ďťż

Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy





YreQ - 06-03-2010 16:38
Prądu zabraknie nie dlatego że nie będzie źródeł do jego wytworzenia, ale dlatego, że cała infrastruktura poczynając od bloków energetycznych a kończąc na liniach przesyłowych wysokiego, średniego i niskiego napięcia to "zdobycze" sprzed 20 lat. Po wyjściu z komuny nic nie zrobiono, tylko PAK i inne kołchozy węglowo-energetyczne pokazują jakie to zyski osiągają. A jak prąd na przestrzeni kilkunastu lat zdrożał. I gdzie te pieniądze? Swoje kabzy nabijają tylko. Duża część prądu w powietrze idzie. Ale o tym ani słowa nie wspomnieli na swojej konferencji.
Grunt pod nogami sie pali, bo widzą że nie uda się ruszyć Legnicy przy takim proteście społecznym gdy jeszcze instytucje unijne zostały w to wmieszane. Jakos dziwnie konferencja węglowa zaraz po skardze w UE.
Mamy szansę zmienić kierunek rozwoju polskiej energetyki bez tracenia swoich złóż, które warto zostawić. Tylko energetyka atomowa. I nie 3 elektrownie, ale więcej. Koszt jednostkowy przy budowie będzie niższy. Jakoś we Francji nie straszą brakiem prądu a kopalni wb nie ma tam... (przynajmniej tak rozpasionych jak u nas).





lorenzo-gyro - 06-03-2010 17:17
Mam fundamenty do wykopania pod swój dom mogę paru kopidołw zatrudnić,nawet tych z z Poznania (dam im zarobić) dobrze wszystko dopilnują ,przecież mają aktualne plany nie ma co się ich bać .Trzeba dać zarobić upadającej gałęzi energetycznej niech nie myślą tak żle o nas jak o swoim największym nieszczęsiu .Przecież przez nas i nasz protest rozleci się ten kolos na glinianych nogach ,w naszej historii mieliśmy już taki przykład jak jeden elektryk po podstawówce zrobił zwarcie a te zwarcie doprowadziło...........wiemy wszyscy do czego.Niektórzy komuniści do dzisiaj dostają czkawki na samą myśl o prądzie I TEJ CZKAWKI życzę sektorowi odkrywkowemu .
Pozdrawiam sympatyk atomu.



BOHO - 06-03-2010 19:21

Mamy szansę zmienić kierunek rozwoju polskiej energetyki bez tracenia swoich złóż, które warto zostawić. . to podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później....



lorenzo-gyro - 07-03-2010 00:41

Mamy szansę zmienić kierunek rozwoju polskiej energetyki bez tracenia swoich złóż, które warto zostawić. . to podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później.... A ty podaj państwo tak rozwinięte które nie ma elektrowni atomowej...........atomówki już są w fazie projektów wiem ze jedna też stanie koło Warszawy .................pozdrawiam i tak na marginesie kupcie sobie liczniki gajgera :)

I podam ci panstwo to będzie Polska





YreQ - 07-03-2010 19:09
Większość gruntów na terenach określanych przez Poltegor do wywłaszczenia pod kopalnię odkrywkową ma plany zagospodarowania przestrzennego uchwalone albo dawno już (Gmina Lubin, Kunice) albo dopiero niedawno(Gm. Miłkowice). W tych planach stanowiących prawo miejscowe przy przeznaczeniu terenu większość gruntów to tereny pod zabudowę głównie jednorodzinną. Są one już albo zabudowane, ale wiele jest już podzielonych pod zabudowę, kupionych przez osoby fizyczne bądź deweloperów. Bardzo często objęte hipotekami i posiadające znacznie większą wartość niż grunt rolny - oczywiste. Szczególnie w gm. Lubin uzbrojone w całości łącznie z gazem ziemnym - co nie jest często spotykane na terenach wiejskich.
Po ogłoszeniu o możliwej budowie odkrywki zamarł normalny rynek nieruchomości. Ludzie nie wiedzą co robić. Wielu czeka...
I na pewno, gdy zostanie zabezpieczone złoże i nałozony zakaz budownictwa, co będzie miało swój efekt w zmianie planów zagospodarowania przestrzennego właściciele nieruchomości wściekną się, bo będą poszkodowani. To nie jest 10 osób, które "umoczyło", bo kupiło grunty na zlożu. To są setki indywidualnych oraz różnych grup deweloperów, mających plany urbanizacyjne. Wyłożyli wielką kasę kupując grunty zgonie z prawem przeznaczone pod zabudowę - to jest bezsporne uważam. Pieprzenie kogoś, że przecież tam jest węgiel, i było wiadomo, to pod względem prawnym możecie sobie wsadzić - wiadomo gdzie.
Liczy się prawo obowiązujące, bo to ma oddźwięk w wyrokach sądów.
I jak myślicie, co zrobią ludzie, których nieruchomości zostaną zamrożone inwestycyjnie na dziesiątki lat bez wykupu przez hipotetyczna kopalnię? Ich nieruchomości stracą na wartości. Założą sprawy sądowe. Raczej nie gminom, bo im wpisy w plany zrobi z urzedu wojewoda. Więc adresatem pozwów będzie Skarb Państwa.
Więc koledzy. Ten wasz węgiel, jeszcze zanim ta kopalnia powstanie, i nie wiadomo czy powstanie będzie was baaardzo drogo kosztował, zanim wydobędzie sie go na powierzchnię.
Na dzień dzisiejszy nikt nie może złożyć pozwu, bo oficjalnie plany nie są zmienione - wszytko zawieszone w próżni. Ludzie nie chcą kupować nieruchomości, wstrzymują się z budowami. Również deweloperzy - np ci którzy kupili hektary w Karczowiskach, Kochlicach, na terenie gminy Kunice (Electus, Dejon, i inni.) Jestem pewien że wpłyna od nich pozwy przy zmianie planów i raczej wspólnie z gminami, które już walczą będą zakładane stowarzyszenia poszkodowanych, aby zwykłemu Kowalskiemu pomóc w walce z nierównym przeciwnikiem.



BOHO - 07-03-2010 19:40

Mamy szansę zmienić kierunek rozwoju polskiej energetyki bez tracenia swoich złóż, które warto zostawić. . to podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później.... A ty podaj państwo tak rozwinięte które nie ma elektrowni atomowej...........atomówki już są w fazie projektów wiem ze jedna też stanie koło Warszawy .................pozdrawiam i tak na marginesie kupcie sobie liczniki gajgera :)

I podam ci panstwo to będzie Polska Włochy, Norwegia, Grecja......

no dobrze a teraz wróćmy do pytania pierwotnego:
to podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później...



YreQ - 07-03-2010 19:48

Włochy, Norwegia, Grecja......

no dobrze a teraz wróćmy do pytania pierwotnego:
to podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później...
No dobra. To podaj państwo, z tych cywilizowanych, nie afrykańskich (z całym szacunkiem dla mieszkańców), które najpierw określa plany urbanizacyjne, akceptuje je, pozwala na nową zabudowę, buduje drogi, szkoły, boiska, a potem każe tych ludzi wysiedlać i wszystko burzyć. O złożu nie dowiedziało sie wczoraj, a wie o nim od dawna i samo odstąpiło od eksploatacji zezwalając na inne kierunki zagospodarowania terenu, bo stwierdziło, że te złoże jest nie do eksploatacji ze względu na koszty społeczne a co ważniejsze - środowiskowe.

I nie sztuką jest rabunkowo wydobyć wszystko, bo dzisiaj ktoś ma w tym interes, ale z głową gospodarować zasobami, bo są nieprzywracalne.



lorenzo-gyro - 07-03-2010 22:51

Mamy szansę zmienić kierunek rozwoju polskiej energetyki bez tracenia swoich złóż, które warto zostawić. . to podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później.... A ty podaj państwo tak rozwinięte które nie ma elektrowni atomowej...........atomówki już są w fazie projektów wiem ze jedna też stanie koło Warszawy .................pozdrawiam i tak na marginesie kupcie sobie liczniki gajgera :)

I podam ci panstwo to będzie Polska
To wróćmy do pytania podaj państwo tak rozwinięte które nie ma elektrowni atomowej...........



YreQ - 08-03-2010 17:20
Poniżej wklejam fragment Karczowisk znajdujących się praktycznie na środku złoża Legnica, w części Północ.
Proszę zwrócić uwagę na parcelację działek pod budowę - stan ewidencyjny sprzed około roku na niestety nieaktualnej ortofotomapie. Zdjęcie jest z ok. 2003 roku, czyli sporo nieaktualne - brak na nim istniejącej zabudowy. Ale nie o to chodzi. Tak własnie wyglądają działki na terenach przewidzianych pod kopalnię. Większość uzbrojona.
Geoportal , skąd pochodzi to zdjęcie aktualnie wymienia ortofotomapy na nowe z zeszłego roku, to zobaczycie za chwile jak to wygląda dziś z zabudową.
http://img697.imageshack.us/img697/7273/karczowiska.jpg
To jest fragment, gdzie jeden z deweloperów zbudował osiedle domów jednorodzinnych, widać chwilowo wstrzymał się z inwestycją - przez kopalnię.



YreQ - 08-03-2010 17:44
http://stop-odkrywce.pl/2010/03/06/s...ica-i-lubinem/



YreQ - 08-03-2010 18:11
http://www.nettg.pl/Artykuly/Analizy...krywce,29116,1



jjaarr33kk - 08-03-2010 21:01
http://www.hotmoney.pl/artykul/kraj-...-z-rynku-12269



BOHO - 09-03-2010 09:51

Włochy, Norwegia, Grecja......

no dobrze a teraz wróćmy do pytania pierwotnego:
to podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później...
No dobra. To podaj państwo, z tych cywilizowanych, nie afrykańskich (z całym szacunkiem dla mieszkańców), które najpierw określa plany urbanizacyjne, akceptuje je, pozwala na nową zabudowę, buduje drogi, szkoły, boiska, a potem każe tych ludzi wysiedlać i wszystko burzyć. O złożu nie dowiedziało sie wczoraj, a wie o nim od dawna i samo odstąpiło od eksploatacji zezwalając na inne kierunki zagospodarowania terenu, bo stwierdziło, że te złoże jest nie do eksploatacji ze względu na koszty społeczne a co ważniejsze - środowiskowe.

I nie sztuką jest rabunkowo wydobyć wszystko, bo dzisiaj ktoś ma w tym interes, ale z głową gospodarować zasobami, bo są nieprzywracalne. najpierw musisz nauczyć się trudnej sztuki konwersacji, bo to nie to samo co wykrzykiwanie haseł na wiecach....
zadałeś mi pytanie, na które odpowiedziałem - chyba odpowiedź jest zadowalająca.....

ja też zadałem pytanie, na które ty unikasz odpowiedzi (nie po raz pierwszy zresztą), więc może jednak skoncentruj się i odpowiedz:
podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później....



BOHO - 09-03-2010 09:55

To jest fragment, gdzie jeden z deweloperów zbudował osiedle domów jednorodzinnych, widać chwilowo wstrzymał się z inwestycją - przez kopalnię. no cóż, w przeciwieństwie do niektórych widać, że deweloper myśli.....



lorenzo-gyro - 09-03-2010 16:27

Włochy, Norwegia, Grecja......

no dobrze a teraz wróćmy do pytania pierwotnego:
to podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później...
No dobra. To podaj państwo, z tych cywilizowanych, nie afrykańskich (z całym szacunkiem dla mieszkańców), które najpierw określa plany urbanizacyjne, akceptuje je, pozwala na nową zabudowę, buduje drogi, szkoły, boiska, a potem każe tych ludzi wysiedlać i wszystko burzyć. O złożu nie dowiedziało sie wczoraj, a wie o nim od dawna i samo odstąpiło od eksploatacji zezwalając na inne kierunki zagospodarowania terenu, bo stwierdziło, że te złoże jest nie do eksploatacji ze względu na koszty społeczne a co ważniejsze - środowiskowe.

I nie sztuką jest rabunkowo wydobyć wszystko, bo dzisiaj ktoś ma w tym interes, ale z głową gospodarować zasobami, bo są nieprzywracalne. najpierw musisz nauczyć się trudnej sztuki konwersacji, bo to nie to samo co wykrzykiwanie haseł na wiecach....
zadałeś mi pytanie, na które odpowiedziałem - chyba odpowiedź jest zadowalająca.....

ja też zadałem pytanie, na które ty unikasz odpowiedzi (nie po raz pierwszy zresztą), więc może jednak skoncentruj się i odpowiedz:
podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później....
Widać jak mało wiesz o sprawie i to cie wcale nie interesuje jesteś tylko zwykłym pieniaczem z marnymi hasłami na ustach poczytaj sobie o rejonie Wałbrzyskim i o jego zasobach a jak sobie poczytasz to sobie sam odpowiesz na swoje marne pytanie o państwa.....konkrety chłopie konkrety a nie mydlisz oczy jak PIS:) i jak sam twierdzisz że dobrze odpowiedziałeś na pytanie to coś o tobie świadczy samokrytyka chłopie a nie samouwielbienie od oceniania nas są inni...............................a nie my sami
......



YreQ - 09-03-2010 17:05


najpierw musisz nauczyć się trudnej sztuki konwersacji, bo to nie to samo co wykrzykiwanie haseł na wiecach....
zadałeś mi pytanie, na które odpowiedziałem - chyba odpowiedź jest zadowalająca.....

ja też zadałem pytanie, na które ty unikasz odpowiedzi (nie po raz pierwszy zresztą), więc może jednak skoncentruj się i odpowiedz:
podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później....
Ja też odpowiedziałem na pytanie, choć twojej odpowiedzi nie zauważyłem. Każde normalne cywilizowane państwo eksploatuje zasoby rozwaznie a nie barbarzyńsko.

Czyżbyś znowu powrócił do swoich postów - guzik wiem, jeszcze mniej napiszę? Jednak sam widać wieców żadnych w warszawce nie opuszczasz a używasz słów których nie rozumiesz.
Unikasz wątków problemu ważnych a bzury pociskasz bo nie masz zielonego pojęcia o regionie co do którego swoje trzy grosze wciskasz.
Jesteś jedną z niewielu osób, które w tym wątku z uporem maniaka się wtrąca a nic , kompletnie nic merytorycznego w temacie wydobycia, budownictwa, gospodarki przestrzennej, prawa czy jakiejkolwiek innej dziedziny napisał.



YreQ - 09-03-2010 17:10


no cóż, w przeciwieństwie do niektórych widać, że deweloper myśli.....
Właśnie. Co trudno powiedzieć o tobie i analizie sytuacji. Deweloperzy wstrzymali budowy, bo nie ma chętnych na domy przez nich budowane. Ludzie się przestraszyli. Deweloper umoczył kasę i czeka na zmiane prawa lub sytuacji. Odstąpienie od wydobycia oznacza kontynuowanie budowy a zablokowanie złoża pozew o odszkodowanie do Skarbu Państwa za utracone korzyści. Czyli bedziesz płacił odszkodowania ze swoich podatków nawet gdy ta kopalnia nie powstanie. A przypominam że polityka energetyczna do 2030 nie przewiduje budowy kopalni tylko zabezpieczenie złoża.
Dociera?



YreQ - 09-03-2010 17:26
Przypominam:
Prawo wymusza konsultacje społeczne przed wydaniem koncesji na eksploatacje złoża.
Nie trzeba chyba przypominać wyniku referendum w 6 gminach. I chyba ktoś w bajki wierzy że mieszkańcy zmienią zdanie mamieni nie wiadomojaką kasą.
Gdyby ktos chciał przekupić mieszkańców kasiorą to ta kopalnia już wogóle będzie nieopłacalna.
Wszyscy po kolei krytykują tę kopalnię. KGHM który zlecił badanie złoża, Minister Środowiska jako ten który wydaje koncesję, nie przejmuje się kopalnią GDDKiA budująca za chwilę tu drogę krajową, nawet sam Pawlak zaczął wycofywać się rakiem. Czekamy jeszcze do całkowiego ostudzenia zapałów budowy kopalni na opinię Komisji Europejskiej, która nawet krewkiego Kaczyńskiego swego czasu przygasiła i sprowadziła do parteru.
Gorące krzesła mają tylko preziowie kopalni, bo grunt pod nogami się chwieje. Gospodarka nie znosi próżni. Jak nie brunatny to inne źródła się znajdą. I straszyć wyłączeniem prąd lub jego nieziemskimi cenami to mogą sobie kolegów z warszawki i ciemną masę. Niech lepiej te molochy energetyczne wezmą się za infrastrukturę przesyłową a nie wywalają naszą kasę na pierdoły, np na zakup prawa do nazwy hali przez PGE w Gdańsku za grubą kasiorę.



lorenzo-gyro - 09-03-2010 18:53
Próżni nie będzie sektor atomowy ma zielone światło i jestem pewny ze je wykorzysta.



BOHO - 09-03-2010 19:32


najpierw musisz nauczyć się trudnej sztuki konwersacji, bo to nie to samo co wykrzykiwanie haseł na wiecach....
zadałeś mi pytanie, na które odpowiedziałem - chyba odpowiedź jest zadowalająca.....

ja też zadałem pytanie, na które ty unikasz odpowiedzi (nie po raz pierwszy zresztą), więc może jednak skoncentruj się i odpowiedz:
podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później....
Ja też odpowiedziałem na pytanie, choć twojej odpowiedzi nie zauważyłem. Każde normalne cywilizowane państwo eksploatuje zasoby rozwaznie a nie barbarzyńsko.
NIE ! nie odpowiedziałeś na moje pytanie......masz chyba problemy ze słowem pisanym i zachowujesz się dokładnie jak wtedy, gdy pytałem cię chyba 5 czy 6 razy, czy tam się urodziłeś, czy się sprowadziłeś na złoże... przypominasz sobie ? czy pamieć też szwankuje ?

pytanie brzmi:
podaj przykład choćby jednego państwa , które "zostawia" takie złoża na później....

pytanie padło po raz trzeci, na razie bez odpowiedzi.....



YreQ - 09-03-2010 19:36
Nie, to ty nie zrozumiałes odpowiedzi.
Powtarzam: każde państwo cywilizowane gospodaruje zasobami rozsądnie.
Wskazówka: weź atlas i otwórz na stronach Europa.
Nie sztuką jest zachłannie wydoić ile się da bez zastanawiania się co potem. Mieszkańcy sie są przeciwni eksploatacji węgla tylko metodzie odkrywkowej.
Jeszcze jaśniej się wypowiedzieć?



BOHO - 09-03-2010 19:36


no cóż, w przeciwieństwie do niektórych widać, że deweloper myśli.....
Właśnie. Co trudno powiedzieć o tobie i analizie sytuacji. Deweloperzy wstrzymali budowy, bo nie ma chętnych na domy przez nich budowane. Ludzie się przestraszyli. Deweloper umoczył kasę i czeka na zmiane prawa lub sytuacji. Odstąpienie od wydobycia oznacza kontynuowanie budowy a zablokowanie złoża pozew o odszkodowanie do Skarbu Państwa za utracone korzyści. Czyli bedziesz płacił odszkodowania ze swoich podatków nawet gdy ta kopalnia nie powstanie. A przypominam że polityka energetyczna do 2030 nie przewiduje budowy kopalni tylko zabezpieczenie złoża.
Dociera? najpierw jest zabezpieczenie, a potem budowa..... dociera ?

bo nikt normalny nie buduje domu na największych w Europie złożach węgla....dotarło ?

sądząc po wzroście poziomu paniki w twoich postach - dotarło.....



BOHO - 09-03-2010 19:40

Nie, to ty nie zrozumiałes odpowiedzi.
Powtarzam: każde państwo cywilizowane gospodaruje zasobami rozsądnie.
Wskazówka: weź atlas i otwórz na stronach Europa.
Nie sztuką jest zachłannie wydoić ile się da bez zastanawiania się co potem. Mieszkańcy sie są przeciwni eksploatacji węgla tylko metodzie odkrywkowej.
Jeszcze jaśniej się wypowiedzieć?
pytanie:
podaj przykład choćby jednego państwa.....

odpowiedź:
każde państwo cywilizowane gospodaruje zasobami rozsądnie......

nie wiem, czego was tam w szkołach uczyli, ale TY musisz się jeszcze dłuuuuuuugo uczyć.....

rozumiesz w ogóle co oznacza słowo PRZYKŁAD ?



YreQ - 09-03-2010 19:45
Proponuje poczytać na temat łupków i gazu z nich. Akurat mówią o tym w wiadomościach TVP.
Złoża znajdują się na lubelszczyźnie.
To w kwestii alternatywy obok atomu i OZE dla zabezpieczenia energetycznego kraju zamiast kopania 200 metrowej dziury.



lorenzo-gyro - 10-03-2010 11:42

Nie, to ty nie zrozumiałes odpowiedzi.
Powtarzam: każde państwo cywilizowane gospodaruje zasobami rozsądnie.
Wskazówka: weź atlas i otwórz na stronach Europa.
Nie sztuką jest zachłannie wydoić ile się da bez zastanawiania się co potem. Mieszkańcy sie są przeciwni eksploatacji węgla tylko metodzie odkrywkowej.
Jeszcze jaśniej się wypowiedzieć?
pytanie:
podaj przykład choćby jednego państwa.....

odpowiedź:
każde państwo cywilizowane gospodaruje zasobami rozsądnie......

nie wiem, czego was tam w szkołach uczyli, ale TY musisz się jeszcze dłuuuuuuugo uczyć.....

rozumiesz w ogóle co oznacza słowo PRZYKŁAD ?
A ciebie czego uczyli ?? Uczyli cię ze nie pytany sie nie odzywa.......................i kto tu się musi uczyć i kto tu jest nie douczony :)



jjaarr33kk - 10-03-2010 17:23
http://www.hotmoney.pl/artykul/parki...opalni-1-12301



YreQ - 10-03-2010 19:10

http://www.hotmoney.pl/artykul/parkiet-niespodziewana-sprzedaz-lubelskiej-kopalni-1-12301 Nie za bardzo widzę związek z tematem.



czopex - 12-03-2010 20:25

Po ogłoszeniu o możliwej budowie odkrywki zamarł normalny rynek nieruchomości. Ludzie nie wiedzą co robić. Wielu czeka...
I na pewno, gdy zostanie zabezpieczone złoże i nałozony zakaz budownictwa, co będzie miało swój efekt w zmianie planów zagospodarowania przestrzennego właściciele nieruchomości wściekną się, bo będą poszkodowani. To nie jest 10 osób, które "umoczyło", bo kupiło grunty na zlożu. To są setki indywidualnych oraz różnych grup deweloperów, mających plany urbanizacyjne. Wyłożyli wielką kasę kupując grunty zgonie z prawem przeznaczone pod zabudowę - to jest bezsporne uważam. Pieprzenie kogoś, że przecież tam jest węgiel, i było wiadomo, to pod względem prawnym możecie sobie wsadzić - wiadomo gdzie.
Liczy się prawo obowiązujące, bo to ma oddźwięk w wyrokach sądów.
I jak myślicie, co zrobią ludzie, których nieruchomości zostaną zamrożone inwestycyjnie na dziesiątki lat bez wykupu przez hipotetyczna kopalnię? Ich nieruchomości stracą na wartości. Założą sprawy sądowe. Raczej nie gminom, bo im wpisy w plany zrobi z urzedu wojewoda. Więc adresatem pozwów będzie Skarb Państwa.
Więc koledzy. Ten wasz węgiel, jeszcze zanim ta kopalnia powstanie, i nie wiadomo czy powstanie będzie was baaardzo drogo kosztował, zanim wydobędzie sie go na powierzchnię.
Na dzień dzisiejszy nikt nie może złożyć pozwu, bo oficjalnie plany nie są zmienione - wszytko zawieszone w próżni. Ludzie nie chcą kupować nieruchomości, wstrzymują się z budowami. Również deweloperzy - np ci którzy kupili hektary w Karczowiskach, Kochlicach, na terenie gminy Kunice (Electus, Dejon, i inni.) Jestem pewien że wpłyna od nich pozwy przy zmianie planów i raczej wspólnie z gminami, które już walczą będą zakładane stowarzyszenia poszkodowanych, aby zwykłemu Kowalskiemu pomóc w walce z nierównym przeciwnikiem.
Chciałbym zwrócić uwagę, że ewentualne prawo o ochronie złóż nie musi automatycznie przewidywać odszkodowań dla osób, których nieruchomości przez to straciły na wartości. Przykładem mogą tu być tereny ochrony przyrodniczej - nie obiło mi się o uszy, żeby ktoś, komu na działce uchwalono np. obszar Natury 2000 zdołał wywalczyć odszkodowanie za to, że np. nie może sobie tam zbudować domu (mogę się mylić). Polecam artykuł:

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekc...zyrody,53202,1

Sąd z kolei niekoniecznie musi się przychylić do wypłaty odszkodowań na rzecz właścicieli działek, które stracą na wartości (bo chyba jednak stracą albo już straciły).

O kasę na Twoim miejscu bym się nie martwił - w porównaniu do wartości węgla cała infrastruktura, którą tak się gminy chwalą, to - za przeproszeniem - mały pikuś. Ważniejsza jest tu wola polityczna, której jak na razie nie widać...

A swoją drogą - wczoraj na AGH była duża konferencja o ochronie złóż. Aż dziwne, że prawie nikt z regionu legnickiego (poza prezesem KGHM) się nie pojawił...



YreQ - 12-03-2010 21:14
Dlaczego się nie pojawił? Jakoś nie zauważyłem aby była dobra wola Twoich profesorów do zapraszania mieszkańców regionu na jakiekolwiek konferencje czy spotkania lub powiadamiania o nich. Nawet w wypowiedziach zachowują sie jakby tutaj nikogo oprócz węgla nie było. A to się niestety mści w postaci postrzegania całej branży przez region.

A co do odszkodowań to zależeć będą od przygotowania do procesów strony poszkodowanej, czyli mieszkańców i wlaścicieli nieruchomości. Po wyczerpaniu legislacji krajowej nie zapominaj że jest jeszcze europejska.
Jeżeli strona udowodni, że wartość spadła na skutek decyzji o blokadzie inwestycyjnej, a to nie powinno być trudne bo jest oczywiste to już tylko krok od zasądzenia odszkodowania.
A że nieruchomości stracą na wartości po przeznaczeniu pod odkrywke za 100 lat to chyba rzecz bezsporna? Więc jest podstawa o wystąpienie o odszkodowanie.
Analogicznie rzecz wyglada w przypadku planów zagospodarowania gdy nieruchomość zyskuje na wartości a właściciel ją zbywa - tzw renta planistyczna.
Tylko pozew nie może dotyczyć gminy, co proponuje pradopodobnie nowelizacja prawa procedowana, a Skarbu Państwa, jeżeli mamy byc konsekwentni w stwierdzeniu, że złoża są ponadlokalne i gmina nie może decydować o terenie na którym się one znajdują.



YreQ - 14-03-2010 16:49
"W Sosnowcu wspominano „dekadę gierkowską”

Tłumy ludzi przybyły dziś popołudniu do auli Zespołu Szkół Elektrycznych w Sosnowcu, aby dyskutować o pomyśle powołania do działalności Fundacji „Instytut Edwarda Gierka” w ramach konferencji zatytułowanej „dekada Gierka na tle PRL”. (...)"

http://www.nettg.pl/Aktualnosci/Stro...D,14580,1500,1

Oj branża tęskni za Gierkiem. Znowu tylko górnictwo miałoby się liczyć, cała gospodarka i naród dla Górnictwa. To kiedy Książeczka G wraca?



YreQ - 14-03-2010 16:56
Z cyklu "Jeśli nie brunatny to co..?"
Kolejny odcinek z serii zastąpienia monokultury i monopolu brudnego węgla:

http://www.nettg.pl/Artykuly/Raporty...uropie,29147,1

"Nowe sposoby wydobycia gazu zmienią geopolitykę w Europie

Góry Świętokrzyskie i Sudety w Polsce kryją ogromne zasoby gazu „łupkowego”, w którego wydobycie zaangażowali się Amerykanie.
Ameryka ma mnóstwo gazu. Dzięki zmianom w technologii wydobycia własne zapasy tego paliwa wystarczą jej na ok. 100 lat. Jeśli technologie te wprowadzono by w Europie mogłyby zmienić euroazjatycki krajobraz geopolityczny - pisze "Wall Street Journal".



BOHO - 14-03-2010 17:05
pytania do czopexa:

czy to jest już gotowa technologia ?
czy ktoś już za jej pomocą coś wydobywa ?
podobno jest dosyć niebezpieczna dla wód gruntowych.....



czopex - 15-03-2010 08:03
Z tego co się orientuję, to nad wydobyciem gazu (i ropy) z niekonwencjonalnych źródeł trwają intensywne badania, ale chyba technologii pozwalającej na wydobycie w skali przemysłowej jeszcze nie ma.
To, że gaz w łupkach czy innych skałach jest, jeszcze nie oznacza że możemy położyć na nim łapę (wbrew hurraoptymistycznym wypowiedziom mediów). Po pierwsze trzeba opanować technologię, która znacząco różni się od wydobycia z tradycyjnych złóż. Gaz łupkowy jest to po prostu gaz, który jest uwięziony w innego rodzaju pułapce geologicznej niż "tradycyjny" gaz.

Była o nim mowa na czwartkowej konferencji o której wspominałem wyżej. Bodajże jeden z dyrektorów w Wyższym Urzędzie Górniczym wspomniał historię koncesji na wydobycie metanu na Śląsku. Metan jak wiadomo jest uwięziony w węglu i przedostaje się do wyrobisk kopalń, skąd trzeba go usuwać, bo może wybuchać. Kopalnie oczywiście to robią i używają go na własne potrzeby tzn. spalają i produkują ciepło/prąd. Natomiast w latach 90. ktoś wpadł na prosty i - wydawałoby się, że genialny - pomysł wydobycia metanu z powierzchni. O koncesje zabijało się kilkanaście firm polskich i zagranicznych. A skończyło się na tym, że produkcję udało się uruchomić jednej (pracuje do tej pory), ale na skalę rzędu kilkunastu tys. m3 rocznie, a więc tyle, co kot napłakał.

Nie mówię, że podobna historia może być z gazem łupkowym, ale byłbym daleki od hurraoptymizmu, że już-już zostaniemy eksporterem gazu i uniezależnimy się od Rosji. Jestem za tym, żeby dalej prowadzić intensywne badania i jak tylko uda się opanować technologię - wydobywajmy go i bogaćmy się. Aczkolwiek w tym przypadku moim zdaniem lepszy biznes byśmy zrobili produkując u siebie energię z węgla, a gaz sprzedając za granicę za grubą kasę (patrz przykład Rosji).



czopex - 15-03-2010 08:06

"W Sosnowcu wspominano „dekadę gierkowską”

Tłumy ludzi przybyły dziś popołudniu do auli Zespołu Szkół Elektrycznych w Sosnowcu, aby dyskutować o pomyśle powołania do działalności Fundacji „Instytut Edwarda Gierka” w ramach konferencji zatytułowanej „dekada Gierka na tle PRL”. (...)"

http://www.nettg.pl/Aktualnosci/Stro...D,14580,1500,1

Oj branża tęskni za Gierkiem. Znowu tylko górnictwo miałoby się liczyć, cała gospodarka i naród dla Górnictwa. To kiedy Książeczka G wraca?
Po raz kolejny zwracam uwagę na to, żeby odróżniać górnictwo węgla kamiennego od brunatnego. To nie to samo!



lorenzo-gyro - 15-03-2010 10:53

"W Sosnowcu wspominano „dekadę gierkowską”

Tłumy ludzi przybyły dziś popołudniu do auli Zespołu Szkół Elektrycznych w Sosnowcu, aby dyskutować o pomyśle powołania do działalności Fundacji „Instytut Edwarda Gierka” w ramach konferencji zatytułowanej „dekada Gierka na tle PRL”. (...)"

http://www.nettg.pl/Aktualnosci/Stro...D,14580,1500,1

Oj branża tęskni za Gierkiem. Znowu tylko górnictwo miałoby się liczyć, cała gospodarka i naród dla Górnictwa. To kiedy Książeczka G wraca?
Po raz kolejny zwracam uwagę na to, żeby odróżniać górnictwo węgla kamiennego od brunatnego. To nie to samo! Wiadomo jedni robią to tak ze mało co widac a drudzy niszczą wszystko na potęge taka jest różnica



lorenzo-gyro - 15-03-2010 11:01

Z tego co się orientuję, to nad wydobyciem gazu (i ropy) z niekonwencjonalnych źródeł trwają intensywne badania, ale chyba technologii pozwalającej na wydobycie w skali przemysłowej jeszcze nie ma.
To, że gaz w łupkach czy innych skałach jest, jeszcze nie oznacza że możemy położyć na nim łapę (wbrew hurraoptymistycznym wypowiedziom mediów). Po pierwsze trzeba opanować technologię, która znacząco różni się od wydobycia z tradycyjnych złóż. Gaz łupkowy jest to po prostu gaz, który jest uwięziony w innego rodzaju pułapce geologicznej niż "tradycyjny" gaz.

Była o nim mowa na czwartkowej konferencji o której wspominałem wyżej. Bodajże jeden z dyrektorów w Wyższym Urzędzie Górniczym wspomniał historię koncesji na wydobycie metanu na Śląsku. Metan jak wiadomo jest uwięziony w węglu i przedostaje się do wyrobisk kopalń, skąd trzeba go usuwać, bo może wybuchać. Kopalnie oczywiście to robią i używają go na własne potrzeby tzn. spalają i produkują ciepło/prąd. Natomiast w latach 90. ktoś wpadł na prosty i - wydawałoby się, że genialny - pomysł wydobycia metanu z powierzchni. O koncesje zabijało się kilkanaście firm polskich i zagranicznych. A skończyło się na tym, że produkcję udało się uruchomić jednej (pracuje do tej pory), ale na skalę rzędu kilkunastu tys. m3 rocznie, a więc tyle, co kot napłakał.

Nie mówię, że podobna historia może być z gazem łupkowym, ale byłbym daleki od hurraoptymizmu, że już-już zostaniemy eksporterem gazu i uniezależnimy się od Rosji. Jestem za tym, żeby dalej prowadzić intensywne badania i jak tylko uda się opanować technologię - wydobywajmy go i bogaćmy się. Aczkolwiek w tym przypadku moim zdaniem lepszy biznes byśmy zrobili produkując u siebie energię z węgla, a gaz sprzedając za granicę za grubą kasę (patrz przykład Rosji).

Po twoich wypowiedziach widać ze wszysto inne niż wegiel brunatny to beeee..atom dobry ale energia z wegla lepsza
gaz łupkowy dobry tylko "Aczkolwiek w tym przypadku moim zdaniem lepszy biznes byśmy zrobili produkując u siebie energię z węgla, a gaz sprzedając za granicę za grubą kasę (patrz przykład Rosji).[/quote]"
Chłopie ogarnij się Polska idzie już w innym kierunku niż sądzicie nie obejrzysz się a w staną u nas elektrownie atomowe to pewne jak to ze nieraz piszesz takie bzdury ze koń by się uśmiał .
Za tą grubszą kase to my kupujemy ten gaz od Rosji-tak na marginesie widzę że chcesz sprzedać coś czego jeszcze nie mamy to już obłuda z waszej strony i ludzie tych bzdur nie kupują



lorenzo-gyro - 15-03-2010 11:14
Pieniacze chcą bezpieczeństwa energetycznego i taniej energi TO PROSZę
http://www.ithink.pl/artykuly/aktual...cznego-polski/

Czopeks widzę ze macie niezbyt świetlaną przyszłość przed sobą



lorenzo-gyro - 15-03-2010 11:24

"W Sosnowcu wspominano „dekadę gierkowską”

Tłumy ludzi przybyły dziś popołudniu do auli Zespołu Szkół Elektrycznych w Sosnowcu, aby dyskutować o pomyśle powołania do działalności Fundacji „Instytut Edwarda Gierka” w ramach konferencji zatytułowanej „dekada Gierka na tle PRL”. (...)"

http://www.nettg.pl/Aktualnosci/Stro...D,14580,1500,1

Oj branża tęskni za Gierkiem. Znowu tylko górnictwo miałoby się liczyć, cała gospodarka i naród dla Górnictwa. To kiedy Książeczka G wraca?
Po raz kolejny zwracam uwagę na to, żeby odróżniać górnictwo węgla kamiennego od brunatnego. To nie to samo! Nie to samo?hahahah

Porozumienie Producentów Węgla Brunatnego (PPWB) nie jest inwestorem, więc nie mamy zbyt wielu możliwości. Ale jesteśmy członkiem Euracoalu (Europejskie Stowarzyszenie Węgla Kamiennego i Brunatnego) – i to jest nasza droga. Zobaczymy, co osiągną samorządowcy i jaka będzie reakcja Unii na ich protest. Wtedy będziemy mogli podjąć nasze działania – potwierdza w rozmowie z „Rz” Stanisław Żuk, prezes PGE Kopalni Węgla Brunatnego Turów i przewodniczący PPWB.

Czopeks przestań wreszcie okłamywać ludzi -reka reke myje



YreQ - 15-03-2010 21:09
Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseli

Nie będzie kopalni odkrywkowej pod Legnicą to nie będzie prądu. Tak sprawę stawiają zwolennicy eksploatacji węgla brunatnego i proszą o poparcie Unii Europejskiej – donosi "Rzeczpospolita"
Kilka tygodni temu o wsparcie do przedstawicieli Unii Europejskiej zwrócili się przeciwnicy kopalni odkrywkowej pod Legnicą. Teraz z podobną inicjatywą wystąpili zwolennicy inwestycji.

- Porozumienie Producentów Węgla Brunatnego (PPWB) nie jest inwestorem, więc nie mamy zbyt wielu możliwości. Ale jesteśmy członkiem Euracoalu (Europejskie Stowarzyszenie Węgla Kamiennego i Brunatnego) – i to jest nasza droga. Zobaczymy, co osiągną samorządowcy i jaka będzie reakcja Unii na ich protest. Wtedy będziemy mogli podjąć nasze działania – potwierdza w rozmowie z „Rz” Stanisław Żuk, prezes PGE Kopalni Węgla Brunatnego Turów i przewodniczący PPWB.

Prezes jest przekonany, że jeśli nie będziemy kopać węgla pod Legnicą to nie obejdzie się bez czasowych przerw w dostawie prądu. Taka sytuacja może być dla gospodarki katastrofą. Alternatywne źródła energii w pełni nie będą wstanie sprostać zapotrzebowaniu.

– Planowane elektrownie atomowe mają pokryć 16 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną, ale to nie wystarczy. Zgodnie z przyjętą polityką energetyczną Polski węgiel brunatny w 2030 r. ma pokrywać 21 proc. zapotrzebowania. Nie będzie to możliwe bez nowej inwestycji pod Legnicą. W istniejących dziś kopalniach węgiel skończy się za około 20 – 30 lat – informuje dziennikarzy „Rzeczpospolitej” Stanisław Żuk.

http://fakty.lca.pl/legnica,news,207..._Brukseli.html
http://www.rp.pl/artykul/309904,4471..._Brukseli.html

BZDURA!!!! Jak osiągnąć swój cel? - postraszyć brakiem prądu!! Tylko półgłówki uwierzą w takie strachy na lachy! I na to liczy lobbing. Jedna wielka prywata. Chodzi o wielką kasiorę i tylko o to. Wiedzą, że kraj musi zmienić profil energetyczny i od tego nie ma ucieczki. Na pewno muszą być OZE bo rynek CO2 i prawo unijne wymusza, do tego energetyka atomowa zaczyna coraz mocniej wchodzić w naszym kraju. I to jest to czego się boją. Polska zaczyna robić interesy energetyczne z Francją - potentatem w energetyce atomowej, która czerpie 95% energii z atomu nie mając swoich źródeł uranu!!! Czyli 100% z importu! I gdzie bezpieczeństwo energetyczne Francji? Coraz częściej mówi się o zacieśnieniu współpracy w UE, wspólnym rynku energii i bezpieczeństwie UE a nie pojedynczych krajów.
Zaczynają się gorące krzesła branży brunatnej, bo Polska zmienia strukturę źródeł energii. A dlaczego w artykule 16% z atomu? A nie 8% albo 80%? To są decyzje polityczne, a na nie ma wpływ też poziom niezadowolenia obywatela.
Czy wy - branża węglowa naprawdę nie rozumiecie, że idąc na noże z mieszkańcami regionu - kilkudziesięcioma tysiącami ludzi jesteście na przegranej pozycji? Straszycie mieszkańców Brukselą wiedząc, że to prawa mniejszości - czyli tych słabszych - mieszkańców są chronione a nie potentatów. Wprowadzicie wojsko do Legnicy? Może ZOMO?
Tymi roszczeniami co do naszej Małej Ojczyzny przekreślicie już na amen te zagłębie odkrywkowe. Lepiej żeby do Pana Żuka to dotarło jak najszybciej, bo profesorowie z Poltegoru popełnili pierwszy błąd publikując odgrzewane kotlety z planami z 1978 roku bez rozpoznania nowych realiów regionu. A te groźby Żuka to drugi błąd...



YreQ - 15-03-2010 21:18
Nie wiem czy kolega Czopex szanowny wie, ale Twa branża zaczyna otrzymywać w naszym regionie ksywę Brunatnych Terrorystów. :wink:



YreQ - 15-03-2010 21:26
Jeszcze taki wtręt co do przytaczanego tutaj podatku od nieruchomości. Nie chcę zmieniać tematu wątku, bo dotyczy odkrywki pod Legnicą. Chodzi mi tylko o pokazanie obłudy, pazerności i narcyzmu branży węglowej, nostalgicznie tęskniącej za Gierkiem. A w czym górnictwo jest lepsze od innych zawodów wykonywanych przez uczciwych ludzi, że żądają oni specjalnego traktowania swojego zawodu?

" Zarzucanie gminom pazerności i sugerowanie, że doprowadzają one do zapaści górnictwa, jest czystą hipokryzją. Wysokość podatku od podziemnych nieruchomości stanowi około 60 groszy od tony węgla, czyli około 0,14 proc. średniej ceny sprzedaży w 2008 r. Gdyby przedsiębiorcy górniczy płacili ten podatek, to nie byłoby problemu. Problem zrodził się w konsekwencji lekceważenia przez nich tego zobowiązania i narosłych odsetek."
http://www.nettg.pl/Aktualnosci/Stro...j,14611,1500,1



bobiczek - 15-03-2010 21:44
Dekalog (chyba) znasz:
"...Nie będziesz kradł...Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego...ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego."

Konstytucja RP przewiduje w określonych przypadkach (cele publiczne) możliwość wywłaszczenia z nieruchomości.
Problem polega jednak na tym, że w Polsce nie istnieje prywatna własność nieruchomości, więc tak naprawdę nie jest możliwe dokonanie wywłaszczenia.
Wywłaszczyć można kogoś, kto jest właścicielem, dlatego w naszym kraju można najwyżej odebrać komuś nieruchomość.

Prawo własności daje właścicielowi wyłączność w rozporządzaniu rzeczą (wyzbycie się lub obciążenie rzeczy).
Jest to uprawnienie pełne, które może być ograniczone wyłącznie decyzją samego właściciela.
Dlatego właśnie oprócz dwóch przypadków szczególnych wynikających z zasady sprawiedliwości:
- odbieranie własności za długi
- odbieranie własności nabytej w złej wierze
własność jest nienaruszalna.
Jedyną więc osobą, (pomijając powyższe przypadki) która może zdecydować o zmianie właściciela danej nieruchomości, jest właściciel tejże nieruchomości.
Jeżeli decyzję taką ma prawo podjąć również inna osoba, bez zgody właściciela, to mamy wtedy do czynienia nie z prawem własności, lecz jakąś formą ograniczonego prawa rzeczowego, np. odmianą dzierżawy.

Możliwość wywłaszczenia na cele publiczne, to nie tylko zniesienie prawa własności, ale również złamanie zasady, że własność jest nienaruszalna.
A tam gdzie nie ma zasad możliwe jest wszystko- to tylko kwestia czasu.
Systemy prawne ich pozbawione są ograniczone wyłącznie ludzką wyobraźnią.
Potrafisz zrozumieć i się z tym zgodzić, czy nie?



BOHO - 15-03-2010 23:12

Dekalog (chyba) znasz:
"...Nie będziesz kradł...Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego...ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego."

Konstytucja RP przewiduje w określonych przypadkach (cele publiczne) możliwość wywłaszczenia z nieruchomości.
Problem polega jednak na tym, że w Polsce nie istnieje prywatna własność nieruchomości, więc tak naprawdę nie jest możliwe dokonanie wywłaszczenia.
Wywłaszczyć można kogoś, kto jest właścicielem, dlatego w naszym kraju można najwyżej odebrać komuś nieruchomość.

Prawo własności daje właścicielowi wyłączność w rozporządzaniu rzeczą (wyzbycie się lub obciążenie rzeczy).
Jest to uprawnienie pełne, które może być ograniczone wyłącznie decyzją samego właściciela.
Dlatego właśnie oprócz dwóch przypadków szczególnych wynikających z zasady sprawiedliwości:
- odbieranie własności za długi
- odbieranie własności nabytej w złej wierze
własność jest nienaruszalna.
Jedyną więc osobą, (pomijając powyższe przypadki) która może zdecydować o zmianie właściciela danej nieruchomości, jest właściciel tejże nieruchomości.
Jeżeli decyzję taką ma prawo podjąć również inna osoba, bez zgody właściciela, to mamy wtedy do czynienia nie z prawem własności, lecz jakąś formą ograniczonego prawa rzeczowego, np. odmianą dzierżawy.

Możliwość wywłaszczenia na cele publiczne, to nie tylko zniesienie prawa własności, ale również złamanie zasady, że własność jest nienaruszalna.
A tam gdzie nie ma zasad możliwe jest wszystko- to tylko kwestia czasu.
Systemy prawne ich pozbawione są ograniczone wyłącznie ludzką wyobraźnią.
Potrafisz zrozumieć i się z tym zgodzić, czy nie?
no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ?



lorenzo-gyro - 16-03-2010 00:43
A więc weglooszołomy mamy decyzje o budowie narazie 2 elektrowni atomowych jedna w Żarnowcu druga w Klempiczu czekam na wiadomości o następnych miejscach budowy elektrowni atomowych.............................



YreQ - 16-03-2010 07:37


no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ?
Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość?



YreQ - 16-03-2010 07:53
Wypowiedzi z forum do powyżej cytowanego artykułu:

Re: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseli
przez w on 15 Mar 2010 17:16
uzywa inteligentnych statystyk, pojec etc tylko po to, zeby klamstwo powiedziane jezykiem naukowym brzmialo jak prawda. sprytny zabieg pozwalajacy otumanic ludzi dla wlasnego interesu. gorzej k rwa jak chamstwo.w

Odpowiedz z cytatemRe: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseli
przez Gość on 15 Mar 2010 18:31
Takie argumenty za wydobyciem węgla brunatnego nie przekonają nawet gospodyń domowych, hihiGość

Odpowiedz z cytatemRe: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseli
przez Gość on 15 Mar 2010 18:55
I tu jest manipulacja - "Planowane elektrownie atomowe mają pokryć 16 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną, ale to nie wystarczy".
Po pierwsze - nie ma żadnych wiążacych planów wykorzystania energii atomowej dla celów energrtycznych w Polsce, zatem nie można powiedzieć że 16% albo 30% albo 3%.
Po drugie - nic nie stoi na przeszkodzie aby enregią atomową zaspokoić 100% potrzeb naszego kraju.Gość

Odpowiedz z cytatemZrobia wszystko aby dobrac sie do złóż legnickich .
przez kicia. on 15 Mar 2010 19:37
ciężko bedzie sie przed tym tzw 'lobby węglowym" obronić . Są bezwzględni i bedą walczyc do upadłego. to nie chodzi wylączanie prądu . Tu chodzi o gigantyczna kase którą chciałby zarobic ten Żuk i inni tym podobni. wywala ludzi z domów bez rzadnych skrupułów. Straszenie wylączeniai pradu jest smieszne. Sa kopalnie węgla kamiennego, zielona energia odnawialna czy teżw ostateczności elektrownie jądrowe. ale najtaniej jest ludzi wysiedlic i zrobic gigantyczna dziure w ziemii i smierdzącą elektrownie. Mam nadzieje,że do tego nie dojdzie.kicia.

Odpowiedz z cytatemRe: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseli
przez XyZ on 15 Mar 2010 20:16
... 21 wiek, zmatolenie społeczeństwa osiąga szczyt... i komuś jest to na rękęXyZ

Odpowiedz z cytatemRe: Zrobia wszystko aby dobrac sie do złóż legnickich .
przez Gość on 15 Mar 2010 20:48
Wszystko dzięki demokracji. Bo wystarczy aby w mediach powtarzać, że zabraknie prądu i kopalnia jest koniecznością, aby społeczeństwo polskie w to uwierzyło. I nie wystarczy głos społeczeństwa legnickiego, bo demokratycznie nie ma ono dużej siły przebicia.Gość

Odpowiedz z cytatemRe: Lobby węglowe liczy na pomoc Brukseli
przez Antywegiel on 15 Mar 2010 21:17
Proponuję zabić i zjeść pana Żuka. Inaczej możemy mieć kłopoty z zapewnieniem ciągłości dostaw pożywienia, i w Polsce zapanuje głód. Nie można do tego dopuścić.



BOHO - 16-03-2010 08:45


no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ?
Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? nawet nie wiesz jak wielka..... :lol:



YreQ - 16-03-2010 09:03


no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ?
Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? nawet nie wiesz jak wielka..... :lol: Domyślam się. Stwierdzenie oddaje sedno problemu i powód zaangażaowania w wątek, który nie dotyczy.



lorenzo-gyro - 16-03-2010 11:22


no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ?
Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? nawet nie wiesz jak wielka..... :lol: Ty się martw zeby ci elektrowni atomowej pod domem nie postawili będe chętnie zaglądał na twój wątek i pisał bzdury jakie ty piszesz.........kup sobie licznik gejgera-zmieni
łem bo geniusz internetowy się zapienił i zwieracze puściły



maxvong - 16-03-2010 14:58
nie gajgera tylko Gejgera - niezły poziom...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Licznik_Geigera



lorenzo-gyro - 16-03-2010 16:39

nie gajgera tylko Gejgera - niezły poziom...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Licznik_Geigera
żal....geniuszu internetowy



BOHO - 16-03-2010 18:18


no ale tak to działa na całym świecie........ prawda ?
Do zabrania komuś jego własności pierszy tak? I to tak cieszy? Radość? nawet nie wiesz jak wielka..... :lol: Domyślam się. Stwierdzenie oddaje sedno problemu i powód zaangażaowania w wątek, który nie dotyczy. ja też cię pozdrawiam.....



borbet7 - 16-03-2010 21:07
Odnośnie poruszanej wcześniej kwestii gazu z łupków (amerykanie wykorzystują tą technologię z powodzeniem:
http://stop-odkrywce.pl/2010/03/11/n...ej-energetyki/



BOHO - 16-03-2010 21:26

Odnośnie poruszanej wcześniej kwestii gazu z łupków (amerykanie wykorzystują tą technologię z powodzeniem:
http://stop-odkrywce.pl/2010/03/11/n...ej-energetyki/
a może jakiś bardziej wiarygodny link o tym, że "amerykanie wykorzystują tą technologię z powodzeniem" ? może na stronach tych firm ?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl



  • Strona 56 z 57 • Wyszukano 5132 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57