ďťż

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy





Y77 - 16-09-2009 22:40

A poniżej planowana odkrywka - należy zaznaczyć, że obejmuje tylko część złoża Ścinawa - Głogów, czyli takiego, gdzie nie jest prowadzona eksploatacja podziemna miedzi. Po wygaszeniu Lubina Głównego rozpocznie się ekspansja na północ. Niestety, coraz cześciej uświadamiamy sobie, że mówiąc o węglu nie ma się na myśli tylko terenu między Lubinem, Legnicą i Ścinawą, ale również te na pólnoc od Lubina - między Ścinawą a Głogowem.

Tam teraz ucieka dużo naszego osadnictwa, ...ucieka właśnie przed odkrywką. Ci ludzie nie wiedzą, że na tych terenach, zaczynając od Małomic, Goli, Kozlic, itd. na Toszowicach, Juszowicach i Mlecznie kończąc oraz w kierunku drogi na Polkowice są najbogatsze pokłady węgla. A o odkrywce na tym terenie projekt z lat 70-tych nie mówił tylko dlatego, że trwała tam lub była przewidywana eksploatacja miedzi.
Jak wiadomo te tereny są najsłabiej zaludnione i gdyby nie miedż, tam najpierw poszłaby eksploatacja. Nietstey w przypadku decyzji o odkrywce, ten teren to tykająca bomba...

Dramatem tej sytuacji jest to, że Lubin, Prochowice i Ścinawa - 3 duże i ważne miasta regionu będą miały znacznie wydłużoną komunikację z pozostałymi miastami Dolnego Śląska.





YreQ - 16-09-2009 22:45
KE: Nowe elektrownie nie dostaną darmowych praw do emisji CO2
wto, 15. września 09, 05:48
"Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, według Komisji Europejskiej nowe polskie elektrownie nie dostaną darmowych praw do emisji CO2. Gazeta ujawniła istnienie listu, który w czerwcu tego roku unijny komisarz ds. środowiska Stavros Dimas wysłał do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka.

W grudniu ubiegłego roku Unia zgodziła się, aby wszystkie działające dziś w Polsce elektrownie dostawały do 2020 r. część uprawnień do emisji CO2 za darmo. Darmowe uprawnienia dostałyby też wszystkie nowe elektrownie, które powstaną w naszym kraju, pod warunkiem że - jak mówi unijna dyrektywa - "proces inwestycyjny" zaczął się przed końcem 2008 r.

Jak dowiedziała się „Gazeta Wyborcza”, w czerwcu tego roku unijny komisarz ds. środowiska Stavros Dimas wysłał list do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. Treść listu była tak niekorzystna dla naszego kraju, że resort gospodarki zdecydował się zachować go w tajemnicy. Ministerstwo liczy na to, że Komisja zmieni zdanie. Jeżeli nie zrobi tego obecna, to może następna, która powołana zostanie w przyszłym roku. Informator „Gazety Wyborczej” wyjaśnia, że ujawnienie listu będzie niekorzystne, gdyż Komisji trudniej przyjdzie się z niego wycofać.

W liście komisarz Dimas napisał, że żadna polska nowa elektrownia, która przed 2011 r. nie dostanie pozwolenia na emisję, nie skorzysta z darmowych uprawnień wynegocjowanych w grudniu 2008 r. przez rząd Tuska. Prawna interpretacja komisarza Dimasa jest poprawna. Prawdopodobnie podczas grudniowych negocjacji w Brukseli doszło do niedopatrzenia któregoś ze szczegółów.

Według Ministerstwa Środowiska problem da się rozwiązać. - Badamy, jakie są możliwości prawne, które pozwolą firmom jednak skorzystać z darmowych zezwoleń - powiedział "Gazecie" Tomasz Chruszczow, dyrektor departamentu zmian klimatu i ochrony atmosfery w resorcie."

http://www.cire.pl/item,42147,1,ke_n...misji_co2.html

Jasne. wszystko da się rozwiązać. Oni myslą że w Brukseli siedzą tacy sami "inaczejdorozwinięci" jak oni.
Jeszcze nie nauczyli się, że to polski rząd jest podległy a nie dzieląca kase Komisja Europejska.
Ciekawe czy wszyscy też uważają, że sprawe kary dla Polski za niewdrożenie tzw. ortofotomap do kontoli wniosków obszarowych w latach 2005-2006 i obowiązkowych załączników do tych wniosków również da sie uniknąc. Jeden minister lepszy od drugiego :)



YreQ - 16-09-2009 22:52
Trwają rozmowy między KGHM i PGE w sprawie złoża pod Legnicą
śro, 16. września 09, 22:11
"Firmy prowadzą rozmowy na temat wspólnego wydobycia węgla brunatnego ze złóż pod Legnicą, jednak na razie nie padają żadne szczegóły związane z eksploatacją złoża czy z utworzeniem spółki celowej - napisał dodatek Gazety Wyborczej we Wrocławiu.

Jeśli rząd zdecyduje się na eksploatację złóż pod Legnicą, to niemal pewne jest, że o prawo do tego oprócz KGHM i PGE wystartuje także Vattenfall i RWE. Pierwsze prace przy budowie kopalni planowane są na 2015 r. "

http://www.cire.pl/item,42194,1,trwa...d_legnica.html

I prosze bardzo - sedno problemu. Firmy Vattenfall i RWE... To raczej nie są POLSKIE firmy i jakoś za bardzo zbiega sie to z tematem sprzedazy akcji KGHM przez rząd. Czyli reasumując wegiel z POLSKIEJ ziemi wydobywać będzie konsorcjum, głównie niemieckie i w myśl nowych idei "braterstwa energetycznego" propagowanych przez nowego przewodniczącego PE prof. Jerzego Buzka - prąd z krwi polaków popłynie do Niemiec... No tak bardzo Komitet spogląda w stronę Niemców...



Y77 - 16-09-2009 22:53

Według Ministerstwa Środowiska problem da się rozwiązać. - Badamy, jakie są możliwości prawne, które pozwolą firmom jednak skorzystać z darmowych zezwoleń - powiedział "Gazecie" Tomasz Chruszczow, dyrektor departamentu zmian klimatu i ochrony atmosfery w resorcie."

Jeszcze nie nauczyli się, że to polski rząd jest podległy a nie dzieląca kase Komisja Europejska.
Ja jestem mocno nie pocieszony, że minister środowiska zajmuje się tym, jak rozwiazać problem uniknięcia kary za nadmierną emisję CO2. Wolałbym, aby zajmował się problemem redukcji emisji CO2...
Wiem, wiem, za wiele od siebie wymagam próbując to zrozumieć. W końcu to stolica - oni tam, jak już mysla to strategicznie, a jak już działają to globalnie.

Co do UE, no własnie... i to jest ta ostateczna instancja. Na szczęście. I kopalni nie budiet





borbet7 - 16-09-2009 23:07

aaaaaaaaaaaa...........czyli jednak nie chodzi o te "setki miliardów złotych" ? no to w tym temacie wszystko jasne......
1 mln złotych za domek na wiosce ? ? ? chyba ktoś się nieco oderwał od rzeczywistości.....
Kiedyś apelowałem (kilka razy) do qwert_y aby nie interpretował mich wypowiedzi w wygodny dla siebie sposób i Ciebie proszę o to samo! Napisałem wyraźnie "Padały kwoty od kilkuset tys. zł. do np. 1,5mln zł. Przyjmijmy średnio np. 1mln (jeśli ta kwota jest dla Ciebie wzięta z kosmosu, to pamiętaj, że oprócz gospodarstw domowych są także działalności gospodarcze i kalkulacje mogą być często bardzo wysokie)."

Przytoczyłem Ci kwoty podane przez dyr. KWB Turów. Ja zakładam, że nie miał powodu kłamać. Ty chyba sądzisz inaczej. Masz do tego prawo i przewidując niejako Twój szyderczy komentarz odnośnie domków na wiosce specjalnie umieściłem tez zapis - "(jeśli ta kwota jest dla Ciebie wzięta z kosmosu, to pamiętaj, że oprócz gospodarstw domowych są także działalności gospodarcze i kalkulacje mogą być często bardzo wysokie)", ale Ty oczywiście go zignorowałeś!
Poza tym nawet jeśli sprawa dotyczyłaby tylko "domków na wiosce", to jeśli koszt wysiedlenia dla Ciebie oznacza tylko tyle co wartość nieruchomości, to nie mamy o czym rozmawiać.
Aby Cię trochę uświadomić podam przykład (przytoczony przez dyr. KWB Turów): Jeśli np. w jednej rodzinie (domu) mieszkają rodzice a z nimi córka z mężem i do tego np. dorosły syn, który pracuje np. w sąsiednim mieście, to przy wysiedleniu trzeba będzie zapewnić de facto "substancję mieszkaniową" (albo gotówkę jako ekwiwalent) 3 rodzinom. A pomyśl, co będzie jak np. rodzice prowadzą jeszcze jedyny sklep/hurtownie warzywną/zakład mechaniczny etc. w tej miejscowości w tym samym domu. Jaka będzie wartość takiego przesiedlenia?? Przecież nikt nie zapewni im drugiego sklepu/warsztatu/hurtowni i stałych klientów. Jak myślisz jakie to pieniądze??



BOHO - 16-09-2009 23:13

aaaaaaaaaaaa...........czyli jednak nie chodzi o te "setki miliardów złotych" ? no to w tym temacie wszystko jasne......
1 mln złotych za domek na wiosce ? ? ? chyba ktoś się nieco oderwał od rzeczywistości.....
Kiedyś apelowałem (kilka razy) do qwert_y aby nie interpretował mich wypowiedzi w wygodny dla siebie sposób i Ciebie proszę o to samo! Napisałem wyraźnie "Padały kwoty od kilkuset tys. zł. do np. 1,5mln zł. Przyjmijmy średnio np. 1mln (jeśli ta kwota jest dla Ciebie wzięta z kosmosu, to pamiętaj, że oprócz gospodarstw domowych są także działalności gospodarcze i kalkulacje mogą być często bardzo wysokie)."

Przytoczyłem Ci kwoty podane przez dyr. KWB Turów. Ja zakładam, że nie miał powodu kłamać. Ty chyba sądzisz inaczej. Masz do tego prawo i przewidując niejako Twój szyderczy komentarz odnośnie domków na wiosce specjalnie umieściłem tez zapis - "(jeśli ta kwota jest dla Ciebie wzięta z kosmosu, to pamiętaj, że oprócz gospodarstw domowych są także działalności gospodarcze i kalkulacje mogą być często bardzo wysokie)", ale Ty oczywiście go zignorowałeś!
Poza tym nawet jeśli sprawa dotyczyłaby tylko "domków na wiosce", to jeśli koszt wysiedlenia dla Ciebie oznacza tylko tyle co wartość nieruchomości, to nie mamy o czym rozmawiać.
Aby Cię trochę uświadomić podam przykład (przytoczony przez dyr. KWB Turów): Jeśli np. w jednej rodzinie (domu) mieszkają rodzice a z nimi córka z mężem i do tego np. dorosły syn, który pracuje np. w sąsiednim mieście, to przy wysiedleniu trzeba będzie zapewnić de facto "substancję mieszkaniową" (albo gotówkę jako ekwiwalent) 3 rodzinom. A pomyśl, co będzie jak np. rodzice prowadzą jeszcze jedyny sklep/hurtownie warzywną/zakład mechaniczny etc. w tej miejscowości w tym samym domu. Jaka będzie wartość takiego przesiedlenia?? Przecież nikt nie zapewni im drugiego sklepu/warsztatu/hurtowni i stałych klientów. Jak myślisz jakie to pieniądze?? skoro ludzie mieszkają w jednym domu, to nikt nie będzie zapewniał "substancji mieszkaniowej" każdemu z osobna - chyba logiczne...... odszkodowanie będzie dotyczyło jednego domu.....
wyobrażasz chyba sobie, co by było w innym wypadku ? :wink:



borbet7 - 16-09-2009 23:23

skoro ludzie mieszkają w jednym domu, to nikt nie będzie zapewniał "substancji mieszkaniowej" każdemu z osobna - chyba logiczne...... odszkodowanie będzie dotyczyło jednego domu.....
wyobrażasz chyba sobie, co by było w innym wypadku ? :wink:
Prosiłem o nie interpretowanie w wygodny dla siebie sposób moich wypowiedzi!

Robisz to celowo albo masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Mówię poważnie!

Gdzie napisałem, że każdemu z osobna?! Trzem "rodzinom":
1. rodzice
2. córka z mężem (+ ew.dzieci)
3. dorosły syn

Poza tym znowu przekonujesz mnie (albo siebie) że p. dyr. kłamał. Ja mu uwierzyłem.



BOHO - 16-09-2009 23:26

skoro ludzie mieszkają w jednym domu, to nikt nie będzie zapewniał "substancji mieszkaniowej" każdemu z osobna - chyba logiczne...... odszkodowanie będzie dotyczyło jednego domu.....
wyobrażasz chyba sobie, co by było w innym wypadku ? :wink:
Prosiłem o nie interpretowanie w wygodny dla siebie sposób moich wypowiedzi!

Robisz to celowo albo masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Mówię poważnie!

Gdzie napisałem, że każdemu z osobna?! Trzem "rodzinom":
1. rodzice
2. córka z mężem (+ ew.dzieci)
3. dorosły syn

Poza tym znowu przekonujesz mnie (albo siebie) że p. dyr. kłamał. Ja mu uwierzyłem. skoro jeden dom to jeden dom, to po co w ogóle ten fragment kto tam i z kim mieszka - o rodzicach, córce i synu ?



Y77 - 16-09-2009 23:32
Wrócę na chwilę do wątku budowy na północ od Lubina w linii: Ścinawa-Głogów. Czy znane są Wam jakieś szczegóły zamierzeń w tym zakresie? A zwłaszcza to: czy i ewentualnie kiedy ten teren były również brany pod uwagę w koncepcji "budowy"?



borbet7 - 16-09-2009 23:32

skoro jeden dom to jeden dom, to po co w ogóle ten fragment kto tam i z kim mieszka - o rodzicach, córce i synu ? Po to, aby uzmysłowić Ci, że koszt wysiedlenia, to nie tylko koszt działki/nieruchomości. I często nie będzie prostej zależności: jeden dom = jedno nowe mieszkanie dla przesiedleńca. A wszystko, to po to aby wysunąć kontrargument do Twojego szyderczego postu o "domkach na wsi", w którym śmiałeś się z kwoty 1mln.

Zmęczyłem się!
Dobranoc Tobie i wszystkim forumowiczom....



remekb - 17-09-2009 08:12


Koszt wysiedleń i przeniesienia infrastuktury; budowy kopalni, elektrowni, dróg dojazdowych do niej, kosztów rekultywacji, które trzeba uwzględnić już na etapie robienia biznes planu....
Nie jestem specjalistą od budowy kopalń, ale to będą setki miliardów złotych...
no właśnie przede wszystkim o to chodzi, że nie jesteś żadnym specjalistą i nie masz pojęcia ile to jest "setki miliardów złotych" - czyli nie wiesz, o czym piszesz...... Odkrywka na tym terenie spowoduje koniecznosc przeniesienia biegu dwóch dróg krajowych, przeprojektowanai planowanej drogi S3 (na która sa juz wykupione grunty), odwodnienia kilku mniejszych i wiekszych zbiornikow wodnych, przeniesienia infrastruktury kolejowej (wykorzystywanej intensywnie przez KGHM) i rozwiazania problemow z ujeciem i dostarczeniem wody do 80 tys. miast Legnica i Lubin.
Dodatkowo to nie jest problem wysiedlenia 600 rodzin z tego terenu ale kilku tysiecy (dane Poltegoru pochodza z 1996 roku - do chwili obecnej teren ten przezyl wiekszy bum budowlany niz reszta Polski - ceny robocizny sa jednymi z wyzszych w Polsce).
W mediach obraz tych okolic sprowadza sie do widoku kilku protestujacych starszych osob. W praktyce jest to jeden z najbogatszych terenow w Polsce, z jednymi z najwyzszych dochodow na mieszkanca. Nowe male 130 metrowe domy kosztuja tutaj w okolicy 700 - 800 tys zl. Wiekszosc z miejscowosci na terenie planowanej kopalni sa w 2/3 zabudowane nowymi domami.
Tych ludzi trzeba godnie wysiedlic i zaplacic.

To sa dziesiatki mld zł.

Pytanie kto mialby za to zaplacic - inwestor ?? Wtedy z mitem taniej energii z wegla mozemy sie pozegnac. Panstwo ?? - w przypadku takiej dziury budzetowej mozemy spac spokojnie.



qwert_y - 17-09-2009 10:14

A poniżej planowana odkrywka :) ciekawostka przyrodnicza skąd ta mapka się wzięła. A najciekawsze, że nawet zaprojektowaliście już lokalizacje elektrowni ;) i nawet jest już projekt odkrywki na Legnicy Północ, której nikt poważny (nawet w najbardziej zatwardziałym "lobby") nie bierze na chwilę obecną na poważnie pod uwagę. O odkrywce na złożu Ścinawa-Głogów to już w ogóle nie mówię, bo to kompletny s-f na dzień dzisiejszy. Przecież aktualnie mówi się o ewentualnym otworzeniu Legnicy Zachód, reszta ma być objęta ochroną jako perspektywiczne złoże, które mogłoby być eksploatowane w jakiejś tam, odległej i niesprecyzowanej przyszłości.

A tak BTW znane jest źródło tej mapki? bo po mojemu to wytwór przeciwników odkrywki a nie żadnego "lobby"...



qwert_y - 17-09-2009 10:16

Pytanie kto mialby za to zaplacic - inwestor ?? Tak, inwestor.



remekb - 17-09-2009 10:25

A poniżej planowana odkrywka :) ciekawostka przyrodnicza skąd ta mapka się wzięła. A najciekawsze, że nawet zaprojektowaliście już lokalizacje elektrowni ;) i nawet jest już projekt odkrywki na Legnicy Północ, której nikt poważny (nawet w najbardziej zatwardziałym "lobby") nie bierze na chwilę obecną na poważnie pod uwagę. O odkrywce na złożu Ścinawa-Głogów to już w ogóle nie mówię, bo to kompletny s-f na dzień dzisiejszy. Przecież aktualnie mówi się o ewentualnym otworzeniu Legnicy Zachód, reszta ma być objęta ochroną jako perspektywiczne złoże, które mogłoby być eksploatowane w jakiejś tam, odległej i niesprecyzowanej przyszłości.

A tak BTW znane jest źródło tej mapki? bo po mojemu to wytwór przeciwników odkrywki a nie żadnego "lobby"... Najwiekszym problemem tej odkrywki to totalny brak informacji. Ludzie polegaja na plotkach, domyslach a rownoczesnie prowadzone sa jakies prace legislacyjne dotyczace terenow zamieszkiwanych przez ludzi.



borbet7 - 17-09-2009 11:08

A tak BTW znane jest źródło tej mapki? bo po mojemu to wytwór przeciwników odkrywki a nie żadnego "lobby"... Na to pytanie juz udzielono odpowiedzi:

"Mapka została opracowana na podstawie ogólnie dostępnych materiałów. Mówimy tu głównie o opracowaniach Instytutu Górnictwa Odkrywkowego POLTEGOR (http://www.igo.wroc.pl/) oraz Komitetu Sterującego (dla przygotowania zagospodarowania legnickiego zagłębia górniczo-energetycznego węgla brunatnego)(http://www.komitetlegnica.agh.edu.pl)
Przykładowy link: http://www.ppwb.org.pl/wb/65/5.php "

na stronie: http://stop-odkrywce.pl/2009/09/15/p...nica/#comments



qwert_y - 17-09-2009 11:31

Na to pytanie juz udzielono odpowiedzi:

"Mapka została opracowana na podstawie ogólnie dostępnych materiałów. Mówimy tu głównie o opracowaniach Instytutu Górnictwa Odkrywkowego POLTEGOR (http://www.igo.wroc.pl/) oraz Komitetu Sterującego (dla przygotowania zagospodarowania legnickiego zagłębia górniczo-energetycznego węgla brunatnego)(http://www.komitetlegnica.agh.edu.pl)
Przykładowy link: http://www.ppwb.org.pl/wb/65/5.php "

na stronie: http://stop-odkrywce.pl/2009/09/15/p...nica/#comments
No to pokaż mi konkretnie "ogólnie dostępne materiały" wypuszczone przez IGO Poltegor albo komitet sterujący z takim zasięgiem odkrywki! Ściema i tyle, odkrywek się nie projektuje ot tak sobie, na podstawie tylko ogólnego konturu złoża. Tym sposobem możecie zacząć straszyć połowę Polski, bo złóż jest sporo a na podstawie mapki ze złożami przecież każde dziecko zaprojektować odkrywkę potrafi! A projekt odkrywki na złożu Ruja to już po prostu bajka :)

PS. Ktoś tu przecież pisał, że kopalnia ma być otwierana z terenu Legnicy (nawet jakaś konkretna ulica padła) więc warto by to na tej mapce propagandowej umieścić. A lej depresji rozszerzyć tak od morza do Tatr, żeby lepszy efekt był ;)



Y77 - 17-09-2009 12:43
Qwrt_y piszesz nawet z sensem ab und zu, więc może rzeczywiście masz jakąś teoretyczną wiedzę na ten temat.
Zapytam zatem: Mógłbyś wskazać nam, jak działa lej depresyjny? Jak daleko sięga, przy jakich głębokościach. Znane Ci są takie symualcje albo jakieś rzetelne badania?
Wiesz, jak daleko sięga tzw. "strefa wymierania drzew" i zjawisko stepowienia terenu?

Ja będę się trzymał swojej wersji: ta kopalnia nie powstanie. Ktoś nie obarczonny piętnem stronniczości będzie musiał w końcu skalkulowac przedsięwzięcie i uwzględnić rzeczywiste koszty wysiedleń i przyszłej rekultywac ji terenu (w UE jest tak, że jak ktoś nabałagani, to musi posprzątać). I wtedy, przy całym szacunku, dla prac badawczych lobbistów, to nie będą kwoty rzędu 1,5 mld zł za "prace przygotowawcze" na złożu Legnica Zachód....

Jeżeli światło dzienne ujrzy symulacja kosztów wysiedleń z terenów pod kopalnię odkrywkową, to będzie po temacie...



qwert_y - 17-09-2009 13:22

Zapytam zatem: Mógłbyś wskazać nam, jak działa lej depresyjny? Jak daleko sięga, przy jakich głębokościach. Znane Ci są takie symualcje albo jakieś rzetelne badania?
Wiesz, jak daleko sięga tzw. "strefa wymierania drzew" i zjawisko stepowienia terenu?
Jak działa to chyba oczywiste, ale jego wielkość zależy od wielu czynników. Wyników symulacji pod konkretne warianty odkrywki legnickiej nie widziałem (albo i widziałem ale mnie nie interesowały ;) Z tą strefą wymierania i stepowienia to bym nie przesadzał, ogólnie lej ma kształt jakby to powiedzieć rozszerzającego się wazonu, na większości obszaru leja depresja jest niewielka i roślinność sobie spokojnie radzi.

Jestem tego samego zdania na dzień dzisiejszy. Ale nie zmienia to faktu, że złoże trzeba chronić na przyszłość. Nie wiadomo kiedy sytuacja będzie taka, że trzeba będzie je otworzyć. Bo prędzej czy później wrócimy do każdego surowca energetycznego jaki tylko będzie możliwy do pozyskania.

Co do kosztów wysiedleń to faktycznie są sporo niedoszacowane w tych prezentowanych przez Was materiałach. Ale co do kosztów rekultywacji to strasznie nisko oceniasz polskie górnictwo, skoro uważasz, że w kosztorysach się tego nie uwzględnia. Od najmniejszej kopalni, do największej rekultywacja jest zawsze wliczana w kosztorysy. Co do jej skuteczności nie będę dyskutował, bo dla przeciwników odkrywek jako takich, i tak jeden obrazek z obsuniętą ziemią gdzieś w germanii bardziej przemawia niż stado fotek z rezerwatami przyórody w pokopalnianych wyrobiskach w okolicach Konina (rezerwaty,rozwj turystyki na przykładzie choćby Kamieńska, oddawanie lepszych rolniczo gleb niż były wcześniej, to przecież ściema "lobby").

"(w UE jest tak, że jak ktoś nabałagani, to musi posprzątać)"... uwierz mi, w Polsce jest dokładnie tak samo. Widzisz, narzekacie na brak informacji, a sami powielacie jakieś bujdy wyszukane na potrzebę wieców i propagandowych ulotek.

Podsumowanie: wg mnie błędem jest gadanie "lobby" o odkrywce pod Legnicą w dniu dzisiejszym . Warto byłoby przybliżyć ludziom temat tylko i wyłącznie ochrony tak cennych złóż jak Legnica pod kątem wykorzystania kiedyś tam w przyszłości. Bo takie złoża trzeba chronić. A do odkrywki dużo bliżej jest w Gubinie niż u was ;)

Na deser obrazek, że rekultywacja w kierunku turystyki to nie taka znowu wielka ściema ;)
http://www.gorakamiensk.nazwa.pl/lat...obrazek_03.jpg



jarcyś - 17-09-2009 14:44
Bardzo dobra wyważona odpowiedź. Bez zbędnych emocji. Zacytowałem tylko końcówkę bo logiczne i ekonomicznie słuszne jest budowanie elektrowni tam gdzie ich nie ma (na południu jest dużo, a na północy jak na lekarstwo) ze względu na koszty przesyłu energii i wynikające z odległości straty.



YreQ - 17-09-2009 16:14

No to pokaż mi konkretnie "ogólnie dostępne materiały" wypuszczone przez IGO Poltegor albo komitet sterujący z takim zasięgiem odkrywki! Ściema i tyle, odkrywek się nie projektuje ot tak sobie, na podstawie tylko ogólnego konturu złoża. Tym sposobem możecie zacząć straszyć połowę Polski, bo złóż jest sporo a na podstawie mapki ze złożami przecież każde dziecko zaprojektować odkrywkę potrafi! A projekt odkrywki na złożu Ruja to już po prostu bajka :)
No to masz dostępne materiały. Poniżej fragment prezentacji Poltegor-Instytut na temat tej odkrywki zaprezenowana w Min. Gosp w Warszawie w styczniu. Z pierwszą stroną żebys nie piszczał że "podróbka" jakaś :)
Zdaje się temat graficzny opracowań Poltegoru wałkowany jest w poście od początku, więc poczytaj zanim napiszesz. O polu Ruja też poczytaj :)

[img]http://img198.imageshack.us/img198/5637/34826636.jpg[/img]

Poniżej złoże przy Legnicy z Polami L-ca Zachód, Pólnoc, Wschód, Ruja, Ścinawa-Glogów. Dodaj kalkulatorkiem zasoby szacowane.

[img]http://img245.imageshack.us/img245/7500/legnica3.jpg[/img]

A tutaj masz kontur odkrywki wg autora projektu kopalni. Wcześniej zamieszczona mapka poglądowa jest uogólnieniem poniższej. I chyba nie oczekujesz tutaj na forum map do celów projektowych planowanej kopalni z projektem inwestycyjnym w skali 1:1000?

[img]http://img7.imageshack.us/img7/9620/legnica2.jpg[/img]



borbet7 - 17-09-2009 16:35

No to pokaż mi konkretnie "ogólnie dostępne materiały" wypuszczone przez IGO Poltegor albo komitet sterujący z takim zasięgiem odkrywki! Ściema i tyle, odkrywek się nie projektuje ot tak sobie, na podstawie tylko ogólnego konturu złoża. Tym sposobem możecie zacząć straszyć połowę Polski, bo złóż jest sporo a na podstawie mapki ze złożami przecież każde dziecko zaprojektować odkrywkę potrafi! A projekt odkrywki na złożu Ruja to już po prostu bajka :)
;)

Nawet nie pofatygowałeś się otworzyć linku, który podałem do przykładowej strony z opracowaniem. Smutne...
Ale specjalnie dla Ciebie: http://img42.imageshack.us/img42/6687/33067529.jpg
http://img11.imageshack.us/img11/4526/39774330.jpg
http://img11.imageshack.us/img11/9266/80866438.jpg


A lej depresji rozszerzyć tak od morza do Tatr, żeby lepszy efekt był Mapka nie uwzględnia leja ze złoża położonego na północnym-wschodzie (brak materiałów)



YreQ - 17-09-2009 16:58
A co do planowanych elektrowni, to wg projektu Poltegoru ma sie jedna znaleźć koło Wiercienia dla Pola Zachód i Północ, a ponieważ po wygaszeniu istniejących kopalni Legnica ma przejąć całą produkcję prądu z węgla brunatnego , ma ruszyć drugi front eksploatacji przy złożu Ścinawa lub Legnica Wschód (Kunice) i ma zostac wybudowana tam druga elektrownia.
Druga, ponieważ węgla nie transportuje się na większe odległości, a zasobność potencjalna złoża i planowane wydobycie sa tak duże, że planuje się drugą elektrownię.



YreQ - 17-09-2009 17:01
Poniżej ulotka udostepniana dla mieszkańców regionu.

http://img30.imageshack.us/img30/8856/image1jc.jpg



YreQ - 17-09-2009 20:13
Uzyskałem informację o jednego z dyrektorów z energetyki, że mimo wszystko elektrownia jest planowana w Jurczu, ze względu na ilość wody uzyskaną z Odry, bo Czarna Woda na Wiercieniu nie zabezpieczy chłodzenia na taka dużą moc. Pytanie jest tylko co z Naturą 2000?
I prawdopodobie bardziej z tego powodu jest preferowane rozpoczęcię wydobycia od Pola Ścinawa lub Legnica Wschód (Kunice). Wtedy wiatry zachodnie nie szkodzą Legnicy z pyleniem.
No i energetyka zarezerwołała moce w związku z limitami CO2 własnie na Jurcz.

Ale tak naprawdę problemem dla rozwoju regionu obojętnie w jakim kierunku jest zabezpieczenie złoża, czyli zakaz inwestycji na całym przyległymm obszarze do przy Legnicy i Lubinie. Szczerze mówiąc to sobie tego nawet nie wyobrażam...



YreQ - 17-09-2009 21:29
LUBIN. Podyskutujmy rzeczowo o odkrywce- proponuje prezydent Lubina
Data dodania: 2009-09-17 19:41:08
Tagi: Lubin kopalnia odkrywkowa
Nie milkną protesty przeciwników budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego w naszym regionie. Akcję informacyjną przed planowanym referendum w tej sprawie zamierza przeprowadzić lobby węglowe. Tymczasem prezydent Lubina zaproponował merytoryczną dyskusję w tej sprawie, bo jak twierdzi na razie więcej jest pytań niż odpowiedzi. Na wniosek Roberta Raczyńskiego sprawą odkrywki w naszym regionie zajmie się sejmik województwa dolnośląskiego.

http://www.lubin.pl/telewizja,489,lu...nt_lubina.html



YreQ - 17-09-2009 21:35
Raczyński: Nic nie wiem o odkrywce
Tekst opublikowany dzisiaj, 21:00:02, autor ech
Prezydent Lubina Robert Raczyński po 1,5 roku od spotkania na konwencie w Karczowiskach, gdzie oficjalnie poparł budowę kopalni odkrywkowej węgla brunatnego, dzisiaj stwierdza, że o odkrywce nic nie wie.

Postawa Roberta Raczyńskiego na konwencie w Karczowiskach zaskoczyła wszystkich. Spośród 40 samorządowców jacy debatowali nad planami rządowymi w kwestii rozpoczęcia wydobycia metodą odkrywkową, jedynie prezydent Lubina otwarcie przyznał, że popiera budowę kopalni. Był jedyny samorządowcem, który nie podpisał się pod dokumentami konwentu, mało tego, twierdził, że wysiedlenia nie są takie straszne, ponieważ ludzie dostaną milionowe odszkodowania, które pozwolą im na nowo rozpocząć życie.

- Nie mówimy o inwestycji w stylu XIX-wiecznym – powiedział prezydent Raczyński po konwencie. – Nie przeganiamy ludzi do lasu z ich ziem. Mamy doświadczenie jeśli chodzi o likwidację wsi na tym terenie. Od ponad 40 lat żyjemy na kopalinach. Jest taki proces inwestycyjny związany z likwidacją wsi. Niestety jest to bolesna operacja, być może związana z życiem na danej ziemi, ale trzeba mieć też taką świadomość, że to są miejsca pracy, bardzo nowoczesne i bardzo trwałe i one górują nad decyzją o przesiedleniu. Ludzie dostaną sowite odszkodowania.

Półtora roku temu Robert Raczyński przekonywał również, że nie trzeba się obawiać degradacji środowiska naturalnego. – Nie obawiam się tego – twierdził. – Mamy doświadczenie jeśli chodzi o stosowanie nowoczesnych technologii. Gwarancją tutaj jest kombinat, który zainwestował grube miliardy w ochronę środowiska i żyjemy w przyjaznym klimacie.

W trakcie dzisiejszego spotkania z dziennikarzami prezydent kategorycznie zaprzeczył, jakoby w Karczowiskach poparł budowę kopalni odkrywkowej.

- Ja nic nie wiem na temat kopalni – powiedział. W momencie kiedy padło stwierdzenie, że półtora roku temu prezydent poparł kopalnie, Roberta Raczyński stwierdził - Nie wiem co mam popierać. Powiedziałem, że jestem za dyskusją. Mówiłem o rozpoczęciu dyskusji na temat budowy. Natomiast oficjalnie nie wiem jaka to kopalnia i gdzie ma powstać. Jednak uważam, że przeciwstawianie się temu aby złoża były wykorzystywane przez Polaków jest błędem. Jest to bogactwo, które należy do nas wszystkich i należy to wykorzystać, ale skala do wykorzystania, wielkość i technologia nie jest mi znana. Natomiast uważam, że nie można ukrywać pewnych dóbr. Gdybyśmy tak dyskutowali, nie powstałyby kopalnie miedzi. Nie mamy żadnej wiedzy, ciągle tylko do nas jakieś mapy przychodzą, a ja się na temat mapek wypowiadać nie będę, bo kartografem nie jestem.

http://www.lubin24.org/news.php?id=2...85b90bd841de67



qwert_y - 18-09-2009 08:21
Ale Wy naprawdę bierzecie te studialne wariantowe koncepcje za jakieś obowiązujące plany kopalni? W takim razie zgodzę się, że niedoinformowanie jest przeogromne i generalnie uniemożliwia jakikolwiek dialog. Inna sprawa, że bierzecie z "ogólnodostępnych materiałów" to co wygląda najstraszniej i przedstawiacie to jako jedyne brane pod uwagę przez "lobby węglowe".

Co do Ścinawy to poszukaj sobie YreQ w necie co oznaczają poszczególne kategorie rozpoznania złoża i sam na tej podstawie określ wartość "projektowanych" konturów odkrywek w Ścinawie czy na Rui.

Co do ochrony złoża. Ochrona złoża nie oznacza "zakazu inwestycji na całym przyległymm obszarze do przy Legnicy i Lubinie". Nie wyobrażasz sobie, że Ci się kolejny sąsiad nie wybuduje za płotem? albo autostrady nie będziesz miał pod oknem. Co w tym takiego strasznego?



remekb - 18-09-2009 10:21

Co do ochrony złoża. Ochrona złoża nie oznacza "zakazu inwestycji na całym przyległymm obszarze do przy Legnicy i Lubinie". Nie wyobrażasz sobie, że Ci się kolejny sąsiad nie wybuduje za płotem? albo autostrady nie będziesz miał pod oknem. Co w tym takiego strasznego? A co z kwestią rozbudowy sieci dróg gminnych, ich utwardzania ?? Co z kwestią rozbudowy, przebudowy i remontów sieci wodociągowych, elektrycznych ? Co z powstawaniem np. nowych sklepów ??
Co z inwestycja w wyczekiwana przez mieszkancow dorga S3, obwodnica Lubina, cyz zakonczeniem budowy obwodnicy Legnicy ?

I inna sprawa - co z ludzmi ktorzy kupili dzialki budowlane pod zabudowe mieszkalna i np. zbieraja fundusze na rozpoczecie inwestycji ?? Na pewno nie uda im sie sprzedac dzialek po cenie nabycia. Co jesli te osoby kupily te dzialki posilkujac sie kredytem ?? Jak zareaguje bank na spadek wartosci zabezpieczenia ??

Jest bardzo duzo pytan i zero informacji. Tak samo jak przeciwnicy bazujesz na swoich przypuszczeniach i osadach dotyczacych tego jak bedzie wygladala sytuacja tych terenow. Dysponujesz taka sama sladowa wiedza jak reszta dyskutantow, wiec zrozum obawy mieszkancow.
A jesli posiadasz jakies precyzyjne informacje i nie mozesz ich np ujawnic, nie dziw sie obawom ludzi ktorzy mieszkaja na tym terenie i doslownie nie wiedza co im przyniesie 2010 rok.



qwert_y - 18-09-2009 11:28

A co z kwestią rozbudowy sieci dróg gminnych, ich utwardzania ?? Co z kwestią rozbudowy, przebudowy i remontów sieci wodociągowych, elektrycznych ?
Co z powstawaniem np. nowych sklepów ??
Drogi gminne czy inne drobne inwestycje to nie problem, jeżeli nie planuje się zaraz otwierać złoża to przecież nikt nie będzie zabraniał budowy gminnych dróg. Gminne drogi czy wodociągi to naprawdę znikomy koszt przy ewentualnej inwestycji tej skali.
Musisz mieć pod samym domem to S3? można przełożyć. Kwestia sporna czy nie jest na to za późno, nie wiem na jakim etapie zaawansowania jest ta droga. Ale na pewno za 20lat będzie to jeszcze bardziej kłopotliwe.

Jeżeli państwo zdecyduje się jednak w końcu na ochronę strategicznych złóż to będzie musiało rozwiązać też ten problem. Ale to naprawdę nie jest zadanie branży węglowej.

Myślę, że jednak dysponuję większą wiedzą akurat w tym temacie. Ale nie zmienia to faktu, że nigdy nie dziwiłem się obawom mieszkańców tych terenów! na jakiej podstawie tak twierdzisz? od początku kiedy się udzielam tutaj twierdzę, że obawy są słuszne, że nie dziwię im się i że też bym pewnie nie był w stanie obiektywnie na to patrzeć jakbym tam mieszkał. Od początku tylko dziwię się ilu nagle się objawiło znawców geologii, górnictwa, energetyki i cholera wie czego jeszcze. Marudzicie na brak informacji a przecież nie zależy Wam na niej, zależy Wam tylko na konkretnej informacji i dowodach, że kopalnia jest beee. Czemu naprawdę się nie dziwię i co rozumiem.

Dlatego z mojej strony dziękuję za uwagę :) karmcie się do woli strachem i mapkami wyrwanymi z kontekstu.



remekb - 18-09-2009 13:23

A co z kwestią rozbudowy sieci dróg gminnych, ich utwardzania ?? Co z kwestią rozbudowy, przebudowy i remontów sieci wodociągowych, elektrycznych ?
Co z powstawaniem np. nowych sklepów ??
Drogi gminne czy inne drobne inwestycje to nie problem, jeżeli nie planuje się zaraz otwierać złoża to przecież nikt nie będzie zabraniał budowy gminnych dróg. Gminne drogi czy wodociągi to naprawdę znikomy koszt przy ewentualnej inwestycji tej skali.
Musisz mieć pod samym domem to S3? można przełożyć. Kwestia sporna czy nie jest na to za późno, nie wiem na jakim etapie zaawansowania jest ta droga. Ale na pewno za 20lat będzie to jeszcze bardziej kłopotliwe.

Jeżeli państwo zdecyduje się jednak w końcu na ochronę strategicznych złóż to będzie musiało rozwiązać też ten problem. Ale to naprawdę nie jest zadanie branży węglowej.

Myślę, że jednak dysponuję większą wiedzą akurat w tym temacie. Ale nie zmienia to faktu, że nigdy nie dziwiłem się obawom mieszkańców tych terenów! na jakiej podstawie tak twierdzisz? od początku kiedy się udzielam tutaj twierdzę, że obawy są słuszne, że nie dziwię im się i że też bym pewnie nie był w stanie obiektywnie na to patrzeć jakbym tam mieszkał. Od początku tylko dziwię się ilu nagle się objawiło znawców geologii, górnictwa, energetyki i cholera wie czego jeszcze. Marudzicie na brak informacji a przecież nie zależy Wam na niej, zależy Wam tylko na konkretnej informacji i dowodach, że kopalnia jest beee. Czemu naprawdę się nie dziwię i co rozumiem.

Dlatego z mojej strony dziękuję za uwagę :) karmcie się do woli strachem i mapkami wyrwanymi z kontekstu. W przypadku drogi S3 wykupiona jest juz czesc gruntow. Ale masz racje - dojazd 10 km do drogi nie bedzie dla mieszkancow problemem.

Nie wierze w jakies systemowe działania państwa dotyczące problemów zwiazanych z utrata wartoscie nieruchomosci. Pozostanie dluga droga prawna.

Mi osobiscie nie zalezy na przedstawianiu tylko i wylacznie informacji obalajacych pomysl odkrywki. Jestem mieszkancem tych regionow, ale dostrzegam korzysci plynace z powstania tej inwestycji. Wady rowniez.
To jest forum, wymieniamy rozne poglady i Twoje posty w temacie sa bardzo interesujace - przedstawiaja inne spojrzenie na problem.



YreQ - 18-09-2009 20:25
Blokada ze wsparciem starosty i radnego
2009-09-18 17:50:36
Stop odkrywce! – krzyczało blisko 300 osób w Spalonej przeciwko budowie kopalni odkrywkowej pod Legnicą. Co pół godziny manifestanci blokowali drogę, a kierowcom rozdawali ulotki.

O godz. 15 na drodze Legnica - Prochowice w Spalonej rozpoczął się protest mieszkańców gmin na terenie, których ma powstać kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego. Co pół godziny mieszkańcy wychodzili na drogę i na pięć minut blokowali przejazd. Kierowcy z wyrozumiałością obserwowali pikietę.

- Stop odkrywce! – krzyczeli protestujący.

Zaopatrzeni w transparenty, flagi oraz plakaty wyrażali swój zdecydowany sprzeciw wobec planów węglowego lobby.

- Myślę, że jest nas około 300 osób. Być może zorganizujemy jeszcze jeden protest przed referendum, które odbędzie się 27 września. W mojej gminie spodziewam się frekwencji powyżej 70 proc. – powiedział lca.pl Zdzisław Tersa, wójt gminy Kunice.

27 września mieszkańcy Prochowic, Kunic, Miłkowic, Ścinawy, Rui i gminy wiejskiej Lubin wezmą udział w referendum. Odpowiedzą na pytanie, czy chcą na swoim terenie kopalni węgla brunatnego. Samorządowcy są niezadowoleni z tego jak informuje się ich o kolejnych planach budowy kopalni.

- W zasadzie nie prowadzi się z nami konsultacji. Jesteśmy tylko informowani o konkretnych decyzjach – mówią zgodnie samorządowcy.

Na pikiecie pojawił się także Jarosław Humenny, starosta legnicki.

- Gdybym był mieszkańcem jednej z gmin w których odbędzie się referendum wziąłbym w nim udział i zagłosował przeciwko kopalni odkrywkowej – solidaryzował się z protestującymi Jarosław Humenny.

W Spalonej pojawił się również legnicki radny Adam Wierzbicki. Zapewnił zgromadzonych, że na najbliższej radzie miasta doprowadzi do przegłosowania stanowiska potępiającego kopalnię, które już przygotował. Z jego treścią zapoznał protestujących, a ci nagrodzili go oklaskami.

http://fakty.lca.pl/legnica,news,183...i_radnego.html



YreQ - 18-09-2009 20:26
Są obawy, nie ma wiedzy

Takiej przyszłości obawia się część mieszkańców Zagłębia MiedziowegoKwestią związaną z budową kopalni węgla brunatnego już w najbliższy wtorek zajmie się komisja rozwoju regionalnego sejmiku województwa dolnośląskiego. – Tak naprawdę o powstaniu odkrywki nie wiemy nic pewnego – stwierdza prezydent Robert Raczyński. – Dlatego zabiegałem o to spotkanie – dodaje.

Już raz włodarz Lubina starał się zachęcić władze województwa do podjęcia debaty na temat budowy kopalni węgla brunatnego. Trafił jednak na ich opór.

Wtedy nie udało się zwołać sesji sejmiku. Teraz za to udało się zachęcić do debaty komisję rozwoju regionalnego.

Gospodarz Lubina ma nadzieję, że wreszcie uda się zdobyć jakieś pewne informacje na temat projektu budowy kopalni, bo na razie dominują emocje przerażonych mieszkańców. Robert Raczyński ufa, że władze województwa, przedstawiciele rządu, eksperci z dziedziny górnictwa oraz przedstawiciele samorządów z naszego regionu spotkają się wspólnie na sesji sejmiku.

– Tak naprawdę nic nie wiem o budowie kopalni – stwierdza prezydent Lubina. – Operujemy dokumentami z lat siedemdziesiątych. Właściwie nic nie wiemy i to jest tak naprawdę niepokojące. Nic nie mogę powiedzieć o technologii i o tym, jak miałaby wyglądać ta kopalnia. Nie popieram jej, bo nie wiem, co mam popierać. Jestem za rozpoczęciem dyskusji na temat budowy. Uważam, że złoża te powinny być wykorzystane przez Polaków – dodaje.

Kto miałby się zająć wydobyciem węgla brunatnego? Chodzą słuchy, że mogłoby to zrobić KGHM.

– Już w latach siedemdziesiątych pokazywano projekty budowy kopalni odkrywkowej węgla brunatnego oraz elektrowni. Do dzisiaj nie zostały ziszczone – komentuje Józef Czyczerski, który z wyboru załogi zasiada w radzie nadzorczej KGHM. – To są ogromne pieniądze, które trzeba by zainwestować. Na radzie nadzorczej nie było takiego tematu. My tak naprawdę znamy się na wydobyciu rudy miedzi i na jej przeróbce. Wolałbym, żeby KGHM nie angażowano do innych przedsięwzięć, typu energia atomowa czy chociażby zdobywanie Afryki – dodaje ironicznie Józef Czyczerski.

http://www.lubin.pl/aktualnosci,7310...ma_wiedzy.html



YreQ - 18-09-2009 20:30
Prezydent o odkrywce: Jestem przeciw
2009-09-18 10:59:58
Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski (na zdjęciu) przekonuje, że jest przeciwny budowie kopalni węgla brunatnego. - Manifestacje i referendum to jednak za mało – twierdzi.

Szefowie podlegnickich gmin mają żal do prezydenta Tadeusz Krzakowskiego. Twierdzą, że Legnica nie angażuje się w akcję przeciwko budowie kopalni węgla brunatnego, tylko jej się przygląda.

- Głos referendum 27 września będzie głosem 50 tysięcy ludzi. Gdyby do urn poszli legniczanie i lubinianie liczba ta przekroczyłaby 200 tysięcy. Taki głos byłby mocniejszy. Dziwi nas, że dwa duże miasta, leżące na skraju złóż są bardzo bierne w sprawie odkrywki – mówią wójtowie szefowie gmin.

Tadeusz Krzakowski z samorządowcami w sprawie odkrywki spotykał się (w przeciwieństwie do prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego, który dawno już zapowiedział, że jest za odkrywką) od przeszło dwóch lat. Na początku roku wybrał się nawet z nimi do Warszawy.

Później aktywność prezydenta w sprawie odkrywki znacznie opadła. 27 września legniczanie zostaną w domach a sam Krzakowski bardzo niechętnie na węglowe tematy się wypowiada.

- Dziwię się opiniom samorządowców. Przecież od samego początku wspieram ich w działaniach przeciwko budowie kopalni – powiedział lca.pl prezydent Tadeusz Krzakowski.

Zdaniem prezydenta w Legnicy referendum nie będzie, ponieważ … nie uchwaliła go rada miejska. I dodaje, że osobiście jest przeciwnikiem budowy odkrywki.

- Mieszkałem kiedyś w Zgorzelcu i wiem jak to wygląda. Odkrywka zniszczy płuca naszego miasta i środowisko w którym będziemy żyć. Uważam, że trzeba szukać innych sposobów poszukiwania energii. Mam na myśli elektrownie atomowe – powiedział nam gospodarz miasta.

- Sympatyzuję z manifestacjami i referendami, ale myślę, że one nie załatwią sprawy. Trzeba postawić na dyplomację i rozmawiać z tymi, którzy będą decydować o inwestycji. Widzę tutaj bardzo ważną rolę naszych posłów – dodał Krzakowski.

http://fakty.lca.pl/news,18342,Prezy...m_przeciw.html



marleg - 18-09-2009 23:04
Mała ciekawostka
http://www.youtube.com/watch?v=Ui9Zb...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=eUnxr...eature=related



anna2405 - 19-09-2009 08:16
Szkoda, że w tych dwóch ciekawostkach nie ma nic na temat kopalni odkrywkowej!!!!!!!!!! A ta nas głównie interesuje!



marleg - 19-09-2009 12:14
Może bezpośrednio nie ma związku, ale obrazuje jak można manipulować ludźmi. Tylko czekać jak w lokalnej telewizji pojawi się film reklamowy zachwalający budowę odkrywki. Wyobraźmy sobie znanego aktora czy aktorkę którzy w przekonujący sposób będą przekonywali za budową. Film z Niemczykiem w jakimś celu ktoś wyprodukował, a dodając narrację Krystyny Czubówny mam wrażenie, że oglądam film przyrodniczy.
Pozdrawiam.



ersi - 21-09-2009 10:26
a ja głosuje tak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
wielu ludzi będzie głosowało na tak, widzą szansę dla tego regionu dzięki powstaniu tej kopalni, i ja również. dlatego jestem na TAK!!!!!!!!!!!!!!!!
mam nadzieje, ze większość zagłosuje na TAK, i że parę domków nie powstrzyma tej inwestycji, (zresztą naiwni są ci którzy tak myślą), a ci którzy chcą zostać i bronić swego jak lwy niech zostaną :lol: :lol: :lol: właśnie jak te lwy na pustyni. POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



ersi - 21-09-2009 10:37
Blokada ze wsparciem starosty i radnego
2009-09-18 17:50:36
Stop odkrywce! – krzyczało blisko 300 osób w Spalonej przeciwko budowie kopalni odkrywkowej pod Legnicą. Co pół godziny manifestanci blokowali drogę, a kierowcom rozdawali ulotki.

mają wysiedlić 20 tys, a krzykaczy było trzystu, myślę ze wygramy to referendum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



ersi - 21-09-2009 10:51

Szkoda, że w tych dwóch ciekawostkach nie ma nic na temat kopalni odkrywkowej!!!!!!!!!! A ta nas głównie interesuje!
a o czym jest ta ciekawostka o statkach kosmicznych???????????????

odpowiedz for "anna2405" właśnie o kopalni odkrywkowej i elektrowni



YreQ - 21-09-2009 15:52
Lobby milczy, samorządowcy działają
21.09.2009.
Lubin. Zaledwie sześć dni pozostało do referendum, jakie zostanie przeprowadzone na terenie sześciu gmin byłego województwa legnickiego. Mieszkańcy będą mogli opowiedzieć się za tym, czy chcą na swoim terenie odkrywkowej kopalni węgla brunatnego, czy też nie. Do głosowania na „Nie” przekonują samorządowcy. Zwolennicy kopalni na razie milczą.
W ostateczną fazę wchodzi właśnie kampania referendalna. Swoją akcję zapowiadało lobby węglowe, które ma przekonywać, że kopalnia w tym rejonie zapewni bezpieczeństwo energetyczne Polsce na kilkadziesiąt najbliższych lat. Na razie panuje jednak cisza i nie zapowiada się, by do końca tygodnia coś w tej kwestii miało drgnąć. Jak się dowiedzieliśmy, żadna z firm zainteresowanych wydobyciem węgla nie chce w tej chwili prowadzić kampanii, gdyż nie wiadomo, kto tak naprawdę zdobędzie koncesję. Milczy też Ministerstwo Gospodarki.

Działania prowadzą natomiast samorządowcy, którzy odwiedzają wszystkie miejscowości na zagrożonym terenie. Codziennie są w innym miejscu regionu. Zachęcają do głosowania przeciw odkrywce, bo jak twierdzą, tego typu kopalnia to wielkie zagrożenie. - Warto pójść do urn, by zagłosować przeciw. Odkrywka jest metodą bardzo dewastacyjną. Musimy więc te tereny obronić. A wypowiedzieć się na ten temat możemy właśnie dzięki referendum - mówi Irena Rogowska, wójt gminy Lubin.

Na terenie objętym referendum mieszka 50 tysięcy osób. Uprawnionych do głosowania będzie 38 tys. Aby referendum było ważne, frekwencja musi wynieść przynajmniej 30 procent. Referendum zaplanowano na najbliższą niedzielę 27 września. (mat)

http://elka5.fm//content/view/37718/78/
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 37 z 57 • Wyszukano 4395 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57