03
A ja proponuję wykorzystać metodę pozyskiwania pożywienia z mięsa zwolenników odkrywki! Co Wy na to? Za nich podejmiemy decyzję o tym - przecież nie mogą być egoistami na tyle wielkimi, by bezczelnie bronić swojego życia! A korzyści będą podwójne - ich mięsem można wykarmić biedne dzieci (zniknie - no, przynajmniej w kilku promilach - problem głodu) natomiast bezrobotni zajmą stanowiska pracy do tej pory piastowane przez nich. Ich rodziny nie powinny mieć nic przeciwko - wypłaci się im solidne renty. Ich białko i substancje energetyczne zmagazynowane w ich organizmach to cenny skarb! :) Gdyby nie chcieli go nam oddać, to z pewnością by się nie rodzili! :) A powiem Wam, że i my na tym zarobimy... Tzn. ja. Bo mój kolega ma masarnie, i z pewnością na przerobie zwolenników odkrywki na kiełbachy sporo zarobi... Tfu! Tzn. zaktywizuje gospodarczo region - w końcu będzie musiał zatrudnić kilku dodatkowych ludzi. :) Jak więc widzicie - wykończenie zwolenników odkrywki i przerobienie ich na mięso do jedzenia jest co najmniej tak dobrym pomysłem, jak budowa odkrywki! Jest tyle samo argumentów za, i są dość podobne!

A tak już całkiem poważnie... Skoro rząd kilka dekad temu zrezygnował z eksploatowania odkrywki (wiedząc o niej, a mimo to wydając pozwolenia na osiedlanie się tam), no to cóż - sam sobie winien. ;) Wiedzieli, co robili - teraz to kopas w dupas, niestety, panowie poltegorowcy, spóźniliście się. ;) Mogli przewidzieć, że ten węgiel będzie im "potrzebny", i że jeżeli będą go chcieli ruszyć, to nikt nie będzie miał zamiaru stamtąd znikać... teraz to już trochę poniewczasie. :) Głupota rządzących - do nich mieć pretensje, nie do mieszkańców gmin. :)



BOHO - 01-08-2009 03:09



A tak już całkiem poważnie... Skoro rząd kilka dekad temu zrezygnował z eksploatowania odkrywki (wiedząc o niej, a mimo to wydając pozwolenia na osiedlanie się tam), no to cóż - sam sobie winien. ;) Wiedzieli, co robili - teraz to kopas w dupas, niestety, panowie rządzący, spóźniliście się. ;) Mogli przewidzieć, że ten węgiel będzie im "potrzebny", i że jeżeli będą go chcieli ruszyć, to nikt nie będzie miał zamiaru stamtąd znikać... teraz to już trochę poniewczasie. :)
A tak już całkiem poważnie - wystarczy że przegłosują stosowną ustawę i....... pozamiatane....



Znmd - 01-08-2009 03:18
No, faktycznie, było kiedyś coś takiego! Ludzie protestowali, ale prasa o tym nie mówiła (bo była w rękach Partii), i w takim Żelaznym Moście, czy Brachowie/Żarku (dzisiejszy Zbiornik Słup) operacja przebiegała szybko i sprawnie - nikt nic nie miał do gadania, bo siłę argumentów Państwo odpierało argumentem siły (ZOMO, LWP, i takie tam inne :)). Nikt nie wiedział, że ktokolwiek miał coś przeciwko (bo nikt nie mógł powiedzieć :P), więc to w sumie było tak, jakby nikt nie miał nic przeciwko. ;)

Wracając do tematu "podlegnicy"... Może nie przestali wtedy wydawać pozwoleń na osiedlanie się, bo mieli nadziej, że komuna nie zdechnie, nim im przyjdzie do głowy ruszyć ten węgiel. :D No cóż - za błąd władz zapłacimy teraz "my wszyscy". ;)



BOHO - 01-08-2009 03:20

No, faktycznie, było kiedyś coś takiego! Ludzie protestowali, ale prasa o tym nie mówiła (bo była w rękach Partii), i w takim Żelaznym Moście, czy Brachowie/Żarku (dzisiejszy Zbiornik Słup) operacja przebiegała szybko i sprawnie - nikt nic nie miał do gadania, bo siłę argumentów Państwo odpierało argumentem siły (ZOMO, LWP, i takie tam inne :)). Nikt nie wiedział, że ktokolwiek miał coś przeciwko (bo nikt nie mógł powiedzieć :P), więc to w sumie było tak, jakby nikt nie miał nic przeciwko. ;)

Wracając do tematu "podlegnicy"... Może nie przestali wtedy wydawać pozwoleń na osiedlanie się, bo mieli nadziej, że komuna nie zdechnie, nim im przyjdzie do głowy ruszyć ten węgiel. :D No cóż - za błąd władz zapłacimy teraz "my wszyscy". ;) może.....aczkolwiek ja nie uważam żeby to było śmieszne....



Znmd - 01-08-2009 03:21
Cokolwiek byś chciał przez to powiedzieć... ;)

EDIT:

Tak nawiązując jeszcze do tej "stosownej ustawy"... Wiesz, teoretycznie to Dekretem Rady Państwa można by zarządzić, że od dziś jesteś dmuchaną, gumową lalką dla wielkiego, "przystojnego", umięśnionego murzyna, i narzucić Tobie obowiązek schylania się po jednogroszówki. ;) Tylko, że od kilkunastu lat to nie działa w ten sposób, i nie ma tak łatwo w ustalaniu praw i pisaniu ustaw, jak było np. 13 grudnia 81. :)

I od jakiegoś czasu władza ponosi odpowiedzialność za swoje głupie decyzje - taką głupią decyzją było zrezygnowanie z eksploatowania złóż wtedy, kiedy się zorientowano, że one istnieją. Nie podoba Ci się? Mi też nie! Miej(my) więc pretensje do ówczesnej władzy. Możesz ich... nie wiem, nie wybrać w następnych wyborach (:D), albo nagrać i wrzucić na YouTube, jak im machasz przed nosem szabelką. Ale niestety - prędzej to kilku ekspertów od górnictwa będzie musiało znaleźć sobie jakieś inne zajęcie... Pewnie przefarbują się na ekspertów od jąder... tfu! jądrowej energii, chociaż znając ich zamiłowania do dziur to wybrałbym na ich miejscu proktologię, też jest gdzie pogrzebać, nie jest to tak daleko jąder, i kasa też jest zacna z tego. :)

Tym oto sposobem jacyś idioci w latach 70-tych raczej pogrzebali Twoje i ich marzenia o dłubaniu w dziurach i wysysaniu wody pitnej spod ziemi. Na dobre, bo w dzisiejszych czasach nikt im nie pozwoli tego ruszyć. ;)



BOHO - 01-08-2009 09:10

Cokolwiek byś chciał przez to powiedzieć... ;)

EDIT:

Tak nawiązując jeszcze do tej "stosownej ustawy"... Wiesz, teoretycznie to Dekretem Rady Państwa można by zarządzić, że od dziś jesteś dmuchaną, gumową lalką dla wielkiego, "przystojnego", umięśnionego murzyna, i narzucić Tobie obowiązek schylania się po jednogroszówki. ;) Tylko, że od kilkunastu lat to nie działa w ten sposób, i nie ma tak łatwo w ustalaniu praw i pisaniu ustaw, jak było np. 13 grudnia 81. :)

I od jakiegoś czasu władza ponosi odpowiedzialność za swoje głupie decyzje - taką głupią decyzją było zrezygnowanie z eksploatowania złóż wtedy, kiedy się zorientowano, że one istnieją. Nie podoba Ci się? Mi też nie! Miej(my) więc pretensje do ówczesnej władzy. Możesz ich... nie wiem, nie wybrać w następnych wyborach (:D), albo nagrać i wrzucić na YouTube, jak im machasz przed nosem szabelką. Ale niestety - prędzej to kilku ekspertów od górnictwa będzie musiało znaleźć sobie jakieś inne zajęcie... Pewnie przefarbują się na ekspertów od jąder... tfu! jądrowej energii, chociaż znając ich zamiłowania do dziur to wybrałbym na ich miejscu proktologię, też jest gdzie pogrzebać, nie jest to tak daleko jąder, i kasa też jest zacna z tego. :)

Tym oto sposobem jacyś idioci w latach 70-tych raczej pogrzebali Twoje i ich marzenia o dłubaniu w dziurach i wysysaniu wody pitnej spod ziemi. Na dobre, bo w dzisiejszych czasach nikt im nie pozwoli tego ruszyć. ;) dużo słów..... o niczym....
będą chcieli - zrobią co zechcą.....nawet jak się będziesz rzucał pod spychacze z całą rodziną.....
takie życie.....

ps. handlarze z KDT też myśleli że w centrum stolicy to im się należy i nikt im nie podskoczy......jak widać - do czasu.....



m&k - 01-08-2009 09:20
BOHO: zasadnicza różnica jest taka, że handlarze dzierżawili w KDT pomieszczenia, to nie była ich własność w odróżnieniu od nas, naszych domów czy działek



BOHO - 01-08-2009 10:24

BOHO: zasadnicza różnica jest taka, że handlarze dzierżawili w KDT pomieszczenia, to nie była ich własność w odróżnieniu od nas, naszych domów czy działek zgadzam się, natomiast instytucja wywłaszczenia jest stosowana w całym cywilizowanym świecie, nie mówiąc już o niecywilizowanym....



Znmd - 01-08-2009 14:24
Na szczęście jednak nie jest już tak łatwo ją w dzisiejszych czasach stosować - zwłaszcza w połączeniu z zamiarem zdegenerowania okolicy i jeszcze większego zatrucia (niż do tej pory) wielu setek tysięcy ludzi w całym regionie. :) Władza "robiła co chciała", ale tak mniej-więcej do 89-91 roku. Co innego wywłaszczyć czterech działkowców, by zbudować osiedlówkę, a co innego zlikwidować pół aglomeracji. ;)

Pamiętasz zresztą z opowiadań... W 1939 roku grupka kolesi z takim wąsatym na czele powtarzała: "i tak za 6 tygodni Europa będzie należeć do nas". Się zdziwili... ;)



BOHO - 01-08-2009 16:51

Na szczęście jednak nie jest już tak łatwo ją w dzisiejszych czasach stosować - zwłaszcza w połączeniu z zamiarem zdegenerowania okolicy i jeszcze większego zatrucia (niż do tej pory) wielu setek tysięcy ludzi w całym regionie. jakieś konkrety ? czy tylko gdybanie ?



Znmd - 02-08-2009 15:13
Ale o co pytasz? ;)

Masz na myśli istnienie tego przecież dawno udowodnionego naukowo faktu, że wdychanie produktów spalania węgla brunatnego ma - a jakże by inaczej! - właściwości lecznicze, nikt od tego nie umiera i w ogóle to co leci z kominów pachnie fiołkami? ;)

Czy może uważasz, że fakt, że skład chemiczny mojej krwi jest bogaty w różne dziwne substancje z rodziny metali i ich związków bardziej, niż to, co pływa w organizmie przeciętnego Polskiego młodego człowieka nie ma żadnego związku z niemalże bezpośrednim sąsiedztwem Huty Miedzi Legnica? ;)



BOHO - 02-08-2009 21:39
rozumiałem, że piszesz o jakimś realnym zatruciu setek tysięcy ludzi z regionu.....

bo efekty spalania tych czy innych kopalin (np z przerobu ropy naftowej) to wdychają wszyscy w Polsce, w mniejszym lub większym stopniu, i jakoś nikt nie szermuje hasłami o "zatruciu setek tysięcy".... bo jest to fakt oczywisty, z którym nie ma co dyskutować..... dlatego nie bardzo cię rozumiem.....

ja też jestem zatruwany przez Hutę LW, z której wyrobów korzysta cała Polska, ale do głowy minie przyszło wypominać to komuś albo udowadniać, co ona tam emituje....

ps.i znowu dużo słów i mało treści..... nie mówił ci nikt że masz dosyć uciążliwy styl pisania ?



Znmd - 03-08-2009 14:57
Ech. Takim jak Ty to wszystko trzeba jak krowie na rowie? :P

My wdychamy produkty spalania kopalin + produkty uboczne procesu przetwórstwa miedzi i fakt istnienia tego drugiego NAPRAWDĘ nam szkodzi tu, w Legnicy i okolicach i naprawdę zapadalność na pewne choroby jest u nas większa. :wink: Spytaj ludzi z Miedziowego Centrum Zdrowia.

I naprawdę nikt nie ma ochoty wdychać smrodu z kolejnego źródła, i pozwolić na to, by zachorowalność u nas JESZCZE BARDZIEJ wzrosła, bo i tak jest już tutaj BARDZO WYSOKA. ;)

Zwłaszcza, jeżeli będzie to połączone z gospodarczym, społecznym i ekologicznym zrujnowaniem regionu. I z korzystaniem ze złóż, z których korzystania zrezygnowano wcześniej i założono, że nie będą wykorzystywane.

A co do mojego stylu pisania... innym rzadko kiedy przeszkadza, idę o zakład, że proces czytania jest dla ciebie uciążliwy. :P Ciekawe, czemu. :) Wiesz, czemu mało treści? Bo ja tu pisze bardzo proste rzeczy. Tylko ciężko ci je pojąć od razu. ;)



BOHO - 03-08-2009 15:49

Ech. Takim jak Ty to wszystko trzeba jak krowie na rowie? :P

My wdychamy produkty spalania kopalin + produkty uboczne procesu przetwórstwa miedzi i fakt istnienia tego drugiego NAPRAWDĘ nam szkodzi tu, w Legnicy i okolicach i naprawdę zapadalność na pewne choroby jest u nas większa. :wink: Spytaj ludzi z Miedziowego Centrum Zdrowia.
no ja zapewne w wyniku działalności Huty LW wdycham tlen i jod.... :wink:

demagogia - nic więcej.....



BOHO - 03-08-2009 15:51


Zwłaszcza, jeżeli będzie to połączone z gospodarczym, społecznym i ekologicznym zrujnowaniem regionu. I z korzystaniem ze złóż, z których korzystania zrezygnowano wcześniej i założono, że nie będą wykorzystywane.
a kto tak zdecydował i kiedy ? jakieś konkrety ? bo to byłaby decyzja strategiczna, podjęta na szczeblu krajowym..... a o takiej nie słyszałem....

i pisz może konkrety....



BOHO - 03-08-2009 15:53

Wiesz, czemu mało treści? Bo ja tu pisze bardzo proste rzeczy. logika nie do obejścia - piszesz proste rzeczy , więc w twojej pisaninie jest mało treści, za to w 80% to są pierdoły...... tylko pogratulować.... :wink:



Znmd - 04-08-2009 02:56
Pisałem kilka postów wyżej. Peerelowscy urzędnicy, którzy wiedzieli, że pod ziemią są złoża, ale nie chcieli ich chronić i normalnie wydawali pozwolenia na osiedlanie się tam. :) Pisałem o tym już raz, ta powtórka to taki ekstra bonus ode mnie dla Ciebie, na przyszłość czytaj uważniej.

Nie. Piszę Tobie to samo przez to samo, bo raz napisać, to ciężko Ci przeczytać. :P

Za to Ty stosujesz retorykę a'la medialna feministka - nazwanie przez Ciebie czegoś pierdołą jest wystarczającym argumentem, wręcz aksjomatem powodującym automatyczne odrzucenie zdania oponenta. :D Brawo! ;)

A co do tej wypowiedzi o hucie LW... Ja nie przeczeczę temu, że Tobie huta szkodzi przecież, Ty tylko twierdzisz, że powietrze w rejonach przemysłowych jest czyściutkie tak, że nie umierają od tego ludzie. :P Tylko widzisz. Ja mam pod oknem jedną hutę, i Ty masz pod oknem jedną hutę. Czyli obaj teoretycznie powinniśmy na własnej skórze być przekonani, jak to na nas działa! A teraz zrób tak: zamknij się w garażu, odpal auto i pooddychaj pełną piersią przez jakiś czas. I wyobraź sobie, że tak będzie wyglądało (w sensie tak będzie na nas działało) powietrze w rejonie, gdzie z jednej strony jest Huta, a OPRÓCZ tej huty jeszcze kopalnia i elektrownia. ;)

[O tym też już, kurde, pisałem! Przyjrzyj się! I to w poprzednim poście, tuż pod akapitem, który Ty wyjąłeś z kontekstu i skomentowałeś ni w pięć ni w dziesięć!]

Powodzenia! Ja uprzedzam tylko, że już się więcej w tym temacie w rozmowie z Tobą nie wypowiadam, bo powiedziałem wszystko, co mógłbyś być w stanie zrozumieć. :D A czego byś odpisać nie spróbował - i tak odpowiedź dałem już wcześniej. :wink: Poszukaj sobie, zanim cokolwiek wyślesz i dopasuj, to oszczędzisz czasu. Nie, żeby mojego, bo ja mam go łohoho.



BOHO - 04-08-2009 10:04
i znowu dużo słów i mało treści..... a i tak wszystko rozstrzygnie się na poziomie rządowym....



qwert_y - 05-08-2009 08:24
Naprawdę ciężko kolego Znmd przebrnąć przez tą Twoją pisaninę... chociaż odpuść sobie kilka emotów to może ktoś zacznie Cię traktować poważnie.

A zamiast pisać bzdety to naprawdę pokaż mi jakieś dane, że ludzie umierają w pobliżu elektrowni opalanych węglem brunatnym. Tylko nie pleć bzdur, że to przecież oczywiste, bo widać co z kominów leci. Albo chociaż napisz od czego konkretnie ci ludzie umierają?



borbet7 - 06-08-2009 23:53

A zamiast pisać bzdety to naprawdę pokaż mi jakieś dane, że ludzie umierają w pobliżu elektrowni opalanych węglem brunatnym. za "ENERGETYKA I ŚRODOWISKO" Wydział Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej kwiecień 2008

I pamiętaj, że równie groźna dla zdrowia co elektrownia jest sama kopalnia i ogromne zapylenie.

Tylko nie pleć bzdur, że to przecież oczywiste, bo widać co z kominów leci. Przerażajaca ignorancja! Muszę Cię rozczarować: To coś szaro-białego, co unosi się z kominów, to nie wata cukrowa. CO2, SO 2 czy NO x popsuje Ci coś więcej niż cukier zęby...


Albo chociaż napisz od czego konkretnie ci ludzie umierają? Jak to od czego? Od waty cukrowej. Wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać od napisania tego. Strasznie infantylne pytanie. A tak serio...
Dla przykładu w naszym regionie (Legnica-Lubin) najczęstszą przyczyną zgonów są (dane z 2001r - teraz raczej się nie poprawiły):
- choroby ukł. krążenia
- nowotwory złośliwe dróg oddechowych (ciagły wzrost od 1990r)
- nowotwory złośliwe narządów trawiennych (ciagły wzrost od 1990r)

Koniec przekazu.
Pozdr.



BOHO - 07-08-2009 02:36

Albo chociaż napisz od czego konkretnie ci ludzie umierają? Jak to od czego? Od waty cukrowej. Wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać od napisania tego. Strasznie infantylne pytanie. A tak serio...
Dla przykładu w naszym regionie (Legnica-Lubin) najczęstszą przyczyną zgonów są (dane z 2001r - teraz raczej się nie poprawiły):
- choroby ukł. krążenia
- nowotwory złośliwe dróg oddechowych (ciagły wzrost od 1990r)
- nowotwory złośliwe narządów trawiennych (ciagły wzrost od 1990r)

Koniec przekazu.
Pozdr. taaaaaaaaaaaa.............

http://ec.europa.eu/health-eu/health...s/index_pl.htm

Choroby układu krążenia atakują serce i otaczające je naczynia krwionośne i mogą objawiać się np. nadciśnieniem, chorobą wieńcową, chorobą serca i udarem. Choroby układu krążenia są główną przyczyną śmiertelności mieszkańców UE i stanowią około 40 proc. wszystkich zgonów (2 mln rocznie).
Szacuje się, że związane z tą grupą chorób obciążenie finansowe dla systemów opieki zdrowotnej UE wynosiło w 2006 r. nieco poniżej 110 mld euro. Oznacza to roczny koszt 223 euro na jednego mieszkańca, czyli około 10 proc. całkowitych wydatków na opiekę zdrowotną w UE.

no to się popisałeś.... koniec przekazu..... 8)



qwert_y - 07-08-2009 08:20

W niektórych regionach Europy, np. na Śląsku, średni czas życia mieszkańców jest o kilka miesięcy krótszy od czasu życia przewidywanego dla mieszkańców żyjących w strefach czystych. za "ENERGETYKA I ŚRODOWISKO" Wydział Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej kwiecień 2008 G... prawda. Była jakiś czas temu publikowana mapa zdrowia czy jakoś tak i wcale Górny Śląsk nie wypadał najgorzej. Ogólnie konkluzja była taką, że jedynie poziom finansowania służby zdrowia ma wpływ na długość życia i ewentualne zaniedbania z przeszłości. Innych prawidłowości nie dało się wysnuć.

W okolicach Bełchatowa to nie jest jakiś wielki problem, a i ludzie żyją tam dłużej niż gdzie indziej. Hint: bo mają więcej pieniędzy i służba zdrowia ma więcej pieniędzy.

Obecne filtry wyłapują 93% SO2, za kilkanaście lat (teoretycznie wtedy mogłaby powstać elektrownia w Legnicy) będą pewnie miały sprawność w okolicach 100%. A co Ci takiego ma popsuć CO2 to naprawdę nie wiem. Chociaż fakt, niektórym na głowę szkodzi CO2 i robienie z niego oręża przez jakiś ekopopaprańców.

A co ma kopalnia do tego na co ludzie w Waszym regionie umierali w 2001r ?



borbet7 - 07-08-2009 19:46
DO BOHO


Choroby układu krążenia są główną przyczyną śmiertelności mieszkańców UE i stanowią około 40 proc. wszystkich zgonów (2 mln rocznie).[...]no to się popisałeś.... Pytałeś od czego umierają ludzie, mieszkający w okolicach elektrowni. Nie mieszkam w okolicach elektrowni i nie mam takich danych. Miałem natomiast dane dotyczące umieralności w naszym regionie, gdzie działają m.in. huta Legnica i Głogów. Choć huta i elektrownia, to nie to samo jednak obie emitują sporo szkodliwych związków do środowiska.
Pytałeś "NA CO UMIERAJĄ?" Więc wymieniłem Ci 3 najczęstsze przyczyny. Zauważ, że nigdzie NIE TWIERDZIŁEM, iż choroby układu krążenia są spowodowane głównie czy przede wszystkim przez elektrownie (czy też w tym wypadku przez huty). Występują one wszędzie jako główne przyczyny zgonów (co zresztą wynika z twojego cytatu).
Czytaj proszę wypowiedzi ze zrozumieniem i nie interpretuj ich w wygodny dla Ciebie sposób.

DO QWERT_Y

G... prawda. Była jakiś czas temu publikowana mapa zdrowia czy jakoś tak i wcale Górny Śląsk nie wypadał najgorzej. Przytoczyłem fragment profesjonalnego opracowania, a Ty negujesz go słowami "G.... prawda" i "jakiś czas temu", "jakoś tak". Bez komentarza.

W okolicach Bełchatowa to nie jest jakiś wielki problem, Bez komantarza

a i ludzie żyją tam dłużej niż gdzie indziej. Kłamiesz. "Zdecydowanie poniżej średniej (życia) jest Łódź i cały Śląsk. Ale mężczyźni biją rekord krótkowieczności w Łodzi, a kobiety - na Śląsku. I tak jest od co najmniej dziesięciu lat." Instytut Statystyki i Demografii SGH, GUS

Obecne filtry wyłapują 93% SO2, za kilkanaście lat (teoretycznie wtedy mogłaby powstać elektrownia w Legnicy) będą pewnie miały sprawność w okolicach 100%. Jeśli nawet te filtry mają taką sprawność (chciałbym żeby taką miały), to i tak nie zmienia to faktu, że emisja SO2 w Polsce jest za WYSOKA, a Unia już forsuje nową dyrektywę odnośnie zmniejszenia emisji tlenków siarki, azotu, a także pyłów: http://www.biznespolska.pl/przeglad/?contentid=185498


A co ma kopalnia do tego na co ludzie w Waszym regionie umierali w 2001r ? Patrz pierwsza odpowiedź dla BOHO.



BOHO - 07-08-2009 22:06

DO BOHO

Choroby układu krążenia są główną przyczyną śmiertelności mieszkańców UE i stanowią około 40 proc. wszystkich zgonów (2 mln rocznie).[...]no to się popisałeś....
Pytałeś od czego umierają ludzie, mieszkający w okolicach elektrowni. Nie mieszkam w okolicach elektrowni i nie mam takich danych. Miałem natomiast dane dotyczące umieralności w naszym regionie, gdzie działają m.in. huta Legnica i Głogów. Choć huta i elektrownia, to nie to samo jednak obie emitują sporo szkodliwych związków do środowiska.
Pytałeś "NA CO UMIERAJĄ?" Więc wymieniłem Ci 3 najczęstsze przyczyny. Zauważ, że nigdzie NIE TWIERDZIŁEM, iż choroby układu krążenia są spowodowane głównie czy przede wszystkim przez elektrownie (czy też w tym wypadku przez huty). Występują one wszędzie jako główne przyczyny zgonów (co zresztą wynika z twojego cytatu).
Czytaj proszę wypowiedzi ze zrozumieniem i nie interpretuj ich w wygodny dla Ciebie sposób.
no ale my w tym wątku nie prowadzimy ogólnej dyskusji typu: na co umierają ludzie ?, tylko rozmawiamy o zagrożeniach które może przynieść eksploatacja i spalanie złóż węgla brunatnego w znanym rejonie..... więc logiczne, że pytam o bezpośredni związek elektrowni/huty i umieralności.......
ogólne rozważania medyczne tak średnio mnie W TYM WĄTKU interesują....



borbet7 - 08-08-2009 12:28
Do BOHO
Prosiłem Cię, abyś nie interpretował wypowiedzi w wygodny dla Cibie sposób.
no ale my w tym wątku nie prowadzimy ogólnej dyskusji typu: na co umierają ludzie ? To prawda, ale ja podałem Ci dane, które mówią na co umierają ludzie w konkretnym REGIONIE LUBIN- LEGNICA. I o ile pierwszą przyczynę możemy wykluczyć jako nie powiązaną BEZPOŚREDNIO (pośrednio z pewnością!) z przemysłem ciężkim, np. hutami (o braku takiej zależność już wspomniałem wcześniej i Ty zresztą też), to umieralność z powodu nowotworów złośliwych dróg oddechowych i układu trawiennego z pewnością w ogromnym stopniu z takowym jest powiązana. Zresztą na problem ten należy patrzeć znacznie szerzej i nie zapominać, że oprócz chorób serca, płuc czy żołądka istnieje cała masa innych, na które wpływ mają zanieczyszczenia powietrza powstające przy spalaniu węgla czy w kopalniach odkrywkowych.


tylko rozmawiamy o zagrożeniach które może przynieść eksploatacja i spalanie złóż węgla brunatnego w znanym rejonie..... więc logiczne, że pytam o bezpośredni związek elektrowni/huty i umieralności....... Dowód na zwiększoną śmiertelność w wyniku działania kopalni/elektrowni czy huty (czyli liczbę lat straconego życia - wsp. YOLL) oparty jest na zależności pomiędzy emisją konkretnych związków i umieralnością przedstawioną w cytowanej publikacji (na przykładzie istniejących elektrowni etc.), a zestawieniem tego z danymi dotyczącymi EMISJI TYCHŻE ZWIĄZKÓW W LEGNICY w 2008r.

Abyś ponownie nie zinterpretował po swojemu moich wypowiedzi ujmę to tak: Przy założeniu, że wszyscy ludzie (czy to w Katowicach czy w Legnicy) podobnie reagują np. na stężenie SO2 (a z pewnością tak jest) będzie to więc dowód na szkodliwe działanie tychże związków (wytwarzanych przez np. elektrownie na Śląsku, a huty KGHM-u u nas) i ich WPŁYW NA ŚMIERTELNOŚĆ W REJONIE LEGNICA-LUBIN.

"Najgroźniejszą frakcją pyłu jest pył drobny o średnicy mniejszej od 2,5 mikrona (PM2.5), przenikający przez naturalne filtry w układzie oddechowym i osadzający się głęboko w płucach. Powoduje on choroby narządu oddechowego i prawdopodobnie działa promocyjnie na rozwój nowotworów płuc. Niestety ten właśnie drobny pył najłatwiej przenika przez filtry instalowane w układach odlotowych spalin z elektrowni cieplnych. Wraz z pyłami emitowane są metale ciężkie. Substancje takie jak ołów i rtęć mogą powodować trwałe szkody zdrowotne, a arsen, beryl czy kadm są ponadto rakotwórcze.
Krótkotrwałe narażenie na SO2 wywołuje nasilenie symptomów chorobowych, a przy długotrwałym narażeniu obserwowano systematycznie zwiększoną umieralność, wzrost przyjęć do szpitala i chroniczne choroby płuc." Legnica mieści się w normie (20Äźg/m3), ale jednocześnie jest trzecim co do wielkości producentem SO2 w województwie (9Äźg/m3).
Dwutlenek azotu powoduje choroby układu oddechowego, a narażenie na jego wysokie stężenia może powodować bronchit u astmatyków i u osób zdrowych. Najbardziej narażone są dzieci i astmatycy." Podobnie jak powyżej mieści się w normie (40Äźg/m3), ale jest w pierwszej trójce (23Äźg/m3).
"Co najważniejsze jednak, tlenki azotu podobnie jak dwutlenek siarki przekształcają się w aerozole wtórne, o bardzo małych rozmiarach, i podobnie jak pył drobny emitowany z elektrowni oddziaływują szkodliwie na płuca człowieka."
NOx norma 30Äźg/m3 Legnica 37Äźg/m3

I jeszcze coś bezpośrednio związanego z elektrownią (którą planuje się u nas zbudować przy okazji odkrywki) na przykładzie Śląska
"Do najbardziej rakotwórczych i mutagennych zanieczyszczeń powietrza należą wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (PAH), wytwarzane głównie przy spalaniu węgla. Badania uszkodzeń molekularnych i genetycznych w próbkach krwi mieszkańców Śląska wykazały, że narażenie na zanieczyszczenia powietrza wiąże się ze znaczącym wzrostem adduktów karcynogennych DNA w procesie wymiany chromatyd siostrzanych i z aberacjami chromosomów. Retrospektywne badania kliniczno-kontrolne umieralności na raka płuc wśród populacji męskiej w Krakowie wykazały związek pomiędzy podwyższonym wskaźnikiem względnego ryzyka raka z zanieczyszczeniem powietrza, niezależnie od palenia papierosów i narażenia zawodowego."

Źródło:
WHO, IOŚ

Ps. Mam szczerą nadzieję, że te dane Ci wystarczą. Wierzę też, że zdajesz sobie sprawę, że nie możesz oczekiwać zestawień w stylu: "w 2008 roku w Legnicy z powodu Huty zmarło XX osób!"



qwert_y - 10-08-2009 09:27

Przytoczyłem fragment profesjonalnego opracowania, a Ty negujesz go słowami "G.... prawda" i "jakiś czas temu", "jakoś tak". Bez komentarza. Co nie zmienia faktu, że tak jest, ani G. Śląsk ani Łódzkie nie wypadało najgorzej pod względem długości życia.

Łódź to nie łódzkie, a tym bardziej nie Bełchatów. A co do statystyk długości życia i ich interpretowania bez głębszego przemyślenia sprawy. Z dużych miast najdłużej żyje się w Warszawie, czy to oznacza czystszą atmosferę niż np w Gdańsku? Interpretując dane statystyczne można udowodnić każdą tezę.

A zobacz sobie jeszcze kto jest głównym producentem SO2. A że ktoś sobie jakąś dyrektywę forsuje, jego prawo. Postęp w dziedzinie filtrów przemysłowych jest całkiem sprawny i szybki, czego oczywiście nie przyjmujesz do wiadomości, bob nie pasuje to do Twojej koncepcji.


A co ma kopalnia do tego na co ludzie w Waszym regionie umierali w 2001r ? Patrz pierwsza odpowiedź dla BOHO. A bierzesz pod uwagę ile osób więcej pożyje dłużej dzięki o niebo lepszej i lepiej dofinansowanej służbie zdrowia? czy to też się nie mieści w koncepcji straszenia odkrywką? czyli jest nieprawdziwe.



YreQ - 10-08-2009 16:34
czytając wypowiedzi coponiektórych nasuwa się z pewnościa każdemu jeden wniosek.
ci którzy nie mieszkają poza regionem mają w d... co się stanie z ludźmi i ich dorobkiem na obszarze prawie 6 gmin i okolicznych miast i wsi. interesuje ich tylko prąd i nawet Murzyn może pedałować za rogiem, wazne żeby telewizor chodził i żarówka się jarzyła
(z całym szacunkiem dla afrykańczyków). wypowiedzi tutaj traktujecie jako swego rodzaju rozrywkę i kpienie sobie z tragedii innych.
nikt z mieszkających na złożu nie wypowiadał się tutaj za kopalnią a ludzie naprawdę są przerażeni utratą wszystkiego.

rząd robi wszystko żeby przeforsować w tej kadencji przepisy umożliwiające uruchomienie kopalni i nie zważa na nic, ani na mieszkańców ani na samorządy drwiąc sobie z wprowadzonej nie tak dawno samorządności.
w trakcie tych prób uruchomienia złoża wyjdzie wiele róznych spraw , z którymi raczej sobie nie poradzą.
jedną z nich jest np taki fakt - większośc zabudowy jest nowa, powstała na przestrzeni ostatnich 10 lat, wiele budynków jest w trakcie budowy. można powiedzieć że ok 90% z nich powstaje z kredytów hipotecznych udzielonych w bardzo liberalnych warunkach. ludzie te kredyty spłacają. gdy zostaną wywłaszczeni bank na poczet hipoteki zabierze część odszkodowania. a co zrobią mieszkańcy? wezmą nowy kredyt? przepisy banków się zmieniły, inne oprocentowania, inne zasady. co zrobią ludzie? pan Tusk i Pawlak przyjmią ich do siebie? to jest jeden z problemów, a będzie ich wiele.



YreQ - 10-08-2009 16:52
A tak dla pokazania jaki jest stosunek włodarzy kraju do naszego regionu z trochę innego tematu:
"Prezydenci przeciwko prywatyzacji
Rząd nie słucha związkowców, może wysłucha samorządowców. Prezydenci miast Zagłębia Miedziowego zawiązali wspólny front przeciwko prywatyzacji KGHM. – Obawiamy się, że może dojść do podobnej sytuacji, jak w Wałbrzychu – stwierdza prezydent Lubina, Robert Raczyński. – Spółka daje chleb wielu mieszkańcom regionu. Nie możemy dopuścić do jego zniszczenia - alarmuje.

Włodarze Lubina, Głogowa, Legnicy i Polkowic postanowili nie czekać na decyzję, jaką we wtorek podejmie rząd i ostateczne rozstrzygnięcie czy KGHM znajdzie się na liście spółek przeznaczonych do prywatyzacji. Już jutro chcą opublikować wspólnych komunikat, w którym wyraźnie sprzeciwią się pomysłowi wyprzedaży akcji Polskiej Miedzi. "

http://www.lubin.pl/aktualnosci,6883...watyzacji.html

Wszyscy tylko chcą wydoić region z tego co ma najwartościowsze, nie dając nic w zamian. I znowu wszystko jest jasne - przestają się liczyć ze wszystkimi - bo mają WŁADZĘ. ale władza jest chwilowa...



YreQ - 10-08-2009 16:58
"LUBIN Ruszyła kampania referendalna
Wójtowie sześciu, leżących na węglu brunatnym, gmin rozpoczęli kampanię informacyjną, dotyczącą referendum w sprawie budowy kopalni odkrywkowej.

- Nie jesteśmy przeciwko wydobyciu węgla, ale przeciw metodzie, jaką ma się odbywać – przypomniała wójt Gminy Lubin Irena Rogowska.
Razem z nią w piątkowej konferencji prasowej uczestniczyli: burmistrz Prochowic Halina Kołodziejska, burmistrz Ścinawy Andrzej Holdenmajer oraz wójtowie - Zdzisław Tersa z Kunic, Waldemar Kwaśny z Miłkowic i Robert Chruściel z Rui.
Każdy z samorządowców poinformował, ile miejscowości w ich gminach obejmie kopalnia odkrywkowa i ile mieszka w nich osób. Pokrótce omówiono zagrożenia dla środowiska, jakie przyniesie ze sobą odkrywka oraz zagrożenia, jakie „czyhają” na gminy w planowanych nowelizacjach kilku ustaw.
To m.in. odebranie gminom prawa do sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego węglowych terenów – miałaby się tym zajmować administracja górnicza, co oznacza brak dochodów z tego tytułu do gminnych kas ale przede wszystkim – zabranie gminom możliwości decydowania o własnym rozwoju.
- Jak my będziemy musieli partycypować w kosztach sporządzania planów, to.. ja dziękuję – nie wytrzymał wójt Kunic.
Bo gminy będą musiały pokryć połowę kosztów, związanych z wykonaniem planu zagospodarowania, jeśli ukryją, że mają na swoim terenie złoże węgla – będą karane.
- W naszej gminie odkrywka obejmie tylko kawałek Golanki Dolnej, ale będziemy nią otoczeni ze wszystkich stron – stwierdziła Halina Kołodziejska. – Możemy się więc stać tylko zwałowiskiem wszystkich śmieci…
Wójtowie nie są przeciwni ochronie węglowych złóż. Ale - nie dla odkrywki, ponieważ ta oznacza, że praktycznie już w przyszłym roku zaczną się przygotowania.
- A na wywłaszczenie, w nowych przepisach, daje się mieszkańcom dwa miesiące! Potem będzie obowiązywał rygor natychmiastowej wykonalności– przypomniała Irena Rogowska.
- A co z młodymi ludźmi, którzy na domy wzięli kredyty na 20 lat? – pytał Ryszard Chruściel…
Zdaniem samorządowców, strona rządowa – autorzy projektów nowelizacji i Planu energetycznego – nie mają pojęcia, jak dziś wyglądają gminy zagłębia miedziowego.
- Wmawia się nam, że u nas są tylko stare domy. Jakbyśmy te ostatnie 18 lat przespali! – mówili wójtowie. Największy żal mają o to, że nie są informowani o żadnych krokach czy decyzjach w sprawie eksploatacji węgla brunatnego. O wszystkich ruchach dowiadują się zaocznie i z dziwnych źródeł: Przykładem ankiety, jakie wrocławski Poltegor rozesłał do sołtysów, a które miały być „konsultacjami społecznymi”.
Sposób, w jaki próbuje się pozbawiać gminy głosu w tak istotnej dla ich przyszłości sprawie samorządowców oburza.
„Jest to w naszej opinii naruszenie zasad samodzielności jednostek samorządu terytorialnego, a w konsekwencji art. 165 ust.2 Konstytucji RP – napisali w liście do jednego z twórców reformy samorządowej w Polsce, prof. Michała Kuleszy. Proszą w nim o wsparcie referendum w sprawie budowy kopalni. – Pana głos (…) może zapobiec ewentualnej eskalacji konfliktu, przed czym głośno przestrzegamy.
Podpisaniem listu do prof. Michała Kuleszy wójtowie oficjalnie rozpoczęli kampanię informacyjną, związaną z referendum.
- Będziemy odwiedzać sołectwa, rozmawiać z mieszkańcami, namawiać do udziału w referendum – zapowiedział wójt gminy Lubin. - Wydrukujemy plakaty i ulotki. Zwrócimy się o pomoc także do naszych przedsiębiorców, którzy również zapowiedzieli, że włączą się finansowo w kampanię.

Referendum ma się odbyć 27 września. "
http://www.powiat-lubin.pl/news.php?id=2451
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 33 z 57 • Wyszukano 4272 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57